Skocz do zawartości

Marzenia się spełniają czyli Subaru Forester SG 2.0 XT


Raptowny

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, w ten piękny niedzielny wieczór wszystkie forumowiczki i forumowiczów :hi::D

W końcu po długich poszukiwaniach nadszedł ten dzień!!! Raptowny aka Leśny kupił wymarzone autooo!!! 

 

Szukałem Forestera już z pół roku, albo i lepiej :P. Jak nie stan samochodu to cena była nie odpowiednia jak na moją kieszeń :( dzięki za cierpliwość, masę informacji i naprawdę szczegółowy opis dla @kriskristoffers, jego "Chaber" :Dnaprawdę lux auto. Choć nie doszło nawet do spotkania i obejrzenia auta (niestety :() to można tylko pozazdrościć Forka.

 

A teraz do rzeczy, samochód upatrzony, znajomy mechanik ugadany na obejrzenia auta (z komisu) jedziemy. Wyjazd godzina 7.00 - lecimy na Warszawę. 8.45 dzwoni pani z komisu i pyta czy napewno będziemy na umówioną godzinę, no pewnie ze będziemy nawet wcześniej. Po przyjeździe na miejsce i zgłoszeniu się do recepcji Pan szuka samochodu w systemie (na placu ponad 2000 samochodów...) i nagle szok. Mówi że go nie ma :o przejechanie ponad 250km a nie ma samochodu??? To po co ten telefon czy napewno będziemy i gadka że do zobaczenia na miejscu itd.... 

Poważna choć nerwowa rozmowa z kierownikiem. "przykro nam ale może wybierze Pan sobie cos innego, mamy ponad 2000 samochodów" to już był szczyt, posłana wiązka i nara, salut zawijamy stąd. Pierwszy i ostatni raz jechałem wg obejrzeć auto z komisu. No, ale karwasz twarz trochę licho przejechać tyle km i niczego nawet nie obejrzeć, szybki skok na aledrogo itp. I JEST!!! Wczoraj wystawione wymarzone Subaru :wub: szybki tel. do właściciela, jedziemy oglądać. Na miejscu trochę nie miłe zaskoczenie, nadkola wszystkie prócz jednego smacznie chrupie sobie ruda :mellow:, ogólnie jakiś taki brudny, smutny, zmęczony :(. Znajomy blacharz wziął się do roboty i ogląda auto, mówi że tragedii nie ma, ale trochę do roboty jest, nudzić się nie będzie. Podwozie zdrowe także luuuuz, resztę spokojnie ogarnie.

Czas na jazdę próbną. I tu zaskoczenie, silnik, zawieszenie, skrzynia biegów naprawdę mnie zaskoczyło. Jedyne co mnie nie pokoi to jakieś takie trzeszczenie, drżenie przy maksymalnym skrecie kół, reszta bez większych zastrzeżeń ogólnie dobrze, albo i bardzo dobrze. 

Ale żeby nie było zbyt kolorowo, sama blacharka to nie wszystko.

I teraz liczę na pomoc forumowiczów :)odnośnie części, tego trzeszczenia(co to może być?) itp. No więc tak jedno z łożysk wyje nie miłosierne, tłumik końcowy urwany, nie otwiera się szyber dach (jedna połowa ciągnie i próbuje otwierać druga stoi w miejscu, tak jakby coś blokowało), ale nie przecieka:P nie uchyla się szyba kierowcy, podświetlenie zegarów też padło. Reszta śmiga, aż miło chyba, że coś przeoczyłem albo oczymś zapomniałem :P 

No więc, podsumowując 

Subaru Forester 2.0 XT 177KM, skrzynia automatyczna, w skórach, rocznik 2005, przebieg 166k km, pierwszy właściciel, samochód z polskiego salonu. Za jakiś czas pewnie będzie założony gaz, ale najsampierw chciałbym ogarnąć rzeczy mechaniczne i techniczne. Uśmiech z twarzy nie znika, cieszę się jak mały dzieciak:yahoo::P

Kilka zdjęć zrobionych po dojechaniu do domu i umyciu nowej furmanki :D

IMG_20190526_192421.jpg

IMG_20190526_192431.jpg

IMG_20190526_192439.jpg

IMG_20190526_192504.jpg

  • Super! 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę średni stan jak na podany przebieg i dużo tych mankamentów.. Ale auto samo w sobie fajne bardzo!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minutes ago, Yanas said:

Trochę średni stan jak na podany przebieg i dużo tych mankamentów.. Ale auto samo w sobie fajne bardzo!

jeżeli cena adekwatna do stanu, to wszystko się zrobi :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chciałbym zbyt szybko zabijać entuzjazmu ale porzadne zrobienie blacharki w tym samochodzie pochłonie majątek i i tak starczy na jeden gora dwa sezony.

Sprawdź kielichy z tyłu. Samochod ma solidnie skorodowane wszystkie nadkola, rowniez przednie co jest rzadko spotykane. Prawdopodobne ze od srodka tylnych nadkoli sa juz dziury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

6 godzin temu, kriskristoffers napisał:

Brawo gratulacje :yahoo:

 

Ile Cię ten chrupek kosztował jeżeli można wiedzieć?

Cena 17.000 zł 

5 godzin temu, Yanas napisał:

Trochę średni stan jak na podany przebieg i dużo tych mankamentów.. Ale auto samo w sobie fajne bardzo!

Za to stan w środku to jest szok, żadnych zarysowan, żadnych pęknięć skóry, nic a nic. W środku jedyne do czego można się przyczepić to podsufitka która jest zachlapana jakąś colą lub czymś podobnym :P ale to nie tragedia, chwila wolnego czasu, pranie i będzie jak nowa :D

 

4 godziny temu, dirkdiggler napisał:

Nie chciałbym zbyt szybko zabijać entuzjazmu ale porzadne zrobienie blacharki w tym samochodzie pochłonie majątek i i tak starczy na jeden gora dwa sezony.

Sprawdź kielichy z tyłu. Samochod ma solidnie skorodowane wszystkie nadkola, rowniez przednie co jest rzadko spotykane. Prawdopodobne ze od srodka tylnych nadkoli sa juz dziury.

Zrobienie, majątku nie pochłonie :D znajomy z którym jeździłem oglądać PotFORKA, wyliczył (oczywiście tak na oko, na szybko) że na same części pójdzie jakiś 1000PLNów. Robił będzie to on w swoim "garażu" a naprawdę robi fest robotę, ponad 20 lat doświadczenia. Robił mi już dwa samochody i naprawdę nie było się do czego przyczepić. Odnośnie nadkoli, jedno z przodu jest zdrowe, Ruda wcina dwa z tyłu i lewy przód ale to dlatego, że coś tam było robione. Począwszy od lewej strony zderzaka(popękany lakier), idąc przez nadkole i kończąc na lewych przednich drzwiach. Pewnie jakaś drobna kolizja bo główne elementy nie ruszone. Nadkola od środka dziur jeszcze nie mają. Przebieg myślę, że raczej powinien być oryginalny. Rozrząd ostatnio wymieniany w ASO przy 109 tys.km. Potwierdzony fakturą, choć robiony w 2010 roku :huh:. Z opowieści poprzedniego właściciela samochód z początku był używany przez niego i małżonke, później użytkował go ich syn. Od ponad roku stał na podwórku nie używany, stąd też nowy akumulator i naprawdę zapłakany stan jak go pierwszy raz zobaczyłem, cały w pyłkach, liściach :P Myślę, że źle nie będzie. Prosił bym tylko o jakieś wskazówki odnośnie części. Do zrobienia jako pierwsze wymiana tłumika końcowego i łożyska. Jakieś konkretne firmy? 

Edytowane przez Raptowny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, kriskristoffers napisał:

17000 czyli jednak ja chabra w dobrej cenie zanabylem i trzeba go do stanu używalności doprowadzać ;)

No trzeba trzeba, tylko ty kupowałeś od forumowicza :P to też trochę inna sprawa :D ale myślę że radość z posiadania i jazdy takim samochodem taka sama :yahoo:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Raptowny napisał:

A teraz do rzeczy, samochód upatrzony, znajomy mechanik ugadany na obejrzenia auta (z komisu) jedziemy. [...] Po przyjeździe na miejsce i zgłoszeniu się do recepcji Pan szuka samochodu w systemie (na placu ponad 2000 samochodów...) i nagle szok. Mówi że go nie ma :o przejechanie ponad 250km a nie ma samochodu??? To po co ten telefon czy napewno będziemy i gadka że do zobaczenia na miejscu itd.... 

Poważna choć nerwowa rozmowa z kierownikiem. "przykro nam ale może wybierze Pan sobie cos innego, mamy ponad 2000 samochodów"

Czyżby to było AAAA łto

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Raptowny napisał:

No trzeba trzeba, tylko ty kupowałeś od forumowicza :P to też trochę inna sprawa :D ale myślę że radość z posiadania i jazdy takim samochodem taka sama :yahoo:

Kiedy się widzimy? Do Janowa masz blisko. Wpadaj pojapatrzeć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, falente napisał:

Czyżby to było AAAA łto

Zgadza się.... Szkoda gadać :facepalm:ciśnienie mi tak podnieśli, myślałem, że ich w supeł zwiąże :angry:

59 minut temu, kriskristoffers napisał:

Kiedy się widzimy? Do Janowa masz blisko. Wpadaj pojapatrzeć :)

Części zamówione, oleje, filtry też, na nastepny wtorek jestem umówiony do samochodowego lekarza:) zostaje zamówić części blacharskie i ugadać się ze znajomym, chociaż to pewnie trochę potrwa bo roboty ma w opór :rolleyes:Któregoś razu trzeba się spotkać :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak btw. Opony masz z jakimś bardzo niskim profilem i koła są mniejsze niż w serii. Do tych felg 17 calowych powinien być profil 55.

 

Nie jest za twardo na tym setapie co masz? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, raveout napisał:

tak btw. Opony masz z jakimś bardzo niskim profilem i koła są mniejsze niż w serii. Do tych felg 17 calowych powinien być profil 55.

 

Nie jest za twardo na tym setapie co masz? ;)

Jest twardo i sztywno, opony ten sezon przelatają, narazie mam ważniejsze wydatki :P zimowe są większe i to sporo ale nie zwróciłem uwagi na rozmiary. Na nastepny sezon kupi się coś odpowiedniego :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Felgi i profil opony od wrx'a, śmiesznie na tych oponkach wygląda.

Proponuję zmienić felgi na 16 cali i dać opony z wyższym profilem 215/65/16, wtedy jest bajka i żadne dziury nie straszne.

Trochę wydatków Cię czeka, mam 2.5 XT więc wiem :D

IMG_20190514_092533.jpg

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Raptowny napisał:

 

Cena 17.000 zł 

No to mój niedawno sprzedany Czarny Bandzior to była mega promocja :)

Po raz kolejny widać, że łatwiej sprzedać tańsze auto, w które trzeba wsadzić worek pieniędzy niż coś, w co worek pieniędzy ktoś włożył. Nigdy się nie zwraca.

Żeby nie było - nie skarżę się ;) Gratulacje, bardzo fajne auto, jak wszystko zrobione jeździ się tym bardzo fajnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, koziolek napisał:

Felgi i profil opony od wrx'a, śmiesznie na tych oponkach wygląda.

Proponuję zmienić felgi na 16 cali i dać opony z wyższym profilem 215/65/16, wtedy jest bajka i żadne dziury nie straszne.

Trochę wydatków Cię czeka, mam 2.5 XT więc wiem :D

IMG_20190514_092533.jpg

Dzięki za podpowiedź, zmienię napewno ale nie w tym roku. 

@Tsunetomo widziałem twoje ogłoszenie, super samochód jednak moje serduszko jest skierowane pod Forestera II SG :wub: kasy trzeba włożyć nie mówię że nie, ale to jak w większości przypadków kupna nowego samochodu :mellow: tu wiedziałem i widziałem co jest do zrobienia. Myślę że lepiej tak niż kupić "niby" zrobiony ale przez jakiegoś chałturnika który zamiast naprawić i zrobić jak należy to tylko zamaskuje wszystkie wady...

Dziś z rana wjechał taki o to zestaw :)

IMG_20190528_082838.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...