Rodzaje zawodów i zasady jazdy na plejadach

[Maruda]

Powinna być kategoria:

- loosers, albo turtles

Jestem zdecydowanie za!!

[pumex1]

TATUNKU!!!od od piersi mnie odrywasz :?: :!: ...

jak juz to "TA-TRUNKU" :wink: no dobra dobra... dudlaj dalej...

 

co do trasy to razpatrywane są warianty:

1-przygarnięcie mej wstrętnej duszy przez kogoś na pokład

2-wyrwanie przystojniaka na pilota i śmignięcie Hansem trasy lansersko-turystycznej

3-czajenie sie w krzaczorach i cykanie fotograbi ( a potem szantażyk i uzbiera sie na Leśnika)

 

p.s.Alex..grabie..grabie i nic.. :roll:

 

1. Moniq - my wew 3 sztuki w karawanie jedziemy - ale jak chcesz sie przylaczyc to zapraszamy ale bym mial babiniec :shock:

2. trasa lansersko - turystyczna rulz... Hansem bys furore robila

3. heh... tylko ustaw migawke na 1/2000 bo niektorych mozesz nie zlapac

 

pozdraffka

Szymonus Pumexus

[Than_Junior]

Wiec jazda na dokladnosc polega na tym zeby przejechac w czasie najbardziej zblizonym do tego, jaki osiagnela Dyrekcja. Wcale nie uwazam, zeby to byla zbedna konkurencja, bo przeciez Plejady to nie KJS a wycieczka krajoznawcza z elementami konkurencji sportowej. No! A jak ktos bardzo chce to moze przejechac cala trase na maxa,zlapac mandat i byc dwie minuty przed czasem i dostac kare i zostac zdyskwalifikowanym za jazde niezgodna z przepisami

[ALEX]

A ja wrócę do tekstu autora tematu

Z racji tego, ze nie mam forestera ani imprezy z podniesionym zawiasem będę jechał po trasie szosowej. Ale, że auto turbiny nie ma a moc jest delikatnie mówiąc podstawowa jak na jego gabaryty, to jedyna konkurencja na której mam jakiekolwiek szanse, to jazda na regularność (tak mi się wydaje).

któremu (moim zdaniem) też zależy na rywalizacji "sportowej", tylko sprzęt nie pozwala na walkę z mocniejszą konkurencją.

Regulamin KJS wręcz zabrania łamania przepisów ruchu Drogowego podczas dojazdówek między Próbami Sportowymi i pozwala na bestresowe podziwianie otaczającej przyrody

[Than_Junior]

No dobra, a tak to mozesz w trakcie dojazdowki zaliczyc jeszcze probe na dokladnosc

[ALEX]

No dobra, a tak to mozesz w trakcie dojazdowki zaliczyc jeszcze probe na dokladnosc

Hey Than!!! Easy!!! Powiem ci jedno, że po ubiegłorocznych Plejadach niektórzy z kierowców byli źli na siebie, że tak dobrze im szło na PS, a swoje wyniki okupione katowaniem ukochanych Subaraków, spalonymi sprzęgłami i oponami pogrzebali podczas "jazdy na regularność", która nie ma nic wpólnego z charakterem walki na PS.

Ja jestem na NIE,ale szanuję Twoją opinię. To nasze wspólne święto Jesli większość chce "jazdy na regularność" to nie będzie "jazda na regularność" :!:

[Than_Junior]

a czy ja Cie atakuje?

 

 

 

* troszke mi to przypomina film "dwoch wscieklych ludzi" z adamem sandlere i jackiem nicholsonem

[Azrael]

Alex - tylko my mieliśmy awarię i przez jazdę na regularnośc MUSIELIŚMY potem pędzić na PKC żeby zdąrzyć, inni mogli pojechać spokojnie i zadać sobie drobine trudu i policzyć ile mają jechać.

 

 

JA jestemz a tym żeby Rajd był długi, ciekawy, z widokami i emocjonujący. OSy też, ale nie tlyko bo urok tego rajdu polegał na pokonywaniu trasy, rozglądaniu się i pogaduszkach w napięciu imprezy jednak sportowej. Ja sie bawiłem rewelacyjnie.

[ComeToDaddy]

Hans bardzo lubi śmigać na sznurku za Subaryną

Tak sie zwie pies :?: znalem jednego o tym imieniu, zycie uplynelo mu w bolu, tylko po to aby zostac pod koniec uspionym

[ALEX]

Alex - tylko my mieliśmy awarię i przez jazdę na regularnośc MUSIELIŚMY potem pędzić na PKC żeby zdąrzyć, inni mogli pojechać spokojnie i zadać sobie drobine trudu i policzyć ile mają jechać.

 

 

JA jestemz a tym żeby Rajd był długi, ciekawy, z widokami i emocjonujący. OSy też, ale nie tlyko bo urok tego rajdu polegał na pokonywaniu trasy, rozglądaniu się i pogaduszkach w napięciu imprezy jednak sportowej. Ja sie bawiłem rewelacyjnie.

Jak już pisalem po Plejadach ...to najlepsza impreza na jakiej byłem!!!! podporządkuje się Dyrekcji i woli większości. Cholera...już nie mogę się doczekać

[luki]

Jak już pisalem po Plejadach ...to najlepsza impreza na jakiej byłem!!!! podporządkuje się Dyrekcji i woli większości. Cholera...już nie mogę się doczekać

a bryczka już gotowa rozumiem???

i aż ustać w garażu nie może...

[Moniqa]

TATUNKU!!!od od piersi mnie odrywasz :?: :!: ...

jak juz to "TA-TRUNKU" :wink: no dobra dobra... dudlaj dalej...

 

 

1. Moniq - my wew 3 sztuki w karawanie jedziemy - ale jak chcesz sie przylaczyc to zapraszamy ale bym mial babiniec :shock:

eee...to tam sie lepksiejsza imprezka szykować..hmmm podoba mi sie..podoba :wink:

 

2. trasa lansersko - turystyczna rulz... Hansem bys furore robila

jeśli nie rozgrzebie go albo nie zrobie kuku to śmigniemy sobie lanserke 8)

 

CTD...Hans na szczęście nie jest psem bo by warczał na mnie..a to moja działka..a żywot ma ze mną boski..my precious

[arno]

Zawody sa rozne, mysle ze wiekszosc z nas bedzie cierpila tam na zawod milosny. Zdaje sie ze tow. Moniqa juz wybrala jakiegos Hansika.

Mozna sie ratowac. Bo w koncu najrozniejsze zawody beda reprezentowane: dyrektorzy artystyczni, szambiarze, kompozytorzy, OKR - operatorzy koparki recznej, aktorzy, pisarze, spawacze, prezesi ( o ile to zawod, ale po co konczy sie Zarzadzanie), ochroniarze, frezarze, stoczniowcy, hutnicy, kierownicy muzyczni, rezyserzy, paleontolodzy, fizycy, nauczyciele, nauczyciele akademiccy, zwiazkowcy ( czy to jest zawod?), ksiegowy, kadrowe, i tak dalej. Kucharki.

A zasady jazdy sa chyba oczywiste, po secie i na traktory. Jak ma byc jazda, to chyba jednak nie na trzezwo???

[charlie]

a studenci :?: o nas się już zapomina :?: to też zawód i to czasami cholernie ciężki

o pogrzebaniu szans w jeździe na regularność to ALEXowi chodziło też chyba o takich co za wcześnie wjechalia nie tylko o tych którzy mieli problem zdążyć :roll:

jak ktoś się nie może zdecydować czy i z kim się ścigać to można wybrać trasę turystyczną

[Biohazard]

Być może umknął mi ten wątek, ale chciałbym wiedzieć, jak wyglądały "odcinki" sportowe na zeszłorocznych Plejadach (miejsce, charakter, stopień możliwości uszkodzenia blacharki itp).

[Witek]

Ja będę "zmuszony" na trasę turystyczną, bo mama uważa, że nie ma szans na rajdowej i nie chce być ostatnia. Oświecił by mnie ktoś co to jest ta turystyczna trasa ? W ogóle jakaś ciekawa i przydatna informacja o plejadach by się przydała, bo o zlotach na razie nic nie wiem...

 

Muszę się z wami podzielić. Miałem fajny dzień dzisiaj. Jechałem swoją nubirką, a przez jakieś 15 km (po mieście) przednią szybę wypełniał mi WRX (który po znajomości wlókł się niemiłosiernie abym mógł za nim nadążyć, no ale liczą się widoki). Do tego, żaden kierowca nie próbował mnie zabić!

[Azrael]

Ja będę "zmuszony" na trasę turystyczną, bo mama uważa, że nie ma szans na rajdowej i nie chce być ostatnia.

 

 

Powiedz jej żeby się nie wygłupiała i pojechałą co potrafi - na pewno będą gorsi :-)

[aflinta]

W ogóle jakaś ciekawa i przydatna informacja o plejadach by się przydała, bo o zlotach na razie nic nie wiem...

 

http://zlot.subaru.pl

 

Do tego, żaden kierowca nie próbował mnie zabić!

 

To gdzie Ty mieszkasz? W Bagdadzie?

[Moniqa]

Ja będę "zmuszony" na trasę turystyczną, !

 

Wituś..skarbeńku..jakie zmuszony..przecież trase turystyczno-lansersą śmiga sama elita.. 8) ..normalnie ja nie wiem jak Dyrekcja zmonci takie pudium i skąd weźmie tyle kubełków do rozdania żebyśmy sie wszyscy zmieścili i co by każdy cłepał ze swego puchara...

[Witek]

Na pewno będą gorsi ?" Nie wiem jak jeżdżą kierowcy Imprez bo tylko raz udało się nam spotkać na trasie Imprezę ( niebieskie GT z Katowic Z CHOINKĄ ZAPOCHOWĄ NA LUSTERKU) i jechało gorzej, ale też słabszy samochód i mniejsza widoczność ( przez choinkę) Fakt faktem, że na "darmowym" SJSie slalom zrobiła najlepiej w grupie ( a były 3 Soldbergi), ale fakt faktem, ma za bardzo rozwiniętą wyobraźnię (lekarz) do tego jeszcze nie może się przełamać (przesiadka z Nubiry 1.6 do Imprezy, wprawdzie za czasów Nubiry 5 tys obrotów było czymś normalnym przy wyprzedzaniui im gorsze warunki na drodze tym bardziej inni kierowcy zostawali z tyłu, ale Nubirą nie można sobie pozwolić na niektóre szaleństwa a inne są niebezpieczne). Obecnie mama uważa, że nie ma co się mierzyć z ludźmi którzy od lat jeżdżą szybkimi samochodami, a z STI i Soldbergami to już w ogóle szans nie ma. Wstyd było by jej przyjechać na końcu. Mówi, że teraz chce zobaczyć jak to wygląda i może spróbuje za rok.

 

Ja już mamy nie namawiam, bo sam nie wiem co o tym myśleć, na plejadach nie byłem. Nie znam się. Bardzo natomias jestem ciekawy waszego zdania i opinii. Przekaże je mamie.

 

2.aflinta - we Wrocławiu. 4 razy miasto dzisiaj wzdłuż przejechałem, sam jestem zdziwiony.

 

3.Co do trasy turystycznej to w ogóle wiadomo coś ? W naszym salonie nic nie wiedzą (ale oni i tak mało co wiedzą...) Na stronie www nic nie znalazłem. Jak to będzie wyglądać ?

[pumex1]

Wituś..skarbeńku..jakie zmuszony..przecież trase turystyczno-lansersą śmiga sama elita.. 8) ..normalnie ja nie wiem jak Dyrekcja zmonci takie pudium i skąd weźmie tyle kubełków do rozdania żebyśmy sie wszyscy zmieścili i co by każdy cłepał ze swego puchara...

 

heh Moniq... tozto bedzie naprawde zaista ekipa na tym lanserskim hajłeju

[aquarius]

Hmmmm, sama elita mówicie?

Brzmi kusząco- też tą trasą śmignę (nie ma jak odrobina luxusu) :wink:

pozdr.

[luki]

Hmmmm, sama elita mówicie?

Brzmi kusząco- też tą trasą śmignę (nie ma jak odrobina luxusu) :wink:

pozdr.

 

dajcie spokój troche rywalizacji musi być... - naprawdę niema sie czego obawiać a kilka prób sportowych naprawdę nie zaszkodzi samochodźikowi....

[ALEX]

Na pewno będą gorsi ?" Nie wiem jak jeżdżą kierowcy Imprez bo tylko raz udało się nam spotkać na trasie Imprezę ( niebieskie GT z Katowic Z CHOINKĄ ZAPOCHOWĄ NA LUSTERKU) i jechało gorzej, ale też słabszy samochód i mniejsza widoczność ( przez choinkę) Fakt faktem, że na "darmowym" SJSie slalom zrobiła najlepiej w grupie ( a były 3 Soldbergi), ale fakt faktem, ma za bardzo rozwiniętą wyobraźnię (lekarz) do tego jeszcze nie może się przełamać (przesiadka z Nubiry 1.6 do Imprezy, wprawdzie za czasów Nubiry 5 tys obrotów było czymś normalnym przy wyprzedzaniui im gorsze warunki na drodze tym bardziej inni kierowcy zostawali z tyłu, ale Nubirą nie można sobie pozwolić na niektóre szaleństwa a inne są niebezpieczne). Obecnie mama uważa, że nie ma co się mierzyć z ludźmi którzy od lat jeżdżą szybkimi samochodami, a z STI i Soldbergami to już w ogóle szans nie ma. Wstyd było by jej przyjechać na końcu. Mówi, że teraz chce zobaczyć jak to wygląda i może spróbuje za rok.

 

Ja już mamy nie namawiam, bo sam nie wiem co o tym myśleć, na plejadach nie byłem. Nie znam się. Bardzo natomias jestem ciekawy waszego zdania i opinii. Przekaże je mamie.

 

2.aflinta - we Wrocławiu. 4 razy miasto dzisiaj wzdłuż przejechałem, sam jestem zdziwiony.

 

3.Co do trasy turystycznej to w ogóle wiadomo coś ? W naszym salonie nic nie wiedzą (ale oni i tak mało co wiedzą...) Na stronie www nic nie znalazłem. Jak to będzie wyglądać ?

Witek!!!Powiedz Mamie,żeby się nie wygłupiała i wystartowala na trasie szosowej. Poziom jazdy jest naprawdę różny (zaglądnik do wyników z 2004 roku). Rozmawiałem dzisiaj z osobą zajmującą się przygotowanie trasy i będzie naprawdę łatwo..tzn. wolne próby,ale techniczne. Weź Mamę na trening na jakimś placyku i będziemy mieli czarnego konia zawodów

Pozdrawiam...również Mamę

[aquarius]

luki,

o foresia się nie martwię, mam też świetną pilotkę, ale choć przez moment być w elicie - to trochę kusi...

pozdr.