dzibi Opublikowano 11 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2008 Niby banał... Muszę się dostać do taśmy airbagu (celem wymiany) i zaszedłem już prawie, prawie do celu. Z wyjątkiem ostatecznego zdjęcia kierownicy po ściągnięciu nakrętki blokującej. To znaczy wymontowałem moduł air bag'u, odłączyłem airbag i tempomat, odkręciłem nakrętkę i.... Przeczytałem w instrukcji serwisowej, że trzeba użyć urządzenia, które się zwie "steering puller" czy jakoś tak. Nakrętka zdjęta, a kiera siedzi na wale jak siedziała, nawet się da normalnie kręcić, zero luzu, nawet nie drgnie. Można to jakoś tak bez wydawania w ASO grubych $$$ zrobić??? Z góry dzięki. [ Dodano: Pią Gru 12, 2008 7:13 pm ] Jakieś pomysły? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GeOrGe Opublikowano 18 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2008 Nie wiem czy już znalazłeś rozwiązanie. Ja za czasów poloneza miałem taki sposób. Odkręcałem środkową nakrętkę i potem chwytałem kierownicę "za piętnaście trzecia" i nie wiem jak to obrazowo opisać :roll: Jedną ręką ciągnąłem do siebie a drugą pchałem od siebie i tak szybko na zmianę wzdłuż osi kierownicy. Tak rozkiwana kierownica w końcu puszczała. Zawsze możesz to wypróbować. Napisz jak poszło, pozdro 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kashmere Opublikowano 18 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2008 dzibi, kurcze zmieniałem kierownice w GT kilka dni temu a już nic nie pamiętam :roll: Nie jest przypadkiem tak ze musisz najpierw nawijacz odkręcić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzibi Opublikowano 24 Grudnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2008 Hmmm... Z tym nawijaczem to nie wiem. W sumie to to właśnie chcę zdjąć - po to ta cała zabawa. Bez zdejmowania kiery niezbyt jest jak dojść do śrubek od nawijacza, poza tym one chyba by kierownicy nie trzymały, co? Takie małe śrubki... ...to trochę przegięcie by było. Generalnie próbowałem metody "moja-twoja" z efektami zerowymi. Nawet nie drgnęła - jakby się śmiała ze mnie klnącego i skaczącego po całym aucie. Jak wrócę do domku, to zapodam fotkę, jak to wygląda. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carfit Opublikowano 24 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2008 Żeby zdjąć kiere, potrzeba , odkrecić najpierw poduszke, od spodu chyba dwie lub cztery śrubki wyjmujesz poduszke odłaczasz ja, dla bezp. wyjmujesz kluczyki ze stacyjki , jak zdejmiesz poduszke masz centralna nakretke, odkrecasz, oczywiscie kierownica nie chce od tak sobie zejść, najlepiej jak masz ściagacz odpowiedni, jesli nie , młotek w ręke i uderzasz w kolumne , tą co jest frez i tyle, nie trzeba żadnego zwijacza, on jest pod obudowa kolumny i nie ma potrzeby go zdejmowac do samej kierownicy :cool: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam. Opublikowano 24 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2008 po bokach poduszki masz sruby, obie na torx. odkrecasz i wyjmujesz poduszke, pod poduszka masz nakretke chyba 19 - odkrec pare obrotow i nastepnie uderz w kierownice od strony deski rozdzielczej (o ile nie chce zejsc) dasz sobie rade :razz: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzibi Opublikowano 30 Grudnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2008 najlepiej jak masz ściagacz odpowiedni, uderz w kierownice od strony deski rozdzielczej (o ile nie chce zejsc) No właśnie do tego etapu dochodzę i ... nic. Tu by się przydało to, co oni w manualu nazywają właśnie "steering puller" Choćbym nie wiadomo co robił (po odkręceniu nakrętki) ani drgnie. Domyślam się, że moja walka z tą kierownicą wygląda z boku dosyć zabawnie... Drugie podejście i 2:0 dla SI. Za młotek się póki co nie chciałem łapać, ale chyba się bez tego nie obejdzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karczochrulez Opublikowano 30 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2008 jeżeli kiera siedzi na wieloklinie to do zdjęcia jest potrzebny "ruch goryla" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emotorsport Opublikowano 30 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2008 Najprościej, jak już masz zdjęty airbag (2 torxy od tyłu) i odkręconą nakretkę - uderzasz z pozycji kierowcy w kierownicę na zmianę dwoma pięściami (nie młotkiem, bo uszkodzisz fajerę), raz w godz 3, raz w 9, czyli poziomo po lewej i po prawej stronie, energicznie i dość mocno, (nie bój się, nic nie połamiesz) tak jak byś grał na perkusji, i fajerka musi zejść, na 100%. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karczochrulez Opublikowano 30 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2008 to jest właśnie ruch goryla - bębnisz jak goryl po klacie po czym łapiesz i myk kiera zdjęta Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emotorsport Opublikowano 30 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2008 Nigdy nie utożsamiałem się z gorylem, ściągając kierownicę... :grin: ale skoro tak twierdzisz.... :grin: to tak właśnie się to robi :grin: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karczochrulez Opublikowano 30 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2008 jak kilka lat temu postanowiłem obszyć kierę skórą to miałem ten sam problem. Spytałem w robocie zawodowych kierowców i usłyszałem "ruch goryla" :shock: myślałem że mnie wkręcają ale okazało się że to działa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emotorsport Opublikowano 30 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2008 I w ten prosty sposób stajemy się znowu małpami.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzibi Opublikowano 31 Grudnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2008 OK, kiera zeszła!!! :cool: Po dłuuuugotrwałym mocowaniu się z nią, po zastosowaniu "ruchu goryla" w końcu puściło. Dzięki wszystkim za pomoc, sprawa załatwiona. Bynajmniej nie przez ASO. Udało się, aczkolwiek zajęło prawie 3 godzinki. No i zwijak wymieniony :cool: Airbag nie daje już alarmu, a i tempomacik działa... Dla zainteresowanych mogę zamieścić fotoinstruktaż, bo akurat miałem komórkę przy sobie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chudy__ Opublikowano 9 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2018 Ja dalej mam problem że zdjęciem kierownicy.za nic nie idzie ruszyć tak nabita. Jakiś tani sciagacz ktoś może polecić który zdejmie miarę w subaru? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PrzemoST Opublikowano 9 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2018 Godzinę temu, chudy__ napisał: Ja dalej mam problem że zdjęciem kierownicy.za nic nie idzie ruszyć tak nabita. Jakiś tani sciagacz ktoś może polecić który zdejmie miarę w subaru? Kupiłem kiedyś z NEO, ale można w łatwy sposób zrobić samemu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chudy__ Opublikowano 9 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2018 16 minut temu, PrzemoST napisał: Kupiłem kiedyś z NEO, ale można w łatwy sposób zrobić samemu. ten zestaw co ma 6 srub? zrobilem na szybko dzis ale mialem za cieki plaskownik i za miekkie sruby i efekt byl takie ze wspornik sie wygiol a glowna sruba wciskowa ukrecila Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PrzemoST Opublikowano 9 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2018 Tak, ten. To na profilu musiałbyś zrobić. Płaskownik za słaby. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chudy__ Opublikowano 9 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2018 zobacze co znajde w garazu, a i tak bym musial jechac kupic twarde sruby, jak mi wysla kurierem jutro to zamowie i z glowy. pierwszy raz spotkalem sie z tak mocno nabita kierownica, masakra co ja sie dzis napocilem.. a nowa fajera czeka... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shabat Opublikowano 10 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2018 Poluzuj nakrętkę centralną kierownicy tak żeby się trzymała na końcu gwintu i uderzaj pięściami w koło kierownicy, później ruszaj na zmianę rękoma ułożonymi na za piętnaście trzecia i wpół do dwunastej i wreszcie puści z wieloklinu. Fakt czasami trzeba się namęczyć chwile, ale nie spotkałem jeszcze kierownicy, która by po takich zabiegach nie puściła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Barney Opublikowano 10 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2018 Mi też trzymała po zdjęciu sruby jak diabeł sołtysa ale ja silny chłop jestem to zawalczyłem i poszło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chudy__ Opublikowano 10 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2018 Jutro będę miał sciagacz. Już nie będę się szarpać bo prędzej to chyba z kolumną wyrwe.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
namiot Opublikowano 11 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2018 odkręć nakrętkę środkową kierownicy następnie szybkimi uderzeniami rękoma,uderzaj w lewa i prawa stronę kierownicy po obwodzie z góry mocno każda kierownica puszcza tym sposobem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chudy__ Opublikowano 11 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2018 Przy pomocy sciagacz zdjęcie zajęło całe 3sekundy od momentu krecenia glowna sruba... Strzelilo jak by ktoś młotkiem uderzył w kolumnę... siedziała konkretnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
forri Opublikowano 11 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2018 Ja miałem to samo u siebie. Po kilku minutach szarpania we wszystkich kierunkach puściła. Potem tak samo ciężko było założyć nastepczynię. A dodam że jestem zawodnikiem klasy piórkowej (60kg) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się