Zajęcia są na moto szkoły, wszystko jest pomyślane tak, żebyś sobie nie zrobił krzywdy. Zaczynasz od wykładu teoretycznego, który trwa do późnych godzin nocnych a potem weryfikacja umiejętności na placu. Jak przejdziesz to indywidualne zajęcia z Markiem albo jego zastępcą. W pierwszym sezonie 4x z czego trzecie zajęcia 90% powtarza bo są bardzo trudne. Do tego bardzo dużo ćwiczeń na moto do wykonania samemu w domu. Czasem dodatkowe ćwiczenia fizyczne nie związane z samum moto ale pomagające w jeździe. Ja np. w drugim sezonie dostałem ćwiczenie na poprawę akomodacji oka bo za wolno łapałem ostrość po szybkiej zmianie kierunku za pomocą hamulca. A tą metodą robi się to bardzo szybko. Jak nie przejdziesz weryfikacji to idziesz na uzupełnienie umiejętności na plac dla robiących prawo jazdy. Z doświadczenia duża część ludzi, która robiła prawko w innym miejscu musi zacząć od uzupełnienia umiejętności bo nawet przeciwskręt czy właściwa pozycja na moto są problemem, a to zupełne podstawy, których u nich uczy się na kursie na prawko. Dość powiedzieć że jak kiedyś robiłem prawko u nich i przed egzaminem powiedziałem, że z ósemką mam problem, to chłopaki powiedzieli że na egzaminie będzie 2x większa i mam tylko uważać żeby się nie zgubić na niej [emoji4] Oni naprawdę już na kursie na prawko uczą dużo więcej niż inni. Co do cen sprawdź na ich stronie, wszystko jest opisane. Moim zdaniem warto wydać na to każde pieniądze. Zresztą rekomendacja outsidera mówi wszystko - z Bydgoszczy jeździł na doszkalanie