Simon Opublikowano 28 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2010 Ja sobie mysle, ze to chyba dobrze, ze ludzie potrafia dostrzegac takze i pewne mankamenty naszej ulubionej marki i bardzo dobrze jest, ze mozemy o tym na oficjalnym forum importera napisac. W skrocie: nie ma cenzury. Samochodow idealnych nie ma i nie bedzie. Zawsze znajdzie sie ktos, komu cos bedzie przeszkadzalo nawet w Ferrari (mnie przeszkadza tam np. cena ), dochodze wiec do wniosku, ze wozy kupuje sie mimo ich wad a doceniajac inne ich zalety. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xanadu Opublikowano 28 Września 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Września 2010 ERGO tak jak napisał aflinta dzielimy się na fanatyków marki i ... bez urazy bo uogólniam posiadaczy diesli. no właśnie, niestety ja jestem posiadaczem 2 diesli (ZADOWOLONYM!!!), teraz powoli myślę o STI i zauważam lekceważenie diesli przez sporą grupę Kolegów Subarowiczy objawia się to zresztą nie tylko na forum - również podczas pozdrawiania na drodze - dieslowcom się nie odpowiada na pozdrowienie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Giechu Opublikowano 28 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2010 dieslowcom się nie odpowiada na pozdrowienie To działa w druga stronę. Nikt się nie spodziewa pozdrowienia od dieslowca . Sam kiedyś zachowałem się jak burak , bo pozdrowił mnie kolo z Civika Type-R, a ja się tylko głupio przyglądałem skąd go znam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kogii Opublikowano 28 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2010 pozdrowił mnie kolo z Civika Type-R, a ja się tylko głupio przyglądałem skąd go znam a czym jechales? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Giechu Opublikowano 28 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2010 Swoim zielonym GL-em ze świniami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xanadu Opublikowano 28 Września 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Września 2010 To działa w druga stronę. Nikt się nie spodziewa pozdrowienia od dieslowca . masz rację, to powinno działać w obie strony ja staram się pozdrawiać wszystkie Subki, a odpowiada mi jakieś 10%... to nie jest ważne czy benzyna, czy diesel - ważne, że SUBARU!!! nie dzielmy się na obrońców i przeciwników krzyża :wink: - tu powinniśmy być bardziej spójni Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kogii Opublikowano 28 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2010 Giechu, hmmm.... znaczy uswiadomiony hondziarz ale kiedys jechalem autostrada to machal, mrugal i w ogole kierownik r32... znaczy milosnik motoryzacji i w ogole... i tak pewnie bylo w twoim przypadku :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziedzic_Pruski Opublikowano 28 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2010 zauważam lekceważenie diesli przez sporą grupę Kolegów Subarowiczy objawia się to zresztą nie tylko na forum - również podczas pozdrawiania na drodze - dieslowcom się nie odpowiada na pozdrowienie Kiedy 10 razy pozdrowisz dyszla, a 9 z nich popatrzy sie na Ciebie jak na debila, zas 1 jak na kretyna to ochota na uprzejmosci odchodzi. Czasami mam wrazenie, ze nie roznia sie niczym od kierowcow Avensis czy Mondeo. Takie same korpo szczurki jezdzacy w ciemnych okularach w deszczu z nazelowanymi glowkami. Tylko Legacy jest bardziej 'prestizowe' i 'trendy' i unikatowe (w poronwaniu do innych samochodow sluzbowych) stad to poczucie wyzszosci. Takich wlasnie spotykam - pech czy statystyka? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xanadu Opublikowano 28 Września 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Września 2010 Czasami mam wrazenie, ze nie roznia sie niczym od kierowcow Avensis czy Mondeo. Takie same korpo szczurki jezdzacy w ciemnych okularach w deszczu z nazelowanymi glowkami. Tylko Legacy jest bardziej 'prestizowe' i 'trendy' i unikatowe (w poronwaniu do innych samochodow sluzbowych) stad to poczucie wyzszosci. kolega socjolog? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
imgw Opublikowano 28 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2010 ERGO tak jak napisał aflinta dzielimy się na fanatyków marki i ... bez urazy bo uogólniam posiadaczy diesli. no właśnie, niestety ja jestem posiadaczem 2 diesli (ZADOWOLONYM!!!), teraz powoli myślę o STI i zauważam lekceważenie diesli przez sporą grupę Kolegów Subarowiczy objawia się to zresztą nie tylko na forum - również podczas pozdrawiania na drodze - dieslowcom się nie odpowiada na pozdrowienie w tej chwili marka jest tak popularna ze nie warto pozdrawiac nieoswiniaczonych samochodow - wiekszosc ludzi nie wie o co chodzi. Jak masz oswiniaczone auto to widac Cie z daleka i nie sadze ze wtedy ktos bedzie kalkulowal czy to dyzel czy benzyna i bedzie pozdrawial 8) jeszcze 2 lata temu dyzle na Forumie mozna bylo policzyc na palcach a wraz z nadejsciem Nowego troche zmienilo sie na forumie - pdfy jakies, jakies sprzegla i inne duperele.... Ja tez po przeczytaniu Forum popelnilem blad kupilem WRXa zamiast STI odrazu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zoowty Opublikowano 28 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2010 Giechu, hmmm.... znaczy uswiadomiony hondziarz ale kiedys jechalem autostrada to machal, mrugal i w ogole kierownik r32... znaczy milosnik motoryzacji i w ogole... i tak pewnie bylo w twoim przypadku :wink: w uk to chyba typowe jak masz sportowe auto ( nie usportowiione ) to kupujesz je z pelna swiadomoscia czym bedziesz jezdzil , ja mam tak ze pozdrawiamy sie z lanciami , starymi evami nawet skodami rs czy vrs nie pamietam , ludzie sa fanami jak kogii napisal takich samochodow wiec sie pozdrawiaja Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zelazny Opublikowano 28 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2010 Prawda jest taka, że częściej odmachują kierowcy Evo, niż Imprez... :| Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bak Opublikowano 28 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2010 Opiszę swoje odczucia oczami "świeżynki", która stanęła przed wyborem nowego samochodu i wybrała Subaru. Chcąc kupić nowe auto odwiedziłem sporą ilość salonów różnych producentów, wysłuchałem wielu opinii znajomych, przeczytałem dużo testów różnych aut, kilka godzin spędziłem na wertowaniu for różnych marek. Sporo opinii było nie przychylnych Subaru, pracownicy Subaru w salonie nie byli wyszkoleni, nie potrafili odpowiedzieć na moje pytania, ale... i tak kupiliśmy Subaru, całe szczęście auto samo się obroniło W innych salonach sprzedawcy mieli naprawdę dużą wiedzę- najbardziej zaskoczyła mnie Pani z (tfu!) Skody, która właśnie była na szkoleniu, na którym jeździła większością konkurencyjnych aut i miała na prawdę ogromną wiedzę nie tylko na temat Skody, ale też potrafiła uczciwie porównać wszystkie wady i zalety na tle podobnych aut. Osobiście jedyne wady Subaru, jakie dały mi się we znaki to... jakość obsługi. Sam na forum (bodajże w dziale pytań do Dyrekcji) wylewałem swoje żale, ale tylko po to, aby Dyrekcja zobaczyła jak traktuje się klientów w ich salonach i coś z tym zrobiła, co by na pewno odbiło się w rankingach sprzedaży. Przykład z przed 2 tygodni: Znajomy posiadający ~350k PLN do wydania na nowy samochód idzie do salonu Subaru- zero zainteresowania jego osobą, w końcu dorwał jakiegoś sprzedawcę, który niezbyt chętnie opowiedział mu o autu, które zupełnie nie odpowiadało jego wymaganiom- kolega szukał auta kombi z dobrymi osiągami i przyjemnymi własnościami jezdnymi - jakie było auto, które polecił mu sprzedawca? Outback w dieslu :shock: Później był zdziwiony, jak mu powiedziałem że w tych autach jest też montowany silnik 3.6 i 2.5 turbo. Koniec tej historii jest taki, że kolega już wpłacił zaliczkę na auto innej marki... A jeśli chodzi o machanie, to się staram machać każdemu napotkanemu Subaru od początku posiadania Imprezy i.. -Odmachał mi tylko jeden kierowca Outback'a w dieslu, ale patrzył się na mnie jak na jakiegoś kosmitę, więc nie wiem, czy wiedział o co mi chodzi -Odmachało też paru kierowców aut N/A (Tak z 30% odpowiedziało na moją kiwkę) -Najwięcej odpowiedzi na kiwkę otrzymałem od kierowników/ kierowniczek Subaraków turbo w benzynie (tutaj skuteczność około 80% ) PS. Może SIP powinien dodawać książeczkę do każdego nowo wydawanego Subaru? Pkt. 1 Jeżeli ktoś do nas macha, a jedzie Subaru, to grzecznie odmachujemy a nie patrzymy się na niego jak na... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziedzic_Pruski Opublikowano 28 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2010 kolega socjolog? Obserwator zycia codziennego. :wink: Aczkolwiek na studiach maglowano nas na okolicznosc znajomosci roznych dziwnych tytulow z zakresu socjologii i psychologii spolecznej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hogi Opublikowano 28 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2010 A tu zawsze będzie dodatkowy koncert życzeń - bo wszyscy wiedzą, ze to oficjalne forum i Dyrekcja czyta. Dwa razy do roku. -- 28 wrz 2010, o 23:24 -- A jeśli chodzi o machanie, to się staram machać każdemu napotkanemu Subaru od początku posiadania Imprezy i..-Odmachał mi tylko jeden kierowca Outback'a w dieslu, ale patrzył się na mnie jak na jakiegoś kosmitę, więc nie wiem, czy wiedział o co mi chodzi -Odmachało też paru kierowców aut N/A (Tak z 30% odpowiedziało na moją kiwkę) -Najwięcej odpowiedzi na kiwkę otrzymałem od kierowników/ kierowniczek Subaraków turbo w benzynie (tutaj skuteczność około 80% ) PS. Może SIP powinien dodawać książeczkę do każdego nowo wydawanego Subaru? Pkt. 1 Jeżeli ktoś do nas macha, a jedzie Subaru, to grzecznie odmachujemy a nie patrzymy się na niego jak na... Jak nie widzę świniacza na forku lub legacy, to z góry sobie odpuszczam machanie. Potem udają, że mnie nie widzą albo myślą, że ich "na koło" chcę zrobić. :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slesz Opublikowano 28 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2010 mnie regularnie olewa czarny turboforek WE.. - a mam świnkę i widzimy się dzień w dzień (czasem 2 razy :roll: ) także odpuściłem i olewam go jak on mnie.. (niegodzien diesel widać pozdrowienia).. dziś go strąbiłem jak smarował na czerwonym przez remontowane skrzyżowanie (ale nie ze złośliwości - zawsze trąbię jak ktoś robi z siebie buraka ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paul_78 Opublikowano 29 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2010 Jeszcze dwie inne grupy mi na myśl przychodzą, ale one nie niosą ze sobą tylu kontrowersji Czy jedna z tych grup to zbiór jednoelementowy - krzysiom? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartZ Opublikowano 30 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2010 zauważam lekceważenie diesli przez sporą grupę Kolegów Subarowiczy objawia się to zresztą nie tylko na forum - również podczas pozdrawiania na drodze - dieslowcom się nie odpowiada na pozdrowienie Kiedy 10 razy pozdrowisz dyszla, a 9 z nich popatrzy sie na Ciebie jak na debila, zas 1 jak na kretyna to ochota na uprzejmosci odchodzi. Czasami mam wrazenie, ze nie roznia sie niczym od kierowcow Avensis czy Mondeo. Takie same korpo szczurki jezdzacy w ciemnych okularach w deszczu z nazelowanymi glowkami. Tylko Legacy jest bardziej 'prestizowe' i 'trendy' i unikatowe (w poronwaniu do innych samochodow sluzbowych) stad to poczucie wyzszosci. Takich wlasnie spotykam - pech czy statystyka? Mniej więcej o to mi chodziło. Mam wrażenie, że masa właścicieli (nie wszyscy rzecz jasna) legasów/OBK/forków w dyszlu równie dobrze mogłaby jeździć a4, ravkami, crosscountry'ami itp. Są nieco przypadkowi, a jak im machasz na drodze uchachany, że oto jedzie subaru, to reagują tak jak wyżej. Sad but true :| Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chojny Opublikowano 30 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2010 PS. Może SIP powinien dodawać książeczkę do każdego nowo wydawanego Subaru? był taki pomysł a dokładniej informacja w instrukcji obsługi o obowiązku podrawianiu się na drodze :wink: w przypadku niedotrzymania wytycznych z instrukcji następuje utrata gwarancji Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xanadu Opublikowano 30 Września 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Września 2010 Mniej więcej o to mi chodziło. Mam wrażenie, że masa właścicieli (nie wszyscy rzecz jasna) legasów/OBK/forków w dyszlu równie dobrze mogłaby jeździć a4, ravkami, crosscountry'ami itp. Są nieco przypadkowi, a jak im machasz na drodze uchachany, że oto jedzie subaru, to reagują tak jak wyżej. Sad but true :| a mnie się wydaje, że próbujemy zawłaszczyć legendę Subaru jedynie dla siebie i dlatego odrzucamy fakt, że nasza marka dzięki klekotowi bardziej trafia pod strzechy takie uczucia są naturalne, bo wszyscy chcemy czuć się wyjątkowo i być unikalni na pewno jest sporo przypadkowych właścicieli Subaru - być może ja nawet trochę nim jestem - ale nie można ich od razu sprowadzać do parteru i ironizować szczególnie, że to są jedynie nasze wyobrażenia, a nie obiektywne fakty trzeba przełknąć tę gorzką pigułkę, bo to nadal jest Subaru, to nadal jest SAWD, to nadal jest najlepszy na rynku silnik w swojej klasie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartZ Opublikowano 30 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2010 Xanadu Nie o to mi chodzi. Nie jest moją intencją obrażanie kogokolwiek i sprowadzanie właścicieli subaryn w dyszlu do parteru :wink: IMSO jest zapewne wielu takowych posiadaczy, którzy i tak kupilby subaru, a że można spróbować przy okazji jeździć taniej to czemu nie Natomaist uważam, że właśnie diesel przyczynił się do tego, że część nowych klientów (dobrze dla SIP, poważnie) jeździ subarkami nie dla marki samej w sobie, ale właśnie dla tego motoru :| Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziedzic_Pruski Opublikowano 30 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2010 W Kororado czy Jutach nie maja takich rozterek. Tam co drugi samochod to scooby. Kororadonczycy nawet mowia o swoim 'Subaru State'. Tylko czekac jak zmienia napis w gornej czesci tablicy rejestracyjnej. W Kororado czy Jutach nie maja takich rozterek. Tam co drugi samochod to scooby. Kororadonczycy nawet mowia o swoim 'Subaru State'. Tylko czekac jak zmienia napis w gornej czesci tablicy rejestracyjnej. Tym samym zasada jak u nas - zaleca sie pozdrawianie oswiniaczonych. Tylko te ich swinie jakas bardziej agresywna fizjognomie maja. Tu obrazek: viewtopic.php?f=29&t=135441&view=unread#unread Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepe2 Opublikowano 30 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2010 A ja najpierw poczytałem szczególnie dział techniczny , ,po lekturze którego włosy staneły mi dęba :shock: , następnie sam kupiłem lekko uszkodzonego subaraka sprowadzonego z niemiec , auto naprawia mi z niezwykłą pieczołowitością [ 2 miesiące ] zaprzyjażniony blacharz , i jakoś w ogóle nie obawiam się eksploatacji , po prostu uważam że się odpowiednio przygotowałem . A na decyzję o zakupie duży wpływ miała opinia forumowiczów , co prawda na podstawie fotografii ale okazała się bardzo trafna . emotorsport wielkie dzięki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ajax Opublikowano 1 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2010 Tak jak ktoś napisał. Fora wypaczają rzeczywistość dość mocno. Nikt nie będzie pisał wątku, przejechałem 70tkm na jednym sprzęgle i nic się nie dzieje. Jak ktoś piszę że coś jest "be" to na pewno znawca tematu jak ktoś piszę że jest ok to ksenofobiczny zakompleksiony manika;) A forum niewątpliwie odstrasza wielu klientów od zakupu Subaru, szczególnie w dyszlu. Część ludzi patrzy na różne wpisy z przymrożeniem oka inny biorą je na serio. A prawda? Leży gdzieś na środku jak zwykle:P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mikad Opublikowano 1 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2010 Myślę, że niepowtarzalny klimat forum może zadziałać "na plus" w przypadku wątpliwości 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się