Skocz do zawartości

4444

Użytkownik
  • Postów

    474
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez 4444

  1. Widzę, że wątek z technicznego powili chyli się w komediowy=audio/video. Aby powrócić na "tory" merytoryczne - ciekawym sposobem autoasekuracji jest sposób wyciągania łodzi z wody na brzeg stosując możliwie najdłuższą linę zamocowaną do przedmiotu wyciąganego i miejsca zakotwienia, a my w 1/2 jej długości ciągniemy tę linę do boku = prostopadle do liny. "wygniemy" linę tyle ile damy radę np. 30-40cm co da efekt podciągnięcia przedmiotu wyciąganego o kilka cm. Kolejny ruch to likwidacja luzu na linie i ponowne ciągnięcie do boku, i tak kolejny, i kolejny i kolejny raz ... Jedyne ograniczenia to brak punktu kotwiczenia oraz umiejętne likwidowanie luzu liny. W zamian sukces daje nam historię dla wnucząt i potomnych.
  2. nie sądzę aby cokolwiek się uszkodziło. z prostego powodu podjeżdżając do górę, najazd, pochylnię nigdy nie było problemu z cofnięciem się auta pomimo zapiętego Drive. wnioski są z doświadczenia a nie z empiryki.
  3. Ja słyszałem że to ma, może nie każdy, ale wiekszośc wolnychssaków. Nie wiem jak to jest w 2,5 i 3,0 ale motory serii EJ20 to nęka. Podobno to kwestia kiepskiego paliwa, ale i na benie i lpg jest podobnie ZDECYDOWANIE wersji 2,5 w wolnymssaku 2006-2007 wersja usa nigdy nie dotyczyło. silnik 2,5 ze zmiennymi fazami rozrządu wersja forester SG z silnikiem EJ_253 - wolny od wad = już kiedyś o tym pisałem i chciałem rozwiać swoje wątpliwości pytając na forum min. p.Andrzeja Koper, ale bez odpowiedzi; a pytanie dotyczyło czy stukowiec jest taki sam w wesji eu i usa oraz czy się różnią w 2,0 i 2,5 ... ...nadal cisza.
  4. 4444

    Zakup Forestera I

    Zdecydowanie do gazu silnik tani w obsłudze = skoro ma być gaz = ma być tanio. Więc też bym wytypował 2,5 BEZ turbo = a to modele na Australię - ale prawa kierownica, Usa - większość z automatyczną skrzynią biegów = ale to nie wada, i ostatni region to Kanada = ale ciężki do wyłuskania. WERSJA 2006-2008 2,5 wolnossąca ma regulację luzu zaworowego za 150-300pln a nie za 2`000 pln, oraz "spokojniejsze" kilometry niż TURBO, brak problemu z upaloną uszczelką głowicy, oraz nie ma problemu "mułowatości" w średnim zakresie obrotów jak mniejsza jednostka 2,0. Najważniejsze z 2,5 litra i 170KM dasz radę płynnie się przemieszczać nie tylko po asfalcie... Spalanie paliwa 10 litrów +/- 2,0 litry = ze wskazaniem na + 2,5 litra...
  5. Przed laty gdy sam się bawiłem gazem zaobserwowałem ciekawostkę = w płynie chłodniczym czasem pojawiał się "gumowaty kisiel" który ZAWSZE po czasie się zbierał na przepustnicy sterującej przed nagrzewnicą kokpitu. Receptą było wyjęcie zaworu i wypłukanie w "przeciwprądzie" = czyli od tyłu. Ale jako pierwsze wykluczcie zacięty lub nieszczelny termostat.
  6. 4444

    Dziwny klekot silnika

    No to jedynie cud maść pomorze typu ceramizer co potrafi odbudować każdą powierzchnię ...
  7. Przecież jasno pisałem: proszę przykład traktować jako przykład czysto edukacyjny... a swoją drogą nie miało to być w kategorii "lepszy" - tylko że nawet mniejsza pojemność może więcej niż potrzeba. ...i bardziej mi chodziło aby że by zwracać uwagę na pojemność energetyczną akumulatora przy jego doborze, niż samą możliwość prądu rozruchowego - szczególnie przy benzynówkach
  8. 4444

    slabe ogrzewanie

    Pozostaje jeszcze jedno zjawisko = słabo działająca pompa wody; po dodaniu gazu wzrastają obroty silnika a tym samym pasek klinowy rozpędza pompę wody więc zrozumiałe że wzrasta skuteczność nagrzewnicy/ogrzewania. Ale podejrzewam: 1` zapchany zawór mieszający lub samą nagrzewnicę 2` banalniejszy powód = nieodpowietrzony układ, 3` technicznie niesprawny termostat = sprawdzasz czy po pierwszych 3-4 km grzeje się chłodnica samochodu = jeżeli tak obstawiam termostat.
  9. Więcej złego z Pb98 niż pożytku. Na Pb98 powinien nawet więcej palić ! Nadmierne "czyszczenie" układu paliwowego i wtryskowego czyści ale kieszeń i głowę z włosów Niemieckie spostrzeżenia żony że Pb95 Eco10 jest najmocniejsze i najoszczędniejsze jest prawie potwierdzające dane o kaloryczności spalania !!! Subaru jako jedno z nielicznych i pierwszych oficjalnie potwierdziło fabryczną gotowość jednostki do spalania bio-paliw = audi prawie żadne nie akceptowało z TSI. Najciekawsze - pamiętajcie że subaru było i jest firmą pro-militarną Japonii = więc silniki były dlatego aluminiowe=lekkie i od razu przystosowane do spalania "słabych" paliw, co innego wersje turbo dedykowane do cywili o zamiłowaniu do ... Więc pamiętajcie, że silnik 2,5 wolnossący a 2,5 turbo są takie same tylko w pojemności. p.s. kto z was mierzył prędkość max lub przyśpieszenie 0-130 km/h w oparciu o różnice z tankowań? celowo 130 bo bardziej miarodajne = trudniej o błąd pomiarowy.
  10. Nie baw się w boscha vartę lub inne = pozostał z nich tylko "czar wspomnień" weź coś z tej serii z gwarancją min. 3-letnią YUASA YBX3096 75Ah 650A a jako ciekawostka u mnie oryginalny panasonic wytrzymał 10 lat + 2 lata z problemami na mrozie poniżej -12 stopni C. tu macie link do tematu który już jest zbieżny z tym co w innym miejscu opisywałem https://forum.subaru.pl/index.php?/topic/77357-subaru-forester-25-xt-2005-us-jaki-akumulator-zakupic/?hl=%2Bforester+%2Bakumulator
  11. kluczowe jest z którego rocznika, wersja do 2006 nie ma zmiennych faz, od 2006 już ma co podniosło moc i zoptymalizowało pracę, wersja 2,5 bez turbo na usa inaczej ma oznaczoną moc jednostki ze względu na inną normę badania mocy. ale jeżeli chcesz więcej i szerzej to odsyłam do forum w dziale forester https://forum.subaru.pl/index.php?/topic/62529-silniki-w-forku/?hl=%20forester%20%20osi%C4%85gi
  12. proponuję zresetuj ustawienia mapy. w tym celu jak nie masz komputera zdejmij klemę z akumulatora na 1-2 godz. następnie zapnij aku włóż kluczyk w stacyjkę bez przekręcania zaczekaj ok. 5sec przekręć na zapłon na kolejne 5 sec. odpal i bez gazowania zaczekaj aż obroty same się wyrównają wyłącz i odczekaj znowu 5 sec. wyjmij kluczyk po ponownym odpaleniu zaczynasz jazdę z takimi obrotami jak chciał być mieć na codziennej eksploatacji = ecu silnika uczy się ciebie i twoich nawyków. DAJ ZNAĆ CZY POMOGŁO.
  13. Ależ oczywiście, że należy mierzyć siły na zamiary a nie odwrotnie. I oczywiście zawsze z głową na karku = po to pisał każdy o ciekawostkach i technikach wyciągania innych i siebie aby móc być skuteczniejszym i przede wszystkim bezpiecznym !!! Czasem proste błędy są powodem klęski lub odwrotnie proste triki są kluczem do sukcesu. Pamiętajcie że fizykę ciężko oszukać = można jedynie niektóre zjawiska lekko nagiąć na swoją korzyść... p.s. ciekawym tematem jest samo-wyciąganie bez wyciągarki.
  14. 4444

    Białe z rury leci :(

    Jest to normalne wykraplanie się niewidocznej pary wodnej w ciepłym gazie/powietrzu np. w kuchni lub komorze spalania z chwilą jego przejścia w chłodniejsze środowisko np. chłodniejsze powietrze za oknem lub zimny układ wydechowy auta = wręcz leje się woda z rury... a gdy dodamy do tego drugie zjawisko - rozprężanie się gazu z komory spalania w układzie wylotowym - to tym bardziej nastąpi zjawisko "białej chmury" Tak ma ma być i tak jest. W ciepły dzień i przy rozgrzanym układzie wydechowym tego nie zaobserwujecie = ale ilość pary wodnej masowo będzie dokładnie taka sama tyle że nie skropi się więc będzie dla was niewidoczna. Gdzieś niedawno wyliczałem na forum ile gazu/powietrza jest pobierane do spalenia 10 litrów paliwa i ile z tego mamy zarówno litrów jak i kilogramów różnych gazów = taka zabawa aby uzmysłowić ile tniemy ze środowiska aby się przemieszczać... proszę kierować tu swoją ciekawość = znalazłem https://forum.subaru.pl/index.php?/topic/92598-nie-wlewajcie-denaturatu/page-2
  15. to jak już z przymrużeniem oka przyjmujemy % objętości wartości tlenu do azotu żeby szybciej to i azot w oparciu o ilości tlenu TEGO na WEJŚCIU można przyjąć więc na wejściu mamy 78%objętości azot 21%objetości tlen biorąc na klatę że powstać mogą tlenki azotu, ale to możemy pominąć żeby nie zaciemniać będzie coś mniej w kg niż jest w naturze wyrzucane... ALE ZROBI WRAŻENIE na czytelnikach co do litrów gazu przy nadmorskim ciśnieniu atmosferycznym to już tak ładnie i łatwo nie będzie. kiedyś to próbowaliśmy oszacować "na oko" i wychodziło chyba 10m3 czyli 10`000_litrów powietrza na 1 czy 10 litrów paliwa - nie pamiętam zakładaliśmy, że Gęstość powietrza zależy od ciśnienia, temperatury oraz składu; dla suchego powietrza, przy ciśnieniu atmosferycznym, na poziomie morza, w temperaturze 20 °C wynosi 1,2 kg/m³ ale załóżmy że 10m3 na 1litr paliwa to da nam 100`000 litrów powietrza na 10 litrów paliwa czyli na "100 km oszczędnej trasy" lub w kilogramach 120 kg gazów zasanych + 10 kg z cieczy paliwowej = 130_kg gazów CHYBA TO TAK JAKOŚ...? mam nadzieję, że ciekawie się zrobi przy temacie "spirytusu" w aucie. takie proste doświadczenie co obrazuje ile potrzebujemy a ile zaśmiecamy
  16. z pakietu moich doświadczeń w ciągnięciu dowolną liną pomocne jest ustawienie pojazdów z lekkim przesunięciem względem osi kierunku lub jeżeli mamy mało miejsca to zapięcie liny po "przekątnej" szczególnie dotyczy to auta ciągniętego = zmniejsza to przy sztywnych linach efekt uderzenia i jest łagodniejsze nie tylko dla liny. inaczej będzie wyglądało ciągnięcie dla skrzyni automatycznej = łagodne naprężanie i dość łagodne dodawanie gazu a odmiennie dla manuala z turbiną = delikatnie naciągnięcie liny aż się podniesie z ziemi, ręczny, wyłączamy trakcję, sprzęgło, 1-bieg, ogień=min.3,5 obr. lewa noga w bok i jednocześnie ręczny w dół = dobranie obrotów też zależy od przyczepności / szutr, asfalt, śnieg/ chodzi o efekt zakręcenia wszystkimi kołami a nie upalanie sprzęgieł co do wyrywania/wyciągania = nie mylić z holowaniem warto to robić na wstecznym bo widzimy efekt oraz zwykle mamy opony kierunkowe, które na wstecznym powinny mieć lepsze przyczepności = szczególnie polecane dla łagodnego startu z skrzynią automatyczną a po lekturze filmowej to i bezpieczniej oberwać w klejoną szybę z przodu niż hartowaną z tyłu
  17. jedynie mogę potwierdzić, że "masło" w odmie i czasem na korku wlewu oleju to nie tylko grupa vw ale prawie w każdej marce znajdzie się model z przypadłością od mrozu i źle fabrycznie dobranego oleju = oleju zalecanego przez ASO. w kilku przypadkach okazało się że już na etapie projektowania wiązki elektrycznej były rozważania i zostawiano na wszelki wypadek opcję grzania bo będzie na inny rynek lub do jeszcze innej jednostki silnikowej, tym samym czasami łatwo o pakiet dogrzewający odmę np. fiaty z CR wiązka jest a ogrzewacz się pojawia po zgłoszeniu zjawiska na serwisie = w ramach współpracy = w renault = zapomnij = szybciej zakwalifikują silnik do remontu a po zmianie oleju elf na .... i założeniu żaluzji na wloty wszystko z masłem zanika jak i filtr powietrza wiecznie suchy bez zalania olejem więc można tak lub tak jeżeli podniesie bagnet olejowy to już nie przypadek a potwierdzenie tego zjawiska, ale to szczęściarze tak mają bo zwykle dzieje się znacznie gorzej i drożej. wypycha uszczelniacze, zaciera silnik... reasumując para wodna jest i to w ogromnych ilościach podczas spalania paliw samo powietrze także zawiera sporo pary wodnej - ma swoją wilgotność efektem spalania jest także produkt H20 dopóki jest parą wodną i zdąży wydostać się po za układ wydechowy jest ok. problem gdy się skropli w oleju = masło i problem z odmą lub w układzie wydechowym = czopy lodowe zatykające układ więc walczmy z wodą a nie ze sobą. a jako ciekawą pracę domową policzcie lub oszacujcie ile litrów wody a i ile litrów pary wodnej produkujemy na każde 100 km drogi przy spalaniu w subaru min. 10 litrów paliwa na 100km. a następnie wyliczcie ile kilogramów dwutlenku węgla C02 się pojawia. = tu już nieważne czy w postaci gazowej czy stałej bo kilogram jest zawsze kilogramem. nie mylić z litrem wody i litrem pary wodnej.
  18. jeżeli stuka 20-40 sec. i cichnie to proponuję ponieść stan oleju silnikowego o ok. 0,5 litra = na bagnecie musi być wyżej niż połowa = bliżej max. powinno pomóc daj znać.
  19. Odnośnie podziału mocy/momentu w skrzyniach AT subaru nie wiem jak jest w 5ET wiem, że w 4ET jest bezpiecznik z oznaczeniem FWD nie pamiętam czy wyjmując go czy wkładając ale według mojej pamięci to chyba jest zawsze włożony !!! w normalnej eksploatacji bo prądem steruje "stopniem zesprzęglenia" pomiędzy przednią a tylną osią = im "bardziej się zesprzęgli" tym bardziej podzieli napęd 50/50 pomiędzy przednią i tylną oś. wyjmując co mamy jedynie przednionapędowe auto. ale odwrotnie na forach usa panowie fajnie się bawią wstawiając bardzo prosty włącznik ="załącznik" = usztywniający na stałe 50/50 podział napędu można poszperać na forach może i na youtub`ie bez tego włącznika komputer steruje płynnie podziałem front/tył od 90/10 do 50/50 ...pamiętajcie że opisuję skrzynię automatyczną 4ET która chyba jest max. do 2007/2008 różnie na różnych rynkach później pojawia się 5ET ALE mam uczulenie jak ktoś mi wciska hasło że subaru to 4x4 ??? wybrane subaru max można nazwać według mnie dla wersji manual i turbo 3x4 = zgodnie ze starą nomenklaturą 3 koła pędne spośród 4 którymi dysponuje jedynie wersje manualne i turbo mają w tylnej osi "szperę" więc dla tego napisałem że można tak nazwać "naciągając" nazewnictwo Żadne mi znane subaru nie ma blokady =żadnej blokady100%= na osi czytaj nie ma blokady mechanizmu różnicowego na osi tylnej a tym bardziej na osi przedniej. Natomiast KAŻDE subaru jest ze stałym napędem na dwie osie !!! stale zapięte ale ze zmiennym podziałem między osiami dla wersji z automatyczną skrzynią biegów, dla manualnej skrzyni i podział jest stały co nie musi oznaczać że po równo pamiętajcie że opisuję skrzynię automatyczną 4ET która chyba jest max. do 2007/2008 różnie na różnych rynkach później pojawia się 5ET
  20. czyli wracamy do punktu wejścia w temat "czy można..?" a skoro posypały się już profesjonalne uwagi o źródle informacji technicznych to mam niedyskretne pytanie do Christophmoże jak nie w otwartym forum to może na PW - chętnie z mojej strony.
  21. 4444

    Problem z pilotem

    żeby nie rozmieniać tematu tu macie link do tego tematu w naszym forum najważniejsze chcieć, dalej to już tylko móc... https://forum.subaru.pl/index.php?/topic/37246-potrzebna-pomoc-dorobienie-pilota-do-imprezy-wrx-us-06/ p.s. jak ktoś będzie chciał zamienić piloty bo ma wersję usa 2-przyciskową "łezkę" to chętnie oddam 3-przyciskową "łezkę"
  22. na temat oszczędzania możemy porozmawiać = z mojego doświadczenia wynika coś zupełnie odmiennego = a mam około 1`000`000 km więc i miałem czas poeksperymentować i porównać. obecnie w firmie gdy dostaję nowego kierowcę daję mu ok. miesiąca na oswojenie się z autem /z klasyczną skrzynią manualną/ po czym pokazuję mu wyniki ze spalania, tłumaczę dlaczego jest o 10-20% powyżej normy uśrednionej, po kolejnym miesiącu porównanie i zazwyczaj 2-3 dni wspólnej jazdy. Kolejne porównania z niedowierzaniem samego kierowcy ... Ale to co wyjaśniłem nie jest w temacie skrzyni automatycznej o którą pytam, bo nie chciałem być znawcą jej działania a jedynie świadomym użytkownikiem. Próbuję czerpać z mądrości i doświadczenia innych, a staram się unikać TUBY = czyli takich co wydaje im się że już wiedzą. dla przykładu dwie różne ale rzeczowe wypowiedzi: 1` Andre29 kwi 2009 # ... gdy silnik pracuje to pompa wytwarza ciśnienie płynu hydraulicznego więc nie ma przeciwskazań do jazdy z górki na pozycji N jak równierz gdy stoimy na skrzyżowaniu. Nie praktykuje się tego gdyż skrzynia automatyczna jest po to aby lewarka używac jak najmniej. Pełzanie automatu na wolnych obrotach jest tak niewielkie, że można auto utrzymywać w miejscu trzymając nogę na hamulcu. Co do holowania pojazdu z automatem to wiele instrukcji obsługi podaje aby jeśli to możliwe robić to z włączonym silnikiem (jeśli jest sprawny) aby skrzynia była smarowana. Przy wyłączonym silniku ogranicza się odległość na jaką pojazd jest holowany do około 50 km. Pozycje inne niż „D” służą do oszczędzania skrzyni automatycznej w cięższych warunkach. W pozycji „D” pracują wszystkie biegi. Na trasie dodatkowo zużycie paliwa może być porównywalne do skrzyni manualnej w samochodach z automatycznym układem „Lock up” W wielu samochodach ten układ podłączony jest do najwyższego biegu i sprzęga na stałe koła z silnikiem jak w manualnej skrzyni.. Dla przykładu w Nissanie Almera jest przypisany tylko do najwyższego biegu (4) czyli działa w pozycji „D” powyżej prędkości 80 km/h. Pontiak Bonevillle ma to samo dla najwyższego biegu (tutaj 3). Renault laguna czy Espace „lock up” działa przy biegu 3 i 4. Należy sprawdzić przy jakich biegach w naszych autach jest „lock up” i na trasie tak jeździć aby pracowały tylko te biegi. Pozycja „3″ jest zalecana do jazdy na mieście gdyż silnik wtedy nie przełącza za często biegów (3 jest bardzo długa) i uzyskujemy wtedy lepsze przyspieszenie. Pozycja ta służy także do jazdy gdy holujemy przyczepę poza terenem zabudowanym. Pozycja „2″ służy do holowania przyczepy w terenie zabudowanym. Albo do jazdy po terenie górzystym czy wertepach z niewielką prędkością. Pozycja „1″ albo „L” (czyli z angielskiego Lift) służy do wolnej jazdy w trudnym terenie. Albo wyciągania z rowu innego pojazdu. Przy tym biegu na koła kierowana jest zawsze najwyższa moc. Biegi pomiędzy „D” a „L” można zmieniać podczas jazdy. Komputer skrzyni biegów bez problemu przypilnuje aby nie wrzucił się nieodpowiedni bieg przy niewłaściwych obrotach silnika. Przy redukcji na wolniejsze biegi komputer poczeka aż pojazd zwolni aby wrzucić mniejszy bieg. Dodatkowo mogą występować przełączniki pomiędzy jazdą „overdrive” a pełną. Często jest to przesunięcie zakresu obrotów przy jakich zmieniają się biegi z jednoczesnym odcięciem najwyższego biegu. W aucie mazda 626 lub ford probe. jest dodatkowy przycisk „M” zamieniający skrzynie biegów na manualną. Wtedy w pozycji „D” jest tylko 4 w „3″ tylko 3 itd. Przyciski jazdy w terenie śliskim zmieniają prędkości silnika przy jakich przełączane są biegi. Zmniejsza się moment obrotowy idący nań koła co ułatwi ruszanie bez poślizgu. 2` automatyczna skrzynia biegów Mirek 17 cze 2009 # Czytam i czytam o tych skrzyniach i nadziwic sie nie moge….Drodzy Panowie…zawsze mzona przelaczyc tryb pracy z D na 1,2 czy 3….wazne, byleby nie wlaczac na N ,P i R…reszta, czyli wszystko, co „do przodu” mozna przelaczac w czasie jazdy.Holowanie przyczepy, na zwyklym D…cyba, ze bardzo, bardzo ciezka, to w trybie 3 biegowym czyli na 3.Roznica miedzy D a 3 czy 2 czy 1 jest taka, ze D ma 4-ry przelozenia, 3-ka trzy itd. Wlasciwie, w jezdzie miejskiej mozna spokojnie jezdzic na 3-ce.Mieszkam w Kanaadzie i na codzien ma do czynienia z „automatami”.W jednym, Eagle Vision TSi -automat, drugi Chevy Venture-automat.W Polsce tez automaty przez kilka lat..wiec, wiem, co mowie.Teraz, cos dziwnego napisze…Kiedys, majac Mercedesa 126 SEC mialem wypadek, dachowalem. Auto, po „przewroceniu” na kola nie chcialo odpalic…zalane olejem swiece itd…I co zrobilem? Kolege, ktory mial zwykle Audi 100…podlaczyl line holownicza i…..przy predkosci okolo 60 km/h wlaczylem D i „Mesio” odpalil.Fakt, ze dymu niebieskiego bylo mnostwo i …brak oleju na miarce.Ale, stacja niedaleko, wiec…klopot z glowy.I jak tutaj wierzyc „madrym” ze auto z „automatem” nie odpali „na pych”cz zaciag ? Niedawno tutaj juz….kolega majac Mesia 124-300…umyl silnik i autko nie chcialo odpalic…Wiec..lina i…po kilkuset metrach…odpalilo.Dlugo , bo w kopulce bylo troszke pary, wody…ale „przekrecilo” go i odpalil…Chodzil troszke „jak pijany”, nierowno, ale po kilku minitach, nagrzal sie i zaczal juz poprawnie pracowac.Takze…nie wierzcie domoroslym mechanikom i ..stacjom mechanicznym..) Pozdrawiam z Toronto Mirek
  23. Ale "wybuchło"... 1` w wielu instrukcjach od automatów jest jasno napisane że przy dłuższych staniach masz obowiązek wyrzucenia na Neutral, wyjątkiem mogą być np. skrzynie 4ET grupy vw gdzie zastosowano zawór który w chwili stania i trzymania nogi na hamulcu zmniejsza "pchanie automatu" = jak w neutralu 2` przecież nawet stara instrukcja subaru dopuszczała warunkowe przemieszczanie na kołach w pozycji Neutral tylko nie wiem czy załączonym silnikiem czy z gaszonym co do hamowni - zakładam, że wersja do obu osi pędnych - jeżeli sama nie ma jakiegoś równoważenia prędkości obrotowych rolek to zrozumiałe, że padnie ale jako pierwsze sprzęgło dzielące moc między osie czyli np. wiskoza, aby posadzić skrzynię biegów automatyczną to chyba przy pełnej prędkości wyrzucają na Neutral i doprowadzają do zagotowania oleju p.s. konwerter wiem że jest jedną stroną na stałe połączony z kołem zamachowym silnika i że dzięki temu stale generuje przepływ oleju atf ale jak olej działa dalej oto jest pytanie które spowodowało moją ciekawą tezę CZY MOŻNA ? a to że długo stojąc należy wyrzucać na Neutral nie podlega wątpliwości że TAK NALEŻY.
  24. Witam, borykam się z tym pytaniem w każdym aucie z automatyczną skrzynią biegów. Szczególnie denerwuje mnie "pchanie" do przodu w starszych skrzyniach do 2008r. W niektórych firmach jest to rozwiązane w ten sposób że po naciśnięciu hamulca zostaje odcięte ciśnienie z konwertera i nie ma efektu PCHANIA do przodu. Drugi przypadek kiedy spokojnie dojeżdżam do np. czerwonych świateł i wiem że postoję = i tak zgodnie z instrukcją mam wyrzucić na luz = wysprzęglić automat w długim oczekiwaniu przed ruszeniem, WIĘC czy mogę dotaczać się z te 300m już z wyrzuconym na neutral czy dopiero po zatrzymaniu ??? p.s. wiadomo, że po włożeniu na Drive odczekujemy z 2-3_sec. aby wyrównały się ciśnienia i dopiero noga na gaz.
  25. jest jeszcze jedna możliwość uszkodzony kabel wysokiego napięcia, który się trzymał do czasu ruszenia nim przy wymianie świec. Spróbuj tak, jak powyżej proponowali = podmień znowu na stare świece = najprostsze i oczywiste daj znać jak?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...