Hej,
Problem jest taki, ze w dowodzie rejestracyjnym mam wbity hak, natomiast na aucie pozostaly blachy przykrecone do podluznic, a brakuje tej poprzecznej belki z samym hakiem.
Na przegladach sie nie czepiaja, ale hak i tak chce zalozyc.
Schody zaczely sie gdy podjechalem do majstrow od montazu hakow. Mowia ze sruby trzymajace te blachy przykrecone do podluznic sa tak zardzewiale, ze nie chca tego ruszac i najlepiej jakbym znalazl sama belke z hakiem ktora spasuje do tych moich mocowan po starym haku.
Pytania:
1. Czy w podluznicach sa gwinty, czy moze jakos od gory sa nakretki i mozna smialo uciac te sruby, zeby zalozyc caly kompletny hak?
2. Jezeli mam hak juz wbity w dowod to czy musze miec tabliczke homologacyjna? Bo jak nie musze to kupilbym sam hak, a te poprzeczna belke moge wyspawac na wymiar pod te blachy, ktore mam na aucie.
3. Jak z wiazka? Od spodu widzialem, ze wystaja kable zaizolowane tasma, ale jak z ta iloscia pinow? Chcialbym zalozyc bagaznik rowerowy.