rombu

A czy dokumenty mam obowiązek dać do ręki, czy okazać. Bo jak okazać to można tak :

W Austrii, tak ?

A to już się któryś rozbił ? I był wybuch, brzoza itp ... ?

Odnośnie wykazywania się. W Krakowie jest ulica Na Zjedzie, przy placu Bohaterów Getta. Znajduje się tam przystanek o dużym przepływie pasażerów. Żeby się na niego dostać trzeba skorzystać z przejście podziemnego (gdzieś z 50 stopni) lub pokonać 5 metrów przez ulicę - dwa wąskie pasy ruchu Ulica nie jest "przelotowa". Często jest zakorkowana. Prędkości raczej są tam niewielkie. Wielu pasażerów przechodzi przez ulicę. Od kliku lat to ulubione miejsce "łowów". Policja i SM jak przyjedzie tramwaj mają tyle roboty, że czeka ich tam od trzech do 8 funkcjonariuszy. Właśnie łatwo się wykazać. W zeszły tygodniu było śmiesznie, bo policja już "łowiła" ale przyszła SM i też chciała. Prawie się pobili czyje to łowisko. Wcześnie spotkałem ich, jak w trójkę stali w budce telefonicznej - żeby ich nie było z daleka widać.

Dyrekcjo, To nie jest nowy odcinek, nowy jest z Outbackiem w roli głównej. Fajnie wyszło. ps. Czy Dyrekcja ma jakieś "chody" w redakcji ? Sprawa nie "prywata", ale ogólnie bezpieczeństwo ruchu w Krakowie. edit --> już jest : http://krakow.tvp.pl/20199365/25-v-2015

Chyba nie zrozumiałeś. Bębnowi nie chodzi o Święto Bożego Ciała, tylko o zlot Subaru. Ja będę chciał przyjechać. Jeżeli dam radę - wpłata w przyszłym tygodniu.

Pięknie pojechał

Przy auto szybie nie tracisz zniżek. W sumie to właśnie po to jest to ubezpieczenie.

Nie jestem pewien, ale wydaje mi się, że w tej sytuacji odpowiada pojazd, dokładniej kierowca tego pojazdu, spod którego koła wystrzelił kamień. Sprawdź dokładnie swoją polisę, teraz "automatycznie" dokładają autoszybę. Wtedy chyba bez utraty zniżek naprawiasz. Nie szarpałbym się w takiej sytuacji, tylko naprawił właśnie z tej polisy.

Daszek na dachu ?

Czy Wy umiecie czytać ? Nigdzie nie napisałem, żeby nie karać za przekroczenie prędkosci. Prędkość zabija - i to jest fakt. Napisałem, że nieprzepisowa prędkość nie jest powodem wypadków. Proszę, jak ktoś twierdzi inaczej niech zamieści filmik, który to udowodni. Policzymy ile zdarzeń jest spowodowanych przez nieprzepisową prędkość ( bo jest jeszcze prędkość nieodpowiednia, ale ona może być przepisowa ). A obecna nagonka jest żenująca. Może nich policja wozi w bagażniku od razu gilotynę, lub krzesło elektryczne ? A teraz oglądnijcie film p.Pasiecznego : Jakie wnioski z niego wynikają ? Dla mnie - zwolnij. Pieprznij w pieszego 40 km/h, a nie 50km/h Wolałbym przekaz p. Pasiecznego - nie wolno dopuścić do kolizji z pieszym. Poprzez zachowanie się pieszych, kierowców i infrastrukturę. A nie tylko prędkość, prędkość, prędkość. Kolizji, nie wypadku. Nie byłem uczestnikiem, nie było mnie w miejscu kolizji podczas gdy ona nastąpiła. Dla twojej satysfakcji "sąd" mnie skazał.

Ale daliście się ogłupić. Już chyba to kiedyś pisałem, napiszę jeszcze raz. Nieprzepisowa prędkość praktycznie w ogóle nie jest przyczyna wypadków. Oglądnijcie jakieś wypadku w Rosji i policzcie na 10 ile jest spowodowane prędkością, a ile innymi naruszeniami przepisów. Oglądnijcie rajd froga - czy przekraczanie przepisowej prędkości spowodowałoby jakiś wypadek lub kolizję ? Czy może bardziej niestosowanie się do sygnalizacji i znaków lub nie ustępowanie pierwszeństwa ? Policji najlepiej ścigać przekraczających prędkość - rozstawiają sieć i rybki same wpadają. Widziałem pierwszego ukaranego zabraniem prawa jazdy. Po 24, trzypasmowa, pusta droga. Bariery z obu stron, żadnego skrzyżowania. W trakcie filmowania całej sytuacji nie przejechał żaden inny pojazd. Żenada ten kraj, policja i przepisy.

To, że zabiorą na 6 miesięcy to jest małe miki. Gorzej, że jadąc bez uprawnień nie ma się ubezpieczenia - za wszystko płaci się z własnej kieszeni.

Czy ktoś się orientuje co będzie, jeżeli w II turze wyborów, wyborcy oddadzą 30% głosów nieważnych ( np. na sarnę ) W związku z tym, żaden z kandydatów nie zdobędzie 50% głosów. Czy wtedy wybory zaczynają się od nowa ?

SITWA. W całej Polsce.

To nie jest śmieszne. To są wyborcy. W przyszłości lekarze, policjanci, urzędnicy .....

Jestem tylko mechanikiem hobbystą. Wiem, zaraz napiszesz, że tacy są najgorsi. Takie "mądrusie" Ale w związku z motoryzacyjną pasją wszystko staram się zrozumieć. Nie wiem dlaczego tracą sprężystość, bo nie powinny tracić. Właściwości sprężyste mogą stracić po przekroczeniu temperatury odpuszczania , czyli powyżej 500°C (zależy jaki gatunek stali). Czy pierścienie olejowe mogą osiągnąć taką temperaturę ? W ogóle to jak sprawdzacie sprężystość pierścieni ? Obecnie mam poskładany silnik, w którym pierścienie olejowe stały - były zaczopowane poprzez nagar. Trzeba bylo użyć sporej siłu, zeby je wyjąć. Ale po oczyszczeniu i ponownym montazu pracowały poprawnie. Oczywiscie i yak zostały wymienione na nowe. Może, opowiadając na twoje pytanie o 2.5, luz roboczy jest za mały i pierścienie są przytrzymywane przez tłok ? Nie wiem, tylko mogę spekulować.

Dziwna trochę ta sytuacja. Biegły nie stwierdził co jest przyczyną znikania oleju. Rozhartowanie pierścieni chyba nie jest możliwe. Stal rozhartowuje się w temperaturze >700°C, pierścienie olejowe są najlepiej chłodzone - przecież przez nie przepływa ciągle olej. Gdyby osiągnęły taką temperaturę, to byłyby zapewne i inne objawy - rysy na cylindrze, nadtopione tłoki, Carfit, czy w ogóle bierzecie pod uwagę inną możliwość - np. uszczelniacze zaworowe, prowadnice zaworów itp ?

http://dorzeczy.pl/id,3388/Straznicy-starego-ladu.html

A takie coś ? : http://www.uni-max.com.pl/uchwyt-do-manipulacji-karoseria/d/ Jak chcesz to możemy się jakoś porozumieć.

A to nie jest tak, że nawet jakby miał z krajowej dystrybucji to robili by problemy. Np. Zapieprzał Pan po górach, a to auto nie jest do tego przystosowane.... itd. Przecież na tym forum ktoś pisał o amortyzatorach w audi, nie chcieli zrobić, dopiero za granicą uznali gwarancję. Czy dalej nie szukać - jak robiło Subaru ze sprzęgłami w SBD - zwalano na "nieumiejętnie" korzystanie z tego wynalazku.

Przecież obydwie strony dostały + pokrywa bagażnika. W dodatku już naciągane, prostowane, klepane - może być niezła mina. I dlaczego nie wystrzeliły poduszki ? A może już wymienione ?

Nie. Mnie osądziła taka osoba : Karp-Sieklucka Ewa. Nie mogę napisać, że sędzia, bo z sądzeniem to niewiele miało wspólnego. Tak samo jak na wrzuconym filmie - dużo stwierdzeń : -nie budzi żadnych wątpilowści -w sposób jednoznaczny -zostało wykazane W moim przypadku zachowanie i słowa były takie same. Zrozumcie, że obecnie nie oskarża policja tylko sąd. Więc jak wygrać kiedy wasz przeciwnik jest jednocześnie sędzią w "potyczce" ? Jak już wątek został odgrzebany to napiszę jaki jest finał. 23.03 odbyła się rozprawa apelacyjna. Sprawę przegrałem. Został mi dołożony jeszcze jeden zarzut - zrobiłem sobie rajd ulicami Krakowa. Zawsze myślałem, że w Polsce winę trzeba udowodnić. Jednoznacznie udowodnić. Czyli zeznania "świadków" powinny być takie same. Opinia biegłego powinna być jednoznaczna. Nic bardzie mylnego. Wszystkie argumenty podane w apelacji zostały odrzucone. I opinia biegłego, zeznania "świadków" którzy zaprzeczali sami sobie i sobie nawzajem, zdjęcia które udowadniają moją niewinność. Chciałem Wam o tym napisać, jak otrzymam uzasadnienie wyroku. Sprawa dziwna, wniosek o sporządzenie uzasadnienia złożony 26.03, termin upłynął po 14 dniach. Do dnia dzisiejszego nie otrzymałem ani uzasadnienia, ani wyroku i kwoty do zapłaty. Ot, taka to jest Polska, niektórzy z Was razem z Bronkiem stwierdzą: wolna Polska. W sumie to mogłem i tak skończyć : http://www.panstwowpanstwie.polsat.pl/Panstwo_W_Panstwie__Oficjalna_Strona_Programu,6067/News,6068/Biegli_Jedno_A_Sad_Drugie,1442820/index.html

@@brt, chyba nie zrozumiałeś. Para motocyklistów zajmowała więcej niż jeden pas ruchu.

Czytajcie ze zrozumieniem. @@ten_Typ_tak_ma, napisał, że wybrano "przestarzałe helikoptery" Napisałem, że są najnowsze, ale nie, że są najlepsze. To konstrukcja chyba z 2007 roku więc nikt nie miał czasu, żeby to kupić. To tak, jakbyś napisał, że Outbacków MY15 kupiło tylko kilku klientów, więc są złe.