tarant Opublikowano 12 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2012 Jeśli ktoś nie odwiedzał strony http://www.tiscover.com to gorąco polecam. Strona jest dobra na szukanie miejsc w Austrii. Przed każdym wyjazdem szukam tam noclegów. Dość czytelna wyszukiwarka i zawsze pokazuje odległość od wyciągów. Z reguły przez Tiscover sa lepsze ceny niż na indywidualnych stronach hoteli, b&b etc. ale trzeba weryfikować. Dla hardcorów i miłośników freeride'u polecam to miejsce http://www.gudauri.info Opcja oczywiście samolotem ale można wyhaczyć tani bilet w "szalone środy". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
QbaqBA Opublikowano 27 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2012 Szukam pomyslu na fajne miejsce na spedzenie sylwestra ma byc duzo jezdzenia, racjonalne ceny i snowparki - to takie glówne priorytety. fajnie jakby bylo tez gdzie pojezdzic poza trasami. do tej pory ulubiona miejscowka w europie to okolice Avoriaz, Morzine - Portes du Soleil jakies pomysly? aha, miejsca typu Risoul, Les Orres i inne takie gdzie w tym okresie jest pelen spęd wycieczek na.ebusów odpadaja. z góry dzieki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KASIAiMIŚ Opublikowano 27 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2012 Szukam pomyslu na fajne miejsce na spedzenie sylwestrama byc duzo jezdzenia, racjonalne ceny i snowparki - to takie glówne priorytety. fajnie jakby bylo tez gdzie pojezdzic poza trasami. do tej pory ulubiona miejscowka w europie to okolice Avoriaz, Morzine - Portes du Soleil jakies pomysly? aha, miejsca typu Risoul, Les Orres i inne takie gdzie w tym okresie jest pelen spęd wycieczek na.ebusów odpadaja. z góry dzieki Właśnie wróciliśmy z Avoriaz taka ciekawostka Na nartach byliśmy tam w zeszłym roku w marzec/kwiecień tego roku. Najgorsze miejsce w jakim byliśmy. Tyle, że pewnie mamy dość specyficzną poprzeczkę jeśli chodzi o oczekiwania. -- 27 paź 2012, o 13:36 -- U nas za to przygotowania do zimy w pełni. Od wczoraj otwarta jest już trasa biegowa. My zaś sezon "zjazdowy" rozpoczęliśmy w poniedziałek na Diavolezza -> http://www.diavolezza.ch/ Na razie otwarta jest tylko jedna trasa, za to śnieg był dobry cały dzień. Nie popłynął nawet przez chwilę mimo, że była kompletna blacha na niebie i można było jeździć w koszulkach. Na stoku i krzesełkach w jednej chwili do +/- 30 osób więc praktycznie całkowicie pusto non-stop. Można było się wyjeździć totalnie. Na koniec 2 filmy z naszej okolicy: Czekając na śnieg oraz Wspomnienia zeszłego sezonu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
QbaqBA Opublikowano 27 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2012 Najgorsze miejsce w jakim byliśmy. może samo Avoriaz d... nie urywa, ale całe Portes du Soleil daja rade moim zdaniem. zwlaszcza gdy przekrój wiekowy wycieczki jest zróżnicowany i niektorzy chca zwyczajnie sie "powozic", inni pojeździć troche ostrzej, kolejni pohasać w snowparku, a jeszcze inni podszkolić/nauczyć dzieci jeździć. poza tym (bylem tam 3 razy) nigdy nie uświadczyliśmy tloków. BTW KASIAiMIŚ, macie może namiary na jakies "sensowne" spanie w Waszych rejonach? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KASIAiMIŚ Opublikowano 27 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2012 QbaqBA, takiego namiaru nie mamy. -- 27 paź 2012, o 15:59 -- Jedyne co mogę polecić to przyjazd na początku grudnia. Z punktu widzenia ekonomicznego oczywiście. Do pobytu w hotelu dostajesz wtedy karnet w prezencie. Jak to jest w przypadku apartamentów nie wiem. Nigdy się nie interesowałem. http://www.davos.ch/ Pozdrawiam miś Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadias Opublikowano 28 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2012 Był może ktoś na nartach w Turcji, rejon Palandoken, miejscowość ERZURUM? Jakieś wrażenia? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 3 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2013 Jako autor wątku pozwolę sobie wrócić do głównego nurtu: jak wiemy, od czasu założenia wątku trochę się na naszych drogach (i nie tylko naszych - w CZechach też) zmieniło. Stąd pytanie: z Warszawy jeździcie A2 przez Reich, czy trasą katowicką i przez Czechy? Jakie są za i przeciw? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mkur Opublikowano 3 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2013 chyba dość prosty wybór jeżeli do Austii i wschodnich Dolomitów - przez Czechy jeżeli do zachodnich lub Vorarlberg - przez Niemcy kluczowe jest nienarażanie się na stanie wokół Monachium i Insbrucka/Brenner trochę więcej jest luzu kiedy jedzie się w terminie poza typową wymianą turnusów (sobota) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 4 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2013 kluczowe jest nienarażanie się na stanie wokół Monachium i Insbrucka/Brenner To nie takie proste - obie trasy prowadzą w okolice przynajmniej Insbrucka... trochę więcej jest luzu kiedy jedzie się w terminie poza typową wymianą turnusów (sobota) To niestety również - "turnus" mam sobota-sobota. Master plan jest taki, żeby pojechać przez Niemcy, tylko wystartować głęboką nocą - o drugiej, może trzeciej nad ranem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kubeusz Opublikowano 4 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2013 Jako autor wątku pozwolę sobie wrócić do głównego nurtu: jak wiemy, od czasu założenia wątku trochę się na naszych drogach (i nie tylko naszych - w CZechach też) zmieniło. Stąd pytanie: z Warszawy jeździcie A2 przez Reich, czy trasą katowicką i przez Czechy? Jakie są za i przeciw? Livigno? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 4 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2013 Ihi . Po raz chyba piąty z rzędu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kubeusz Opublikowano 4 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2013 Ihi . Po raz chyba piąty z rzędu Też się tam wybieram. Znowu W ferie mazowieckie, tylko jeszcze nie wiem który tydzień IMO nic nie zastąpi strefy, Karuzeli i knajpy u Francesca Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
QQ Opublikowano 4 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2013 kluczowe jest nienarażanie się na stanie wokół Monachium i Insbrucka/Brenner To nie takie proste - obie trasy prowadzą w okolice przynajmniej Insbrucka... trochę więcej jest luzu kiedy jedzie się w terminie poza typową wymianą turnusów (sobota) To niestety również - "turnus" mam sobota-sobota. Master plan jest taki, żeby pojechać przez Niemcy, tylko wystartować głęboką nocą - o drugiej, może trzeciej nad ranem. Niezależnie czy Włochy czy Austria ja wybieram A2 do samych Niemiec. Opcje na ominięcie korka monachijskiego są dwie: jedna z wyjazdem w nocy, o której pisze Przemeq a druga to nocleg w Niemczech (tani motel typu Etap, np. w Desaau albo w Regensburgu). Powrót zwykle na raz i wtedy wczesna pobudka i wyjazd około 6-7 rano. Ma ktoś namiary na dobry i niedrogi apartament (dla ok. 12 osó w okolicach Sella ronda (miejscowości Canazei lub Campitello są preferowane)? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mkur Opublikowano 4 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2013 o omijaniu już było - pisałem o Fussen, choć i tam korki zdarzają się w soboty; Livigno - nie jeździłem, może faktycznie najlepiej jest wylądować w Bergamo ;-) drogi zbiegają się w Tyrolu, jasne, z tym że możesz wjechać od zachodu - np przez Bregenz, albo po prostu docelowo do Szwajcarii ;-) (jeszcze niestety na nartach nie byłem); i wtedy się czasowo opłaca przez Niemcy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radekk Opublikowano 4 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2013 O co Wam chodzi z tym Monachium, w ciągu 4 lat jechałem przez to miasto co najmniej 10 razy i jakoś nie traciłem tam zbyt wiele czasu na stanie w korkach. Raz zdarzył mi się przymusowy przestój na wysokości Allianz arena jak ludzie zjeżdżali na jakiś mecz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
QQ Opublikowano 5 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2013 O co Wam chodzi z tym Monachium, w ciągu 4 lat jechałem przez to miasto co najmniej 10 razy i jakoś nie traciłem tam zbyt wiele czasu na stanie w korkach. Raz zdarzył mi się przymusowy przestój na wysokości Allianz arena jak ludzie zjeżdżali na jakiś mecz. radekk, a w jaki dzień jechałeś? Soboty w sezonie narciarskim (godziny koło południa) to murowany korek na autostradzie pod Monachium. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radekk Opublikowano 5 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2013 (edytowane) Jeździłem różnie, w tygodniu, w weekendy, w okresie świątecznym, zawsze będąc w Monachium w ciągu dnia, przeważnie w okresie pomiędzy grudniem a kwietniem. Raz zdarzyło mi się stać na autostradzie w kilku kilometrowym korku, bo ludzie jechali albo wracali z gór i raz podobnie było tyle, że korek był tylko w przeciwną stronę niż ja jechałem, ale zawsze było to z dala od Monachium. Tam tak jak pisałem, raz jak na mecz zjeżdżali, choć to i tak był lajcik, bo może z 10 minut straciłem, a samo miasto to sprawniej przejeżdżałem niż taki Poznań w typowy dzień. Więc może ja mam cholerne szczęście jeśli faktycznie większość twierdzi że to taka masakra. Edytowane 5 Stycznia 2013 przez radekk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PedroAlvaro Opublikowano 11 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2013 Ihi . Po raz chyba piąty z rzędu Przemeq - mozesz sie pochwalić gdzie konkretnie jeździsz ? W tym roku się wybieram do Włoch i przydałaby się jakaś baza sprawdzona ... , najlepiej na PW Z góry dzięki Pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mike85 Opublikowano 11 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2013 (edytowane) Przemeq, a co takiego fajnego jest w tym Livigno zeby tyle razy tam jezdzić?? bylismy tam raz i wystarczy, nic procz PB98 po 0.8E nie zrobilo tam na nas wrazenia To pewnie jesteście abstynentami i ubieracie się w Wólczance . (no offense, taki żart) Mi w Livigno podobają się następujące rzeczy: - tania gorzała - tania gorzała - tania gorzała - dużo fajnych sklepów z ciuchami dobrych marek i w niezłych cenach - podobno są tam też jakieś wyciągi i trasy zjazdowe Potwierdzam i podpisuję się pod wypowiedzią Edytowane 11 Stycznia 2013 przez Mike85 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KASIAiMIŚ Opublikowano 12 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2013 Przemeq, a co takiego fajnego jest w tym Livigno zeby tyle razy tam jezdzić?? bylismy tam raz i wystarczy, nic procz PB98 po 0.8E nie zrobilo tam na nas wrazenia To pewnie jesteście abstynentami i ubieracie się w Wólczance . (no offense, taki żart) Mi w Livigno podobają się następujące rzeczy: - tania gorzała - tania gorzała - tania gorzała - dużo fajnych sklepów z ciuchami dobrych marek i w niezłych cenach - podobno są tam też jakieś wyciągi i trasy zjazdowe Potwierdzam i podpisuję się pod wypowiedzią Dopiero to zobaczyłem i faktycznie jest jak piszesz jesteśmy abstynentami i ubieramy się w wólczance co zrobić tak wyszło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bakkz Opublikowano 13 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2013 Dopiero to zobaczyłem i faktycznie jest jak piszesz jesteśmy abstynentami i ubieramy się w wólczance co zrobić tak wyszło. Nie bardzo wiem, skąd Wasza niechęć do Livigno. Ja mógłbym tam jeździć choćby dla niesamowicie równej i szerokiej Fontanne-Vetty, fantastycznych trzech tras przy Federii, wymagającej, bardzo zróżnicowanej prawej strony Blesaccii i wprost genialnego zjazdu przy gondoli na Mottolino. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
QbaqBA Opublikowano 13 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2013 St. Sorlin. Ktoś, coś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Godlik Opublikowano 13 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2013 (edytowane) Potrzebuję namiarów na jakąś miejscówkę w okolicach Canazei (Val di Fassa, Włochy ). Może ktoś ma coś sprawdzonego? Będę wdzięczny za namiary na PW. Edytowane 13 Stycznia 2013 przez Godlik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
QQ Opublikowano 13 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2013 Potrzebuję namiarów na jakąś miejscówkę w okolicach Canazei (Val di Fassa, Włochy ). Może ktoś ma coś sprawdzonego? Będę wdzięczny za namiary na PW. Godlik, a kiedy tam się wybierasz? Ja jeśli nic się nie pozmienia jadę na turnus 23/02-02/03. Noclegów możesz poszukać tutaj: www.fassappartamenti.it Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Godlik Opublikowano 13 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2013 Godlik, a kiedy tam się wybierasz? Ja jeśli nic się nie pozmienia jadę na turnus 23/02-02/03. Dokładnie w tym samym terminie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się