Witam!
Chciałem opisać dość dziwny przypadek jaki mi się ostatnio przytrafił. Jakiś czas temu wymieniałem olej silnikowy razem z filtrem firmy Bosch. W dniu wczorajszym szykując samochód przed weselem zauważyłem plamę świeżego oleju w miejscu gdzie stał samochód (momentalnie stan przedzawałowy ). Na szczęście okazało się że to był tylko wyciek z pod filtra, na tyle obfity że szlag trafił matę na osłonie silnika. Po demontażu filtra okazało się że uszczelka w filtrze nie dolegała (miała przekrój okrągły),uszczelka za cholerę nie chciała się dopasować na swoje miejsce o odłaziła . Nowy filtr również Bosch'a miał z kolei uszczelkę o przekroju prostokątnym, podobnie jak wszystkie inne poprzednie filtry. Nie wiem czy popełniłem błąd w sztuce wymiany (na pewno zawaliłem że wcześniej plamy nie wyczaiłem) czy trafiła mi się felerna sztuka ale będę zwracał uwagę na rodzaj uszczelki.
Teraz pytanie, w osłonie silnika występują dwie małe klapki inspekcyjne. Jedna mi się niestety wyłamała podczas ww. przygód ale widzę że nie stanowi ona całości z resztą osłony. Czy da się kupić taką klapkę osobno np. w ASO?
Czym najlepiej zastąpić matę osłony pod silnikiem (w sumie to nie wiem jaką pełniła funkcję)?
Z góry dzięki za odpowiedzi!
Pozdrawiam!