Skocz do zawartości

Globalne ocieplenie


grzywaczewski

Rekomendowane odpowiedzi

4 minuty temu, QbaqBA napisał(a):

 

Bez kitu, musisz o tych "fikołkach logicznych" i "prawach fizyki" jakie stosujesz opowiedzieć chociażby rolnikom, którzy od kilku lat regularnie co lato zmagają się z suszami... Na to że poziom wód gruntowych w ostatnich latach obniżył się o 2 metry i że co roku jest w PL stan zagrożenia hydrologicznego też masz jakiś "fikołek logiczny"? Bo że o meteorologii nie masz pojęcia to już udowodniłeś...

Rolnicy na Węgrzech od dziesiątków lat nawadniają olbrzymie areały . Co stoi na przeszkodzie żeby robić tak w Polsce?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, QbaqBA napisał(a):

1. Jak to się ma do tematu dyskusji?
2. nawadniać wodą skąd?

Pytanie nr.2 należy skierować do Węgrów. Mnie za odpowiedź wystarczy mnogość kąpielisk z wodą geotermalną na Węgrzech.

 

Obieg wody, w ujęciu globalnym, ma się do tematu dyskusji. Książka "Wszechocean" Szymborskich może doprowadzić laików do tego co reguluje klimat Ziemi. Niedługa to i przystępnie napisana lektura.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, QbaqBA napisał(a):

Na to że poziom wód gruntowych w ostatnich latach obniżył się o 2 metry i że co roku jest w PL stan zagrożenia hydrologicznego też masz jakiś "fikołek logiczny"?

W tym roku też był stan zagrożenia?

Wyedukuj się:

https://tvn24.pl/tvnmeteo/polska/bilans-roku-hydrologicznego-2022-opady-i-susza-w-ubieglych-miesiacach-6209538

 

Bo że nie masz pojęcia o czym piszesz to udowadniasz każdym wpisem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Jaca68 napisał(a):

W tym roku też był stan zagrożenia?

Wyedukuj się:

https://tvn24.pl/tvnmeteo/polska/bilans-roku-hydrologicznego-2022-opady-i-susza-w-ubieglych-miesiacach-6209538

 

Bo że nie masz pojęcia o czym piszesz to udowadniasz każdym wpisem. 

Ale przeczytałeś ten artykuł czy znów cytujesz żeby się samozaorać? Bo w artykule jest i o szuszy i podtopieniach, podpowiem że to drugie to właśnie stan zagrożenia hydrologicznego.

 

Co do spadku poziomu wód gruntowych to też jest fakt, który przerobiłem w praktyce. Normalny poziom wód gruntowych u mnie to przedział 20-60cm, w tym roku kopaliśmy kanalizację, jest na głębokości 2.8m. Właściciel firmy, która mi to ogarniała, powiedział że pierwszy raz w tej okolicy obyło się bez igłofiltrów do odsączania wody. A raczej wie co mówi, bo tę kanalizację budował z 10lat temu i ją serwisuje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może @Jaca68 wytłumaczy mi dlaczego rozmarza wieczna zmarzlina i topnieją lodowce?
No bo skoro więcej śniegu (którym się tak podnieca) to lodowce powinny też rosnąc? a jak na złość topnieją - i to na całym świecie.

Shocking Images Show Iceland's Rapidly Disappearing Glaciers | IFLScience


Earth is losing its ice: Glaciers around the world are rapidly disappearing  | The Independent | The Independent

http://blogs.ei.columbia.edu/wp-content/uploads/2017/05/Svalbard-637x538.jpg

Edytowane przez ESP
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, ESP napisał(a):

A może @Jaca68 wytłumaczy mi dlaczego rozmarza wieczna zmarzlina i topnieją lodowce?
No bo skoro więcej śniegu (którym się tak podnieca) to lodowce powinny też rosnąc? a jak na złość topnieją - i to na całym świecie.
http://blogs.ei.columbia.edu/wp-content/uploads/2017/05/Svalbard-637x538.jpg
 

Shocking Images Show Iceland's Rapidly Disappearing Glaciers | IFLScience


Earth is losing its ice: Glaciers around the world are rapidly disappearing  | The Independent | The Independent

Tym razem nie staję po jednej czy drugiej stronie w tym sporze. Jest jednak pojęcie jak bezwładność cieplna, która w skali mikro powoduje łagodniejszy klimat nad wybrzeżami mórz i oceanów a surowszy na kontynentach a w skali makro może jednocześnie dopuszczać większą powierzchnię pokrytą śniegiem i mniejszą powierzchnię lodowców.

 

Czy uczestnicy tego wątku już zapoznali się z podrzuconym wcześniej przeze mnie terminem albedo i co on znaczy dla klimatu Ziemi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, ESP napisał(a):

A może @Jaca68 wytłumaczy mi dlaczego rozmarza wieczna zmarzlina i topnieją lodowce?

Pobrudziły się od pyłów, zmalało im 

 

14 minut temu, Szürkebarát napisał(a):

albedo

to topnieją. Proste. 

 

33 minuty temu, skwaro napisał(a):

Bo w artykule jest i o szuszy i podtopieniach, podpowiem że to drugie to właśnie stan zagrożenia hydrologicznego.

Susza przez miesiąc w roku i lokalne podtopienia to z pewnością efekt globalnego ocieplenia. 100 lat temu takich zjawisk nie było.

Serio?

To możesz sprawdzisz czy ilość huraganów na Atlantyku wzrosła - więcej huraganów też miało być nadchodzącą oznaką zagłady.

:faja: 

  • Facepalm 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Jaca68 napisał(a):

Pobrudziły się od pyłów, zmalało im 

 

25 minut temu, Szürkebarát napisał(a):

albedo

to topnieją. Proste. 

 

I nie ma to nic wspólnego z tym?

image.png.48f94ae6a3068ef5f9c5ba67c17dc00f.png
 

 

A wieczna zmarzlina? Też topnieje bo się "pobrudziła"?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I częstotliwość i siła takich zjawisk się nasila, właśnie przez globalne ocieplenie. Z huraganami właśnie sprawdziłem, dzieje się to samo, z tego samego powodu:

https://www.c2es.org/content/hurricanes-and-climate-change/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, skwaro napisał(a):

I częstotliwość i siła takich zjawisk się nasila, właśnie przez globalne ocieplenie. Z huraganami właśnie sprawdziłem, dzieje się to samo, z tego samego powodu:

https://www.c2es.org/content/hurricanes-and-climate-change/

Nasilenie jest na tyle sensacyjne, że dzieje się w czasie gigantycznej propagacji medialnej. Gdy tego nie było to w Polsce cyklicznie były tęgie zimy. Pamiętam ich kilka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Szürkebarát napisał(a):

Nasilenie jest na tyle sensacyjne, że dzieje się w czasie gigantycznej propagacji medialnej. Gdy tego nie było to w Polsce cyklicznie były tęgie zimy. Pamiętam ich kilka.

A pamiętasz temperatury powyżej 40 stopni? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za https://www.nhc.noaa.gov/ lista tegorocznych zjawisk na Atlantyku.

Summary Table

Name                  Dates          Max Wind (mph)
---------------------------------------------------
TS Alex              5-6  Jun             70*
TS Bonnie            1-2  Jul             50
TS Colin             2-3  Jul             40
H  Danielle          1-8  Sep             90
H  Earl              3-10 Sep            105
MH Fiona            14-24 Sep            130
TS Gaston           20-26 Sep             65
MH Ian              23-30 Sep            155
TS Hermine          23-25 Sep             40
TD Eleven           28-29 Sep             35
TD Twelve            4-5  Oct             35
H  Julia             6-9  Oct             85
TS Karl             11-15 Oct             60
TS Lisa             31-   Oct             45
---------------------------------------------------      

* Denotes a storm for which the post-storm analysis is complete.
  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Panbenonium napisał(a):

Fascynujące. Można zatem wnioskować, że gdzieś od 5000 r.p.n.e. aż do XVIII wieku n.e. klimat był niezmienny. To dopiero.

Aż tak dobrze to nie było jednak nie bez przyczyny ocieplenia klimatu nastąpił gwałtowny rozwój cywilizacji w Mezopotamii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, Szürkebarát napisał(a):
2 godziny temu, skwaro napisał(a):

A pamiętasz temperatury powyżej 40 stopni? :)

W Warszawie? Nie pamiętam. Za to pamiętam w Warszawie temperatury poniżej -30 stopni C i zwały śniegu.

 

A teraz takich nie ma? Zaraz przyleci @Jaca68, z tabelką wyrwaną z kontekstu, że takie zimy są też dzisiaj a to że ich nie widzisz wynika z tego, że śnieg jest brudny i go nie widzisz. A że masz już swoje lata więc temperatur tak dobrze nie odczuwasz. :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, ESP napisał(a):

 

A teraz takich nie ma? Zaraz przyleci @Jaca68, z tabelką wyrwaną z kontekstu, że takie zimy są też dzisiaj a to że ich nie widzisz wynika z tego, że śnieg jest brudny i go nie widzisz. A że masz już swoje lata więc temperatur tak dobrze nie odczuwasz. :mrgreen:

No tak, czas się wycofać :mrgreen: .

 

Ale trzaskającego mrozu, trzymającego kilka tygodni pod rząd i zwałów śniegu nie zapomnę. Tym bardziej, że nie raz w ciągu mojego świadomego żywota to się zdarzyło. Wcześniejsze zdarzenia mam na rodzinnych zdjęciach, gdy w taką pogodę byłem wożony na sankach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnią taką zimę to jeszcze za małolata pamiętam, jak zaspy były wyższe niż ja a na wigilię szliśmy 2km z buta bo autem nie dało się przejechać. I śnieg trzymający od końca listopada do końca marca/początku kwietnia. Teraz nawet nie ma sanek po co wyciągać - moje dzieciaki skorzystały z nich może w sumie 15 razy przez 10 lat bo to co spadnie za kilka dni znika.

Ale przecież ocieplenie to spisek ekoterrorystów.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...