subarutux Opublikowano 21 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2009 Moim zdaniem oryginalnie forester jest dosyc neutralny, chyba jednak ze sklonnoscia do podsterownosci. (...) O ile dobrze pamietam, zdecydowane docisniecie w zakrecie powodowalo podsterownosc, odjecie gazu (dodanie na wejsciu i lekkie odpuszczenie) - nadserownosc. Bardzo dobrze pamiętasz. Tak właśnie jest; zauważyłem to już podczas krótkiej eksploatacji mojego. Zauważyłem również, że to nadsterowne podskakiwanie tyłu zdarza się przy hamowaniu lub ujęciu gazu na wspomnianych nierównościach na zakręcie, przy założeniu pustego tyłu. Np. z dwiema dorosłymi osobami z tyłu lub jedną + bagaż nie zauważam tego. Z kolei przy lekkim gazie na zakręcie idzie stabilniej. Zresztą takie są IMHO prawa fizyki - jeśli pojazd w łuku straci lub zmniejszy przyczepność, MUSI się przesunąć na zewnątrz, przynajmniej tą częścią, która przyczepność traci. W dyskusjach na ten temat trzeba się zastanowić nad pytaniem fundamentalnym: do czego ma służyć przedmiotowy samochód? Jeśli do jazd rajdowych, to rzeczywiście należy go uznać za bubel. Ale jeśli do "cywilnych" jazd w najróżniejszych warunkach drogowych i lekkich do średnich pozadrogowych, z obciążeniem 4 + bagaż, chyba zasługuje za zakwalifikowanie jako zbliżonego do ideału. Oczywiście, można go jeszcze nafaszerować elektroniką, hydrauliką, pneumatyką i innymi tykami, w celu zapewnienia 100% doskonałości i 100% neutralności prowadzenia, ale wtedy to już będzie zupełnie inny segment, cena o jedno zero wyższa i przestanie być tym, czym jest. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pixterius Opublikowano 21 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2009 To jest ta sytuacja. Teb instruktor własnie tak opowiadał.Wjechali na odcinek drogi, na którym klienci mogą testować auto.Jeden, drugi,piąty zakręt,miodzio,i w końcu taki nierówny zakręt i nie wiadomo skąd , sru ..... forkiem rzuciło. Coś w tym musi być. W "Auto Świat 4x4" nr styczeń-luty 2009 jest test Forestera 2.0D i jest wzmianka o tym, że przy ostrym traktowaniu zakrętów jest mniej stabilny niż konkurencja. Bardzo możliwe, że w Subaru też zauważyli ten problem i wersja 2010 będzie miała zmienione nastawy zawieszenia podobie jak limitowana edycja SureTrak na rynku brytyjskim. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacky X Opublikowano 23 Września 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Września 2009 Czy ktoś może potwierdzić zmiany w zawieszeniu MY'10 ? Od kiedy będzie w sprzedaży MY'10 ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nietoperz77 Opublikowano 25 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2009 Mialem podobne obiekcje zaraz po kupnie forka. Tył podskakiwał na wybojach i autem mocno kołysało. Przy pokonywaniu łuku z wybojami nagle potrafił zaskoczyć. W takiej sytuacji wystarczy pewnie trzymać kierownice i nie wykonywać żadnych manewrów, jak tylko opadnie tylna oś od razu wraca na właściwy tor jazdy Z moich doświadczeń Forek nie jest nadsterowny tylko podsterowny. Wielokrotnie pluł mi przodem przy agresywnej jeździe. Cieszył bym się bardziej gdyby był nadsterowny bo to daje większy fun z jazdy. Ale do rzeczy. Zaraz po zakupie i przesiadce z BMW przeżyłem ciężki szok i na początku bardzo marudziłem. pisałem o tym pare razy na forum. W tej chwili po przejechaniu 15kkm sytuacja wyglada inaczej. po pierwsze zawieszenie się ułożyło i jest bardziej miekkie co mi odpowiada. Zmieniłem swoje nastawienie do tego samochodu i nie próbuje nim kozaczyć bo forek się do tego nie nadaje. Zarówno BMW jak i Forek dają mi ogromną przyjemność z jazdy, tylko na inny sposób. Wracając do wspomnianego pokonywania zakrętów, łuki na wiaduktach (zjazd na moście poniatowskim) pokonuje podobnie jednym i drugim samochodem, max 65km/h wciskając gaz do oporu na wyjściu odczucia w obu autach są inne ale oba jadą z tą samą prędkością. w obu piszczą opony, z tym że w forku niemiłosiernie głośno a ESP się nie przejmuj, tym autem nie da się poszaleć tak jak poprzednim modelem któremu bliżej było do imprezy niż do SUVa. Na koniec co do wyboru. W tej klasie nie ma lepszego (najbardziej optymalnego) i bardziej uniwersalnego auta. Jeździłem prawie wszystkim SUVami przed zakupem mojego. IMO forek ma sporo wad ale dotyczą one głównie wykończenia niektórych elementów jakości materiałów itd. jednak mając możliwość ponownego wyboru wziął bym go jeszcze raz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacky X Opublikowano 26 Września 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Września 2009 W tej klasie nie ma lepszego (najbardziej optymalnego) i bardziej uniwersalnego auta. Jeździłem prawie wszystkim SUVami przed zakupem mojego. IMO forek ma sporo wad ale dotyczą one głównie wykończenia niektórych elementów jakości materiałów itd. jednak mając możliwość ponownego wyboru wziął bym go jeszcze raz. Witaj. Ta opinia jest dla mnie bb.ważna. Ocvzywiście materiały wykończeniowe nie wzruszaja mnie. W subaru ich po prostu nie zauważam. Mógłbyś porównać właściwości jezdne z innymi SUVami ? Myślałem także o RAV, Tiguaanie ale te auta są ciut za małe . Lan Cruiser wydaje mi się za duży a Merc ML, Lexus jakoś do mnie nie pasuje. Dlaczego mimo tego podskakującego tyłu , mówisz ,że w porównaniu do innych SUV napęd jest OK ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mac-iek Opublikowano 26 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2009 Lan Cruiser wydaje mi się za duży Land Cruser to zupelnie inna kategoria - inna wielkosc, zdolnosci terenowe... i nie moze byc porownywany z Foresterem. Wiem co mowie bo mialem LR Prado, teraz w pracy jezdze LR dieslem (co za udreka....) a prywatnie Foresterem-Dieslem i b. go sobie chwale :grin: I zgadzam sie z konkluzja Nietoperza77 ze trudno znalezc cos lepszego w tej klasie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacky X Opublikowano 27 Września 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Września 2009 I zgadzam sie z konkluzja Nietoperza77 ze trudno znalezc cos lepszego w tej klasie. A co jest w tej klasie ? Land Cruizer, Pajero za duże, Tiguan,q5,"kaszkai" za małe to co jest do porównania ? Renault Koleos, RAV,Opel Antara , Mercedes ML, Lexus , BMW X5 ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sikor Opublikowano 27 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2009 Jacky X, parę się jeszcze znajdzie: Outlander, Grand Vitara, X-trial... Ta klasa jest dość bogata w modele i jest z czego wybierać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mac-iek Opublikowano 27 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2009 Land Cruizer, Pajero za duże, Tiguan,q5,"kaszkai" za małe to co jest do porównania ? Renault Koleos, RAV,Opel Antara , Mercedes ML, Lexus , BMW X5 Nie bardzo rozumiem dlaczego te wszystkie auta wrzucasz do jednego wora..... Moze krotki 3-drzwiowy Land Cruser lub krotkie Pajero Cie zadowoli? Sa prawie tak male jak RAV :grin: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sikor Opublikowano 27 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2009 Moze krotki 3-drzwiowy Land Cruser lub krotkie Pajero Cie zadowoli? Sa prawie tak male jak RAV :grin: ...a na dodatek są od 5-cio drzwiowych odpowiedników tylko symbolicznie tańsze :neutral: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz_555 Opublikowano 27 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2009 Mogę Ci zagwarantować, że tam gdzie Forek pójdzie ogniem LandKrowa się po prostu przewróci... Jacky X, parę się jeszcze znajdzie: Outlander, Grand Vitara, X-trial... Do tego Toya Rav4, Honda CR-V i ew. dałbym właśnie Tiguana, BMW X3 i Audi Q5. W którymś wątku ktoś sugerował, że za cenę Forka Diesla można mieć Mercedesa GLK ale ceny oscylują wokół 200 000zł więc to chyba pomyłka była. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nietoperz77 Opublikowano 27 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2009 W tej klasie nie ma lepszego (najbardziej optymalnego) i bardziej uniwersalnego auta. Jeździłem prawie wszystkim SUVami przed zakupem mojego. IMO forek ma sporo wad ale dotyczą one głównie wykończenia niektórych elementów jakości materiałów itd. jednak mając możliwość ponownego wyboru wziął bym go jeszcze raz. Witaj. Ta opinia jest dla mnie bb.ważna. Ocvzywiście materiały wykończeniowe nie wzruszaja mnie. W subaru ich po prostu nie zauważam. Mógłbyś porównać właściwości jezdne z innymi SUVami ? Myślałem także o RAV, Tiguaanie ale te auta są ciut za małe . Lan Cruiser wydaje mi się za duży a Merc ML, Lexus jakoś do mnie nie pasuje. Dlaczego mimo tego podskakującego tyłu , mówisz ,że w porównaniu do innych SUV napęd jest OK ? Podskakujący tył to sprawa zawieszenia a nie napędu choć wpływa również pośrednio na napęd. Napęd w subaru szczególnie manualnym jest IMO najlepszy z pośród wszystkich SUV - prosty i efektywny o nie zrównanej kulturze pracy z pośród wszystkich 4 cylindrowych silników diesla jakie znam. Odnośnie zawieszenia, Jezdziłem CRV, Tiguanem, X3, Q5, Outlanderem, CX7, RAV4 i chyba czymś jeszcze wszystkie maja twarde zawieszenie ktore ma za zadanie niwelować przechyły nadwozia. nie daje to komfortu na polskim asfalcie a w lekkim terenie tez sie nie sprawdza. Forek jest miekki i komfortowy on po prostu płynie. W tym samochodzie mi to pasuje ale musiałem się przyzwyczaić. Cała reszta poza CRV i outlanderem jest po prostu ciasna w porównaniu z forkiem. Wiekszość z nich z "takim samym silnikiem" (2.0D) wazy nawet do 100 do 250kg wiecej! Co wpływa na osiagi i niweluje większą moc np X3 została CRV i Outlander. Outlander - masakra, beznadziejny silnik, fatalny naped 4x4, brak regulacji teleskopwej kierownicy. Ogólnie CRV była moim faworytem - niezly silnik 2.2 D - przestronne i praktyczne wnętrze ale mały przeswit, twarde zawieszenie oraz dopędzana tylna oś. Forek mimo wielu nie dociągnięć jednak jest lepszy. chyba ze ktoś stawia wyglad i jakies duperele nad aspekty praktyczne. Oczywiście można szukać auta z aktywnym zawieszeniem, kupą bajerów itd. tylko to już będzie inna klasa i inne auto. Ja cenie sobie prostotę i funkcjonalność nie potrzebuje tony wyświetlaczy, gadżetów, klimy 4 strefowej itd. AUTO MA JEŹDZIĆ, a forek to jedyny SUV który sprawdzi się w każdych warunkach do których powstał ten segment. jest bardzo przestronny, ma świetny motor i napęd, spory prześwit i skok zawieszenia. reszta mnie nie interesuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz_555 Opublikowano 27 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2009 Ogólnie CRV była moim faworytem- niezly silnik 2.2 D - przestronne i praktyczne wnętrze ale mały przeswit, twarde zawieszenie oraz dopędzana tylna oś. W testach jednoznacznie wychodzi, że CR-V to praktycznie auto FWD. W off-roadzie pisali, że poza asfaltem to auto kompletnie nie chce jechać. Na asfalcie też nie jest wybitnie dobre. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kodanski Opublikowano 28 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2009 Może nieco z innej bajki ale jeśli chodzi o CRV to jak mam ochotę sobie humor poprawić to ten filmik oglądam A jeśli chodzi o mój zakup forestera to powiem, że lepiej wybrać za te pieniądze i w tej klasie nie mogłem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nietoperz77 Opublikowano 28 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2009 Może nieco z innej bajki ale jeśli chodzi o CRV to jak mam ochotę sobie humor poprawić to ten filmik oglądam A jeśli chodzi o mój zakup forestera to powiem, że lepiej wybrać za te pieniądze i w tej klasie nie mogłem. dla mnie tego typu testy nie są obiektywne. Tym bardziej że prezentuje wersje 2,5 XT, diesel przy podjazdach pod przeszkody nie jest tak sprawny. (pali sprzęgło i łatwo go zdusić) nie zmienia to oczywiście faktu ze forek jest bardziej uniwersalny od CRV Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kodanski Opublikowano 28 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2009 Najważniejsze, że humor poprawia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ojciec Założyciel ex-Dyrekcja Opublikowano 28 Września 2009 Ojciec Założyciel Udostępnij Opublikowano 28 Września 2009 dla mnie tego typu testy nie są obiektywne. diesel przy podjazdach pod przeszkody nie jest tak sprawny. (pali sprzęgło :shock: A gdzież tu używać sprzęgła ? Generalna zasada przy pokonywaniu tego typu podjazdów : nie używać sprzęgła ! Ponadto diesel przy nizszej prędkości przekazuje na koła praktycznie ten sam moment, co 2.5 XT więc .... Przewagę będzie miał 2.5 XT przy podjeździe po piasku, gdy potrzebna jest wyższa prędkość. W warunkach przedstawionych na filmiku - nie. Pozdrowienia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nietoperz77 Opublikowano 28 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2009 dla mnie tego typu testy nie są obiektywne. diesel przy podjazdach pod przeszkody nie jest tak sprawny. (pali sprzęgło :shock: A gdzież tu używać sprzęgła ? Generalna zasada przy pokonywaniu tego typu podjazdów : nie używać sprzęgła ! Ponadto diesel przy nizszej prędkości przekazuje na koła praktycznie ten sam moment, co 2.5 XT więc .... Przewagę będzie miał 2.5 XT przy podjeździe po piasku, gdy potrzebna jest wyższa prędkość. W warunkach przedstawionych na filmiku - nie. Pozdrowienia nie chodzi o ten filmik tylko ogólnie o forka D Diesel nie podjechał by pod to wzniesienie tak czy inaczej. A że w takich okolicznościach nie jeździ się na półsprzęle to inna bajka. jazda Dieslem nawet po bardziej wyboistej polnej drodze na minimalnym gazie bez wcisnietego sprzęgła skutkuje szarpaniem silnika. podjechanie pod krawężnik lub poprzeczną przeszkodę nie jest możliwe bez najechania z rozpędu lub przypalenia sprzęgła. To są fakty a nie teoretyczne gdybania sprzedawcy u dilera czy SIP. Zresztą poparte wielokrotnie przez użytkowników tego modelu. [ Dodano: Pon Wrz 28, 2009 6:40 pm ] Ponadto diesel przy nizszej prędkości przekazuje na koła praktycznie ten sam moment, co 2.5 XT więc .... co znaczy wyższej prędkości? bo to robi wielką różnice. gdy auto ledwo się toczy, pokonujemy wyboistą drogę lub wzniesienie i najeżdżając na nierówność dociśniemy lekko gaz diesel się zdusi a 2,5xt wygrzebie się. Brak reduktora jest naprawdę odczuwalny i tu żadne gadanie tego nie zmieni. Automatu w D jak na razie nie ma więc tez nie ma co gdybać. Silnik 2,5XT jest mocniejszy od diesla i ma lepszy przebieg momentu obrotowego jeśli szanowna Dyrekcja to podważa to ja nie mam pytań. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacky X Opublikowano 28 Września 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Września 2009 hehehe, dobry ten filmik. Zobaczyłbym jeszcze jakieś sekcje szybkich zakrętów. Zwłaszcza tych nierównych jakie jednak można sobie w Polsce wyobrazić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GREGG Opublikowano 28 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2009 Outlander - masakra, beznadziejny silnik, fatalny naped 4x4 fatalny napęd 4x4? to mnie troche zdziwiło, bo wydawalo mi sie, ze to wlasnie outlander ze wszystkich suvow ma dobry napęd porownywalny jakościowo do subaru... z mozliwoscia blokady 50:50... bo ze crv to praktycznie przednionapędowka wiadomo od zawsze, nawet nowy haldex przy tym to relatywnie porzadne 4x4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nietoperz77 Opublikowano 28 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2009 Outlander - masakra, beznadziejny silnik, fatalny naped 4x4 fatalny napęd 4x4? to mnie troche zdziwiło, bo wydawalo mi sie, ze to wlasnie outlander ze wszystkich suvow ma dobry napęd porownywalny jakościowo do subaru... z mozliwoscia blokady 50:50... bo ze crv to praktycznie przednionapędowka wiadomo od zawsze, nawet nowy haldex przy tym to relatywnie porzadne 4x4 poprzedni outlander tak. obecny to zlepek kilku koncernów, uniwersalna platforma na której zbudowano kilka innych modeli, wyposażona w przestarzały silnik silnik VW na pompowtryskach. Do tego tylna oś dopędzana przez haldexa starej generacji. Mitsu jest przy tym mocno ociężałe waży znacznie więcej od forester,i brakuje również bardzo istotnej rzeczy - regulacji teleskopowej kierownicy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mac-iek Opublikowano 29 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2009 podjechanie pod krawężnik lub poprzeczną przeszkodę nie jest możliwe bez najechania z rozpędu lub przypalenia sprzęgła Mnie sie to jakos do tej pory udawalo..... :grin: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sikor Opublikowano 29 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2009 fatalny napęd 4x4? to mnie troche zdziwiło, bo wydawalo mi sie, ze to wlasnie outlander ze wszystkich suvow ma dobry napęd porownywalny jakościowo do subaru... z mozliwoscia blokady 50:50... Niestety tak, czyli fatalny. W ostatnim z trybów (blokada 50:50) to auto jedzie tylko do 40 lub 60 km/h :???: (dokładnie nie pamiętam, a nie chcę wprowadzać w błąd). W każdym razie po przekroczeniu określonej (niedużej) prędkości ten tryb automatycznie się wyłącza. Opinie użytkowników są takie, że auto to jeździ dobrze tylko w tym ostatnim trybie (są trzy: pierwszy - tylko przód, drugi - dołączony tył z automatycznym rozdziałem, no i wyżej wymieniony 3-ci). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
subarutux Opublikowano 29 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2009 Po przejechaniu ponad 3 000 km potwierdzam opinię nietoperza77, takoż zgadzam się z Nim w sprawie porównania z innymi samochodami tej klasy (też sprawdziliśmy większość SUVów dostępnych w naszej okolicy). Forester ma zdecydowanie najlepsze zawieszenie i najlepszy napęd w tej klasie. Prezentowane na wspomnianym przez Was filmie samochody wyglądają na nowe, bo mocno podskakują. Ale po pewnym czasie zawieszenie naprawdę robi się bardziej miękkie (mniej sprężyste) i samochód staje się spokojniejszy i bardziej komfortowy. Znajomy ma Outlandera i w chwili szczerości przyznał się, że jest (Outlander, nie znajomy :wink: ) głośny i tłucze na wybojach. Jak już wcześniej pisałem, wjechanie na krawężnik czy jakieś wystające przeszkody w terenie wymaga pewnej wprawy, bo inaczej zaraz śmierdzi sprzęgło. Owszem, moment obrotowy przy małej prędkości jest w większości przypadków wystarczający, ale jednak nie da się pokonywać większych przeszkód z precyzyjną, minimalną prędkością bez użycia sprzęgła. Podjazd jak na filmie można pokonać z prędkością niedławiącą silnik, ale wymaga to albo dużej odwagi, albo dobrej znajomości trasy. Na szczęście są to jednak przypadki wyjątkowe dla przeciętnego użytkownika Forestera. Jedyne, co można zarzucić Foresterom, to kilka szalenie denerwujących niedoróbek, przede wszystkim roleta i pokrywa koła zapasowego oraz przekraczająca zdrowy rozsądek oszczędność w czymś, co nazywają komputerem (może jest możliwa aktualizacja oprogramowania?). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mateoos Opublikowano 29 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2009 Jak już wcześniej pisałem, wjechanie na krawężnik czy jakieś wystające przeszkody w terenie wymaga pewnej wprawy, bo inaczej zaraz śmierdzi sprzęgło. Od pół roku jeżdżę wszelkimi Subarynami z dieslem i ani razu nie zaśmierdziało mi sprzęgło - ani w terenie, ani podczas wspinania się na krawężnik, ani podczas jazdy w korku, ani podczas wolnego/szybkiego ruszania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi