Co zamiast STI MY15

[radekk]

1 godzinę temu, carfit napisał:

Kiedyś były posty zachwycające sie Alfą Giulia jak wchodziła , pisałem że auto piekne , do tej pory tak uważam , ale bałem sie utraty wartości ....... i nie pomyliłem się , za nowe krzyczą teraz 380 tys., były pod 500 tys. , a za 200 k kupujesz trzy letnie auto z przebiegiem 15 tys. ..... 

A chociaż jeździ to? Bo jakieś problemy były na początku z tym silnikiem jak kojarzę jak kilku właścicieli pisało że samochód dłużej już stoi w serwisie niż nim jeździli.

U mnie na wiosce w zeszłym roku ktoś to miał bo regularnie widywałem przez jakiś miesiąc i zniknęło.

 

A wczoraj i dzisiaj oglądałem Lambo Urusa, jak dla mnie genialnie wygląda ten samochód, zarówno z zewnątrz jak i w środku, mógłbym jeździć takim SUVem. Za to RR Cullinan jest tak obrzydliwy że gdyby mi dali za darmo bym tym i tak nie jeździł. Choć jeździć może jeszcze by się dało gorzej podejść do tego samochodu.

Edytowane 31 Marca 2019 przez radekk

[turdziGT]

23 godziny temu, carfit napisał:

Dokładnie , choć teraz i nówkę pewnie kupisz za 300 k 

https://www.otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-giulia-quadrifoglio-2-9-v6-bi-turbo-510km-at8-rwd-czarny-duzo-pakietow-ID6BNL0F.html#575f40a45e

Potwornie leci na łeb na szyję  

To auto tak jak jakies Maseriati tylko leasing albo używkę.Inaczej ogromna strata.

22 godziny temu, radekk napisał:

A chociaż jeździ to? Bo jakieś problemy były na początku z tym silnikiem jak kojarzę jak kilku właścicieli pisało że samochód dłużej już stoi w serwisie niż nim jeździli.

U mnie na wiosce w zeszłym roku ktoś to miał bo regularnie widywałem przez jakiś miesiąc i zniknęło.

 

A wczoraj i dzisiaj oglądałem Lambo Urusa, jak dla mnie genialnie wygląda ten samochód, zarówno z zewnątrz jak i w środku, mógłbym jeździć takim SUVem. Za to RR Cullinan jest tak obrzydliwy że gdyby mi dali za darmo bym tym i tak nie jeździł. Choć jeździć może jeszcze by się dało gorzej podejść do tego samochodu.

Z SUVow obecnie to chyba Q8. Wyglądem jest zdecydowanie przed Urusem.

 

Z koleji ostatnio widziałem nowego Continental GT i sie zakochałem , to chyba znak ze sie starzeje 

[radekk]

2 godziny temu, turdziGT napisał:

Z SUVow obecnie to chyba Q8. Wyglądem jest zdecydowanie przed Urusem.

 

Z koleji ostatnio widziałem nowego Continental GT i sie zakochałem , to chyba znak ze sie starzeje 

Z zewnątrz Q8 jest ok i faktycznie z SUVów linia bardzo mi się podoba, jednak Urus bije Q8 pod każdym względem. A już w ogóle w środku, gdzie Q8 nie do końca przypadło mi do gustu i jak dla mnie jest tandetne.

 

Nowego Continental GT widziałem pod koniec roku i faktycznie fajny, jak się zestarzeje mogę takim jeździć

Edytowane 1 Kwietnia 2019 przez radekk

[baki]

W dniu 31.03.2019 o 23:14, radekk napisał:

A chociaż jeździ to?

Jak dla mnie auto z taką mocą i momentem 600NM bez szpery to nieporozumienie

[Pyzo]

W dniu 31.03.2019 o 21:59, carfit napisał:

Dokładnie , choć teraz i nówkę pewnie kupisz za 300 k 

https://www.otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-giulia-quadrifoglio-2-9-v6-bi-turbo-510km-at8-rwd-czarny-duzo-pakietow-ID6BNL0F.html#575f40a45e

Potwornie leci na łeb na szyję  

 

wszyscy strasznie narzekaja na utrate wartosci Alfy...

 

Tymczasem kupilem wlasnie lekko uzywana C-AMG - 20.000 km,  pierwsza rejestracja 09/2017 - za 51% ceny nowego...

[Dottoree]

Kupiłeś C-amg (43?) za 180-190 tys. zł? Gratuluję, dobra cena... Polski salon, bezwypadek?

[Pyzo]

Niemiecki salon, bezwypadek.  C43

cennikowo 99.700€

zaplacilem 50.800€ za uzywke

[Dottoree]

32 minuty temu, Pyzo napisał:

Niemiecki salon, bezwypadek.  C43

cennikowo 99.700€

zaplacilem 50.800€ za uzywke

Plus akcyza itd?

[Pyzo]

mieszkam w DE wiec cena dla mnie ostateczna

[subleo]

13 godzin temu, radekk napisał:

A już w ogóle w środku, gdzie Q8 nie do końca przypadło mi do gustu i jak dla mnie jest tandetne.

 

W sensie stylistyki czy jakości materiałów i wykonania?

[Dottoree]

No to u nas trzeba jescze doliczyć 40 tys. zł, czyli wychodzi jakieś 260tys.

Za niewiele więcej kupiłem swojego nowego, z wyprzedaży rocznika...

Tylko wersja trochę biedniejsza, bo katalagowo mój wychodził 370-380tys.

Edytowane 2 Kwietnia 2019 przez Dottoree
.

[turdziGT]

8 godzin temu, Pyzo napisał:

Niemiecki salon, bezwypadek.  C43

cennikowo 99.700€

zaplacilem 50.800€ za uzywke

Dobra cena 

[Bosman]

W dniu 31.03.2019 o 21:29, carfit napisał:

Kiedyś były posty zachwycające sie Alfą Giulia jak wchodziła , pisałem że auto piekne , do tej pory tak uważam , ale bałem sie utraty wartości ....... i nie pomyliłem się , za nowe krzyczą teraz 380 tys., były pod 500 tys. , a za 200 k kupujesz trzy letnie auto z przebiegiem 15 tys. ..... 

To trochę nie do końca tak, bo w Alfie na dzień dobry z ulicy dostaje się 15% rabatu (przynajmniej na Veloce, więc na Q zapewne więcej).

Salony Alfy od dawna wystawiają nowe Q z ceną wywoławczą ok 320 tys (czyli transakcyjna pewnie niższa). OK, pewnie nie są to auta z ceramicznymi hamulcami, albo wyprodukowane w zeszłym roku, niemniej nowe z salonu.

 

Spadek wartości liczyłbym więc od ceny transakcyjnej, a nie katalogowej, a zatem nie jest z tym aż tak źle.

Śledzę od dość dawna rynek Giulii Veloce i Q (takie hobby, bo i chcę i boję się ) ale nie widziałem dotąd bezwypadkowej Q z pewną historią, przebiegiem 15kkm, nie skatowanej na torze i nie demo za 200k brutto. Raczej wciąż ponad 250.

 

Oczywiście powypadkowych jest całe mnóstwo....

[turdziGT]

I zapewne o takanie trudno

[jaszyn]

5 godzin temu, Bosman napisał:

Śledzę od dość dawna rynek Giulii Veloce i Q (takie hobby, bo i chcę i boję się ) ale nie widziałem dotąd bezwypadkowej Q z pewną historią, przebiegiem 15kkm, nie skatowanej na torze i nie demo za 200k brutto. Raczej wciąż ponad 250.

 

 

a coś poprawili z tym oprogramowaniem silnika w wersji Q. ? mi ta alfa tez chodzi po głowie, pewnie bardziej veloce niż koniczynka ale kto wie.. jak daleko mnie fantazja może ponieśc ;)

[Bosman]

Ja słyszałem o jednym takim przypadku w Polsce, gdzie posypało się coś ze sterowaniem silnika Q z 2016 roku i klient po pewnej walce dostał nowe auto. Nie śledziłem zagranicznych grup dyskusyjnych, więc nie wiem czy był jakiś powszechny problem.

 

Rozsądek mówi nowe Veloce, bo 4x4 i o połowe tańsze ubezpieczenie, emocje ciągną do 2-3 letniego Q, tyle że RWD przy tej mocy to dla auta na codzień zły wybór. Ale jak ktoś szuka fun cara to co innego.

[jaszyn]

 

3 godziny temu, Bosman napisał:

Ja słyszałem o jednym takim przypadku w Polsce, gdzie posypało się coś ze sterowaniem silnika Q z 2016 roku i klient po pewnej walce dostał nowe auto. Nie śledziłem zagranicznych grup dyskusyjnych, więc nie wiem czy był jakiś powszechny problem.

 

Rozsądek mówi nowe Veloce, bo 4x4 i o połowe tańsze ubezpieczenie, emocje ciągną do 2-3 letniego Q, tyle że RWD przy tej mocy to dla auta na codzień zły wybór. Ale jak ktoś szuka fun cara to co innego.

e chyba wiecej tego były, jeden gość był zapieniony i najwięcej szumu narobił, ale nie wiadomo ile po cichu było załatwione. Ja pewnie za pol roku może rok coś będę kupował to mam czas jeszcze , może nowa wersja po lifcie wejdzie do tego czasu, wyleczona z chorób dziecięcych, no i i przednie lampy by mogli zmienić na jakieś fajne ledy.

Edytowane 4 Kwietnia 2019 przez jaszyn

[radekk]

3 godziny temu, Bosman napisał:

Ja słyszałem o jednym takim przypadku w Polsce, gdzie posypało się coś ze sterowaniem silnika Q

było tego na pewno więcej, tylko z jednym było sporo szumu.

 

17 minut temu, jaszyn napisał:

wyleczona z chorób dziecięcych

Alfa się nie leczy, Alfa choruje na kolejne choroby

[Adi]

Ciekawy jestem, czy zrobią po lifcie QV z napędem na 4 łapki.

 

Jedna Alfa opisana jako wadliwa....ale na pewno jest tego więcej....tak mówi legenda

Inne auta się nie psują, nie ma doniesień o UPG, panewkach, i innych awariach, w prawie nowych samochodach....no nie ma, nic a nic

 

[jaszyn]

16 minut temu, Adi napisał:

Inne auta się nie psują, nie ma doniesień o UPG, panewkach, i innych awariach, w prawie nowych samochodach....no nie ma, nic a nic

 

30 minut temu, radekk napisał:

Alfa się nie leczy, Alfa choruje na kolejne choroby

 

No włąsciele alf jakoś  tak nie narzekają na forach, to już większy placz tu o UPG a szczególnie SBD chociaż to podobno była udana konstrukcja bez wad, podobnie 2.5 T, a utrata wartości np. na takim SBD to myśle że się alfy chowają

Edytowane 4 Kwietnia 2019 przez jaszyn

[radekk]

5 minut temu, jaszyn napisał:

No włąsciele alf jakoś  tak nie narzekają na forach

a po co? wystarczająco pogadają sobie od rana w serwisach, później już im się nie chcę

 

7 minut temu, jaszyn napisał:

udana konstrukcja bez wad

taka jest Skoda

 

 

24 minuty temu, Adi napisał:

Ciekawy jestem, czy zrobią po lifcie QV z napędem na 4 łapki.

Stelvio jest z 4x4

[jaszyn]

2 minuty temu, radekk napisał:

a po co? wystarczająco pogadają sobie od rana w serwisach, później już im się nie chcę

 

 

być może...  a  Ty tak słyszałeś, czy byleś posiadaczem jakieś alfy i masz przykre doświadczenia.

[Herostrates]

Pisałem już wcześniej ja mam Giuliette 170KM z silnika 1.4T. Przebieg ok 260 tys km i miód malina. Jedyna rzecz z ponad dwóch lat wymiana półosi. Tak wiec sporo legend z ta awaryjnością Alf. Części i serwis 2 lub czasem 3 krotnie tańszy niż Subaru

[radekk]

2 godziny temu, jaszyn napisał:

być może...  a  Ty tak słyszałeś, czy byleś posiadaczem jakieś alfy i masz przykre doświadczenia.

jaja generalnie sobie robię

Z samochodami jak się trafi kupisz RR i może stać non stop w serwisie, a kupisz Dacię i za nic się nie będzie chciała zepsuć. Choć faktem jest że w przypadku takiej Giulii i w którymś wątku dość intensywnie toczyły się rozmowy na jej temat i awaryjności Alf przykładowo kawałek ode mnie widziałem jedną jak z drogi zgarniała laweta, a niewiele później inną stojącą z otwartą maską na drodze szybkiego ruchu, więc raczej nikt nie zatrzymywał się od tak, zważywszy że kawałek dalej był zjazd. I w tym okresie raczej nie widywałem na trasach stojących samochodów.

Ale jak kolega @Herostrates daje przykład nalatane 260 tys km i nie ma się do czego przyczepić. Wiec na pewno potrafią zrobić sprawny egzemplarz.

[jaszyn]

Godzinę temu, radekk napisał:

jaja generalnie sobie robię