Skocz do zawartości

Mniejsze zło


endriu90

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

przysłowiowe mniejsze zło z USA. Lepiej rozglądać się za autem uszkodzonym mechanicznie czy blacharsko? Czy są jakieś uszkodzenia na które pod żadnym pozorem najlepiej nie patrzeć?

może ktoś ma jakieś inne dodatkowe rady?

Pacjent: WRX blobeye lub hawk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, endriu90 napisał(a):

Cześć,

przysłowiowe mniejsze zło z USA. Lepiej rozglądać się za autem uszkodzonym mechanicznie czy blacharsko? Czy są jakieś uszkodzenia na które pod żadnym pozorem najlepiej nie patrzeć?

może ktoś ma jakieś inne dodatkowe rady?

Pacjent: WRX blobeye lub hawk

Najczęściej spotykane są z uszkodzonymi silnikami a co do blacharki to im zimniejsza okolica to więcej rdzy(Wisconsin, Illinois, Michigan). Ale jak za gorąco to znowu spalony od słońca lakier(California, Texas, Floryda). Amerykania generalnie o auta nie dbaja(poza jednostkami), mogą mieć sporo wgniotek i rys oraz brudne wnętrze.
Niech wypowiedzą się specjaliści, ja pisze tylko o moich doświadczeniach. 

 

 

Edytowane przez Rob C
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć!
Ja miałem OBK z USA. Był pokradzieżowy. Policja odzyskała samochód, ale wcześniej ubezpieczyciel wypłacił odszkodowanie, więc samochód poszedł na aukcję. Ostatnio zerkałem z ciekawości i takie auta co jakiś czas się trafiają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, endriu90 napisał(a):

Cześć,

przysłowiowe mniejsze zło z USA. Lepiej rozglądać się za autem uszkodzonym mechanicznie czy blacharsko? Czy są jakieś uszkodzenia na które pod żadnym pozorem najlepiej nie patrzeć?

może ktoś ma jakieś inne dodatkowe rady?

Pacjent: WRX blobeye lub hawk

A to w ogóle jest sens ciągnąć tak niski model i ryzykować? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie chodzi, jaki budżet ma kupujący i umiejętności. Czasem na aukcji można trafić za 2-3k$ ale nie masz pewności co to jest. My z młodym zawsze kupowaliśmy na FBMarket. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziękuję wszystkim za odpowiedzi, czekam na kolejne bo nada nie wiem czy mniejszym kosztem jest robienie budy czy silnika/skrzyni lub innych

17 godzin temu, mly96 napisał(a):

A to w ogóle jest sens ciągnąć tak niski model i ryzykować? 

sugerujesz STI? no byłoby pięknie ale trzeba mieć świadomość budżetu.

sugerujesz młodszą wersję? to już nie to piękno co blob lub hawk

 

@Rob C a czy amerykanie wiedzą co sprzedają? Mam na myśli wersje/wyposażenie oraz zakres uszkodzeń? Czy zależy im tylko na pozbyciu się?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, endriu90 napisał(a):

dziękuję wszystkim za odpowiedzi, czekam na kolejne bo nada nie wiem czy mniejszym kosztem jest robienie budy czy silnika/skrzyni lub innych

sugerujesz STI? no byłoby pięknie ale trzeba mieć świadomość budżetu.

sugerujesz młodszą wersję? to już nie to piękno co blob lub hawk

 

@Rob C a czy amerykanie wiedzą co sprzedają? Mam na myśli wersje/wyposażenie oraz zakres uszkodzeń? Czy zależy im tylko na pozbyciu się?

Nic nie sugeruję, ale rozbitego czy inaczej uszkodzonego trupa wrx to i u nas kupisz za 20-30 tysięcy, a przynajmniej możesz go obejrzeć i zdecydować czy takie auto chcesz czy nie. Ściągając z USA nie sprawdzisz go, bierzesz kota w worku. Wątpię żebyś poniżej 25-30 tys był w stanie ściągnąć takie auto, więc totalnie nie rozumiem sensu ryzykować dla US spec, którego wartość po naprawie i tak będzie niższa niż EU, a kosztowo też nie wyjdzie taniej. 

Edytowane przez mly96
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, endriu90 napisał(a):

 

@Rob C a czy amerykanie wiedzą co sprzedają? Mam na myśli wersje/wyposażenie oraz zakres uszkodzeń? Czy zależy im tylko na pozbyciu się

To zależy, raz zdają sobie sprawę z wkładu do naprawy i opuszczają a innym razem wciskają ciemnote. Ja trafiłem 3 razy dobrze i 2 razy niestety źle… Ja w ciemno nie kupiłbym auta, tym bardziej z aukcji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, koziolek napisał(a):

Dla aut z tego rocznika to bez znaczenia :faja:

Tak buda, jak i silnik i tak będzie do roboty :biglol:

I tutaj się mylisz, poprzedni hawk STI mojego syna z 2007 był tak zakonserwowany błotem z Indiany, ze nie miał rdzy a pierwszy WRX Blob z 2004 nie miał podłogi 

IMG_9505.jpeg

IMG_9122.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Rob C napisał(a):

I tutaj się mylisz, poprzedni hawk STI mojego syna z 2007 był tak zakonserwowany błotem z Indiany, ze nie miał rdzy a pierwszy WRX Blob z 2004 nie miał podłogi 

Mowa tutaj o zakupach na aukcji, a nie zakupach z oględzinami auta.

Raz że zakupy na aukcjach, dwa są to samochody uszkodzone, kilka razy lawetę widziały zanim trafiły na aukcję, a już nie wspomnę o załadunku do kontenera :faja:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za kolejną dawkę odpowiedzi. Generalnie widzę więcej głosów całkowicie odradzających zakupu zza oceanu.

Gdzie więc w internecie można znaleźć duży wybór samochodów z europejskiego rynku? Coś polecacie poza mobile i autoscout?

 

@Rob C ten czarny przepiękny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, koziolek napisał(a):

Mowa tutaj o zakupach na aukcji, a nie zakupach z oględzinami auta.

Raz że zakupy na aukcjach, dwa są to samochody uszkodzone, kilka razy lawetę widziały zanim trafiły na aukcję, a już nie wspomnę o załadunku do kontenera :faja:

 

Tutaj się z Tobą zgadzam, auta ładowane są widlakami, nikt się nie bawi z wjeżdżaniem.poza tym rzeczywiście dopłynie do Ciebie auto bez kol i wnętrza i nic im nie zrobisz. 

7 minut temu, endriu90 napisał(a):

@Rob C ten czarny przepiękny

Jak go zrobiliśmy to wyglądał zacnie ale przy zakupie nie było tak rozowo

IMG_9191.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, endriu90 napisał(a):

Dziękuję za kolejną dawkę odpowiedzi. Generalnie widzę więcej głosów całkowicie odradzających zakupu zza oceanu.

Gdzie więc w internecie można znaleźć duży wybór samochodów z europejskiego rynku? Coś polecacie poza mobile i autoscout?

 

@Rob C ten czarny przepiękny

Dlaczego koniecznie chcesz kupić kota w worku zamiast poszukać auta w kraju i mieć możliwość zadecydować czy chcesz kupić auto w danym stanie, który jesteś w stanie w dużej mierze sprawdzić? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, mly96 napisał(a):

Dlaczego koniecznie chcesz kupić kota w worku zamiast poszukać auta w kraju i mieć możliwość zadecydować czy chcesz kupić auto w danym stanie, który jesteś w stanie w dużej mierze sprawdzić? 

Bo wszystko co jest w kraju to też sprowadzone przeglądam oferty i widzę szwajcarów, brytyjczyków

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj(USA), jeżeli nie zobaczysz auta to ryzyko jest takie kupować. Na aukcjach są zazwyczaj auta które się nigdzie nie sprzedały albo od firm ubezpieczeniowych. Ja oglądałem, jeździłem, przyjechałem do domu i silnik się rozkraczył. Także loteria

Edytowane przez Rob C
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, endriu90 napisał(a):

Bo wszystko co jest w kraju to też sprowadzone przeglądam oferty i widzę szwajcarów, brytyjczyków

Widzę, że bardzo lubisz ryzyko i za wszelką cenę go nie chcesz uniknąć, zatem ciągnij skądkolwiek :) Co do uszkodzeń to zależy co zamierzasz z tym autem dalej. Jeśli ma zostać na lata to zdecydowanie lepiej uszkodzonego mechanicznie i zdrowego blacharsko (czego i tak nie zweryfikujesz na odległość..). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki masz kolego budżet, zacznijmy od tego? Czy warto coś tutaj szkac. Hawka STI z padniętym silnikiem(ten czarny) kupiliśmy okazyjnie za 8k$ i mieliśmy 4h jazdy z laweta. Bloba ciężko będzie kupić bez rdzy. Do tego transport, cło, podatek

Edytowane przez Rob C
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie dziękuję za cierpliwość i odpowiedzi.

@mly96 nie upieram się na podejmowanie ryzyka. Chciałem tylko pokazać fakt, że oferowane na polskim rynku samochody też są sprowadzane, ale rozumiem argument, że są już one na miejscu i można je zobaczyć.

@Rob C jeśli chodzi o budżet to samochód za 8k$ byłby ok, i do tego transport i opłaty. Z ciekawości to jak poważny remont silnika robiłeś w hawku? myślałem, że tam był problem jak na zdjęciach z brakującym przodem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, endriu90 napisał(a):

@Rob C jeśli chodzi o budżet to samochód za 8k$ byłby ok, i do tego transport i opłaty. Z ciekawości to jak poważny remont silnika robiłeś w hawku? myślałem, że tam był problem jak na zdjęciach z brakującym przodem

W czarnym była uszkodzona linia olejowa do turbiny i nie było w ogóle wydechu, zderzak trzeba było podciąć pod nowy intercooler. Silnik miał min oleju, syf w środku straszny i kupiliśmy w ciemno. Później się okazało, ze był nowy shortblock robiony w aso. Poza tym łożysko tył, tarcze klocki, pranie wnętrza, regulowany zawias itp bo mój młody zostawił go sobie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, endriu90 napisał(a):

Panowie dziękuję za cierpliwość i odpowiedzi.

@mly96 nie upieram się na podejmowanie ryzyka. Chciałem tylko pokazać fakt, że oferowane na polskim rynku samochody też są sprowadzane, ale rozumiem argument, że są już one na miejscu i można je zobaczyć.

@Rob C jeśli chodzi o budżet to samochód za 8k$ byłby ok, i do tego transport i opłaty. Z ciekawości to jak poważny remont silnika robiłeś w hawku? myślałem, że tam był problem jak na zdjęciach z brakującym przodem

Czekaj, czyli masz na auto z opłatami +- 50 tysięcy i zakładasz nawet remont silnika czyli +-20. Czyli jakieś 70k pln za gotowe auto. Przecież to kwota na bardzo ładnego, zdrowego, niebieskiego wrx eu z przebiegiem do 200kkm, a nie amerykańca :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, mly96 napisał(a):

Czekaj, czyli masz na auto z opłatami +- 50 tysięcy i zakładasz nawet remont silnika czyli +-20. Czyli jakieś 70k pln za gotowe auto. Przecież to kwota na bardzo ładnego, zdrowego, niebieskiego wrx eu z przebiegiem do 200kkm, a nie amerykańca :)

Ciiii, nie psuj zabawy. 

 

  • Super! 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, mly96 napisał(a):

Czekaj, czyli masz na auto z opłatami +- 50 tysięcy i zakładasz nawet remont silnika czyli +-20. Czyli jakieś 70k pln za gotowe auto. Przecież to kwota na bardzo ładnego, zdrowego, niebieskiego wrx eu z przebiegiem do 200kkm, a nie amerykańca :)

technicznie rzecz biorąc to brakuje jeszcze tej części na remont

 

ale już chyba zostałem wyprostowany z pomysłu zakupu auta w USA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...