Skocz do zawartości

tarant

Użytkownik
  • Postów

    84
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O tarant

  • Urodziny 22.03.1979

Profile Information

  • Płeć
    mężczyzna
  • Skąd
    Warszawa
  • Auto
    STi SE / FSO Polonez

Osiągnięcia tarant

..:: Swojak ::..

..:: Swojak ::.. (2/13)

0

Reputacja

  1. tarant

    Pozdrawiamy sie :)

    Daniel_1776 dzięki i odpozdrawiam! Semi slicki przetrwały Ułęż i udało się nawet wrócić na nich do domu Do zobaczenia!
  2. Super dzień, super jeżdżenie Faktycznie aut było więcej niż zwykle ale i tak można było fajnie polatać. Pozdro dla poznanych Forumowiczów i do następnego razu!
  3. tarant

    Dakar 2015

    Oprócz Eurosportu codziennie ok. 18:40 są ok. 30-minutowe relacje na kanale France4 (po francusku). Hołowczyc na razie trzeci na WP3
  4. 1. Grand Canyon - lot helikopterem nad kanionem (drogie ale MEGA przeżycie i najlepszy sposób na zobaczenie kanionu) - są na necie 2 firmy, które to organizują - znajdziesz łatwo 2. Hoover Dam - robi wrażenie 3. Na północ od S.F. masz Napa Valley - super miejsce na wine tasting (osobiście polecam winnicę Auberge du Soleil) 4. Whale watching w miejscowości Monterrey (w drodze z S.F. do L.A.) 5. Glen Canyon Dam - mniej popularna ale super widoki i robi kolosalne wrażenie 6. Kanion Antylopy 7. Dolina Śmierci To tak na szybko Wszystko zależy od tego ile masz czasu bo atrakcji jest na wiele tygodni
  5. No to jestem spokojniejszy Dzieki za info!
  6. beben: jaki przewidujesz setup oponowy? nie wiem na ile mozna zajechac gumy na takim kursie/egzaminie...
  7. Zdecydowanie warto poświęcić czas i pojechać do Miedzianej Góry. O samochód nie ma co się obawiać - jest duża szansa, że przy hamowaniu awaryjnym nie piskną Ci nawet opony. A jeśli nawet, to do jakiegoś większego zużycia jeszcze bardzo daleko. Jeśli nie miałeś wcześniej doświadczeń z jakąkolwiek szkołą jazdy to na pewno wyjedziesz z takiego szkolenia lepszym, bardziej świadomym kierowcą i jest duża szansa, że będziesz tam wracać.
  8. Nie skreślałbym diesla bo to bardzo dobry silnik i fajnie jeździ w połączeniu z automatem. Usterki pompy paliwa najczęściej wynikają z tego, że olej napędowy (a precyzyjniej dodatki dodawane do oleju) sprzedawanego w Polsce (a także na Ukrainie) wchodzą w reakcję chemiczną z farbą, którą pomalowany jest od wewnątrz zbiornik paliwa. Powoduje to łuszczenie się farby, a opiłki niszczą filtr i dostają się do pompy. Niektórzy rozwiązują to poprzez wrzucenie do baku magnesu, który będzie te opiłki zbierać ale to moim zdaniem druciarstwo. Trzeba wymienić zbiornik paliwa i o problemie zapominamy. Koszt ok. 2000 PLN, a sama operacja mało skomplikowana. Powinno tak się zrobić w każdym 3.2 DID jeżdżącym na polskim lub ukraińskim ON.
  9. No to ja również dołączam do listy oczekujących na wariant szkoleniowy za 400 pln i proszę o rezerwację do czasu ogarnięcia formularza. W zeszłym roku było bardzo zacnie, szykuje się fajny dzień [edit] Wszystko już działa - zgłoszenie poszło
  10. Ostberg juz na SS12 zaczal marudzic: (4 - Østberg Mads / Andersson Jonas): Kubica was pulled out just in front of me in the stage, he slowed me down.
  11. Spóźnione pozdrowienia dla ekipy spotkanej przy wale
  12. http://www.cantillon.be/ Browar i muzeum piwa wolnej fermentacji. Polecam, jest klimat i można spróbować trunku w oryginalnej wersji, naturalnie przygotowanego.
  13. Ja tez się pojawię Opony raczej asfaltowe niż szutry?
  14. Jedyne co mogę dorzucić do dyskusji, to że warto się zdać na Jakuba Łuczaka. Nieraz jeździłem z nim po Gruzji, Armenii i Rosji i zawsze było tipes-topes. Poza tym w Tbilisi można się zatrzymać u niego w hostelu w super cywilizowanych warunkach - pokoje 2,4 i 6-osobowe, każdy z osobną łazienką i czysto. Można dokupić śniadanie i oczywiście wino. Poza tym ogród, dużo miejsca do odpoczywania, grill, ładny widok itp itd. Można też zorganizować przez niego jakieś wyprawy po Gruzji i Armenii, doradzi, pomoże, pokaże na mapie, da namiary na bazy noclegowe. Jeśli będziecie wjeżdżać Gruzińską Drogą Wojenną od strony Rosji to od razu macie do zaliczenia po drodze Kazbegi i okoliczne atrakcje. Nie wjeżdżajcie z Rosji do Abchazji (od strony Soczi) bo Was potem Gruzini do pierdla wsadzą za nielegalne przekroczenie granicy. Generalnie weźcie ze sobą zapas albo dwa bo szczególnie ta droga nie należy do najrówniejszych (asfalt z dziurami).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...