Dzis przytrafilo mi sie to samo w Imprezie
Jezdze nia raz na tydzien, a czasem rzadziej, aku mam 3 letni.
Ostatnio zauwazylem, ze wolniej / slabiej kreci, ale odpalal. Wolne krecenie powiazalem, z rzadkim uzywaniem. Dzis rano odpalilem i pojechalem do pracy 10 km.
Wrocilem tez bez problemu. Podjechalem do sklepu. Zgasilem, a po 5 minutach nie moglem odpalic. Nie slyszalem zadnego cykania. Po prostu nic. Odpalilem na pych i wrocilem do domu. Zgasilem i za chwile odpalilem bez wiekszego problemu, chociaz rozrusznik krecil wolno. Po ponownym zgaszeniu i probie odpalenia, znowu to samo, czyli zero reakcji.
Jutro zrobie tak:
1. Sprobuje zwyczajnie odpalic.
2. Jezeli nie bedzie reakcji rozrusznika to sprobuje z kabli, zeby wykluczyc aku.
3. Jak to nie pomoze to klupne w rozrusznik i poruszam wspomnianymi kablami.
Pytania:
1. Gdzie jest rozrusznik?
2. Jak juz go bede wyjmowal to jakie klucze potrzebuje?
3. Jak go wyjme to mozna go podpiac bezposrednio pod aku, zeby sprawdzic jak kreci?
4. Czy zdarzyly sie komus np. zatarte lozyska rozrusznika, dajace objawy, ze rozrusznik kreci wolno, albo wcale?
5. Ten caly bendix jest elementem rozrusznika?
Pytam o to wszystko, bo jak juz otwoze maske, to chcialbym sprobowac wszystkiego, az do skutku