Musi być ktoś bardzo obeznany, bo zwykli fani motorsportu nie maja zielonego pojęcia co to jest, jakie tam sa reguły, kto tam jeździ, kto jest konkurencyjny, a kto nie... A dlaczego? To proste, ten sport nie porywa, a obecność Roberta stworzy tylko chwilową iluzję tego porywania...po czym uśniemy z nudów.
Dodatkowo to sport drużynowy, Robert nie będzie jechał sam na swój wynik, tylko z kilkoma innymi, pewnie nikomu nie znanymi facetami.
A tor? Fantastyczny, Amerykanie zrobili 6 zakrętów w prawo...szaleństwo
Obstawiam w 2022 Orlen wystawi Roberta na ćwiartkę