master Opublikowano 8 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2011 Master - ujawnij tajemnicę jak można osiągnąć średnie wskazania 5.6l ? U mnie z reguły jest 6.4-6.8 ale za to na stacji wychodzi może 0.2 - 0.4l więcej i jest tak od 22k km. ..... Master mieszka nad morzem na zadupiu. Do pracy ma 30 km w jedną stronę w tym 1 rondo i 1 skrzyżowanie, rozpędzić się nie może droga raczej wąska i trochę kręta , a poza tym przez 25 km tylko las i dzicz wokoło, a żeby było ciekawiej to z reguły droga jest biała - wiec moj OTB jest i tak najszybszy tzn 60-80km/h po śniegu. Latem po prostej 100-110km/h Poza tym master wsiada fury z rozgrzanym silnikiem bo ma webasto. Wiec komu ma wychodzić takie spalanie jak nie mi ???? przekłamania mam największe bo mam webasto którego komputer nie widzi i nie widzi jak mu diesel ucieka z baku swoja droga ciekawe ile by tu w takich warunkach palił OTB 3,6 H6 - możę <10l/100km?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
haubi65 Opublikowano 8 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2011 pewnie z 8,6 .... mi obk 2,5 MT na moim odcinku 36 km przy spokojnych 120 km/h palil 9-10 LPG, benzyny cos kolo 8 ale teoretycznie. Troche zaluje LPG fajne paliwo ... ekologiczne i nie drozalo :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzen93 Opublikowano 8 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2011 Ile by nie palił, to i tak jest mało , ja wolałbym żeby maił 200KM 8). U mnie po 9,5kkm Trip B nie kasowany od pierwszego tankowania pokazuje 7,4 l/100km. Jeżdżę 50/50 miasto/trasa. A teraz ciekawostka , wracając z rodzinnej wsi pewnego sobotniego wieczoru zatankowałem do pełna v-powerm i skasowałem Trip A. Jadąc do Warszawy płynnie bez specjalnych przyśpieszeń i utrzymując stałą prędkość na poziomie 100-110 km/h, po przejechaniu około 60km (Garwolin - Warszawa) komputer pokazał mi 4,2l/100km :shock: :shock: . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kac_rokko Opublikowano 9 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2011 Dzisiaj 1100 km,Gdańsk - Oława i powrót. 6,4 srednie, a noge mam ciezką. Ladnie szedl. No i dzisiaj poczulem kiszonke, jak przesadzilem z gazem na podjezdzie jak wrociłem do domu ;/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
master Opublikowano 9 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2011 A gdzie polecasz plaze? ustronna ze zjazdem? wg. mnie najlepiej Lubiatowo - tam zreszta zjechałem , potem 8 km na zachód w kierunku Łeby. Im bliżej półwyspu tym gorzej bo ludzi robi sie dużo - im dalej na zachod tym lepiej. Ja jak jechałem to tylko 1 osobe spotkalem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kac_rokko Opublikowano 10 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 A gdzie polecasz plaze? ustronna ze zjazdem? wg. mnie najlepiej Lubiatowo - tam zreszta zjechałem , potem 8 km na zachód w kierunku Łeby. Im bliżej półwyspu tym gorzej bo ludzi robi sie dużo - im dalej na zachod tym lepiej. Ja jak jechałem to tylko 1 osobe spotkalem ))) w Sobote jade:))))) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
haubi65 Opublikowano 10 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 po 223 km srednie 6.0 km/h i to bardzo zwawo jezdzac podstawa to plynnie ... mozna nawet do 140 km/h Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paszczak Opublikowano 10 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 Ile by nie palił, to i tak jest mało , ja wolałbym żeby maił 200KM 8). U mnie po 9,5kkm Trip B nie kasowany od pierwszego tankowania pokazuje 7,4 l/100km. Jeżdżę 50/50 miasto/trasa.A teraz ciekawostka , wracając z rodzinnej wsi pewnego sobotniego wieczoru zatankowałem do pełna v-powerm i skasowałem Trip A. Jadąc do Warszawy płynnie bez specjalnych przyśpieszeń i utrzymując stałą prędkość na poziomie 100-110 km/h, po przejechaniu około 60km (Garwolin - Warszawa) komputer pokazał mi 4,2l/100km :shock: :shock: . Ja bym uważał na wskazania komputera w tym względzie. Od początku jak mam auto, czyli pół roku, notuję każde tankowanie (fajny programik w iPhonie do tego celu, liczy zużycie i inne rzeczy). Po tej półrocznej obserwacji wychodzi mi średnie zużycie paliwa 7.6 l/100km (60%miasto/40% trasa). Komputer wskazuje około 1 l/100km mniej, niż rzeczywiste zużycie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Anthrax Opublikowano 10 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 Wracając do tematu rdzy na nadkolu. Dziś byłem w serwisie. Powiedzieli że uszkodzenie mechaniczne, nadkole było delikatnie wygięte na zewnątrz. Prawdopodobnie jakaś bryła lodu przy ruszaniu odbiła i spowodowała wygięcie i odpryśnięcie lakieru. Tylne nadkola w OBK są plastikowe a z przednich plastików firma zrezygnowała tnąc koszty. Podobno nie jestem pierwszą osobą z takim problemem. Czy to znaczy że OBK nie można jeździć zimą W innych samochodach nie miałem tego problemu. Co o tym sądzicie??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MForbi Opublikowano 10 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 Wracając do tematu rdzy na nadkolu.Dziś byłem w serwisie. Powiedzieli że uszkodzenie mechaniczne, nadkole było delikatnie wygięte na zewnątrz. Prawdopodobnie jakaś bryła lodu przy ruszaniu odbiła i spowodowała wygięcie i odpryśnięcie lakieru. Tylne nadkola w OBK są plastikowe a z przednich plastików firma zrezygnowała tnąc koszty. Podobno nie jestem pierwszą osobą z takim problemem. Czy to znaczy że OBK nie można jeździć zimą W innych samochodach nie miałem tego problemu. Co o tym sądzicie??? Dziwne to jakoś bo bryła raczej nie odbiłaby nadkola na dość długim odcinku tylko raczej punktowo - w miejscu gdzie by uderzyła. A co panowie powiedzieli na te punktowe ogniska rdzy których widać trochę ? Też bryła ? Może pokaż to komuś innemu fachowemu - może rzeczoznawca z PZMot-u ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
master Opublikowano 10 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 A gdzie polecasz plaze? ustronna ze zjazdem? wg. mnie najlepiej Lubiatowo - tam zreszta zjechałem , potem 8 km na zachód w kierunku Łeby. Im bliżej półwyspu tym gorzej bo ludzi robi sie dużo - im dalej na zachod tym lepiej. Ja jak jechałem to tylko 1 osobe spotkalem ))) w Sobote jade:))))) tylko uważaj na ludzi - w sobotę będzie trochę spacerujących - generalnie najlepiej wieczorem w dzień powszedni , rano gorzej bo są leśnicy i urząd morski, w weekend dużo ludzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xanadu Opublikowano 11 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2011 wczoraj zrobiłem trasę ok. 800 km (w tym pewnie 500 km autostradą poznańską) i średnie spalanie wg komputera wyszło 7 l/100 km, czyli realnie pewnie bliżej 8 l/100 km.... nie przekraczałem 140 - 145 km / h, więc to raczej duże zużycie... paliwo Shell V-Power... po powrocie ogarniałem auto wewnątrz i zauważyłem na tapicerce przy szybie bocznej wybłyszczenie i wgniecenie po łokciu... do tego dochodzi nieźle już porysowana pokrywa schowka na napoje i okolic... pierwszy raz widzę tego typu zużycie w samochodzie z przebiegiem 32 tys. km - jakość wnętrza faktycznie pozostawia sporo do życzenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam12 Opublikowano 11 Marca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2011 plastiki nigdy nie były mocną stroną Subaru. U mnie na kierownicy pseudo aluminium starło się do czarnego plastiku. Z drugiej strony wgniecenie po łokciu to standard. lepiej obie ręce na kierownicy lub lewa na oknie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
giepa Opublikowano 11 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2011 mi tam sie na razie nie wytarlo nic, skore mi szyli w lodzi i jest o niebo lepsza niz w tescia BMWx3, fakt plasticzki są ale fatwo sie czysci... Panowie Japonia zalana... wspolczuje ludzom-tragedia Ciekawe czy fabryka subaru ocalala podobno lotnisko w Tokio poszlo w p..u i fabryka toyoty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pablo40 Opublikowano 11 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2011 Wracając do tematu rdzy na nadkolu.Dziś byłem w serwisie. Powiedzieli że uszkodzenie mechaniczne, nadkole było delikatnie wygięte na zewnątrz. Prawdopodobnie jakaś bryła lodu przy ruszaniu odbiła i spowodowała wygięcie i odpryśnięcie lakieru. Tylne nadkola w OBK są plastikowe a z przednich plastików firma zrezygnowała tnąc koszty. Podobno nie jestem pierwszą osobą z takim problemem. Czy to znaczy że OBK nie można jeździć zimą W innych samochodach nie miałem tego problemu. Co o tym sądzicie??? Dziwne to jakoś bo bryła raczej nie odbiłaby nadkola na dość długim odcinku tylko raczej punktowo - w miejscu gdzie by uderzyła. A co panowie powiedzieli na te punktowe ogniska rdzy których widać trochę ? Też bryła ? Może pokaż to komuś innemu fachowemu - może rzeczoznawca z PZMot-u ? Więc potwierdziły się moje przypuszczenia z kilku postów wyżej co do powodu uszkodzenia. Jest to bardzo możliwe np. w czasie postoju oderwała się bryła ( płat ) lodu z nadkola i zatrzymała się na oponie. W czasie ruszenia zadziałała jak klin wywijając blachę. Niestety blacha na przednich błonnikach w Forku III jest niewiele grubsza niż na puszce zupy chmielowej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kac_rokko Opublikowano 12 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2011 plaza zaliczona:)))) rewelacja:))))) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
master Opublikowano 12 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2011 plaza zaliczona:)))) rewelacja:))))) też mi się podobało pozdrawiam kolegę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kac_rokko Opublikowano 13 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2011 plaza zaliczona:)))) rewelacja:))))) też mi się podobało pozdrawiam kolegę Spotkałem 4 turystow - dziwnie na mnie patrzyli:) Nawet moja zona pojezdzila, co jej sie nie zdaza bo to manual. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xanadu Opublikowano 13 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2011 plastiki nigdy nie były mocną stroną Subaru. U mnie na kierownicy pseudo aluminium starło się do czarnego plastiku. Z drugiej strony wgniecenie po łokciu to standard. lepiej obie ręce na kierownicy lub lewa na oknie najlepiej lewa ręka za oknem już się ciepło robi i coraz więcej zimnych łokci nas czeka z piękną i szalenie rytmiczną muzą dolatującą z wnętrza a tak na serio, to mi się właśnie na tym plastiku przy oknie wgniotło i wybłyszczyło, nie tylko na podłokietniku... podczas jazydy przekładam rękę, bo nasze plastiki dosyć twardawe i mało wygodne, więc w jednej pozycji trudno wytrzymać :wink: a tak swoją drogą to trzeba to może reklamować, bo rozumiem, jak w Oplu po pół roku mamy wytarte srebrne elementy, ale w Subaru??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
master Opublikowano 13 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2011 plastiki nigdy nie były mocną stroną Subaru. U mnie na kierownicy pseudo aluminium starło się do czarnego plastiku. Z drugiej strony wgniecenie po łokciu to standard. lepiej obie ręce na kierownicy lub lewa na oknie najlepiej lewa ręka za oknem już się ciepło robi i coraz więcej zimnych łokci nas czeka z piękną i szalenie rytmiczną muzą dolatującą z wnętrza widzę że Xandu nie byłeś na przysługującej Tobie 1 dniowej szkole jazdy dla Subaru DIESEL (SJS) jak pojedziesz tam to od tej pory ŻADEN PLASTIK przy oknie się tobie nie wytrze, z prostego powodu nie będziesz tam łokcia trzymał. Zdziwiony?? -ja też byłem - ale po kursie mam zupełnie inna pozycję za kierownicą - taką aby w razie wypadku nie dać się zabić np. przez przyspieszoną przez odpaloną poduszkę powietrzną do 800km/h własną rękę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam12 Opublikowano 14 Marca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2011 Master - święta racja. Ja akurat OBk nie byłem ale imprezą zdarzało się jakiś czas temu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xanadu Opublikowano 14 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2011 widzę że Xandu nie byłeś na przysługującej Tobie 1 dniowej szkole jazdy dla Subaru DIESEL (SJS)jak pojedziesz tam to od tej pory ŻADEN PLASTIK przy oknie się tobie nie wytrze, z prostego powodu nie będziesz tam łokcia trzymał. Zdziwiony?? -ja też byłem - ale po kursie mam zupełnie inna pozycję za kierownicą - taką aby w razie wypadku nie dać się zabić np. przez przyspieszoną przez odpaloną poduszkę powietrzną do 800km/h własną rękę. wcale nie jestem zdziwiony, bo wiem, jak się powinno siedzieć za kierownicą, z drugiej jednak strony przy moich przebiegach nie wyobrażam sobie trzymania łap tylko na kółku - zresztą z wiekiem staję si coraz bardziej stateczny i odpowiedzialny, więc nie pomykam z zawrotnymi prędkościami :wink: EDIT: zresztą tak na marginesie nie chodzi o szkolenie SJS, ale o jakość plastików - jeżeli moja żona na fotelu obok wytrze plastik i zrobi wgniecenie na elemencie przy szybie, to nie ma nic wspólnego z technik jazdy i siedzenia - ja się tylko dziwię, ponieważ pierwszy raz stykam się z takim zjawiskiem w nowym samochodzie - gdybym miał 200 tys. km, tgo bym nie zawracał Wam głowy na forum :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
haubi65 Opublikowano 14 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2011 standart u japonczykow subaru i tak jest zaraz za lexusem. Teraz jezdze nowym Passatem , materialy i wykonczenie jest na wazszym poziomie. cale szczescie ze legas lepiej sie zbiera i ma allrad. strasznej roznicy nie ma ale nowy passat to nie to samo co stary. swoja droga to mam 18 tkm a wszystkie plastiki jak nowe. ja sie staram nie opierac lokciem bo dostalem nerwobolu jak jezdzilem b-klassa do dzisiaj mi nie przeszlo schrottauto legacy i passat to jedyne auta, w ktorych mi reka nie dretwieje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam12 Opublikowano 15 Marca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2011 Może w następnym modelu odpuszczą sobie to pseudo aluminium. Takie wykończenie zawsze będzie się rysować i wycierać w nie których miejscach. Koledzy ma ktoś objaw pukania pedału hamulca po odpuszczeniu ? U mnie wystąpił taki efekt po 20k km. Puszczam hamulec a tu wyraźne i głośne puk. Za każdym razem. Wkurza jak cholera a nie mam czasu na wyprawę do ASO. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xanadu Opublikowano 15 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2011 Koledzy ma ktoś objaw pukania pedału hamulca po odpuszczeniu ? U mnie wystąpił taki efekt po 20k km. Puszczam hamulec a tu wyraźne i głośne puk. Za każdym razem. Wkurza jak cholera a nie mam czasu na wyprawę do ASO. nie zauważyłem tego efektu u siebie z hamulcem... natomiast dzisiaj znowu poczułem kapuchę :wink: jadąc jak zawsze skrótem przez las, nie przewidziałem, że to co parę dni temu było zamarznięte, dzisiaj przypominać będzie błotniste bagno.... wjechałem sobie spokojnie na trójce (jak nieprzewidujący jełop) i oczywiście silnik mi zgasł na samym środku, w najgłębszym miejscu :wink: niezłą miało dziecko frajdę słuchając jak tatuś wyjeżdża z błota po kolana :wink: no i kapuchą zajechało - inaczej bym chyba nie wyjechał, albo po prostu nie umiem teraz będę miał stres nie tylko przed ośnieżoną górką, ale przed każdą kałużą EDIT: przed chwilą podjeżdżałem tyłem pod górkę na zakręcie i znowu kapucha... znowu w stresie, bo inni czekali na zakończenie mojego manewru... ciekawe ile kapuch wytrzymuje sprzęgło... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się