Skocz do zawartości

Anthrax

Użytkownik
  • Postów

    72
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Profile Information

  • Skąd
    Śląsk
  • Auto
    OBK MY10 2.0D

Osiągnięcia Anthrax

..:: Swojak ::..

..:: Swojak ::.. (2/13)

0

Reputacja

  1. nie spotkałem się z taką sytuacją . Proponuje zostawić auto w ASO i niech rano , po uruchomieniu coś ustalą.... Wczoraj miałem podobny problem z ruszaniem. Nie wiem czy pozostawienei auta coś da bo te drgania nie pojawiają się cyklicznie. Raz na jakiś czas, niekoniecznie rano jak silnik jest zimny. Do tej pory miałem tak kilka razy.
  2. Czym różni się AWD w 3.0 od 2.5 i 2.0D :?: :?: :?:
  3. Idąc dalej Twoim trudnym do ogarnięcia sposobem rozumowania... Jak będziesz miał problem z nerką i czekał na operację bo lista bardzo długa…, jednocześnie kłócił się z NFZ aby przyspieszyli termin... Sam sobie zoperujesz nerkę a garażu w mazurskiej śniętej wiosce albo zakisisz octem lub spirytusem... Oczywiście jak będą powikłania to wina szpitala…
  4. Anthrax

    Fotele- Subaru OBK

    Wymiary podobne jak kolega Adam12 i nie mogę narzekać. Mam skórę na fotelach i 7 godzin jazdy nie było jakoś szczególnie męczące.
  5. We wtorek jadę do serwisu. W końcu sprowadzili świecę Problem w tym ze w samochodzie zaczęło przybywać oleju. Jest trochę powyżej MAX. Od kilku dni jak to zauważyłem stoi i czeka na lepsze czasy... Wracając do tematu utraty mocy. Przez kilka dni po wymianie świecy był spokój (może zbieg okoliczności) i dziś rano znów zabrakło mocy, auto przyspiesza od 3500... Tak jak poprzednio przez kilka kilometrów było ok i nagle wciskam gaz a tu...dupa. Znów czeka mnie wycieczka do serwisu w poszukiwaniu rozwiązania problemu.
  6. Byłem ostatnio na wymianie klocków... Dobrze że mało jeździłem bo autko czekało na świece żarową. Pytanie do ekspertów: Czy może się to stać samoistnie czy czegoś w serwisie nie dokręcili?
  7. Dziś taka oto niespodzianka. Podczas jazdy nagle trzask i brzdęk... Myślałem że kamień odbił o podwozie. Po kilku kilkometrach wyraźnie słyszalne ocieranie w prawym nadkolu.
  8. To jest stare zdjęcie, teraz jest gorzej... Jak coś sam przy tym zrobię za swoje pieniądze to później mogą być problemy - auto na gwarancji a ja sam przy nim dłubałem, coś oskrobałem i zapaćkałem jakimś podkładem. Nie dotykam.
  9. Dokładnie o to chodzi. Bardzo nie lubię jak ktoś mi wmawia że to jest moja wina (że zimą lód odbił i uszkodził nadkole) i muszę zapłącić za malowanie.
  10. Skomplikowane, aby kilka osob "chcialo na raz". :wink: Co do montowania, to jest trywialne. Domowa instalacja trwa poltorej godziny i jej zachecajace opisy sa na amerykanskich forach Outbacka. Prosze zerknac na instrukcje Subaru dla montazystow ATO: http://techinfo.subaru.com/proxy/6959/pdf/006959-E201SAJ000.pdf [attachment=0]10obk_wheelarchmolding_881_general.jpg[/attachment] Natomiast te nakladki sa wyraznie drogie i niemal wszyscy uzytkownicy z USA (na forach poswieconych Outbackowi) narzekaja na to. Jedynym sposobem poprawienia sytuacji jest kupienie ze znizka, o czym wspomnialem wyzej. Importujac cos takiego do Polski nalezy sie tylko liczyc z dodatkowym clem i VAT, ktore wyniesie tak +/- 300 zl. Tak wiec calosc moze kosztowac tylko (w wypadku znizek) 1300-1400 zl. Radze wpisac "E201SAJ000" do Google i mozna zobaczyc dziesiatki sklepow w USA, ktore to sprzedaja. Warto pamietac, ze te konkretne nakladki sa oficjalnym akcesorium Subaru. Podrobek na razie nie ma. Wszystkie tego typu akcesoria Subaru sprzedawane w salonach w ATO w Polsce sa porownywalnie drogie, wiec to problem ogolnoswiatowy. Co jest malym pocieszeniem dla zarabiajacyh zlotowki :shock: Fajne Idealnie zakryje moją rdzę...
  11. Wiem że było ciepło i też się szczególnie nie martwiłem. Samochód stoi od kilku dni. Dziś rano sprawdzałem a ta noc była zimna.
  12. We wtorek jadę do serwisu. W końcu sprowadzili świecę Problem w tym ze w samochodzie zaczęło przybywać oleju. Jest trochę powyżej MAX. Od kilku dni jak to zauważyłem stoi i czeka na lepsze czasy...
  13. Ok, może poszycie ale i tak nie powinno.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...