Skocz do zawartości

Czuć Paliwo


Felix

Rekomendowane odpowiedzi

Pod kolektorem są chyba 4 przewody, w cenie 200-250zł każdy z tego co pamiętam, tak że same przewody wychodzą w cenie koło 1000zł

 

Nie wiem skąd wziołes tą cene :shock: , ale 1szt kosztuje ok 40zł w ASO

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod kolektorem są chyba 4 przewody, w cenie 200-250zł każdy z tego co pamiętam, tak że same przewody wychodzą w cenie koło 1000zł

 

Nie wiem skąd wziołes tą cene :shock: , ale 1szt kosztuje ok 40zł w ASO

 

Cenę podał mi gościu w serwisie ASO jak byłem z ciekawości się dowiedzieć o koszta.

Może dla mnie był specjalny cennik, może robili sobie ze mnie jaja, nie wiem. :???:

W każdym razie cena była kosmiczna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja podobnie jak kolega vince_snd zrobiłem w pewnej firmie pod Piasecznem :wink: Całość ok 340zł, w tym przewód paliwowy 1m - 60zł + uszczelka kolektora ssącego 66zł (do wymiany trzeba ściągnąć kolektor ssący). Wszystkie rzeczy mieli na miejscu, odniosłem wręcz wrażenie, że jest to jedna z tych napraw które robią 'taśmowo'.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elo, gdzie najtaniej mozna zamowic ten przewod paliwowy?

jaki dokładnie model i długość ?

pozdro prosze nich ktos pomoze

picjaa

 

Nie wiem, ponieważ nie robiłem poszukiwań na własną rękę. Zadzwoń do Mysiadła i zapytaj - możliwe, że można kupić same części potrzebne do wykonania naprawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już dwa razy wymieniałem wężyki... Jedne wytrzymały rok (marki Semperit)... A drugie montowalem teraz jakos w grudniu. Wezyki kupowalem wzmocnione i poki co jest spokoj. Nawet przy takich mrozach paliwa nie czuc. Koszt wymiany 200 zł plus koszt wezykow z olbrzymim rabatem :) i tu pozdrowionka dla tubes-international w Krakowie :)

 

ps. jakby kto potrzebował dobrego mechesa od Subaru w Krakowie to priv :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już dwa razy wymieniałem wężyki... Jedne wytrzymały rok (marki Semperit)... A drugie montowalem teraz jakos w grudniu. Wezyki kupowalem wzmocnione i poki co jest spokoj. Nawet przy takich mrozach paliwa nie czuc. Koszt wymiany 200 zł plus koszt wezykow z olbrzymim rabatem :) i tu pozdrowionka dla tubes-international w Krakowie :)

 

ps. jakby kto potrzebował dobrego mechesa od Subaru w Krakowie to priv :cool:

 

elo, a jesli moge zapytac to jaki koszt tych wężyków ????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

ja tez to mam za sobą ale... nie wymieniłem wężyków ani nie zdejmowałem kolektora ;)

U mnie wężyki były w bardzo dobrym stanie. Problem tkwił w opaskach na przewodach. Były ona calkiem luźne!!! Dokreciłem je i jest po problemie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tez to mam za sobą ale... nie wymieniłem wężyków ani nie zdejmowałem kolektora ;)

U mnie wężyki były w bardzo dobrym stanie. Problem tkwił w opaskach na przewodach. Były ona calkiem luźne!!! Dokreciłem je i jest po problemie.

 

A gdzie te opaski/przewody?

Jakies poglądowe zdjęcie? :)

Sprawdzilbym u siebie, ale nie mam pojęcia gdzie szukać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są to przewody pod kolektorem dolotowym po lewej i prawej stronie silnika.

Ogólnie trzeba troszke porozkręcać części żeby do nich dotrzeć ale nie musisz zrzucac koletora. Zdjęć nie mam bo robił to mój ojciec mechanik a nie ja osobiście.

Są to dwa węzyki gumowe o długości ok 10 cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Dostalem list od SOA z wiadomoscia ze w modelach 2002 i 2003 (w USA) gwarancja na przewody paliwowe zostala przedluzona do 12 lat/nieograniczony przebieg od daty zakupu.

Mozna tez sie upominac o zwrot kasy jak sie zrobilo naprawe wczesniej na koszt wlasny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 5 lat później...

Odgrzeje kotleta , jaka średnica (wewnętrzna) rzeczonych gumowych przewodów paliwowych ? . Będę zdejmował kolektor do poprawki LPG to od razu bym i to zrobił.


Jako ze nie ma chętnych do odpowiedzi na moje pytanie  to sam sobie odpowiem , 8mm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Odgrzewam kotleta. Jakiś tydzień temu na zimnym silniku tuż po odpaleniu poczułem zapach benzyny z nawiewów. Pojechałem do mechanika. Znalazł jeden sparciały przewód w okolicy kielicha po stronie kierowcy, który po naciśnięciu "tryskał" paliwem. Przewód wymieniony, klika dni spokoju i temat dzisiaj powrócił. Znowu czuć zapach paliwa, najintensywniej z okolic dolotu i alternatora.

Pytanie, czy to jest ten sam opisywany tutaj problem - przewodów pod kolektorem przy niskich temperaturach? Na ile jest to groźne? Można z tym jeździć, czy może się zapalić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odgrzewam kotleta. Jakiś tydzień temu na zimnym silniku tuż po odpaleniu poczułem zapach benzyny z nawiewów. Pojechałem do mechanika. Znalazł jeden sparciały przewód w okolicy kielicha po stronie kierowcy, który po naciśnięciu "tryskał" paliwem. Przewód wymieniony, klika dni spokoju i temat dzisiaj powrócił. Znowu czuć zapach paliwa, najintensywniej z okolic dolotu i alternatora.
Pytanie, czy to jest ten sam opisywany tutaj problem - przewodów pod kolektorem przy niskich temperaturach? Na ile jest to groźne? Można z tym jeździć, czy może się zapalić?
Nie polecam z tym jeździć, u mnie byla już kałuża paliwa na silniku. Wymienić na porządne przewody raz, a dobrze. U mnie niestety były to przewody pod kolektorem. Jakby co to chętnie służę pomocą. Pozdr!

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zapach paliwa  w zimie lekarstwem jest podokrecac opaski na przewodach pod kolektorem dolotowym chyba dwie sie da dokrecic z gory nie trzeba wymieniac na nowe weze dokrecic na maxa i jest spokuj lub wymienic nowe wezyki nie koniecznie orginal z metra podocinac z markowego przewodu do paliwa ze 20 zl za metr i po poroblemie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłem dzisiaj dokładniej i nawet bez odpalania czuć zapach paliwa. Najintensywniejszy jest w okolicach rury dolotowej wychodzącej z obudowy filtra powietrza.
Podejrzewam dwie przyczyny:

1. Pod tą rurą dolotową biegnie jakiś metalowy przewód, jakby miedziany i jest on mokry/wilgotny.

2. Drugie miejsce jest tuż obok. Jest to taki wężyk łączący się z rurą dolotu. Jest on wilgotny i właściwie jest przyklejone do niego dosyć dużo wilgotnego kurzu i brudu.

Wygląda na to, że zapach z okolic alternatora bierze się z tego, że pracujący alternator zasysa opary z tych dwóch miejsc.

Edytowane przez szemrany
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłem dzisiaj dokładniej i nawet bez odpalania czuć zapach paliwa. Najintensywniejszy jest w okolicach rury dolotowej wychodzącej z obudowy filtra powietrza.
Podejrzewam dwie przyczyny:
1. Pod tą rurą dolotową biegnie jakiś metalowy przewód, jakby miedziany i jest on mokry/wilgotny.
2. Drugie miejsce jest tuż obok. Jest to taki wężyk łączący się z rurą dolotu. Jest on wilgotny i właściwie jest przyklejone do niego dosyć dużo wilgotnego kurzu i brudu.
Wygląda na to, że zapach z okolic alternatora bierze się z tego, że pracujący alternator zasysa opary z tych dwóch miejsc.
Od tej strony idą właśnie dwa krótkie gumowe przewody pomiędzy metalowymi które puszczają. Trochę je widać pod kolektorem. Generalnie jakbyś wyciągał kolektor to wymień wszytskie dla pewności.

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie wyciek jest dokładnie w miejscu gdzie gość na filmie pokazuje palcem (2:10). Wyciek pojawia się tylko w momencie przekręcenia kluczyka w stacyjce na zimnym silniku. Tak jakby opaska się poluzowała i ciśnienie z uruchomionej pompy paliwa powodowało ten wyciek. Po odpaleniu silnika już nie cieknie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

odgrzeje kotleta ;) filmik bardzo pomocny, pomógł mi zlokalizować źródło woni benzynki ;) poci mi się na mrozie spod jednej opaski tej od strony przodu auta. Możliwe, że udało by się to dokręcić z góry lecz łepek od śruby skierowany jest do dołu :angry: Da się to jakoś ogarnać bez zdejmowania całego kolektora? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...