Przegląd rejestracyjny (taki co w dowód rej. wklepują)

[Przemek_Docent]

odgrzewam kotlet bo akurat w poniedziałek pojechałem po pieczątke, tym razem na Błękitną.

faktycznie mają coś co nazywa się rolki wolnobieżne i podkładają to pod drugą oś podczas badania hamulców.

jak sie okazało ma to jakiś sens, bo druga oś się kręciła (ku zaskoczeniu diagnosty).

Ehhh... To już chyba wszystko zapomnieli... W piątek mnie wyrzucili bez zaliczenia, bo "hamulce się proszę Pana blokują"... 600 Nm, o ile widziałem... Dopiero w niedzielę doszło do mnie (już po walce mojego "cywilnego, nieSubarowego" mechaniora z klockami i tłoczkami), że może po prostu wiskoza dawała opór... Dziś mnie ten sam diagnosta wywalił znowu, na Błekitnej. "Nic nie naprawili, proszę Pana - dalej przyblokowane". Wyjaśnienia nie docierały... Kurcze, chyba pojadę gdzie indziej...

[blade]

---

[antolll]

Odgrzewam temat. Mam pytanie czy podczas sprawdzania hamulców, może się coś uszkodzić jak jedna oś będzie na rolkach a druga będzie nieruchoma?

 

Hmmm... Było na forum.

Ale że inni i tak Ci chętnie odpowiedzą, to najpierw Ty musisz napisać czym jeździsz, bo różne tam mechanizmy w różnych modelach siedzą, niektóre się psują, inne nie.

[blade]

[Tommo]

jak diagnosta ustawi rolki w tryb 4x4 nic się nie stanie.

[Action]

jak diagnosta ustawi rolki w tryb 4x4 nic się nie stanie.

 

pod warunkiem, że ma taki tryb

[okeyten]

Mam legacy 2.5 NA 2005, czy coś się stanie z moją np: wiskozą podczas takiego badania?

przy krótko trwającym badaniu nic się nie stanie

 

TUTAJ stanowisko dyrekcji

 

a TUTAJ podobne dywagacje

[sebxyz]

Witam.

Wiem stary kotlet odgrzewany, gdzie z Olsztyna jeździcie na stację diagnostyczną, co by wiskozy nie zniszczyć przy badaniu hamulców. Wiem opinie o uszkodzeniu wiskozy w trakcie badania różne, wiem. Ale mimo tego proszę o jakieś info.

Dziękuję

sebxyz

[jpol]

Jeżdżę normalnie na rolki - na Sielską.

[sebxyz]

ok, dziękuję jpol.

sebxyz

[kilka_liter]

Ja jeżdżę gdziekolwiek. Ostatnio na Pstrowskiego obok falco, a wcześniej kawałek dalej za stacją karetek. Problemów brak, tylko jakoś tak na silnik patrzą: bo zwykle jest ich dwóch.

[coquelicot]

A ja mialem do czynienia z przypadkiem uszkodzenia napedu przez diagnostow ktorzy nie wiedzieli co to subarowy naped. Niestety.

Sa stacje gdzie maja specjalny osprzet do napedu stalego 4x4 i zdecydowanie korzystanie z takowych polecam. Ostatnio robilem przeglad na stacji na Wale Miedzeszynskim w Wwie kolo trasy siekierkowskiej i tam swietnie wiedzieli o co chodzi. Pytalbym o wyposazenie stacji prEd wjazdem na diagnostyke.

 

[jpol]

Pamiętajcie tylko, że "tryb 4x4" na niektórych stacjach to rolki kręcące się w przeciwnych kierunkach... A to już zapewne zabójstwo dla szpery na osi (jeśli ktoś ma).

[tom-k]

Ja jeżdżę do Mrągowa, stacja Moto-Mazury. Mam bliżej niż do Olsztyna. Tam mają płyty najazdowe. Tylko trochę krzywo patrzą na wszelkie modyfikacje z wydechem (w sportowych autach).

[kudlatypawelek]

Odkopuję, bo muszę w najbliższym czasie zrobić badanie techniczne autka i trudno mi jest znaleźć sensowną stację diagnostyczną w Poznaniu, która ogarnie napęd AWD, mam 6MT w Legacy Spec B (z tego co się orientuję centralne jest wisko, tylny most to LSD z "zapieczętowanym" w środku ukł wisko [to raczej nie mechanizm płytkowy jak w STI]). Może ktoś coś podpowie, gdzie można ze spokojnym sercem oddać auto na badanie właśnie w Poznaniu/bliskich okolicach

[Aga]

11 minut temu, kudlatypawelek napisał:

Może ktoś coś podpowie, gdzie można ze spokojnym sercem oddać auto na badanie właśnie w Poznaniu/bliskich okolicach

Wszędzie

 

[WaldekW]

13 minutes ago, kudlatypawelek said:

Odkopuję, bo muszę w najbliższym czasie zrobić badanie techniczne autka i trudno mi jest znaleźć sensowną stację diagnostyczną w Poznaniu, która ogarnie napęd AWD, mam 6MT w Legacy Spec B (z tego co się orientuję centralne jest wisko, tylny most to LSD z "zapieczętowanym" w środku ukł wisko [to raczej nie mechanizm płytkowy jak w STI]). Może ktoś coś podpowie, gdzie można ze spokojnym sercem oddać auto na badanie właśnie w Poznaniu/bliskich okolicach

Ja robiłem w Mazdzie / Voyager group na Św. Michała. Profesjonalna stacja a i gość od razu podpłapał że to AWD i stosownie wykonał badanie  

 

[kudlatypawelek]

@Aga - czytałem tą 3 punktową wypowiedź zanim zadałem pytanie, ale zawsze jakoś tak lepiej jak wszystkie kółka się kręcą w trakcie badania. @Waldek Woźny - stosownie tzn. jak? - Dołożyli pod zatrzymaną oś dodatkowe rolki najazdowe?

[Aga]

Godzinę temu, kudlatypawelek napisał:

@Aga - czytałem tą 3 punktową wypowiedź zanim zadałem pytanie, ale zawsze jakoś tak lepiej jak wszystkie kółka się kręcą w trakcie badania.

Ach, w trakcie badania bo na śniegu, błocie czy lodzie różnie to bywa ja raz wymieniałam wiskozę i na pewno nie z powodu badań technicznych

Ale rozumiem, komfort psychiczny najważniejszy

 

Btw a propos... dzisiaj nie zdążyłam, postaram się jutro

 

[kudlatypawelek]

@Aga - w rzeczonym (tak, to ładne słowo "rzeczony" ) egzemplarzu wisko centralne tez było wymieniane przez poprzedniego user'a i masz racje, że to pewnie nie z powodu przeglądów, ale przebiegu/wieku auta. Tym niemniej lepiej bym się czuł jakby wszystko zostało zrobione jak Pan Bóg przykazał. Grzebałem trochę w necie przed zabawą w geologa na forum i google podpowiedziało mi powiedzmy 2-3 punkty gdzie coś tam o 4x4 wiedzą, ale generalnie szału nie ma, stąd moje pytanie . Jak nikt nic nie wrzuci tu do powiedzmy czwartku to pojadę, zamknę oczy, zacisnę zęby i troche pocierpię .

[tom-k]

Ostatnio bylem na przeglądzie, patrzę ze  są rolki i mówię Panu, że auto ze stałym 4x4, trzeba będzie podłożyć roleczki a Pan mówi "spokojnie,  wiemy jak, znamy się na tym, badamy każde koło oddzielnie, przy czym koło które nie jest mierzone kręci się do tyłu". I faktycznie tak było, trochę dłużej to trwało ale mi się podobało i czułem sie lepiej, że nic sie tam w skrzyni nie stanie.

[jpol]

9 godzin temu, tom-k napisał:

przy czym koło które nie jest mierzone kręci się do tyłu

To przy otwartym dyfrze chyba ma działać, a przy LSD raczej jeszcze bardziej go obciąża niż taktowanie jak zwykłej ośki (dwukrotnie większa różnica prędkości obrotowej).

 

Inna rzecz, że w praktyce te prędkości i obciążenia przy badaniu i tak wydają się znikome.

[tom-k]

Zgadza sie, przy LSD nie pozwolilbym kręcić kołami w ten sposób.

Czy znikome, czy nie - dyskusji na ten temat już trochę było, nie chcę zaczynać kolejnej. Ja dla komfortu psychicznego wolę nie męczyć mechaniki skoro są na to sposoby.