Skocz do zawartości

beemowiec

Użytkownik
  • Postów

    243
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez beemowiec

  1. Yaris ts był ogólnie z tych małych aut jednym z najbezpieczniejszych.Saxo słyszałem,że crash testy wypadają tak,że lepiej jak się coś dzieje wyskoczyć bo są większe szanse na przetrwanie;) Co do siedzenia w yarisie ts to fakt siedzisz jak na stołku nawet w najniższej pozycji.Ogólnie on wydaje się być wysoko zawieszony.Plusem jest super skrzynia i silnik.Poza tym bezawaryjność.Natomiast saxo vts wszyscy chwalą za geny hothatcha które żabojady robią wyśmnienite.Miałem clio sporta i potwierdzam.Poza tym podoba mi się to,że saxo jest nadsterowne i troche nerwowe.Lubie takie auta.Poza tym dużo ich śmiga na wszystkich pojeżdżawkach więc chyba są już rozpracowane przez mechaników i części nie brakuje. Oczywiście dodam,że gdyby ktoś miał taką zabawkę na sprzedaż to prosze na priv.
  2. Ja polecam gorąco środek do dezyfnekcji klimy z Forcha.Rewelacyjnie działa,zabieg trwa ok 15min i jest naprawdę po kłopocie.Oni generalnie mają super jakościowo towar.Poza tym jeżdżą jako polski zespół w porsche supercup;)
  3. No właśnie napisałem w swoim poście,że w gre wchodzą tylko 2 auta - yaris ts albo saxo VTS;)
  4. Panowie szybkie pytanie- jestem na zakupie małego dupowozu który będzie w miare szybko pociskał ze świateł.Auto wyłącznie do miasta.W grę wchodzą 2 opcje-yaris ts i saxo vts.O ile z japońcem mam styczność i wiem jak jeździ i że się nie psuje o tyle z saxo nigdy nic wspólnego nie miałem.Jeździłem wcześniej clio sportem i w sumie to mi się nie sypał,a też francuz.Byłem zadowolony nawet.Zawsze jakoś ciągnęło mnie do saxo,może dlatego,że upalam astre na kajtkach a tam pełno tych małych smrodów z którymi ciężko wygrać.Chodzi mi głównie o awaryjność (czy jest zadbane saxo ze zrobioną belką autem w miare solidnym) i jak się mają faktycznie jego osiągi.Na papierze 8,7 do setki ale gdzie nie patrze,kogo nie pytam to każdy twierdzi,że robi setke w serii kolo 8 sekund i wyczytałem też na forum hhatch,że taki ts nie ma co kolo niego stawać.Sprawa o tyle pilna,że saxo jest jeszcze w Czechach i gość go nie wystawił póki co,a sztuka z 2002r w jego rękach 6 lat i naprawde ładna i pewna.Za wszelkie opinie o tym wariacie będę wdzięczny.
  5. BB zrobił robote i powiem wam,że w miejscach na których ja byłem to widać jakim tempem on podróżuje tym wynalazkiem,a jak później jedzie nasza czołówka.Ok,Habaj fajnie ale nie potrafi wykorzystać przewagi sprzętowej i co mnie troche zaczyna wkurzać nie umie przyjąć na klate przegranej-jest fajterem,chce być pierwszy wszystko fajnie ale nie można uprawiać malkontenctwa na każdym kroku mówiąc o swoich problemach i o tym,że proto jest gdzieniegdzie szybsze i takie tam.Ciekawe czy on ma świadomość co by było jak BB wsiadł do jego R5...Na plus wiadomo Brzeziński bo pierwszy rajd R5 i ładnie idzie.Z osiek to dla mnie Polński to jest świr totalny.Gdzie nie byłem to on zawsze na totalnym limicie pełną bombą.
  6. Pozdrowienia dla bardzo sympatycznie wyglądającej blond koleżanki z fioletowego?(sorry ale jak to statystyczny facet nie znam się na kolorach) z zielonymi aluskami subaraka imprezy spotkanej na parku serwisowym wczoraj na rajdzie wisły;)
  7. beemowiec

    NA 125 vs NA 160

    Ciekawe te dane bo ja mam 2.0 115km i mierzone stoperem 0-100 z ciekawości wyszło mi 9,5 sekundy podczas takiego dobrego ruszenia i zmiany biegów.125km powinien być szybszy skoro ma te 10km wiecej.Może też kwestia wagi bo moja impreza I sedan jest dosyć lekka...Myśle,że w praktyce sekunde ciężko wyczuć i ją przełożyć na asfalt bo jednak dużo zależy od momentu zmiany biegów,ruszenia itp.
  8. No miałem okazje być na torze i testować wszystkie wersje mini (takie akcje przyjemne dla kupujących mini z salonu) i powiem,że zdecydowanie wieśniak daje radę mimo swoich gabarytów na tle innych mini.Wiadomo,że cooper Ska nowy jest jeszcze sztywniejszy i szybszy ale wiele osób które tam było chwaliło coopera s tej pierwszej generacji-na kompresorze.Wieśniak ma jedną zaletę-napęd 4x4 jaki jest taki jest ale JEST:D. Fajnie to było czuć na płycie poślizgowej na tle innych miniaków.Jeździłem worksem i Ską i oba countrymany fajne.Tak btw najlepsze było na koniec bo był koleś który przyjechał ze swoją dziewczyną clio sportem (ona miała nowe mini).Na końcu można było pojeździć na czas-pozamiatał tym clio 172km wszystkie miniaki i pojechał do domu hehe.
  9. beemowiec

    kupno samochodu

    Jeśli chodzi o 2.0 N/A to nie spodziewaj się,że będziesz pierwszy w wyścigach spod świateł z jakimiś HH albo mocnymi TDI.Ja ogólnie nie mam zastrzeżeń co do mocy-jak na takie zwykłe 2.0 z napędem AWD to jest fajnie.Sprawnie się odpycha,setka poniżej 10s spokojnie w mojej imprezie, v max miałem 210km/h licznikowe (nie wiem ile to w rzeczywistości) więc nie jest źle.Ten motor ma troche charakterystyke VTECA,powyżej 4000 obrotów dostaje drugie życie.Podpisuje się pod tym co wyżej napisał pajac_am-w zakrętach będziesz miał na pewno lepszą zabawę niż taką ośką z przyciężkawym 1.8T albo 1.9 TDI.W zimie to w ogole nie ma co mówić bo subaru to subaru,będziesz miał fun.Ja przesiadłem się z clio sporta gdzie miałem zdrowe 182 km więc trochę się zderzyłem z rzeczywistością ale nie żałuje.Wystarczy mi trochę placu żwirowego czy innego pola i już wszystko wraca do normy. Co do 2.5 to nie wiem,nie mam porównania.Aha i pisze o silniku 2.0 115 nie 125 bo taki mam.
  10. Grunt żeby nie był zjedzony przez rudą.Mechanike da się ogarnąć i doprowadzić do porządku.Podstawa to dobra buda.
  11. Nadkola mam zrobione,progi są zdrowe ale chciałem żeby ktoś mi spojrzał fachowym okiem na spód z tyłu.Pojawia się tam ruda w paru miejscach i chce się tym zająć.Miałem sprzedawać,dałem ogłoszenie ale na szczęście już nie musze się jej pozbywać A czy duża robota to kurka nie wiem,na mechanice się nawet znam ale na blacharce to średnio:/
  12. Nie, chodzi mi o samą blacharkę
  13. Panowie ma ktoś namiar na w miarę ogarniętego blacharza w Bielsku lub okolicach?
  14. Wow nieźle,ja bym się nie ważył czegoś takiego próbować bo jeszcze bym jakąś ryse zrobił i byłaby wojna przez tydzień...Fakt faktem prześwit jakiś ma więc nie jest problemem gdzieś wjechać w teren dla suvów.Myśle,że w tym segmencie jeśli chodzi o właściwości jakieś tam offroadowo rekreacyjne niczym nie odbiega od reszty.Co do wyciszenia to ja mówie o modelu 2011 r.Też słyszałem,że to nowsze są już bardziej dopracowane w tym elemencie. A i jeżeli chodzi o awaryjność to mamy go 3,5 roku bo kupiliśmy półrocznego z salonu mini (testowy) i na dzień dzisiejszy ma 83.000km,awarii kompletne zero,wygląda i jeździ jakby wyjechał wczoraj z salonu.To mnie zaskoczyło na plus naprawdę bo wiadomo jak jest z dzisiejszymi nowymi autami po paru latach...
  15. Moja mama ma countrymana S 4x4 i powiem,że takie w sumie fajnośmieszne i wdzięczne autko.Ten elektroniczny napęd w zimie (nie wiem czy przez duże fele czy co) jest w porównaniu do starego subaru ułomny.Mieszkamy pod górami,w zimie nikt do nas nie wjedzie normalnym autem więc zawsze 4x4 każdy z rodziny ma.Countryman wydaje się powinien dawać radę bo taka żaba 4x4 ale były w zeszłym roku ze 3 sytuacje kiedy nie wyjechał pod dom i stał obok E46 sąsiada podczas kiedy subarak czy mazda cx7 która raczej terenowa nie jest szły dzielnie do przodu.Wiadomo coś tam pod górke pomaga ruszyć ale szału nie ma.Tak na marginesie to powiem,że nie wiem jakim cudem sąsiad ogarnia temat ale ma zawsze świeże i drogie kapcie zimowe z agresywnym bieżnikiem na tyle,do tego wozi w bagażniku jakieś płyty betonowe + jak mi to mów full bak i skubany wdziera się na taką skarpę tym E46 compactem,że ja czasami siedzę w oknie i myślę sobie czy on nie przeszczepił jakiego x driva tam czy chociaż przód napędu:D Poza tym to wieśniak jest głośny powyżej 100,twardy,skrzypiący.Z plusów to fajne właściwości jezdne,wygląd,środek retro,każda kobieta chyba chce go mieć,dźwięk S też jest niczego sobie,osiągi pozwalają zawstydzić nieogarniętych w temacie szoferów młondeo i pasków w TDIKU.
  16. Jak Niemcy mu nie pykną z powodu auta to już będzie gęsta atmosfera.Wszyscy liczą na dobry występ i solidne punkty na asfalcie.Na pewno jest w stanie pokazać dobre tempo.Oby fiesta na to pozwoliła i oby te problemy wynikały z ustawień a nie początków końca czyt. defektu.
  17. A ja dzisiaj sobie jade 2pasem do pracy i tak coś słysze jak z tyłu zaczyna mi stukać jakby zawieszenie.Myśle sobie co jest przecież wszystko przepatrzone i sprawne a tu taki zonk.No to pewnie kapeć.Zatrzymuje się,sprawdzam i wszystko git.Myślę sobie może felga krzywa ale od czego jak w nic nie wjechałem...Wsiadam do auta jade dalej i to samo...Zjeżdżam na stację i eureka-ostatnio wymieniałem klocki z tyłu,dokręcałem koła kluczem nm zgodnie z instrukcją i mój grzech-zapomniałem po przejechaniu się jeszcze sprawdzić i dokręcić.Tym sposobem śrubki sobie sympatycznie ganiały.Całe szczęście,że mój mózg zaskoczył bo bym mógł mieć niespodziankę.Taka przestroga na przyszłość dla wszystkich;)
  18. To pochwal się koniecznie co tam kombinujesz:)
  19. A to sorry nie doczytałem;)
  20. Odnośnie Mazdy 3 MPS to chodzi Ci o tą najnowszą wersję?Bo ta dotychczasowa 3 i ta jej wielka moc przekazywana na przód to trochę słaba sprawa.Miałem okazję tym pojeździć i fakt po prostej miło śmiga ale to jest ewidentny przerost mocy nad formą.Te konie uciekają czy to na zakrętach czy to na mokrym nie wspominając już o śniegu.Powiem Ci tylko,że ja taką mazdę MPS zrobiłem w klasyfikacji generalnej na superoesie na Słowacji swoją astrą GSI która wypluwa 165km,co prawda mam ją porobioną na rajdy ale odcinki były mocno szybkie a kierownik mazdy ogarnięty i jechał na dobrej gumie...
  21. beemowiec

    impreza gc

    Po pierwsze chłopcze to nie jestem Twoim kolesiem i generalnie nie polecam tak mówić,po drugie nie p...... tutaj głupot bo mnie to delikatnie mówiąc irytuje,a nie lubie się denerwować.Jak już tak piszesz to rozwiń myśl bo możesz np kogoś wprowadzić w błąd co do "kolesia" który wkłada wiele pracy i kasy w swoje auto nie traktując go tylko jako pojazd do przemieszczania się z punktu do punktu.Nie przypominam sobie żeby którakolwiek z 2 osób oglądających auto miała najmniejsze zastrzeżenia więc co ty telepatycznie oceniasz stan samochodu czy przy mnie zgrywałeś wielce zadowolonego i zdziwionego,że auto w tym wieku może być zadbane, a wykryłeś laserowo wady o których ja nic nie wiem? Chyba,że ty jesteś tym szerlokiem który naparza na mój tel z dwóch numerów.Właśnie się tak zastanawiałem czy ktoś ma rozdwojenie jaźni czy co.Jeżeli to ty to musisz skumać jedną rzecz-jakbym chciał się do Ciebie odezwać i umówić,jeśli sprawa byłaby nadal aktualna to uwaga-zrobiłbym to.
  22. beemowiec

    impreza gc

    Ostatnia wizyta na fajnej miejscówce i boczury potrenowane w pełni:)
  23. Pozdro dla kierownika niebieskiej imprezy ze świnią na lusterku spotkanej dzisiaj na piekarskiej w BB
  24. Nie,nie moja.Jestem z Lipnika,w tak dalekie trasy jak do Wilkowic sie nie zapuszczam bo strach...
  25. Dławienie było odczuwalne w dolnym zakresie obrotów.Auto nie jechało,mega irytująca sprawa.Najlepiej sobie sprawdzić to na kompie przez tą migającą lampkę jaki błąd wyskoczy (na forum ktoś tutaj opisał to szczegółowo z czego skorzystałem).U mnie samo odpinanie aku działało na góra 10min jazdy i później to samo.Sprawdzajcie sobie ten czujnik bo ponoć to jest bardzo częsta przyczyna tego mulenia a wymiana trwa 5min.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...