skwaro

Naprawiałem kilkakrotnie zaciski z STI helicoilem, żadnych problemów nie zauważyłem, a gwint jest mocniejszy niż seryjny.

Tylko DBA, wszystkie inne kombinacje finalnie wychodzą drożej

Jak przyjedzie Skodą to tak :-)

Szkoda pieniędzy na grubsze okładziny, ja swoje wywaliłem na śmietnik bo nie trzymały kompletnie, nie potrafiły nawet auta utrzymać w miejscu na postoju. Jak tam jest rozmiar tarczy taki jak w STI to jedyna sensowna opcja to tarcze DBA pod ręczny 170mm.

Dokładnie, w SPRT jest auto + duży zbiornik w bagażniku tak samo jak w specu

Też kiedyś tak ortodoksyjnie podchodziłem do tematu, wszystko zależy czym jeździsz i co chcesz robić. Jak masz sportowy motocykl i chcesz fajnie polatać po górskich winklach to szkoda zdrowia marnować w niewygodnej pozycji i opon żeby się ciągnąć tysiąc kilometrów albo i więcej, do tego nie mając gdzie zabrać bagaży. Chyba musiałoby mnie zdrowo pogiąć żeby na kołach lecieć w Alpy autostradami na cebrze rr żeby polatać po winklach, ale jak ktoś lata turystykiem to można sobie nawijać km. Dla każdego coś dobrego, nie ma co się spinać tylko dobrze bawić każdy jak chce P.S. Żeby nie było, kiedyś się wybrałem cebrą w Bieszczadach polatać

Od czasu, gdy parę ładnych lat temu w Radomiu jeden supermociak mi się wpasował w tylne koło wysadzając mnie i moto w powietrze, moto na tor zawsze zabieram na przyczepce. A deszcz nie ma prawa nic motocyklowi zrobić, motocykl nie jest z cukru i końcu jakoś on w deszczu jeździ.

Standard w tych zaciskach, jak nie umie sam to niech odda na szlifiernię żeby wykręcili i ew. naprawili gwint wkładką helicoila jak uszkodzony.

RK kierowcą rezerwowym i testowym Williamsa

Nie, klocki są inne

Kto dziś Lanosem STI tak wyrwał ze świateł pod Warsaw Spire że nie zdążyłem pomachać pozdrowić :-)