Skocz do zawartości

Tesla to nowe Subaru


krist

Rekomendowane odpowiedzi

moze nie jest lepsza jak Skoda, ale Tesla (model 3, raczej niż większe S i X) bardzo mi przypomina dawne Subaru, tak na etapie imprezy gc i pierwszego forka. Ma słabo spasowane panele, paździerzaste wnętrze, w pewnym sensie wyróżnia się napedem (Subaru - boxer i sawd, 20 lat temu to był ewenement w tej klasie, Tesla - elektryk) Nawet szyby bez ramek są.Auto w sumie jest trochę niszowe, cenowo nie jest konkurencyjne i robi wrażenie że płaci się za technikę a nie wykończenie.

Bardzo podobne wrażenie odniosłem jeśli chodzi o skoncentrowanie na wartościach użytkowych, prowadzeniu, osiągach, kosztem ogólnego poczucia jakości, i nie robienie sobie z tego problemu.

Dzisiaj przeczytałem że Audi będzie wprowadzać ostatnie generacje samochodów z ICE, więc z chwilę i tak wszyscy będziemy jeździć elektrykami, więc pasowało by znaleść jakieś nowe gt/sti ;)

 

Ciekawy jestem czy to tylko mnie się tak kojarzy , czy ktoś jeszcze tak to odbiera

 

Model 3 | Tesla

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W polskich realiach nie bardzo widzę siebie w elektryku tego lub wyższego segmentu. Rozważam jednak poważnie zmianę Smarta żony na jakiegoś miejskiego "melexa". Honda "e" bardzo nam się podoba.

Chyba @turdziGT gdzieś napisał, że Tesla będzie "rządzić" dopóki więksi gracze rynku motoryzacyjnego nie wezmą się za temat elektryków.

 

Swoją drogą to czy ktoś znalazł jednoznaczne, wiarygodne informacje na temat śladu węglowego aut elektrycznych?

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardziej chodzi mi o fakt że przypomina mi się totalna olewka wykończenia wnętrza zielony zegarek na środku deski, szmatka i przycisk bright, jak patrze na ten tablet i deskę w  środku modelu 3 jednocześnie aut są naprawdę dopracowane jesli chodzi  o technikę i prowadzenie. W tym samym czasie elektryki audi czy mercedesa kipią od wodotrysków i są absolutnie nienagannie wykończone, ale odstają osiągami na przykład.

 

Jeśli chodzi o "segment" to model 3 już teraz zaczyna się ponićej 200k, a następna w kolejce jest Tesla za ok 25k USD, więc zapewne ok 120 tyś PLN w Polsce. Elektryki ogólnie powinny tanieć. Co do praktyczności w Polsce zgoda, ale słuchając informacji że na przykład następne A6 ma być ostatnie w którym dostępny będzie silnik spalinowy, i w kolejnym nie będzie nawet hybrydy, to wygląda na to że z a naszego (mojego) życie przyjdzie się przestawić na elektryki. Jeśli do tego czasu nie zbudujemy infrastruktury to będzie to pewien problem.

 

Dość ciekawa opinia kogoś kto jest ak sam twierdzi sceptykiem:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W polskich realiach nie bardzo widzę siebie w elektryku tego lub wyższego segmentu. Rozważam jednak poważnie zmianę Smarta żony na jakiegoś miejskiego "melexa". Honda "e" bardzo nam się podoba.
Chyba @turdziGT gdzieś napisał, że Tesla będzie "rządzić" dopóki więksi gracze rynku motoryzacyjnego nie wezmą się za temat elektryków.
 
Swoją drogą to czy ktoś znalazł jednoznaczne, wiarygodne informacje na temat śladu węglowego aut elektrycznych?
Jako auto miejsko - podmiejskie jest super.
Ba, nawet wakacje z Krakowa nad morze udało się zrobić chociaż to już była wyprawa :)

Kupiliśmy leafa, więc w teorii najgorszego z elektryków ale stosunek ceny do wartości jest jest całkiem spoko. Po przesiadce ciężko się wraca do konwencjonalnych samochodów.

Po Tesli z AWD pewnie tym bardziej.



Wysłane z mojego M2007J3SG przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Michał Krupa napisał:

Swoją drogą to czy ktoś znalazł jednoznaczne, wiarygodne informacje na temat śladu węglowego aut elektrycznych?

Tu gość zrobił dość dokładne wyliczenie:

 

Ale o ile teraz to może faktycznie mieć wpływ na decyzję, jeśli ktoś uważa ten aspekt ekologiczny za ważny, to za chwilę nie będzie wyboru, albo używka którą nie będzie wolno wjechac do wielu miast, albo elektryk. Ciekawy jestem kto wtedy będzie produkował fajne szybkie auta. Bo Subaru zdaje się będzie podążać za Toyotą, więc możemy się spodziewać z ich strony statecznych nudnych aut, być może w wersji outdoor, ale koszula w  spodniach

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, krist napisał:

Bo Subaru zdaje się będzie podążać za Toyotą, więc możemy się spodziewać z ich strony statecznych nudnych aut, być może w wersji outdoor, ale koszula w  spodniach

w moim mniemaniu to Subaru jest znacznie nudniejsze, a Toyota wypuszcza jakieś ciekawsze modele

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tesla to nie Subaru, a raczej Apple ;) 

Cięcie kosztów na kontroli jakości i wypuszczanie krzywo spasowanych bubli może być cool w USA. W Europie może być trudniej, chociaż ostatnie wyczyny producentów z naszego kontynentu pokazują, że tak może wyglądać przyszłość.

 

Czy na pewno użytkownicy Subaru interesowaliby się takimi „atrakcjami” w aucie?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, krist napisał:

Tu gość zrobił dość dokładne wyliczenie:

Ciekawy jestem kto wtedy będzie produkował fajne szybkie auta. Bo Subaru zdaje się będzie podążać za Toyotą, więc możemy się spodziewać z ich strony statecznych nudnych aut, być może w wersji outdoor, ale koszula w  spodniach

Na pewno niemiecka wielka trójka będzie produkowac fajne szybkie auta, rózne V8 z turbo itp. Ale to będą luksusowe zabawki dla na prawdę bogatych, chocby ze względu na opłaty ekologiczne, które w UE będą stale rosły. Te samochody będą za 10 lat czyms takim, jak dziś prywatny samolot albo jacht. 

 

 

Warto zauważyć że uchwalona w czerwcu 2020 w Niemczech nowa strategia wodorowa postuluje wprowadzenie nowych opłat dla emitentów dwutlenku węgla - zarówno na poziomie producentów jak i ostatecznych użytkowników.

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, aflinta napisał:

A mają jakieś postępy z wodorem? Bo nie przypuszczam, że w północnych regionach ktoś bierze pod uwagę auta z akumulatorami :)

Na razie takie, ze w zeszlym roku wybuchła stacja wodorowa w Oslo. Do tego czasu sporo widywałem na drodze toyoty jakieś tam, nie pamiętam nazwy, ale paskudne były. Po tej akcji poznikały te auta, chyba wszyscy się wystraszyli bo to strachliwy naród jest.

Widziałem już ,że ta stacja jest otwarta więc pewnie coś dalej będą działać w tej materii :rolleyes:

Ja osobiście trzymam pasata w tdi w ladnym stanie i za 2-3 lata na nim zarobie jeszcze :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, aflinta napisał:

A mają jakieś postępy z wodorem? Bo nie przypuszczam, że w północnych regionach ktoś bierze pod uwagę auta z akumulatorami :)

Jeżeli bateryjki im nie w smak, to będą naprawiali stare diesle ;) 

Holandia również 2025. Część państw chce poczekać do 2030-2035. A to wszystko poza UE i normą Euro 7. Generalnie jest pozamiatane. 

Edytowane przez Zyzol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, aflinta napisał:

A mają jakieś postępy z wodorem? Bo nie przypuszczam, że w północnych regionach ktoś bierze pod uwagę auta z akumulatorami :)

W maju powstała nowa norweska strategia wodorowa, w oparciu o przedstawiony przez rząd Green Transition Package, oficjalny plan przebudowy norweskiej energetyki i transportu. Działania w kierunku wodoryzacji transportu maja zostac dofinansowane ze środków publicznych kwotą 3,5 mld NOK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Zyzol napisał:

Jeżeli bateryjki im nie w smak, to będą naprawiali stare diesle ;) 

Holandia również 2025. Część państw chce poczekać do 2030-2035. A to wszystko poza UE i normą Euro 7. Generalnie jest pozamiatane. 

Raczej nie będą tych diesli naprawiac, tylko sprzedawac na wschód za grosze, w większosci państw opodatkowanie posiadania takich samochodów już bywa bardzo dotkliwe. Nie wiem jak w Norwegii, ale w wielu unijnych krajach tak jest. Dodatkowo mówi sie o ogolnounijnych przepisach nakładajacych wysokie podatki drogowe na posiadaczy aut emitujacych sporo CO2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, coocer napisał:

No to wszyscy będziemy jeździć na żółtych tablicach

Wysłane z mojego M2007J3SG przy użyciu Tapatalka
 

w weekendy, na co dzień na zielonych

 

W dniu 25.01.2021 o 11:38, Zyzol napisał:

Czy na pewno użytkownicy Subaru interesowaliby się takimi „atrakcjami” w aucie?

czemu nie, to czy pierdzące kierunkowskazy to przynajmniej zabawne. Widziałem niemieckie elektryki, typu e-tron czy eqc, są śmiertelnie poważne, cieżkie jak cholera i kompletnie nieefektywne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, aflinta napisał:

A mają jakieś postępy z wodorem? Bo nie przypuszczam, że w północnych regionach ktoś bierze pod uwagę auta z akumulatorami :)

Juz ci powiem jaki maja na to plan. Politycy siedzący w Oslo maja to w dupie.  Jak dla mnie plan genialny.

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogolnie co do Tesli to powiem tak. Jak na pierwszy strzał tak młodej firmy to produkt jest na prawde imponujący. Oczywiscie mowię tu o modelach poza pierwszym bazującym na Lotusie. Dodatkowo maja bezapelacyjnie najlepsza sieć ładowarek i pojemność baterii a auta na prawde dobrze jedzą a model 3 to na prawde w pewnym sęsie okazja przy najmniej na norweskim rynku. 

Jest tylko jedno ale i nie wspolnego ze słabła jakością. Auto totalnie nie ma charakteru za rowno w jedzie jak i designie na zewnątrz a także czy przede wszystkim w środku. To auto kierowane do ludzi ktorzy podchodzą do samochodu jak do smatphona. Nic wiej nic mniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, turdziGT napisał:

Auto totalnie nie ma charakteru za rowno w jedzie jak i designie na zewnątrz a także czy przede wszystkim w środku. To auto kierowane do ludzi ktorzy podchodzą do samochodu jak do smatphona. Nic wiej nic mniej.

Model 3, jeśli chodzi o wygląd, to z zewnątrz mydelniczka, w środku ikea ( i to nie jest komplement). Ale jeśli chodzi o prowadzenie to przypomniał mi sie lancer e9 prowadzi się jak po sznurku, skręca, nie tłucze na dziurach ale jest dość sztywne, i nie przechyla się zbyt mocno. No i przyśpieszenie, nie wiem czy to się może znudzić, w zeszłym roku sprzedałem RS5, ono miało takie przyśpieszenie z procedury, na suchym, przez pierwszą sekundę, w TM3 to trwa 4-5 sekund zanim głowa oderwie się od zagłówka. I przy tym Audi domagało sie tankowania co 250-300km maksymalnie, i to bez nadmiernego wykorzystywania osiągów. I trakcja, nie do końca wiem jak oni ot zrobili że z otwartymi dyframi tak dobrze kontrolują trakcję poszczególnych kół. Powiedziałym że jeśli smartfon, to taki z atomową baterią

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, coocer napisał:

No to wszyscy będziemy jeździć na żółtych tablicach

Albo z żółtymi papierami :) 

 

8 godzin temu, krist napisał:

czemu nie, to czy pierdzące kierunkowskazy to przynajmniej zabawne. Widziałem niemieckie elektryki, typu e-tron czy eqc, są śmiertelnie poważne, cieżkie jak cholera i kompletnie nieefektywne


Różnych rzeczy różni ludzie szukają. Dlatego Tesla ma wielu fanów, w porywach do psycho-fanatyków, których tradycyjna motoryzacja nie interesowała, albo którzy są nią znudzeni. 


Niemcy nie mają niczego do konkurowania z TM3. Pod koniec roku ma wejść i4, ale to elektryczny bóbr, więc też lipa. 

2 godziny temu, krist napisał:

w TM3 to trwa 4-5 sekund zanim głowa oderwie się od zagłówka. I przy tym Audi domagało sie tankowania co 250-300km maksymalnie

Sprawdziłeś na ile starczy baterii przy takim korzystaniu z osiągów?

Ostatnio obejrzałem dwa testy Taycana i obydwaj jutuberzy stwierdzili, że wybraliby jego zamiast 911.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Zyzol napisał:

Sprawdziłeś na ile starczy baterii przy takim korzystaniu z osiągów?

40 minut intensywnej jazdy, w tym powiedzmy 20 minut upalania i spadło mniej niż 100km zasięgu, z 400+ na 300+ (bateria nie była na 100%, coś koło 80%), nie pamietam dokładnie ile, ok 70 km, z czego przejechałem tak naprawdę 40-50. Zima, temperatura ok +3

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Północ Norwegii to akurat wyjątkowy teren. Tak niska gęstość zaludnienia, że emitowany tam dwutlenek węgla w skali europejskiej niemal nie ma żadnego znaczenia. Jedno średniej wielkości niemieckie miasto ma więcej ludzi, niż północna połowa Norwegii...

 

Sądzę, że kluczowym dla rozwoju motoryzacji indywidulanej w naszym regionie, będzie to, co UE postanowi w zakresie opłat dla posiadaczy samochodów osobowych. Może jeszcze nie teraz, ale pewnie po 2025 takie opłaty wejdą na poziomie unijnym. Na poziomach krajowych, w wielu państwach są już od dawna.

 

To użytkownicy indywidualni, a pozostają jeszcze koncerny i obostrzenia oraz opłaty na nie nakładane. Tutaj od lat następuje coraz większe dokręcanie śruby.

Koncerny już płacą ciężkie pieniądze za nadmierną emisję CO2 ich samochodów. Nawet najnowszy mercedes E AMG jest oferowany już ponoć wyłacznie jako hybryda. Przecież nie po to, aby zwiększyć mu moc i moment (tam silnik elektryczny dodaje na prawdę minimalną ilość koni), albo obniżyć o litr zużycie paliwa (w aucie za ponad 100 tys euro jest to przecież bez znaczenia) - a wyłacznie po to, aby obniżyć emisję CO2. Szczególnie w warunkach testowych czy też homologacyjnych :)

Bo też umówmy się, że mało kto jezdzi E klasą AMG, tak jak sie jezdzi w warunkach homologacyjnych. Więc w realnym użytkowaniu - hybrydowy dodatek do tego auta jest chyba trochę jak kwiatek do kożucha. Grunt że na papierze emisje się zgadzają. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...