Max 84

Założyłem do swojego Forka, spryskiwacze z Volvo S40 - V40. Wygląda to wizualnie dobrze, kąt pod jakim wylatuje plyn rokuje dobrze. Jednak mgiełka dolatuje jedynie, do polowy wysokości szyby. Podejrzeeam zbyt słabą wydajność pompki, lub jej przybrudzenie. Będę drążył temat dalej.

Wykorzystuje się do tego, fabryczne miejsca. W których spinkami łączone jest, plastikowe nadkole do błotnika i progu. Tu masz trochę fotek i informacji : http://forum.subaru.pl/index.php?/topic/78011-chlapacze-fartuchy-itp-fii/page-3

W Wrocławiu, jest dwóch "Gośći" od regeneracji wisko. Poszukaj na znanym portalu aukcyjnym. Mi się udało, nie miałem problemu z kontaktem z Tym Panem Może miałem szczęście shake PW

A może by tak jakiś przewodnik, step by step ? [emoji2] Zrobisz fotki, jak to wygląda z bliska ?

Szyberdach posiadasz ?

Nie wiem jak w imprezie, ale w Forku SF te z C3 rozpylaja mgiełke w ramiona wycierwczek.Podkładem różne gadżety ale, lipnie to wyglądało [emoji17] Trzymam kciuki, aby u Ciebie pasowało. Daj fotke jak to ogarniesz [emoji2]

Mój Saeco by Philips odpukać działa bez problemu ponad rok. 'Tandetny' plastik trzyma się, ale wiadomo każdy ma swój gust wizualny, techniczny i wyznaniowy :-)

Ja od roku użytkuje, Philips by Saeco - XSmall. Mały, Ładny ( wg. Żony ) prosty w obsłudze, łatwy w czyszczeniu i eksploatacji. Trochę głośny, ale idzie wytrzymać. Spieniacz wbudowany, prosta obsługa i czyszczenie. Byłem sceptyczny, dlatego że wielkim Kawoszem nie jestem, ale kawka z tego maleństwa. Naprawdę zadziwiająco dobra. Kilka znających się na rzeczy, języków to stwierdziło Kawa zazwyczaj Lavazza Qualita Oro A ostatnio Segafredo - Intermezzo, szału ni ma Polecam mi udało się go wyrwać w promocji, za 888 zł.

Ale jakie "gadżety" ------> Magnetyzer ?? Sorry, nie mogłem się powstrzymać

Witaj. Najprawdopodobniej : http://www.forum.subaru.pl/index.php?/topic/33085-d%C5%82awienie-20-na-2-3-tys-rpm-co%C5%9B-nowego/ http://www.forum.subaru.pl/index.php?/topic/82282-fa%C5%82szywe-spalania-stukowe-w-20-na-wadliwe-ecu/ He he. palmall byłeś szybszy

post-16888-1411591958,1122.jpg monsieurboxeur Dziękuje za, odszukanie schematu dla kolegi U mnie, Filtr Skutiego podziałał. Jadąc obserwuje korekcje zapłonu, w programie Torque. Po założeniu Filtra widać że, ECU chce na siłę przez ułamek sekundy cofać zapłon. Momentalnie jednak, kąt zaczyna rosnąć lub jest na stałym poziomie, w trakcie przyśpieszania. Wiem że nie jest to idealne remedium, na cofanie zapłonu ale działa i jestem zadowolony. Wklejam rozważania konstruktora filtra w innym wątku : http://www.forum.subaru.pl/index.php?/topic/33085-d%C5%82awienie-20-na-2-3-tys-rpm-co%C5%9B-nowego/page-22 Niestety nie mamy możliwości, skonsultowania się z kolegą Skuti411, ponieważ ostatnio na forum był : Ostatnio aktywny wrz 15 2015 20:52 Może coś by nam, więcej powiedział. Wklejam jego wypowiedź : Po wielkich przemyśleniach i poszukiwaniach postanowiłem spróbować ostatniego ratunku na pozbycie się dławienia. Mój opis przeniesienia czujnika spalania który opisałem wyżej jest dobry bo likwiduje dławienie ale niesie ryzyko takie że niema informacji dla ECU o tym czy występuje prawdziwe spalanie stukowe czy nie jak to opisywali i przestrzegali koledzy. Postanowiłem spróbować ostatniego pomysłu tzn. należy podłaczyć rownolegle kondensator do czujnika wówczas obniżymy jego czułość obcinając częstotliwość tak jak zwykły filtr dolnoprzepustowy RC. Rezyzstancja wewnętrza czujnika wynosi 560k ohmów a kondensator należy dobierać tak że zwiększamy jego pojemność zaczunając od 1,5nF aż do momentu ustania dławienia tj. do około 2,2nF podobno ta ostatnia wartość pojemności pomogła, czytając poniższe linki. W taki sposób można pozbyć się dławienia i mieć pewność że ten czujnik będzie dalej spełniał swoją rolę wtedy kiedy wystąpi prawdziwe spalanie stukowe. Pomysł zrodził się z lektury z którą należy ogarnąć. http://www.romraider...t=3006&start=15 http://warsztaty.sam...iki/cz_stuk.htm http://forums.drom.r...92717-p108.html http://forester-mosc...ead.php?t=25526 Wszystko wymyślił jeden człowiek z Rosji Sasha_A80 który nawet napisał nowy firmware dla subaru który jest ponoć lepszy niż oryginał, opis w ostatnim linku. Czytając te wszystkie opisy postanowiłem to sprawdzić. Jestem na etapie dobierania kondensatora takiego który wyeliminuje mulenie. Jak tylko uda mi się go dobrać to opiszę o tym. Narazie proszę o lekturę i uwagi czy ma to sens. http://www.imc.pcz.czest.pl/instytut/pl/3/3.8/materialy/dtm/dtm_5.pdf Na str 14 trochę opisu i wykresy.

Frytelini. Jak tam Forek ?

Diamond Polecam filtr Skuti'ego. Jest sprawdzony przez kilku, jak nie kilkunastu forumowiczów. Jest bezpieczniejszy ze względu, na mniejsze ogłuszenie czujnika. Ja wymieniłem sam czujnik, nie pomogło. Sprawdziłem wszystkie tropy, wyczyściłem co się da. Zrobiłem regulacje luzu zaworowego, dwa razy w ciagu 20 tysięcy kilometrów. Samochód mam z prywatnego importu, ceny przeglądów w ASO niestety dla mnie za wysokie. Założyłem filtr Skuti'ego, naszego forumowicza i mam inne auto [emoji3] Tak że, jak zrobiłeś wszystko co w Twojej mocy. Jak ja i brakuje Ci cierpliwośći, to jest jeszcze takie wyjście.

+1

Postaram się. [emoji3]

Sory, Kolego. Ogarnij, najpierw temat, poprawnej Polszczyzny. Pomoże, Ci w tym : http://sjp.pwn.pl/ Po tej lekturze. Powoli możesz, myśleć o usprawnieniu, Swojej Imprezy. Jeżeli, Twój mechanik. Nie będzie znał, "tematu" to niewiele, Ci pomoże.

skuti411Napisany 19 luty 2014 - 21:00 Po wielkich przemyśleniach i poszukiwaniach postanowiłem spróbować ostatniego ratunku na pozbycie się dławienia. Mój opis przeniesienia czujnika spalania który opisałem wyżej jest dobry bo likwiduje dławienie ale niesie ryzyko takie że niema informacji dla ECU o tym czy występuje prawdziwe spalanie stukowe czy nie jak to opisywali i przestrzegali koledzy. Postanowiłem spróbować ostatniego pomysłu tzn. należy podłaczyć rownolegle kondensator do czujnika wówczas obniżymy jego czułość obcinając częstotliwość tak jak zwykły filtr dolnoprzepustowy RC. Rezyzstancja wewnętrza czujnika wynosi 560k ohmów a kondensator należy dobierać tak że zwiększamy jego pojemność zaczunając od 1,5nF aż do momentu ustania dławienia tj. do około 2,2nF podobno ta ostatnia wartość pojemności pomogła, czytając poniższe linki. W taki sposób można pozbyć się dławienia i mieć pewność że ten czujnik będzie dalej spełniał swoją rolę wtedy kiedy wystąpi prawdziwe spalanie stukowe. Pomysł zrodził się z lektury z którą należy ogarnąć. http://www.romraider...t=3006&start=15 http://warsztaty.sam...iki/cz_stuk.htm http://forums.drom.r...92717-p108.html http://forester-mosc...ead.php?t=25526 Wszystko wymyślił jeden człowiek z Rosji Sasha_A80 który nawet napisał nowy firmware dla subaru który jest ponoć lepszy niż oryginał, opis w ostatnim linku. Czytając te wszystkie opisy postanowiłem to sprawdzić. Jestem na etapie dobierania kondensatora takiego który wyeliminuje mulenie. Jak tylko uda mi się go dobrać to opiszę o tym. Narazie proszę o lekturę i uwagi czy ma to sens. http://www.imc.pcz.czest.pl/instytut/pl/3/3.8/materialy/dtm/dtm_5.pdf Na str 14 trochę opisu i wykresy.

Ja w co prawda, Forku SF5. Pozbyłem się, popielniczki z racji. Nie palenia, i taki oto Alan, wszedł "prawie". Bez problemu

Kazda zmiana wymaga sprawdzenia i kalibracji... Czyli tj pisałem silver nie ogarnia N/A.U mnie Gold jest na 1.1bara AFAIR nie ma problemów, działa dobrze, nawet zimą. H6 przy bucie na autostradzie potrafi dobrze zaciągnąć, imho znacznie więcej niż 4-cylindrowe 2.0 . We wszystkich H6 zakładali Gold, podobno tylko ja wróciłem po miesiącu bo parownik piszczał, wymienili od ręki, pojawiła się wadliwa seria z jakimiś plastikowymi zaworkami. Problemów ze stabilnością brak. gdyż, ponieważ? A co jej dolega ? Chcesz zrobić jej dobrze to podjedź to serwisu co ogarnia dobrze lpg w Subaru i sprawdzą czy trzeba wymieniać graty czy nie. Chcesz lubryfikator - wstawiaj, możesz nawet z pakietem z ceramizerem Dolega jej podszarpywanie przy delikatnym przyspieszaniu i czasem podwiesza sie cos w reduktorze i samo wyłącza LPG. A do tego jeste duza różnica pomiędzy benzyna a LPG i to nie jest tylko kwestia regulacji instalacji... Szarpanie to może być kwestia wtryskiwaczy, dobry serwis Ci to ogarnie. Serwis polecił wymianę wtryskiwaczy dlatego do tego zmierzam a z tym lubryfikatorem to sam juz nie wiem co robic Daj, Se, na Luz z : Lubryfikatorem. To jest, wynalazek Teraźniejszych czasów. Od, nie dawna stosowany. Nie, każdy Szpec. Ći go wćiska. Uważam, że to zbędny balast, i nie potrzebny wydatek. Mam, Ori instalacje w Forku : Landi Renzo. Dealer"ska 2002 rok. Niby 270 tysięcy. Być może, dużo więcej. Bez Lubry. Dbać o regulacje luzu zaworowego. W czas kontrolować. I żaden " Nawilżacz " Ci nie potrzebny

Spraw sobie, Filtr : Skuti "ego. U mnie Fix Gary"ego. Nie zmienił, prawie nic, na lepsze. Koszt 2 zł. Jeżeli masz, dwa sprawne kulasy, w odcinku górnym. To ogarniesz sam, włącznie z wymianą Masz ten sam EJ 202 co u mnie. Ten sam problem, ten sam żal. Nie pomaga : - Reset - Czyszczenie przepustnicy - Czyszczenie krokowca. Nie da nic, Ci wymiana 3/4 zespołu napędowego. Świece, Kable, Cewka, marny wydatek. Lepiej, od razu zrób Filtr Skuti" ego. Masz spokój, i kasę. Na kolacje, w dobrej restauracji, dla Ciebie i Partnerki. Nam. ASO nie pomoże, bo Nas nie Stać. I, nie chcemy, by było Nas Stać PS: Ja po wydaniu sakiewki, szelestnych złotówek. Skusiłem się, na Filtr Skuti"ego . Mam, inne Auto pomimo, 125 kuca. Zbiera się, jak Nigdy. Mniej pali. Nie irytuje. Polecam

Elegancko się prezentuje, Czarnuch. Co, Czarne, to Czarne !! Dobrze że, chromowane "dodatki" zostały zdjęte. Psuły efekt, choć były nietypowo - niespotykane

To "coś" z napisem Clarion, to wzmacniacz antenowy. Sprawdź, czy nie masz przerwy na kablach. W miejscu łączenia klapy z karoserią. Czesto, w tej gumowej rurce coś, się łamie.

Dokładnie tak [emoji1] Było o Nim, kiedyś w Top Gear.

Głowa do góry ! Mój z opłatami, dwa lata temu też tyle wyszedł. Plus do tego po czasie : UPG, Rozrząd, Kosmetyka itd. Trochę to wyszło, ale nie żałuję i nie będę. Zainwestuj, w Forka. Napraw co trzeba. Jak nie ma rdzy, ( sprawdz w bagazniku oba nadkola, pod tapicerką ) Silnik jest pancerny, zawieszenie i nechanizmy też. Jeszcze długo, bedziesz się nim cieszył. Jak spadnie śnieg, to zapomnisz o wydanej kasie. Humor Ci się poprawi !