Jeśli chodzi o pomiary to zgodnie z moim stanem wiedzy auta homologowane w UE korzystają z normy RL 80/1269/EWG i DIN 70020. Są to pomiary na hamowni silnikowej w ściśle określonych warunkach, z odpowiednią ilością osprzętu, jak ktoś chce to podrzucę cały dokument dotyczący pomiaru tą pierwszą normą. Dyrekcja już też kiedyś wspominała, że dopuszczalna odchyłka mocy na silniku to 5% (2% podczas samego badania homologacyjnego, jeśli dobrze pamiętam i zrozumiałem).
Warto pamiętać, że hamownie podwoziowe mierzą m.in. straty w układzie napędowym na luzie a nie przy obciążeniu.
Jednym z ich 'plusów' jest to, że są one zabezpieczone co do odchyłek pogody (temperatura, wilgotność, temperatura powietrza zasysanego), bo normalizują wynik do wyniku względem normy (DIN czy też RL...EWG), ale oczywiście nie można tego przełożyć na wynik z hamowni silnikowej. Nie każda hamownia posiada tego typu funkcjonalność.
Wykresy z hamowni podwoziowych (różne rodzaje), drogowych, nie mogę być podstawą do tego typu roszczeń.