Skocz do zawartości

Jaki samochód... elektryczny, .. bądź łódka ;-)


radekk

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj zrobiłem ok 150 km Leafem i 50 km BMW i30

Kompletnie inne auta. 

Nissan to takie całkiem przyjemne wozidełko miejskie, o typowej charakterystyce aut dla pań ;)  Miękko, łatwo, delikatnie...bez wyrazu.

Beemka ostra, ciekawsza, wg mnie nie ma łatwiejszej szybkości w ruchu miejskim. Układ kierowniczy zestrojony z myślą, że ktoś to prowadzi, a nie tylko się przemieszcza ;) Generalnie fajne autko, taka zabawka, ale z sensem.

Dziś, albo jutro będę jeździł e Golfem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Adi napisał:

BMW i30

oo, jakie to?:P

 

po jazdach i3 byłem mocno na tak, naprawdę przyjemny i dający przyjemność z jazdy samochód. Jedynie te drzwi, tego przeboleć nie mogłem

Edytowane przez radekk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Adi napisał:

Dziś, albo jutro będę jeździł e Golfem. 

 

Golf to benzyniak przerobiony na EV taka średnia opcja chyba że cena wyjątkowa dobra

 

2 godziny temu, coocer napisał:

A w jakiej cenie są Tesle, bo biorąc małe BMW pewnie po doposażeniu będzie ze 190 tyś

 

 

ca. 260-300 k pln można by powiedzieć trzeba wydać na zakup nowej Tesli Model 3 

 

- dostajemy chyba najlepszą technologię w EV obecnie

- konkretny zasięg

- dostęp do sieci szybkich ładowarek Tesli za ok 0,25 EUR/kWh "szybkiego prądu"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ak sprawdzałem to nawet 220 za podstawę chociaż pewnie bym patrzył na LR ale to takie różnice cenowe najgorsze są niby duża a nie za duża ale jednak duża :)

Leaf wychodzi najtaniej bo 125 za wersję z ładowarka 6,6 kamerami 360 i aktywnym tempomatem, podgrzewana kierownicą i kanapą z tylu

BMW jakieś 180/190 cennikowe, ciekawe jak z promocjami.

Golf to nie wiem pewnie 160 / 170

Jak dla mnie BMW i golf zbyt mało się różnią od leafa który jest dobrze doposażony.

A przeskok ze 125 na 250 jest dość spory :)

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, coocer napisał:

Leaf wychodzi najtaniej bo 125 za wersję z ładowarka 6,6 kamerami 360 i aktywnym tempomatem, podgrzewana kierownicą i kanapą z tylu

 

mówisz o Leaf-ie z mniejszą baterią ?

 

bo ten z większą to już całkiem inne kwoty 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
mówisz o Leaf-ie z mniejszą baterią ?
 
bo ten z większą to już całkiem inne kwoty 
Tak dokładnie. Znów jak bym miał wydać 170 na Nissana to wolałbym gołą Tesle.
Zresztą moje założenie od początku było kupienie auta miejskiego.




Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siedziałem w Leafie poprzednim i podobało mi się (nie prowadziłem). Przejechałem się ostatnio i3 innogyGO i jestem rozczarowany - o ile sama dynamika jest OK, to już wnętrze auta i tandetne wykończenie jest po prostu słabe w porównaniu z Leafem :-) . BMW i3 nie jest warte tyle, za ile je sprzedają...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sporo pojeździłem, robię to dalej, elektrykami.

BMW I3, początkowo bardzo fajne wozidełko, taka zabawka na miasto. Fajnie się je trzyma w rękach, sprawnie przyspiesza, daje radość, ale nie ma stabilności i dobrego poczucia w zakrętach. Ostrzejsza jazda raczej niewskazana. Szkoda, bo auto prowokuje ;) Duże i bardzo cienkie koła i stosunkowo wyskoki środek ciężkości to spore obciążenie dla idealnego prowadzenia.

Przy normalnym, dynamicznym użytkowaniu, nie ma nic lepszego na miasto. Rzeczywiście, materiały wykończeniowe są kiepskie (chyba z założenia...ekologia i smutny widok przyszłości ;) ), fotele to bardziej stołki i dziwaczne drzwi. Deska rozdzielcza, monstrualnie długa, aż do podszybia i kompletnie niewykorzystana. 

Generalnie to tak łatwe, że aż dziwne...wsiadasz potem do zwykłego auta i odczuwasz zmęczenie zwykłymi czynnościami, dźwiękiem, wibracjami etc. ;) 

 

Nissan Leaf, dużo nim nie pojeździłem...bo się popsuł. Przy większych prędkościach mocno huczał...nie dostałem info co mu było, ale podejrzewam błahostkę- opony.

To świetny kompromis między wyżej opisanym BMW i zwykłym autem. Daje wrażenie futurystycznego auta, ale nie jest przesadzony. 

Wygodny, z lepszą ergonomią i siedzeniami niż w BMW. Większy zasięg, ale mniejsza dynamika i sposób prowadzenia. Dobrze przyspiesza i również zachęca do dynamicznej jazdy, ale tak jakby stopień, dwa niżej. 

I tu niby nowocześnie, a ekran z chyba poprzednika. Kiepski. Dodatkowo tylne siedzenia nie składają się na płasko, są 30-40 cm wyżej. Ktoś nie pomyślał, że może przestrzeń czasem się przydać.

 

Przesiadłem się na E-Golfa, teraz nim jeżdżę. I tu zupełnie inne auto. Tzn normalne. Tak nudne, jak każdy golf. Mogli tchnąć w niego nowe elektryczne życie....ale Niemcy od samochodów dla ludu powiedzieli "das is niemoszliwe"....i wyszło takie bezosobowe. 

Dodatkowo najwolniejszy z tej trójki, pozornie większy zasięg niż w BMW, ale w praktyce to Bawarczyk przejeżdża więcej na baterii. We wnętrzu jest dokładnie tak samo, jak w zwykłym samochodzie, nawet zegary analogowe i manetka zmiany "biegów"?, jak w dieslu, czy benzynie. 

Zrobiłem nim trasę 300 km. Z ładowaniem na greenwayu po drodze. I tu nie radzę jechać elektrykiem szybko...bo po 50 km zmniejszycie szybkość o co najmniej 30 km/h, a po kolejnych 50, zejdziecie do 80 km/h w trybie eco+ bez ogrzewania i klimy. Normalnie apokaliptyczne...czekanie na śmierć ;) Choć jadąc 80-tką wydawało mi się, że już nadeszła ;)  

Dojechałem do swojego domu z zasięgiem... 3 km :blink:.

 

Wspaniałe auta, ale wyłącznie do miasta...dużego. Bo muszą być w zasięgu greenway'e. Dobrze się na nich ładuje, zazwyczaj w 40-50 min. Tanio nie jest... w porównaniu do konwencjonalnych paliw,  szczególnie, że ropa teraz jest z dopłatą i ich strony ;) 

Ładowanie z gniazdka, do pełna jakieś 16 godzin, zasięg który pokazują jest możliwy do osiągnięcia tylko w sposób, za który można znienawidzić  motoryzację. Realny to 2/3 tego co pokazuje samochód.

 

Teraz mam w garażu spalinowe swoje auto i E-Golfa, z którym się nie polubiłem. Jadę załatwić kilka spraw na mieście. Jak myślicie do którego wsiądę?

Nawet chwilę nie będę się zastanawiać...jadę na napędzie....węglowym ;) 

 

Jak macie jakieś pytania, a propos powyższych to śmiało.

 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leaf nie jest jakoś super wyciszony, jak zmienię opony na letnie to będę miał porównanie ale też samo zawieszenie zostawia trochę do życzenia, mogło by pracować ciszej.

Multimedia jak dla mnie są wystarczające, jest android auto :)



Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Adi napisał:

Rzeczywiście, materiały wykończeniowe są kiepskie (chyba z założenia...ekologia i smutny widok przyszłości ;) ),

 

one nie są kiepskie, wyglądają bo i są z odzysku ale BMW się mocno starało, żeby były jakościowo bardzo dobre

to bardziej pokaz możliwości jak można by przetworzyć na surowiec coś co już zostało wcześniej zużyte 

 

mnie akurat wnętrze i3 bardzo przypada do gustu

 

6 godzin temu, Adi napisał:

Większy zasięg, ale mniejsza dynamika i sposób prowadzenia. Dobrze przyspiesza i również zachęca do dynamicznej jazdy, ale tak jakby stopień, dwa niżej.

 

Leaf-y są w 2 wariantach słabszy i mocniejszy (różnią się też bateriami)

 

6 godzin temu, Adi napisał:

Przesiadłem się na E-Golfa, teraz nim jeżdżę.

 

w formie żartu, szkoda nawet brać to auto do testów, jak wspominałem to nie jest 100% EV tylko "spalinowiec" na siłę przerobiony 

 

ze wspomnianej trójki BMW i3, Nissan LEAF (słabsza wersja) i Golf E gdybym miał wybierać wybrałbym LEAF-a za użyteczność vs. cena ale BMW za technologię (w szczególności nadwozia) jednak ...

 

 

 

 

... wspomniane auta to miejskie EV dlatego 

 

np. Tesla Model 3 AWD - droższa to fakt ale ;) zasięg, dynamika, prowadzenie a i dostęp w trasach do Supercharger-ów który będzie coraz lepszy 

- przyśpieszenia pewnie ze 2x lepsze jak wspomnianych 

- wyższa prędkość max (czyli przelotowa 160 to nie wysiłek dla tego auta)

- AWD

- zasięg teoretyczny nieco powyżej 500 km

- szybki prąd w Supercharger-ach za 0,25 EUR/kWh 

- technologia Tesli to kosmos w stosunku do tradycyjnych producentów aut (może dobiją za parę lat w bateriach w sofcie i w architekturze elektroniki)

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, ketivv napisał:

one nie są kiepskie, wyglądają bo i są z odzysku ale BMW się mocno starało, żeby były jakościowo bardzo dobre

to bardziej pokaz możliwości jak można by przetworzyć na surowiec coś co już zostało wcześniej zużyte 

 

Wiem to doskonale, toteż napisałem:

 

9 godzin temu, Adi napisał:

z założenia...ekologia i smutny widok przyszłości ;) )

 

2 godziny temu, ketivv napisał:

Tesla Model 3 AWD 

 

Jeździłeś? opisz wrażenia.

Ja mam  dostęp tylko do miejskich elektryków, niestety nie mają premium :( .

Ale gdy faktycznie są wyeliminowane wady, które wytknąłem wyżej, to brałbym ;) 

 

2 godziny temu, ketivv napisał:

wyższa prędkość max (czyli przelotowa 160 to nie wysiłek dla tego auta)

- AWD

- zasięg teoretyczny nieco powyżej 500 km

- szybki prąd w Supercharger-ach za 0,25 EUR/kWh

 

Prędkość przelotowa to nie problem, tamte jadą 155. Oczywiście mało, ale na co dzień wystarczy. Tylko przy takich prędkościach bateria pójdzie w kilkadziesiąt km..

Nie wierzę, żeby Tesla utrzymała zasięg przy 160 km/h. Po 200 km były by na desce czerwono.

A tych  Chargerów  z Tesli, to nie widziałem na trasie.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Adi napisał:

Jeździłeś? opisz wrażenia.

 

 

Model 3 jeszcze nie 

 

ale będzie tylko lepiej jak modelem S czy X nie wspominając o Audi e-Tron 

 

24 minuty temu, Adi napisał:

Prędkość przelotowa to nie problem, tamte jadą 155.

 

ale dla niech to już jest maks 

 

24 minuty temu, Adi napisał:

Nie wierzę, żeby Tesla utrzymała zasięg przy 160 km/h. Po 200 km były by na desce czerwono.

 

 

150 km/h:  
- Verbrauch/Consumption: 229 Wh/km
- Reichweite/Range : 315 km

 

28 minut temu, Adi napisał:

A tych  Chargerów  z Tesli, to nie widziałem na trasie.  

 

https://www.tesla.com/en_EU/supercharger

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Zyzol napisał:

Widać, gdzie pustynia się zaczyna ;) 

 

E54D7EF6-A79E-453B-8219-95AD830EE83B.jpeg

 

to jeszcze legenda do tej mapki.

- czerwone otwarte działające

- szare - planowane (w Polsce są opisane jako przewidziane do uruchomienia w 2020 roku)

 

pod Berlinem buduje się kolejna GF Tesli to i inne usługi z jej oferty staną się bardziej dostępne 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak widać Tesla nie jest zainteresowana rynkiem na wschód od Odry. Nawet plany są zbyt skromne. 

Wczoraj rozmawiałem z jedną Posłanką, która ma Tesle z teorycznym zasięgiem +400 km. Powiedziała, że nie odważyłaby się przejechać trasę Waw-Kato bez planowanego ładowania po drodze. 

Planowane ładowarki wielkich koncernów energetycznych i paliwowych, które miały pokryć całą Polskę okazały się sloganem marketingowym. A jedyna firma, która coś robi w tym zakresie, to mały słowacki startup. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, Adi napisał:

która ma Tesle z teorycznym zasięgiem +400 km.

 

teoretyczny 500 km z plusem już by nieco ułatwił sprawę 

 

oczywiście Ev nie są idealne, mają swoje wady tak jak i mają też zalety 

 

36 minut temu, Adi napisał:

Planowane ładowarki wielkich koncernów energetycznych i paliwowych, które miały pokryć całą Polskę okazały się sloganem marketingowym. A jedyna firma, która coś robi w tym zakresie, to mały słowacki startup. 

 

bez wątpienia jesteśmy "zapóźnieni" w infrastrukturze ale to się będzie zmieniało,zresztą zmienia się 

to nie jest aż taka pustynia a i samochody EV z 500 km teoretycznego zasięgu co 80 km ładować nie trzeba 

 

https://www.plugshare.com/

 

wciąż można spalinowymi jeździć o to też całkiem fajnymi ;)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Należy tez brać pod uwagę ze te zasięgi teoretyczne czy praktyczne w trasie raczej nie są do osiągnięcia, bo chcąc się doładować nie naładujemy do pełna tylko do ok 80% (chyba ze mamy zaplanowany jakiś dłuższy postój)

W zeszłym roku rozmawiałem z kolesiem z moich okolic mającego Tesle S i mówił że jadąc prędkościami autostradowymi z Poznania do stolicy raczej by nie dojechał, musi schodzić poniżej 100km/h wyruszając z pełni naładowaną baterią

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://drivetribe.com/p/the-fully-electric-peugeot-you-Ph2Z9zlBRq6tku7f5AFNTQ?iid=Ztwet9aSTWSO_kGVbM62QA

 

W 1995 roku Peugeot wyprodukował elektryka. Zasięg maksykamly 90km, 0-50km/h w 8.3 sekundy, akumulatory z efektem pamięcy, więc częste krótkie wycieczki i doładowywanie wykańczały je na dobre. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, Zyzol napisał:

A procenty z baterii już mu nie wyparowały? ;) 

tego nie wiem. Ale rozchodziło się że jednak jak na co dzień zwykłymi drogami gdzie prędkości ma i tak dużo niższe nie ma problemów przejechać nawet dłuższe dystanse, to już przy tej jeździe w szczególności zimą, czy latem robi się spory problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o Tesle można mówić różnie jeśli chodzi o zasięg. Wszystko zależy od modelu i bateri którą mamy. Od około 5 lat jeżdżę Teslami. Mam (W pracy oczywiście 4 sztuki). 2 x Tesla model X i 2 x model S. Każda z nich ma inne teoretyczne dystanse do przejechania- od 370 km do 550 km. Jadąc Tesla która ma teoretycznie 550 kilometrów do przejechania jadąc do Katowic to w Katowicach na Supercharger pozostało około 60 km zapasu. Jazda normalna jak to na trasie Katowickiej. Start z Konstancina. Na trasie do Norynbergi 4 ładowania. W mieście ok. W trasie zupełnie inaczej

Wysłane z mojego SM-A530F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym tygodniu jeżdżę BMW i3.

Wczoraj miałem naładowane auto na 150 km, ruszyłem w trasę 110 km. Dosyć żwawo, ale bez przesady. W połowie trasy musiałem jechać na tempomacie 100 km/h. Dojechałem z 5 km w zapasie.

Mam wrażenie, że to dziwadło jeszcze bardziej nie lubi prędkości, niż e-Golf. Dodatkowo konstrukcja wozu drabiniastego, nie pomagała podczas wczorajszego wiatru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...