Skocz do zawartości

Christoph

Użytkownik
  • Postów

    1465
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez Christoph

  1. Ogolnie wiekszosc nurkow jest stylizowana na Rolexa (pare postow wczesniej), no coz to jest ponadczasowy design. Ale ja nie chce „klona”, Homage, tylko cos, co ma wlasny charakter. Spodobal mi sie bronz i rozwazam zakup jakiegos nietuzinkowego „patyniaka” rozmiaru 41-43 mm. Przegladam tez divery od Oris, Tudor, Stowa i Steinhart. Panerai jest mi za wielki, ale w patynie wyglada super. G.Gerlach wyglada solidnie, ale nie przekonam sie juz nigdy na zakup zegarka z tanim chinskim werkiem, np. SeaGull, nawet jesli na zegarku stoi Made in Poland lub Made in Germany (zle doswiadczenie z tym ostatnim, a wlasciwie kosztowne). Jesli juz, to sprawdzone werki Miyota/Citizen Seiko sa do przyjecia jesli cena za calosc produktu jest na akceptowalnym poziomie i jakosc wykonania odpowiednia. Mam sentyment do Seiko 5 Sports i nawet podstawowy Automat 7S26/7S36 sprawuje sie niezle. Za Steinhartem przemawia dobra cena, sprawdzony werk ETA 2824-2, jakosc wykonania, Superluminowa i bardzo dobry serwis. Za pare stowek wiecej to nie tylko bronz, ale nawet calkiem fajny tytan sie trafi. Za Gerlachem - wlasny design, sentyment, bo polskie i prosty automat od Seiko. Cena jest do zaakceptowania, pod warunkiem, ze calosc i obsluga posprzedazna jest OK. Niestety nawet na stronie internetowej nie ma pelnych informacji technicznych, ktore mnie interesuja. Stad dylematy.
  2. Czy ktos z Szanownych ma doswiadczenie z zegarkamu „Made in Poland”, np. G. Gerlach? Chodzi mi po glowie taki G. Gerlach Submarine: http://gerlach.org.pl/89,.html Obudowa z bronzu 43mm, szafir i werk Seiko i ciekawe wykonanie.
  3. Zerknij tu - Subaru Austria: http://www.subaru.at/modelle/outback/ubersicht
  4. Ten Roamer jest w podobnym stylu: http://www.ella-juwelen.at/roamer-uhren-rockshell-mark-iii-220837-sl2.html Jest bardzo starannie wykonany, widzialem go na zywo. Sa tez inne wersje: http://roamer.ch/de/kollektion/herren/modell/rockshell-mark-iii-chrono/watches/item/view/catlist/ Gehäuse aus Edelstahl - Obudowa ze stali szlachetnej Gehäuse-Durchmesser: ca. 44 mm - srednica Quarzwerk - kwarcowy mechanizm Kratzfestes Saphirglas - Szklo szafirowe Armband aus schwarzem Leder - pasek skorzany Schwarzes Zifferblatt - czarna tarcza Chronograph Wasserdicht bis 10 bar - wodoszczelnosc Inne modele: http://roamer.ch/de/kollektion/herren/modell/superior-chrono-ii/watches/item/view/catlist/ Katalog Roamera 2017/18: Automatic: http://issuu.com/haros/docs/ro_history-booklet-2015-preview-?e=9187011/31087694 Quarz: http://issuu.com/haros/docs/130829_customer_catalogue_layout_21?e=9187011/4633992
  5. Jesli chodzi o Roamera, to z czystym sumieniem moge polecic te marke, szczegolnie ze maja bardzo dobry stosunek cena/jakosc. Sam nosze Roamera i regularnie ogladam nowe modele u swoich zegarmistrzow. Zanim jednak kupisz Roamera - zobacz na stronie roamer. http://roamer.ch czy dany sprzedawca jest ujety w spiesie koncesjonowanych sprzedawcow, czy sklepow internetowych. Jesli szukasz zegarka kwarcowego o sportowym wygladzie to mozesz zobaczyc na tej stronie (autoryzowany sklep internetowy z Wiednia - jest w wykazie Roamera i wysylaja za granice) - model Rockshell Mark III albo Superior: http://www.ella-juwelen.at/roamer-uhren-rockshell-mark-iii-220837-sl2.html http://www.ella-juwelen.at/roamer-uhren-superior-chrono-508837-sl1.html Jesli ktos szuka klasycznego mechanicznego zegarka o bardzo stonowanym wygladzie, to polecam Searocka. Werk automatyczny ETA 2824-2, szafirowe szklo, stalowa obudowa i bransoleta z dwoch gatunkow stali, recznie nakladane indeksy, zakrecana koronka i bardzo dobre wykonanie z dbaloscia o szczegoly. Sprawia wrazenie 5 razy drozszego zegarka. Jak ktos nie lubi metalowych bransolet, to wystarczy zmienic na skorzany pasek 22mm - wyglada swietnie i przyciaga wzrok. Ja choruje na bialego Searocka i chociaz mam juz zielonego od 6 lat (recenzja w tym temacie), wciaz mi sie podoba i chetnie go nosze, ale bialym bym nie pogardzil. W 2012 roku kosztowal € 599, i ciagle trzymal cene, a obecnie mozna go dostac za € 419 http://www.ella-juwelen.at/roamer-uhren-searock-automatic-210633-sm1.html Bialy z pozlacanymi indeksami i lunete za polowe ceny wyjsciowej: http://www.ella-juwelen.at/roamer-uhren-searock-210633-srgm1.html?nosto=nosto-page-category1 W tej cenie mozna poszukac Seiko kwarcowe, jakis chronograf. Nawet z podstawowymi automatami Seiko 7S26 i 7S36 mozna juz cos w tej cenie fajnego znalezc. Solar za € 400: http://www.ella-juwelen.at/uhren/seiko-uhren/prospex/seiko-uhr-prospex-solar-alarmchronograph-sky-ssc009p1.html http://www.ella-juwelen.at/uhren/seiko-uhren/prospex/seiko-uhr-prospex-sne437p1.html http://www.ella-juwelen.at/uhren/seiko-uhren/solar/seiko-uhr-chronograph-ssc621p1.html http://www.ella-juwelen.at/uhren/seiko-uhren/solar/seiko-uhr-solar-ssc557p1.html Kinetik: http://www.ella-juwelen.at/seiko-uhr-kinetic-ska687p1.html?nosto=nosto-page-category1 Sledze ten sklep od paru tygodni i czasem robia wyprzedaze, takze mozna cos wyrwac w bardzo przyzwoitej cenie, mimo przelicznika na Euro.
  6. Christoph

    Wyciszenie Outback V

    Mam kompleksowe wyciszenie samochodu (oprocz dachu, bo jest otwierany), wlacznie z zabezpieczeniem podwozia. Roznice sa znaczne, ale to trzeba bezposrednio porownac z samochodem seryjnym przesiadajac sie z auta do auta, zeby sie o tym przekonac. Moglem to porownac przy odstawianiu auta do serwisu i przesiadce do auta zastepczego, np. przy serwisie albo wymianie szyby, czy lakierowaniu zderzaka. Moj Levorg MY16 jest cichszy od seryjnego MY18, mimo iz w tym modelu znacznie poprawiono wyciszenie. Podwozie mojego wyciszonego XV 2.0D MY13 bylo cichsze niz Outbacka 2.0D MY15 (!), mimo iz samo nadwozie Outbacka to inna klasa, ale nadkola i podloga to byly slabe punkty.
  7. Christoph

    Wyciszenie Outback V

    Slaba koncepcja. Zrodlem halasu w prawie kazdym Subaru sa slabo wyciszone nadkola, podloga i drzwi. Od tego trzeba zaczac. Akurat dach ma bardzo maly wplyw na postrzeganie halasu od toczacych sie kol Jesli sie nie bawisz w zabudowe car audio, to mozna wyciszyc caly samochod w jednej z firm za nieco wieksza czesc niz polowa tej ceny, ktora zostala wspomniana. 10.000 PLN to u mnie wystarczylo na calego XV wlacznie z dachem, uszczelkami i nowym zestawem glosnikow + wzmacniacz.
  8. Widzisz, jakbys myl co dwa tygodnie, to nabralbys wprawy jak ja Nigdy nie chcialem bialego samochodu, a teraz juz mam drugi (takie demo akurat mieli). Obecnie to nie wyobrazam sobie innego. Bialy trzeba myc systematycznie.
  9. Ale najfajniejszy w myciu i tak jest bialy (!) Na myjni dokladnie widac, gdzie jest brudny; a przy czarnym to tak dlugo jak jest mokry, wyglada na umyty, a jak wyschnie to dopiero widac, ze polowa drzwi pominieta przy myciu :/
  10. Ja sie ciagle na tym lapie, ze o ile przyspieszanie na sliskim i prowadzenie na kretych drogach przy AWD jest w miare proste, to o tyle hamowanie na sliskim zawsze uzmyslawia mi, jak bardzo jazda Subaru wzmaga u mnie zludne poczucie bezpieczenstwa, a przynajmniej usypia czujnosc.
  11. W moim XV SBD tez wystepowalo takie buczenie, jakby rezonans. Ten silnik nie lubi tego zakresu obrotow, troche jakby chrype mial, narzekal, ze mu nie docisniesz Najplynniej i najciszej chodzil od 1.800 - 2.600 rpm., dlatego podarowalem sobie jazde na szostym biegu, jesli predkosc byla mniejsza od 100-110 km/h.
  12. Mam tak zawsze jak wsiade do Levorga, wiec doskonale Cie rozumiem Nawet po kilkuset kilometrach mega wypasionym A6 3.0 TDI Quattro przesiadka do Levorga byla, no wlasnie tym czyms, chyba S-Factor. Nie umiem tego opisac, ale to sie czuje
  13. Test dla skody to z kapeluszem. PS: z checia obejrzalem test XV na rwdpb.pl i jestem pozytywnie zaskoczony, bo autor zakumal, po co jest XV i do czego sluzy. Wielu ma widocznie z tym problemy i stad ciagle narzekanie, ze to auto nie jedzie.
  14. Haubi, caly czas jezdze na swiatlach, bo albo mgla, albo ciemno. Ale krotkie odcinki napewno autu nie sluza.
  15. Serwis w ASO Subaru w Austrii: 325 EUR O przegladach blacharsko-lakierniczych nigdy nie slyszalem.
  16. Za mna przeglad na 30.000km. Zadnych usterek i ponadplanowych wizyt w serwisie poza jedna akcja serwisowa (aktualizacja software'u - spalanie stukowe przy duzym obciazeniu) o czym kiedys w tym watku wspomnialem. Poniewaz od dluzszego czasu nie rozumialem sie ze systemem Start&Stop, gdyz po zatrzymaniu auta na swiatlach silnik po 10-15 sek. uruchamial sie ponownie, dalem sobie sprawdzic akumulator. Po wykonaniu testu wyszlo, ze jest naladowany na poziomie 50% (!). Czyli jezdzac na krotkich odcinkach do 10-11 km nie tylko rosnie spalanie na niedogrzanym silniku (12-13 l/100km), ale bateria nie ma sie szans naladowac, szczegolnie przy wiekszym zapotrzebowaniu na energie: ogrzewanie szyb, siedzen, pelne oswietlenie, nawigacja, radio, a do tego jeszcze telefon i wzmacniacz audio. Kupilem prostownik i podlaczylem do ladowania. Po wykonaniu testu wyszlo, ze bateria mimo 60km naladowala sie na poziomie 75%. Wyglada na to, ze bede musial czesciej sprawdzac i doladowywac akumulator przy moich krotkich trasach. Co do osiagow Levorga: "przyszla zima, wstydu niyma" Juhu, wyprzedzilem Skode i Opla
  17. Ja oddalem ostatnio i mam pause. Nastepny termin na koniec stycznia.
  18. No jak widac, troche skomplikowane jest jezdzenie automatem, bo najprostsze czynnosci znane z manuala wymagaja w automacie zastosowania "tajemnej wiedzy", albo przestawienia sie na bezstresowe pokonywanie kilometrow. Tak czy siak, gratuluje auta i z checia poczytam jakas fajna recenzje po kilku pierwszych tysiacach kilometrow.
  19. Co do zwalniania recznego po zaciagnieciu: Uzyj lewej nogi i wcisnij lekko pedal hamulca. Dla komputera bedzie to sygnal: aha, kierowca przejmuje kontrole. Jak prawa polozysz na gazie i podniesiesz lewa, to hamulec postojowy zostanie zwolniony. Sam gaz nie zwolni hamulca, unikajac w ten sposob przypadkowego zwolnienia hamulca np. podczas wysiadania. Co do podtrzymywania zredukowanego biegu przed wyprzedzaniem: lekkie wcisniecie, musniecie gazu - komputer odczytuje redukcje jako niepotrzebna, badz przypadkowa, dlatego powraca szybko do trybu Drive - oszczednosc paliwa. Jak redukujesz - to ma byc ogien na tloki - dlatego redukowac mozesz juz w momencie rozpoczecia wyprzedzania, a nawet w jego trakcie zrzucajac jeszcze jeden bieg. Chcesz zyskac sekunde lub dwie, kiedy bieg zostanie podtrzymany dluzej, przytrzymaj manetke po redukcji - potem i tak przejdzie na drive. Tak dziala mi to w Levorgu na trybie [ I ].
  20. To ze Impreza nie ma trybow jazdy I/S nie wiedzialem, nawet nie uwrocilem na to uwagi. Moj blad. Jak sie przejade impreza, to odpowiem na reszte.
  21. W trybie S w Levorgu dluzej podtrzymuje zredukowane przelozenie. CVT nie lubi „niezdecydowanych“. Redukujesz, wiec komputer oczekuje, ze bedzie ogien na tloki, a jesli nie dajesz gazu, to wraca do trybu Drive. Jego zadaniem, przynajmniej w trybie [ I ] jest oszczedzanie paliwa, dopasowywanie sie do warunkow jazdy oraz ignorowanie niepotrzebnych ruchow pedalem gazu. To jest modus luzna guma, albo „na flaku“. Na trase, do miasta i codziennego ruchu, jak sie nam nie spieszy, sprawdza sie super. W trybie S nie mam zadnego problemu z wyprzedzaniem i ze zbyt szybkim przechodzeniem na Drive. Ale tu trzeba zrozumienia, jak dziala skrzynia CVT i umiec wykorzystac jej wlasciwosci. Podstawa to zdecydowane operowanie pedalem gazu. Dodatkowo w trybie [ S ] zdecydowanie skraca sie reakcja na gaz i czuc jakby pedal przyspieszenia byl twardszy. Auto juz przy lekkim nacisnieciu gazu rwie do przodu. Poza tym podczas wyprzedzania zawsze mozna dodatkowo zrzucic o jeden lub dwa biegi, a nawet w trakcie, jesli tego wymaga sytuacja. Mieszkam w terenie pagorkowatym i akurat hamowanie silnikiem przy korzystaniu z manetek cos tam pomaga, w kazdym razie skrzynia podtrzymuje tak dlugo zadane przelozenie, dopoki nie rozpoczne przyspieszania. I nie chodzi mi tylko o musniecie pedalu gazu, te komputer zdaje sie ignorowac i dobrze wyczuwa intencje kierowcy. Poznaj swojego Lineartronica i swiadomie korzystaj z jego wlasciwosci (tu celowo nie pisze wady i zalety, gdyz dla jednego jego cecha bedzie wada, a dla mnie byc moze zaleta, czy w innych warunkach drogowych).
  22. Panowie, mam Levorga i to 1.6 DIT daje rade, a im bardziej kreta droga albo gorsze warunki, tym auto jest szybsze. Wierze, ze nowa platforma Subaru dla nowych modeli bardzo poprawila prowadzenie XV i Imprezy. Z wypiekami na twarzy czytam kazde relacje o tych samochodach i calym sercem kibicuje Subaru. Nie rozumiem krytyki wobec 2.0 DI 156KM - do codziennego i bardzo sprawnego poruszania sie po drogach jest wystarczajaco. Tabelka danych technicznych nie oddaje tego, co nazywamy przyjemnoscia z jazdy. Pod tym sie podpisuje i czekam, az nowa Impreza 2.0 DI zagosci na austriackich drogach, bo na razie przewidziano tylko 1.6 114KM, ale Austria to specyficzny rynek. Nie mniej nie moge sie doczekac jazdy probnej.
  23. Zobacz dane techniczne europejskiej wersji: 9,8. Kolega byl szybszy, ale i tak zacytuje. To nie jest 12sek, ale 9,8 (!) PS: Do starych bywalcow, mam nieodparte wrazenie, ze Madox wrocil.
  24. Ale wedlug specyfikacji europejskiej nowa Impreza 2.0 ma 9,8 sek. 0-100? Skad wiec masz roznice 3 sekund? 9,8s - 9,0 = 0,8s. Do tego matury nie trzeba.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...