Skocz do zawartości

Klimatyzacja


Andrius

Rekomendowane odpowiedzi

Witam .

 

W moim Subaru Forester 2008 rok 2.0.Diesel pojawił się problem z klimatyzacją.Problem polega na tym  że kompresor  klimatyzacji  załącza się na chwilkę i rozłącza i tak na zmianę lub wogóle się nie załącza.Podświetlenia na panelu działają,Po sprawdzeniu napięcia sterującego na przekaźnik jeśli się pojawi to kompresor się załączy ,ale po chwili zanika napięcie sterowania na cewkę i kompresor nie działa.Według mnie coś rozłącza sygnał sterowania na cewkę przekaźnika - tylko co?Byłem nawet w serwisie Subaru ale mozna powiedzieć ,że nie pomogli.Może ktoś miał podobny przypadek i może pomóc.

 

 Z góry dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Farmer napisał:

Standardowe objawy za małej ilości czynnika chłodzącego.

Pojedź do kogoś od klimatyzacji niech sprawdzi ciśnienia H , L,  wszystko będzie jasne.

Dokładnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciśnienia ,szczelności ,napełnianie było sprawdzane i wykonane  w serwisie subaru niestety to nic nie dało.Na koniec powiedziano mi w serwisie ,że to może byc wina czujnika obrotów wałka kompresora.Kupiłem w internecie  wymieniłem - po wymianie bez zmian nadal nie działa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakieś błędy? Komp może podpowiedzieć. Może czujnik ciśnienia w układzie jest wadliwy.

 Zrzuć pasek i zobacz czy kompresor da sie ręcznie obrócić, może jakiś element się zaciera, nie zawsze słychać, i automatycznie rozłącza sprężarkę żeby nie została uszkodzona. Powinieneś, bez ściągania sprężarki, wykluczyć jakieś mechaniczne uszkodzenia. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety żadnych komunikatów o błędach,w serwisie dowiedziałem się ,że komputer nie pokaże uszkodzeń czujników.Kompresor był w zeszłym roku regenerowanyMogę dodać ,że jak klima działała to co jakiś czas słyszałem jakby jakis elektrozawór odpowietrzał układ,teraz tego nie ma.Sprawdze jeszcze ze zdjetym paskiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam, dopadła mnie następna "choroba" na gwarancji czyli brak klimatyzacji, była i nie ma:-)

Czy koledzy którzy posiadają Forestera SJ spotkali się z taką dolegliwością? co najczęściej pada sprężarka ,  rozszczelnienie układu ,czy chłodnica klimatyzacji .

Jestem umówiony w serwisie na oględziny ale to dopiero za tydzień .I jeszcze jedno pytanie, czy jeśli jest to naprawa gwarancyjna to serwis jest zobowiązany dać mi samochód zastępczy  czy tez nie musi.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spokojnie naprawią w końcu auto na gwarancji.

Teoretycznie nie powinni dać Ci auta zastępczego jak przyjeżdżasz do ASO na własnych kołach . Co innego jak auto przywiezie laweta ale wtedy działa chyba Subaru assistance. Ale jak odpowiednio zagadasz to może Ci dadzą ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w FXT MY2016 (własnie mija gwarancja..<_<) do tej pory nic przy klimie nie było grzebane i działa ok.., ale ma już trzy latka i nie wiem czy nie powinienem przy niej czegoś zrobić..? Co radzicie - grzebać przy tym czy lepiej nie..?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie wypada wymienić "osuszacza", wszędzie piszą że trzeba wymienić po 2-3 latach, ale słyszałem też że czasem jak  się zacznie grzebać to wtedy zaczynają się problemy, nieszczelności itp., sam już nie wiem..

Co radzicie..?

 

Z góry dzięki za wszystkie opinie.

Pozdrawiam 

Robert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.03.2019 o 18:07, mio1 napisał:

Witam, dopadła mnie następna "choroba" na gwarancji czyli brak klimatyzacji, była i nie ma:-)

Czy koledzy którzy posiadają Forestera SJ spotkali się z taką dolegliwością? co najczęściej pada sprężarka ,  rozszczelnienie układu ,czy chłodnica klimatyzacji .

...

Co prawda już bez gwarancji, ale mnie spotkało dwukrotnie. W ub. roku czynnik uciekł, nieszczelności nie znaleziono. Profilaktycznie wymienili jeden przewód (chyba ten zakuwany) i dodatkowo uszczelnili, ale po zimie widzę, że znów nie chłodzi. Wypada nabić ponownie i liczyć, że rozszczelnienie się powiększy na tyle, że będzie można je znaleźć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja teraz miałem w Ustowie lekką blacharkę. wymianę drzwi. Mam AC więc ubezpieczalnia pokryła koszty auta zastępczego, dostałem Nissana na 5 dni. Normalny koszt to 120 brutto dziennie, no chyba, że masz ubezpieczenie. Bo auto to nie problem, pytanie, kto za to płaci. 

W dniu 30.03.2019 o 18:07, mio1 napisał:

Witam, dopadła mnie następna "choroba" na gwarancji czyli brak klimatyzacji, była i nie ma:-)

Czy koledzy którzy posiadają Forestera SJ spotkali się z taką dolegliwością? co najczęściej pada sprężarka ,  rozszczelnienie układu ,czy chłodnica klimatyzacji .

Jestem umówiony w serwisie na oględziny ale to dopiero za tydzień .I jeszcze jedno pytanie, czy jeśli jest to naprawa gwarancyjna to serwis jest zobowiązany dać mi samochód zastępczy  czy tez nie musi.

Pozdrawiam.

U mnie chłodnica padła, nieszczelność. Czekałem 2 tygodnie, bo nie mieli, tyle awarii i wszystkie poszły. Ale zrobili i chodzi jak ta lala teraz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Dzik44 napisał:

A nie wypada wymienić "osuszacza", wszędzie piszą że trzeba wymienić po 2-3 latach, ale słyszałem też że czasem jak  się zacznie grzebać to wtedy zaczynają się problemy, nieszczelności itp., sam już nie wiem..

Co radzicie..?

 

Z góry dzięki za wszystkie opinie.

Pozdrawiam 

Robert

Chyba osuszacz jest zintegrowany z chłodnicą .

11 minut temu, Michał Lewandowski napisał:

Ja teraz miałem w Ustowie lekką blacharkę. wymianę drzwi. Mam AC więc ubezpieczalnia pokryła koszty auta zastępczego, dostałem Nissana na 5 dni. Normalny koszt to 120 brutto dziennie, no chyba, że masz ubezpieczenie. Bo auto to nie problem, pytanie, kto za to płaci. 

U mnie chłodnica padła, nieszczelność. Czekałem 2 tygodnie, bo nie mieli, tyle awarii i wszystkie poszły. Ale zrobili i chodzi jak ta lala teraz. 

A kiedy miałes wymienioną chłodnicę , chodzi mi o miesiąc i rok .

Za wszystkie naprawy gwarancyjne płaci serwisowi importer, a importerowi producent . Rozumiem ,że  koszty samochodu zastępczego powinien pokryć importer .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...