Skocz do zawartości

Legastrates


Herostrates

Rekomendowane odpowiedzi

Coś prace postępują :). W sumie będzie maska, zderzak, błotniki przednie po obu stronach, nadkole tylne, do tego cieniowanie i wyjdzie prawie całe auto bez zderzaka, dachu i klapy bagażnika. Usunięte też wgniotki. Na czarno w macie pójdą elementy zderzaka wokół świateł przeciw mgłowych :) Zapisałem się także z tym autem na 1 na 1 SJS Kielce. Ciągle nie mogę tego auta wyczuć w prowadzeniu i uznałem, że trzeba nim pojeździć porządnie pod okiem instruktora. Ważne też by poznać limity samochodu, których nie da się przetestować w normalnej cywilnej jeździe (z zachowaniem zasad bezpieczeństwa). Forestera czuję doskonale ale byłem nim na szkoleniach chyba 4 razy. Tego auta jeszcze nie w pełni. 

IMG_7227.jpeg

IMG_7229.jpeg

IMG_7230.jpeg

IMG_7228.jpeg

Edytowane przez Herostrates
  • Super! 3
  • Lajk 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, Danko napisał:

Na bogato! Możesz w przybliżeniu podać koszt wykonania takich "niewielkich" poprawek? 

Zobaczymy przy rozliczeniu ale pewnie około 4 tysięcy zł. W sumie myślałem tylko o zderzaku (farba się łuszczyła, odpadała, dużo odprysków), masce (odpryski, wgniotki, ubytki lakieru), błotniki (w kilku miejscach łuszczyła się farba i pewnie z biegiem czasu by odchodziła). Niemniej jednak trzeba cieniować drzwi i przy okazji inne rzeczy można zrobić a cena podobna. Ewidentnie poprzednie naprawy nie zostały zrobione ze sztuką i po jakimś czasie to wychodzi, teraz będzie zgodnie ze sztuką i auto od strony lakierniczej po detailingu będzie idealne :) Tak jak lubię. 

Edytowane przez Herostrates
  • Dzięki! 1
  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odebrane. Zrobione mega, kratki na czarno teraz znacznie lepiej wyglądają. Jutro na instalacje owiewek, wymianę opon i kół letnich a także smarowanie gum  stabilizatorów bo skrzypią wyschnięte jak na starej łajbie (stanie im nie służy).

 

IMG_5271.jpeg

IMG_5272.jpeg

IMG_5276.jpeg

IMG_5277.jpeg

IMG_5279.jpeg

IMG_5281.jpeg

IMG_5282.jpeg

IMG_5283.jpeg

IMG_5284.jpeg

IMG_5285.jpeg

IMG_5286.jpeg

Edytowane przez Herostrates
  • Super! 11
  • Lajk 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, skwaro napisał:

Oj jak by mi się przydał lakiernik z takim podejściem do swojej roboty tylko w okolicach Warszawy...

Z pewnością kogoś znajdziesz. Jeśli chcesz to podpytam Braci i Ojca Postępskich, kogo z czystym sumieniem polecają na Mazowszu. Myślę, że to środowisko dobrze się zna. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z pewnością kogoś znajdziesz. Jeśli chcesz to podpytam Braci i Ojca Postępskich, kogo z czystym sumieniem polecają na Mazowszu. Myślę, że to środowisko dobrze się zna. 
Byłoby super, jeden z dwóch moich sprawdzonych poszedł w alko, drugi najprzyjmował gówniarzy do rozbierania/składania i ostatnia moja wizyta u nich skończyła się awanturą o urwany kabelek ABSu, pogubione połowę spinek, a z tych co zostały większość połamana, do tego syf ze szlifowania w każdym zakamarku bo się nie chciało zabezpieczyć porządnie. Mimo że lakier położony idealnie to strach tam jechać...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłoby super, jeden z dwóch moich sprawdzonych poszedł w alko, drugi najprzyjmował gówniarzy do rozbierania/składania i ostatnia moja wizyta u nich skończyła się awanturą o urwany kabelek ABSu, pogubione połowę spinek, a z tych co zostały większość połamana, do tego syf ze szlifowania w każdym zakamarku bo się nie chciało zabezpieczyć porządnie. Mimo że lakier położony idealnie to strach tam jechać...
Mam ten sam problem - lakiernik bardzo w porządku, ale cała reszta niestety kuleje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Orear napisał:

Widzę, że wozisz się z tymi gumami na tylnych błotnikach. Mówią, że więcej z tego szkody niż pożytku, jak sądzisz? Ja u siebie zdjąłem, bo już odstawały na końcach i brzydko to wyglądało. 

A widzisz ja mam inne doświadczenia przede wszystkim z Forka. Otóż może potwierdzić to @badyl że u mnie w Forku nadkola były w super stanie. Moim zdaniem kwestie odpowiedniego mycia i dbania o ich stan. W Legacy też są w doskonałym stanie. 

  • Super! 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A widzisz ja mam inne doświadczenia przede wszystkim z Forka. Otóż może potwierdzić to @badyl że u mnie w Forku nadkola były w super stanie. Moim zdaniem kwestie odpowiedniego mycia i dbania o ich stan. W Legacy też są w doskonałym stanie. 
Ja mam takie same doświadczenia
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Orear napisał:

Widzę, że wozisz się z tymi gumami na tylnych błotnikach. Mówią, że więcej z tego szkody niż pożytku, jak sądzisz? Ja u siebie zdjąłem, bo już odstawały na końcach i brzydko to wyglądało. 

No właśnie, czemu one służą? Mój Legaś też ma, leżą bardzo ładnie przyklejone, nie szpecą, ale nie wiem, po co mądra głowa je tam przykleiła...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Letnie kapcie się pojawiły. Gumy w stabach przesmarowane i jest cisza :)

Masakra z owiewkami, obie połamane. Mój błąd, że nie rozpakowałem ich dokładnie i nie sprawdziłem (tylko zajrzałem), stały tak od grudnia. Trudno. Mój błąd. 

IMG_5298.jpeg

Edytowane przez Herostrates
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.03.2020 o 17:39, Herostrates napisał:

kratki na czarno teraz znacznie lepiej wyglądają

Świetny ruch!

 

3 godziny temu, Herostrates napisał:

Masakra z owiewkami, obie połamane.

Słabo. Może w ASO mają jeszcze? Dawno temu do imprezy brałem właśnie od nich. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, kozeek napisał:

Świetny ruch!

 

Słabo. Może w ASO mają jeszcze? Dawno temu do imprezy brałem właśnie od nich. 

Dzięki. 
Zakup był w oficjalnym sklepie Subaru. Niemniej dwukrotnie do mnie transportowano te owiewki. Trudno do siebie mogę mieć tylko pretensje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...