Zwrot towaru kupionego przez internet

[RoadRunner]

Wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że będę na kursie kolizyjnym ze sklepem w którym nabyłem (jako osoba fizyczna) towar przez internet. Po rozpakowaniu okazało się, że jednak inny wariant (mniejsza o to na razie czego) by mi pasował w związku z czym wypełniłem odstąpienie od umowy i odesłałem następnego. Za dwa dni otrzymałem potwierdzenie, że towar dotarł a 14 dni od tej daty otrzymałem mejla, o decyzji odmownej zwrotu. Szczegółów brak, mają być "wkrótce".

I teraz pytanie: czy taka forma odpowiedzi jest prawidłowa ? Na podstawie https://www.legalniewsieci.pl/aktualnosci/piec-najczestszych-bledow-przy-procedurze-zwrotu-konsumenckiego rozumiem, że sprzedawca nie może odmówić zwrotu tylko co najwyżej określić stan towaru i ewentualną korektę wartości. Czy dobrze rozumiem ? Jeśli taka forma odpowiedzi jest nic nie znacząca to czy oznacza to, że de facto minął termin i niezależnie od okoliczności powinni zwrócić pieniądze ?

 

Kwota o którą się rozchodzi to ładnych parę tysięcy więc zastanawiam się czy ma sens samemu walczyć czy od razu wziąć prawnika (o ile jego koszt będzie mniejszy od kosztu towaru oczywiście).

[coocer]

Można zacząć od rzecznika praw konsumenta. Czasem to wystarczy jako straszak

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

[Eryk]

18 minut temu, RoadRunner napisał:

Wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że będę na kursie kolizyjnym ze sklepem w którym nabyłem (jako osoba fizyczna) towar przez internet. Po rozpakowaniu okazało się, że jednak inny wariant (mniejsza o to na razie czego) by mi pasował w związku z czym wypełniłem odstąpienie od umowy i odesłałem następnego. Za dwa dni otrzymałem potwierdzenie, że towar dotarł a 14 dni od tej daty otrzymałem mejla, o decyzji odmownej zwrotu. Szczegółów brak, mają być "wkrótce".

I teraz pytanie: czy taka forma odpowiedzi jest prawidłowa ? Na podstawie https://www.legalniewsieci.pl/aktualnosci/piec-najczestszych-bledow-przy-procedurze-zwrotu-konsumenckiego rozumiem, że sprzedawca nie może odmówić zwrotu tylko co najwyżej określić stan towaru i ewentualną korektę wartości. Czy dobrze rozumiem ? Jeśli taka forma odpowiedzi jest nic nie znacząca to czy oznacza to, że de facto minął termin i niezależnie od okoliczności powinni zwrócić pieniądze ?

 

Kwota o którą się rozchodzi to ładnych parę tysięcy więc zastanawiam się czy ma sens samemu walczyć czy od razu wziąć prawnika (o ile jego koszt będzie mniejszy od kosztu towaru oczywiście).

A co jest podane na stonie internetowej sprzedajacego?  bBo to moze miec znaczenie.  Osobiscie wydalem zapewne dziesiatki tysiecy $ na przez internet, i zawsze unikam stron gdzie zwroty oblozone sa jakimis warunkami, czy utrudnieniami.

 

[aflinta]

3 minuty temu, Eryk napisał:

A co jest podane na stonie internetowej sprzedajacego?  bBo to moze miec znaczenie. 

Ma znaczenie tylko jeżeli jest zgodne z prawem.

[RoadRunner]

21 minut temu, coocer napisał:

Można zacząć od rzecznika praw konsumenta. Czasem to wystarczy jako straszak

Tzn. poinformować sklep, że zgłaszam sprawę do rzecznika czy najpierw do rzecznika a on się upomina ?

 

20 minut temu, Eryk napisał:

A co jest podane na stonie internetowej sprzedajacego? 

W sumie nic nietypowego. Żadnych obwarowań, napisane jest to co standardowo, że 14 dni na odstąpienie od umowy i jest formularz.

 

Zobaczymy co napiszą w uzasadnieniu. Ale ciągle mnie ciekawi jak z punktu widzenia prawa wygląda kwestia braku zwrotu pieniędzy w ciągu 14 dni przy jednoczesnym niezgodną z prawem odmową. 

Tak ja napisane przez @aflinta, jeśli coś jest niezgodne z prawem (a odmowa przyjęcia zwrotu na taką mi wygląda - link w pierwszej wiadomości) to wtedy nie ma to znaczenia, termin się kończy i ma być zwrot pieniędzy.

Edytowane 13 Sierpnia 2020 przez RoadRunner

[coocer]

Możesz zadzwonić do rzecznika i dowiedzieć się jakie pisma potrzebujesz i jak sprawę dalej ruszyć.

Jak już będziesz wiedział konkrety to można pisać do sklepu.

Jest też opcja 2, jeśli sklep ma wariant produktu który ci pasuje to można wybrnąć polubownie (jeśli tylko chcesz)

No i opcja 3, może na forum jest jakiś prawnik, takie wezwanie, pismo z kancelarii pewnie zrobi wrażenie.

Ale to bym zostawił na koniec, bo może to mieć odwrotny skutek.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

[ewemarkam]

Ja bym napisał od razu maila i postraszył że oddasz sprawę do UOKiK. Bo mają obowiązek przyjąć zwrot. Każda umowa zawarta na odległość jest rozwiązywalna w terminie 14 dni od daty zawarcia (dotyczy się to także akwizycji (domokroążców)). Generalnie masz prawo do zwrotu. Mnie tak kiedyś chciała NC+ załatwić ale się udało wybrnąć dzięki temu że oni nagrywają rozmowy. To trochę tak jak szatnia niby nie odpowiada za pozostawione rzeczy  

[eurojanek]

Sprzedawca na stronie może sobie pisać co chce. Klauzule niedozwolone nie mają zastosowania. Ma oddać kasiorkę za sprzęt pod warunkiem że nie nosi śladów użytkowania a jedynie był rozpakowany i oglądany. Ma też zwrócić koszt wysyłki po najtańszej oferowanej przez niego taryfie.

[RoadRunner]

Dzięki !

Strasznie ciekawi mnie ten powód o jakim sklep pisze. 

[blejzu]

Zwroty nie dotyczą rzeczy robionych na zamówienie.

[rombu]

15 minut temu, blejzu napisał:

Zwroty nie dotyczą rzeczy robionych na zamówienie.

 

Oraz wielu innych produktów. Np. medycznych ,  bielizny (obwarowania), lekarstw.

RoadRunner  czy mógłbyś podać szczegóły transakcji ?

Bo widzę, że większość już przeładowała karabiny i czeka na "sprzedawce".

 

 

[RoadRunner]

5 godzin temu, rombu napisał:

 

Oraz wielu innych produktów. Np. medycznych ,  bielizny (obwarowania), lekarstw.

RoadRunner  czy mógłbyś podać szczegóły transakcji ?

Bo widzę, że większość już przeładowała karabiny i czeka na "sprzedawce".

 

 

Kupiłem bagażnik rowerowy na hak. Po rozpakowaniu (bagażnik tylko wyjąłem z folii, żadnego przymierzania na aucie) okazało się, że niestety ale nie zmieści mi się do szafy garażowej. Dlatego zrobiłem zwrot (tj. wypełniłem ich formularz odstąpienia od umowy, podałem numer konta) następnego dnia. Wysłane kurierem. Przesyłka ubezpieczona. Za parę dni dostałem potwierdzenie, że przesyłka dotarła do nich. Przez następne kilkanaście dni cisza aż do 14 dnia licząc od daty dotarcia paczki do sprzedawcy kiedy to dostałem mejla, że jeśli chodzi o zwrot to decyzja jest odmowna i że szczegóły mają podać wkrótce.

 

Edytowane 14 Sierpnia 2020 przez RoadRunner

[Eryk]

1 godzinę temu, RoadRunner napisał:

Kupiłem bagażnik rowerowy na hak. Po rozpakowaniu (bagażnik tylko wyjąłem z folii, żadnego przymierzania na aucie) okazało się, że niestety ale nie zmieści mi się do szafy garażowej. Dlatego zrobiłem zwrot (tj. wypełniłem ich formularz odstąpienia od umowy, podałem numer konta) następnego dnia. Wysłane kurierem. Przesyłka ubezpieczona. Za parę dni dostałem potwierdzenie, że przesyłka dotarła do nich. Przez następne kilkanaście dni cisza aż do 14 dnia licząc od daty dotarcia paczki do sprzedawcy kiedy to dostałem mejla, że jeśli chodzi o zwrot to decyzja jest odmowna i że szczegóły mają podać wkrótce.

 

A nie mozesz sie z nimi skontaktowac telefonicznie?  Ja zawsze tak robie, bo jednak z osoba latwiej jest dojsc do porozumienia (zazwyczaj). 

[Orear]

Masz potwierdzenie tego, że oddałeś towar w ciągu tych 14 dni zatem z Twojej strony wszystko zrobione zgodnie z  prawem. Więc może warto poczekać na te szczegóły, które pewnie będą po niedzieli, bo mamy weekend obecnie. Atmosfera tutaj powstała jakby powiedzieli, że nie oddadzą pieniędzy "bo nie". 

[rombu]

No to jest jeszcze jedna możliwa podstawa do nie przyjęcia zwrotu.

Towaru nie było na magazynie i był sprawdzony na indywidualne zamówienie.

 

[blejzu]

13 minut temu, rombu napisał:

No to jest jeszcze jedna możliwa podstawa do nie przyjęcia zwrotu.

Towaru nie było na magazynie i był sprawdzony na indywidualne zamówienie.

 

To niekoniecznie oznacza, ze sprzedawca moze odmowic przyjecia zwrotu. Jezeli towar jest tylko sprowadzony a nie spersonalizowany (np. grawerowany specjalny napis albo dostosowanie bagaznika do specyfikacji klienta) to nie ma to znaczenia i ryzyko sprowadzenia takiego towaru lezy po stronie sprzedawcy.

[RoadRunner]

Aktualizacja: bez żadnej interwencji z mojej strony sklep zwrócił pieniądze  Nie wiem czy pierwszy e-mail o odmowie był pomyłką czy czytają The Forum, ale sprawa załatwiona

[coocer]

Aktualizacja: bez żadnej interwencji z mojej strony sklep zwrócił pieniądze  Nie wiem czy pierwszy e-mail o odmowie był pomyłką czy czytają The Forum, ale sprawa załatwiona

The forum załatwia wszystko

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

[Henryk82]

Ja musiałem u siebie wysyłać pismo przed sądowe do nieuczciwego sprzedawcy który tez nie chciał oddać za zwrócony towar w stanie nienaruszonym.

[Orear]

Cierpliwość to rycerska cnota. Całe szczęście, że wszystko dobrze się skończyło.