blejzu

I, jak wiadomo, wypowiedzi jednej czy dwoch osob od razu uprawniaja do twierdzenia, ze "w kierowcach Subaru rodzi sie demon". Jakie znowu nowe prawa fizyki? Jezeli zerwiesz przyczepnosc to rzeczywiscie po sprawie ale chyba nie powiesz mi, ze AWD zachowuje sie tak samo na sliskim jak FWD/RWD. Mowimy o sniegu a nie lodzie.

Bo te mulowate silniki przemieniaja sie w demony predkosci w zimie dzieki lepszemu chlodzeniu. Swoisty overclocking. Ogolnie to Subaru jest za wolne kiedy ja chce wyprzedzac ale za szybkie kiedy mnie wyprzedza...Taki kot Shrodingera i dualizm korpuskularno falowy w jednym

Ale pozwala latwiej ominac przeszkode. Proponuje wymontowac ABS bo tez nie skraca drogi hamowania.

Takie auto-kobieta to Subarka, Subaretka czy Subarynka?

To opony zimowe musza byc istnym diablem wcielonym. Apage satanas powinno byc wygrawerowane na kazdej oponie obok sniezynki!

Ale skąd takie przypadki bierzesz? Autopsja czy wątek kopanie leżącego? Śnieg w mieście jest na drogach przez dwie godziny. W górach białe drogi są ale wtedy nikt nie jedzie poza AWD więc wyprzedzanie nie występuje. Chyba trochę przesadzasz... A jeżeli Ty tak jeździsz to nie rób z tego normy wśród kierowców Subaru.

Czyli teraz AWD jest zle bo ukrywa problemy na drodze? Trend krytykowania Subaru zatacza coraz szersze kregi i wchodzi w nowe obszary absurdu.

No to sie naucza. Tak jak kierowcy osobowek musieli sie nauczyc, ze kierowca TIRa ma zawsze pierwszenstwo bo jest wiekszy.

Jak ktos ma malego lub miekkiego to musi w innych miejscach szukac ekscytacji i frajdy...

Ja bym stawial na zbyt ciasna czapke.

Ciekawe czy tak samo dobrym jak skromnym...:)

Wbrew pozorom przechodzenie przez droge w Wietnamie nie jest takie trudne - trenowalem to organoleptycznie. Po pierwsze: na drodze rzadko spotyka sie cos wiekszego niz skuter a te nie poruszaja sie super szybko. Po drugie: Wietnamczycy spokojnie ogarniaja pieszych ktorzy ida w stalym tempie i w jednym kierunku ale absolutnie nie sa w stanie ogarnac kogos kto sie zatrzymuje lub nagle skreca. Zatrzymanie na srodku drogi to smierc Trzeba tez utrzymywac staly kontakt wzrokowy z kierownikiem najblizszego skutera zeby upewnic sie, ze cie widzi. I to tyle

Przepisy ruchu drogowego w PL sie nie przyjely. Zakazy sa a TIRy wyprzedzaja. Ale nie wiem dlaczego wszyscy tak sie dziwia. Nikomu nie przeszkadza, ze niechroniony pieszy musi ciagle walczyc o zycie na drodze (panujaca w PL "ochrona zycia od poczecia do przejscia dla pieszych") bo "samochod trudniej zatrzymac". TIRy maja podobne podejscie do osobowek ¯\_(ツ)_/¯

No i przepadek takiego auta powstrzyma tylko najbiedniejszych. IMHO duzo lepszym rozwiazaniem jest zwiekszenie ilosci patroli drogowki, odcinkowe pomiary predkosci na autostradach i ekspresowkach wraz z automatycznym systemem mandatowania oraz minimalna kara wiezienia (np. tydzien w pierdlu) bez mozliwosci zawieszenia. A recydwisci dlugosc odsiadki x2 lub x3 + zakaz prowadzenia pojazdow na 10 lat. Jezeli sie nie da po dobroci to moze trzeba przymusem... Jakos polacy za granica bardzo grzecznie jezdza - tylko tam nie da sie dogadac z policjantem a tym bardziej z fotoradarem. A auta leasingowane czy wypozyczane duzo latwiej ogarnac. Jezeli pojawi sie prawo o przepadku auta to w umowach leasingowych/wypozyczalniach odpowiednie zapisy sie pojawia.

Nie karmic trolla On i tak tu zostanie bo "ma misje". Zawsze mozna dodac do ignorowanych i jego posty magicznie znikaja.

Jak tak mozna wyprzedzac? Przeciez on zadnego manewru obronnego nie wykonal, nic. Po prostu jechal ...

Nikt krytyki nie odrzuca. Problemem nie są opinie bo każdy ma swoje. Problem się zaczyna jak misjonarz zaczyna innych obrażać, np. mówiąc że forumowicze mają wąskie horyzonty. A takie powody jakie przedstawił skodziarz to czyste trollowanie a nie dyskusja.

Tylko, ze w/w pan czasami wyskakuje z faktami ktore sa czystym BS. Wydaje mu sie, ze cos wie a nie wie. Wiec konstruktywna krytyka to na pewno nie jest. Fantazje gawedziarza bardziej

Jezeli pojawia sie burak i zaczyna obrazac ludzi (vide "zawezone horyzonty") to mozna mu powiedziec zeby wyrywal.

Przyklada sie nie do StartStop tylko do kolumny kierownicy z tego co pamietam. Wydaje mi sie, ze jest tam znaczek kluczyka.

Chyba nie zrozumiałeś calej wypowiedzi.

Lol.... Nie bylo kapcia, zostal wezwany na pitstop. Co za masakra.

RK ukradl auto GR?

Tymczasem w Krakowie... Za rogiem... idę zobaczyć;)

Przeciez w momencie wjazdu na skrzyzowanie nagrywajacy mial mozliwosc kontynuacji jazdy a jego pas byl przejezdny. To kierowca stojacy na srodku skrzyzowania spowodowal zagrozenie i powinien sie cofnac albo stac w miejscu. Jak sad uzasadnilby rozlozenie winy pol na pol?