Skocz do zawartości

Nie wlewajcie denaturatu !!!!


leonard17

Rekomendowane odpowiedzi

Nafta jedynie do ON - likwiduje stałą parafinę - przed laty można było ją tankować w okresie zimowym na stacjach paliw = CPN.

Do Pb najlepiej wyjeździć do głębokiej rezerwy i zatankować do pełna - obecnie i tak mamy w Pb 5% naturalnego pochodzenia spirytusu = efekt obniżenia akcyzy. 

 

p.s.

 

natomiast dzięki takim jak 

eurojanek

forum traci na wartości bardziej niż po spożyciu denaturatu...

Jedno i drugie bywa śmiertelne w skutkach z kontaktem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że chemicznie wysmarował prawdę...

Ale w tytule mamy bardziej czego nie lać niż nalać i zaszkodzić.

 

Więc nie wylewajmy dziecka z kąpielą - czytaj zwiążemy wodę z kwasem ale nawet bezpiecznie i bez strat nie spalimy takiej mikstury.

 

p.s.

jest inne forum subarowe na którym takiego typu wpisy są 95% -centową sieczka każdego tematu.

 

Wiec dobry żart zawsze był w cenie, a reszta jest milczeniem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze to jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się czegoś zassać = pamiętam o smutnym fakcie że rezerwa w subaru wystarcza na max 50_km ekojazdy, więc z respektem podchodzę do "głębokości"  rezerwy...

Ale tankując zawsze tankuję pod korek bo po pierwszym odbiciu pistoletu zawsze cierpliwie dolewam +5,0 litra bo to urok tych samochodów, że na szybko się nie da.

 

Ważne przed chłodami systematycznie mieć bardziej pełen niż bardziej pusty zbiornik.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W foresterach II z wagą w ręku lub jak wolicie z menzurką za każdym razem jak w aptece 5,o litra = 4,5 + 0,5  żeby rozwiać literówki. Więcej nakapać już nawet ja nie potrafię.

W imprezach jest podobnie jak rozmawiam ze znajomymi.

 

 

Wszyscy lejemy "sposobem" bo normalnie się nie da, a i tak wkur...ni są wszyscy z kolejki, bo upakować te 5 litrów to dla cierpliwych lub zdesperowanych. Ja do pierwszych raczej nie należę ale zdecydowanie do tych drugich muszę się podłączyć, bo spalanie jest nie wąskie przy tak małym baku. /staram się przehulać min. 500 km zasięgu, ale zwykle nerw i rozsądek przy 450 km same kierują konie do wodopoju, co w cywilizacji nie jest wyczynem ale tam gdzie cywilizacja się kończy lub dopiero buduje, no, no.../

 

A wiem coś na temat pojemności baku i zasięgu rezerwy bo przed laty pierwsza "przygoda" zaliczona na pierwszym wypadzie po starej A2 gdzie w jedną stronę do Poznania jest/była 1 szt. stacji paliw, natomiast wracając O /zero/ ich obecności, i jak to w życiu jak nie dotkniesz to nic nie wiesz - tak i u mnie rachunki się nie domykały o te 5 litrów...

No i ta rezerwa na 30-max-55 km trasy /zależy od kierunku... wiatru...który zostawiasz za sobą  ;) bo chyba nie od prędkości /

Edytowane przez 4444
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

forum traci na wartości bardziej niż po spożyciu denaturatu... Jedno i drugie bywa śmiertelne w skutkach z kontaktem.

 

Dla ścisłości, denaturat od jakiegoś czasu nie jest trujący. Ma inne dodatki powodujące obrzydzenie w piciu plus kolor.

 

Wiki:

"Ze względu na to, że denaturat bywa spożywany przez alkoholików, zaprzestano dodawania do denaturatu substancji trujących (np. metanolu) całkowicie uniemożliwiających wykorzystywanie denaturatu jako substytutu napoju alkoholowego. Drugim powodem tej decyzji jest zabezpieczenie przed przypadkowym zatruciem, co może wydarzyć się, ponieważ denaturat jest stosowany w gospodarstwach domowych."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ważne dla potencjalnych klientów "denaturowych wyrobów"

W obecnej dystrybucji są dwa /2/ rodzaje denaturatu

1` tradycyjny na spirytusie /metyl, etyl/ skażonym i barwionym na fioletowo

2` "eko" i bezbarwny = ale nie ma nic wspólnego z tradycyjnym - nie chce wiązać wody w roztworach paliwowych = w tym roku demonstrowałem takiemu co się upierał "że zrobił sobie dobrze" .

 

Zmieszałem w szklanym słoiku próbkę paliwowo - wodną i dodałem denaturatu nr1 a w drugiej próbce denaturatu nr2 po wytrząsaniu każdego słoika wyszły czary-mary

 

nr 1` ładnie zadziałał

nr 2` prawie się ściął = jak mieszanina oleju roślinnego i wody = się śmiałem że jeszcze trochę popracujemy nad technologią a wyjdzie majonez bez jajek. Ale jak postał i się uspokoił było widać jak się rozwarstwiły płyny.

Edytowane przez 4444
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...