Sytuacja z poniedziałku, trasa S8 w okolicach Sycowa (w stronę Łodzi), bezmózg w Wieśwagenie Golfie VII, najpierw dojechał do mnie dosyć szybko i miga żebym zjechał (chociaż akurat wyprzedzam ciężarówkę z prędkością o 20 km/h większą niż dopuszczalna), ale w sumie to nic, pewnie się gościowi śpieszy więc jak tylko mogę zjeżdżam na prawy. Chwilę później jegomość w Golfie dojeżdża do wyprzedzających się ciężarówek i gdy już jedna ma zjechać na prawy pas i skończyć manewr, idiota z golfa ładuje się na prawy pas i wyprzedza (dobrze że w tym miejscu jest pobocze, a kierowca Tira zauważył manewr chama.