Karas

naprodukowałem o tym aucie tysiące postów Wszystko masz na forum. W ultra skrócie TenTypTakMa auto masz sprawne ma tak dobijać stukać i terkotać -klasyczne Subaru . Co do stuków sprawdź łączniki stabilizatora przedniego bo szybko się zużywają tzn są sztywne ale zaczynają stukać. Znam to auto na wylot także jak masz jeszcze jakieś wątpliwości pisz.

sprzedaż, lpg, swap na diesla innej metody ni ma

apeluje do podzieleniem się przepisem.

to jest " Charcoal Air Filter" ( filtr węglowy ) występujący tylko w wersjach na USA na jakiś konkretny region . Wywal to w cholerę. Wersje na rynek EU tego ustrojstwa nie mają bo jest nie potrzebne. Auto zacznie lepiej oddychać i pewnie przybędzie mu co nieco momentu

I jak panowie ten witter? Warto to montować czy nie?

Nie masz instrukcji od wiązki dedykowanej? Tu coś pewnie znajdziesz https://haksystem.pl/wiazki-dedykowane-do-hakow-holowniczych-szukaj/#/pl

z mojego doświadczenia wynika że: 1) takie zestawy nie działają - klej jest za słaby przy próbie wyciągania wgnioty przyklejony bolec odrywa się nie wyciągając wgniecenia 2) nagrzewanie karoserii i szybkie schłodzenie jest również nie działa - może coś tam się dzieje ale tylko i wyłącznie w przypadku dużego delikatnego wgniecenia. Na małe punktowe wgniecenia nie działa. Imo szkoda kasy - lepiej skontaktować się z fachowcem który przyjedzie ze sprzętem na miejsce wykona parę magicznych sztuczek popuka tu i tam wprowadzi narzędzie pod wgniotę i naprawi.

z czego oni robią te auta? wymiana przewodów hamulcowych w prawie nowym aucie? - to jakaś masakra. Pewnie coś nasmarowali i problem na chwile zamaskowali

GEN0, GEN1/2 . Być może po tylu latach Subaru w końcu zaczęło wyposażać swoje auta w coś sensownego . W ORI stacjach montowanych do Subaru zawsze czegoś brakowało tzn. albo były problemy z nawigacją , albo z brakiem aktualizacji albo z działaniem MHL, albo z AA itp. Skoro te stacje na androidzie się zawieszają to może warto rozważyć coś od renomowanych producentów CA Kenwooda, alpine itp? w okolica 3k PLN ( jak to za radio w aukcji + wysyłka do PL+ przeprogramowanie radia ) być może można znaleźć coś sensownego z gwarancją i dożywotnią aktualizacja map z AA i AC- trzeba by poszukać

na 98% jestem pewien że nikt takiego zabiegu nie przeprowadzał bo to bez sensu. Te radia są beznadziejne. Zastanów się nad stacja multimedialną na androidzie do forka - jest tego pełno fajnie wyglądają łączą się z netem mają google maps itp itd https://allegro.pl/kategoria/elektronika-samochodowa-car-audio-257396?string=forester xv&strategy=NO_FALLBACK

w F2 mam faktycznie 1940 Natomiast w polach O.1 i O.2 mam max masa całkowita przyczepy z hamulcem /bez hamulca 1600/650 kg i tym się sugerowałem. Napisze inaczej jaką najcięższą przyczepkę mogę holować o jakim DMC ?

Dziękuje za obszerne wyjaśnienie. Czyli mając XV którego DMC w dowodzie wynosi 1600 mogę holować maxymalnie przyczepkę o dmc 1200kg tzn 1600/1,33 ( 1203 kg ) ( 1600kg auto+1200kg przyczepa = 2800<3500) ?

Szanowni forumowicze, jaką "najcięższą" przyczepkę można "założyć" do XV/forka i śmigać z nią bez obaw z dokumentem prawa jazdy kategorii B ? W dowodzie rejestracyjnym posiadam następująca informację max masa całkowita przyczepy z hamulcem /bez hamulca 1600/650 kg . Rozumiem że na prawo jazdy kat B całkowita masa pojazdu + przyczepy nie może przekroczyć 3500 kg. W związku z tym czy legalne jest ciągnięcie przyczepy z hamulcem o dmc 1300kg której masa z ładunkiem nie przekroczy 1600kg? Masa auta to 1405 kg masa moja + teścia okolice 180 kg + Pytam aby się upewnić ( 1405+180+1600 =3185kg <3500kg ) gdyż nie chciałbym tłumaczyć się przed krokodylami a z opowieści wiem że lubią zatrzymywać auta z większymi przyczepkami . Chodzi mi o to czy przyczepa o dmc 1300 z hamulcem jest jeszcze przyczepą lekką ?- nigdy nie miałem z tym do czynienia

bardzo w porządku. Gorzej jak zapali się czerwona

gdzie ta kontrolka? Niebieska po lewej stronie pod obrotomierzem mówi że silnik jest zimny gaśnie jak się olej nagrzeje do 30 kilku stopni i tak ma byc.

tylko jak dasz mu za mało gazu - ale skoro jesteś doświadczonym kierowcą to raczej nie przez to. Oddaj go na sprawdzenie luzów zaworowych -przy LPG trzeba to robić dosyć często mogą być powodem dławienia się.

napisałem bezosobowo nie kierując wypowiedzi w twoją stronę ale skoro tak odebrałeś - twoja sprawa mam to jak dobrze ująłeś "w poważaniu". Pomykaj jak chcesz tylko jak przytrafi Ci się taka sytuacja ( wypadek w którym zabijesz kogoś z twojej winy ) to przynajmniej bądź mężczyzną i daj się zamknąć do paki a nie szukaj kruczków prawnych i "uruchamiaj kontakty "żeby kary uniknąć. Chodzi mi o takie i podobne sytuacje: https://krakow.wyborcza.pl/krakow/7,44425,26364321,tragiczny-rajd-polskich-kierowcow-na-slowacji-czy-sprawcy-wypadku.html

to nie odwaga a raczej brak mózgu jeżeli zabije tylko siebie to spoko niech się rozbijają na drzewach - na narządy jest zapotrzebowanie cały czas. Gorzej jak taki bez mózg trafi w auto zapakowane rodziną z małymi dzieciakami. Ja tam jestem żeby takim delikwentom zabierać samochody z dożywotnim zakazem prowadzenia jakichkolwiek pojazdów.

jest na stronie Subaru - natomiast ceny mogą różnic się w zależności od regionu , humoru szefa serwisu , aktualnej pogody i twojego uroku osobistego https://www.subaru.pl/docs/przeglady_okresowe.pdf

opinie o SBD znałeś przed zakupem auta, koszty związane z naprawa pewnie też nie były Ci obce i co teraz chcesz usłyszeć? Ryzykant z Ciebie . Serwisuj w ASO , wykup AC z dobrym assistance żeby w razie czego zlawetowało Cie do warsztatu i miej w zapasie 20k pln zaskórniaka . a tak na marginesie auto fajnie, z dynamicznym motorem głowa do góry jak padnie to padnie - dopiero wtedy będziesz się martwił. Śmigaj i ciesz się autem

granica zamulania zależy imo tylko i wyłącznie od auta jakie posiadasz . Dla panów w Lexusach Mercedasach , BMW czy Skodach SuberB jazda z prędkością 70km/h wydaje się bardzo powolna nawet jazda z V = 140km/h wydaje się wolna- wcale się im nie dziwie bo te auta są na prawdę komfortowe i po prostu nie czuć w nich prędkości. Co innego w autach mniej komfortowych innego segmentu. Ludziska w PL mają po prostu za dobre auta

najwidoczniej jeździmy na inna "za granicę". W DE sporo starszych ludzi ( w szczególności na poza miastowych ) za kółkiem jadących właśnie 70 km/h. Tam dla nikogo nie stanowi to problemu. U nas jak widać po waszych wpisach bardzo poważny We Francji dawno nie byłem więc może tam tak śmigają? Ja wszystkim szybkim i nerwowym kierownikom polecam wizytę w Szwajcarii - bardzo szybko oduczylibyście się przekraczać prędkość nawet o 1km/h

raczej Toyota, Mazda. Lexus, Honda

Brawo Ty Zadanie ze szkoły: Z puntu A do punktu B jest 300 km. 220 km pozwala na dopuszczalną prędkość (jest pogodny dzien, 15 stopni, nie pada, słońce nie za ostre, nie pada) 90 km/h.80 km na 70km/h. Stefan i Zenek wyjeżdżają o tej samej godzinie. Stefan porusza się ze stałą prędkością 70 km/h. Zenek zawsze z maksymalną dopuszczalną prędkością dla danego odcinka. Zadanie: Jak długo Zenek bedzie musiał czekać na Stefana w punkcie B. Powiedzenia a z jakim ruchem porusza się Stafan a z jakim zenek ?Ich prędkości są constans czy to ruch jednostajnie przyspieszony? , jakiej mocy są auta, jakimi przyspieszeniami dysponują itp... To co napisałeś to tylko teoria i dobrze wiesz że w praktyce dojadą w podobnym czasie. Z całym szacunkiem ale coś wydaje mi się że należysz do tych siedzących na zderzaku... A szkoda bo czasami się fajnie czyta twoje posty

"zamulacze" lecący 70km/h zalecą bezpieczniej i o te 5 min później niż Ci chcący lecieć 90. Ale przecież trzeba lecieć 90 tylko dlatego że można ... Notorycznie na naszych autostradach i drogach szybkiego ruchu widuje mistrzów kierownicy w szybkich wozach lecących mocno powyżej dopuszczalnych prędkości a później i tak się z nimi spotykam na bramkach lub stacjach benzynowych - oni tankują ja odpoczywam i konsumuje posiłek z dzieciakami... Głownie w Polsce. Bo za granicą kierowcy są normalni i jadą bez stresowo z dopuszczalnymi prędkościami a często poniżej ustalonych limitów. Każdy jest szczęsliwy i uśmiechnięty. A nie jak u nas pojeby mrugające światłami siedzące na zderzaku.... kultura prowadzenia pojazdów w naszym kraju nie istnieje