No to nadszedł czas na letni setup felg i opon.
Po długich przemyśleniach czy wybrać koła 16 czy 17 cali, wygrał zdrowy rozsądek i zostały 16. Udało się kupić w dobrej cenie i w sumie niezłym stanie srebrne felgi Borbet FS. Felgi były proste, ale miały kilka zadrapań, więc trafiły do piaskowania i lakierowania na ciemny grafit.
W międzyczasie trwał wybór opon. Tutaj w sumie było całkiem łatwo - rozmiar determinowały felgi więc 205/55/16. Po wstępnym rozeznaniu na placu boju były dwie opony, Yokohama Advan Sport v105 i Bridgestone Adrenalin RE002. Jak to zwykle bywa, gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta i ostatecznie wybór padł na Firestone Firehawk SZ90µ.
tak się prezentuje ten zestaw z bliska:
a tak w szerszej perspektywie:
w ciągu ostatnich dwóch tygodni moja małżonka miała trochę gorszych chwil za kierownicą i w efekcie na aucie jest parę znaków.
po spotkaniu z murkiem:
i po spotkaniu z hakiem z Golfa sąsiada (na szczęście tylko zderzak i ramka tablicy rejestracyjnej ucierpiały):