Skocz do zawartości

SBD kopci przy odpalaniu


lechon

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich.

Jak w temacie przy rozruchu mój Outback 2.0 SBD 09MY strasznie dymi jasnoszarym dymem. Trwa to kilka sekund i przestaje. Dzieje się tak co kilka rozruchów zwłaszcza po dłuższym postoju (2-3 noce). Co może być przyczyną? Jeżdżę nim około roku i nigdy się tak nie zachowywał. Przebieg 162.000 km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich.

Jak w temacie przy rozruchu mój Outback 2.0 SBD 09MY strasznie dymi jasnoszarym dymem. Trwa to kilka sekund i przestaje. Dzieje się tak co kilka rozruchów zwłaszcza po dłuższym postoju (2-3 noce). ...Jeżdżę nim około roku i nigdy się tak nie zachowywał. Przebieg 162.000 km.

Mój miał podobnie. Ale prawie od nowości. (również OBK MY09)

 

DPF masz czy może został wycięty?
   W tym roczniku jest taki wynalazek jak "dpf otwarty" - czyli kopci jak i bez tego ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@sjak i coś z tym zrobiłeś?

Czy po prostu jeździłeś dalej?

Jeździłem. Uznałem, że jeśli to się dzieje tylko przy odpalaniu na zimno, to może nie trzyma jakiś uszczelniacz, który na ciepło działa bez zarzutu. A w takim przypadku po prostu szkoda rozgrzebywać samochód.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w tym roczniku też tak miałem przy zimnym rozruchu. I to prawie od nowości. Na wszelki wypadek sprawdź świece żarowe oraz korekty wtryskiwaczy.

Z tego co pamiętam, sytuacja poprawiała się po czyszczeniu wtrysków i ich kalibracji w trybie serwisowym (ASO).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W cee'd-zie po usunięciu dpf dymiło tak po odpaleniu - pomogła wymiana świec żarowych (na 4 tylko 1 byla sprawna)

 

Z tym że dymienie było tylko na temp poniżej 5 stopni

Edytowane przez niebieskiultras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świece żarowe raczej nie bo włączają się przy 5 stopniach. Po kolorze i zapachu dymu wygląda jakby to był olej.

Nie wiem czy to ma znaczenie ale dzieje się tak od kiedy wpadłem na genialny pomysł i wlałem do baku szuwaks do czyszczenia wtrysków STP... a może to zbieg okoliczności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój też tak kopcił większość życia. Ale tylko tuż przed kalibracją. Tzn. jeśli zakopcił to należało się spodziewać kalibracji wtryskiwaczy po rozgrzaniu silnika.

Jeśli u Ciebie kalibracja nie następuje to może trzeba wtryskiwacze wyczyścić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój też tak kopcił większość życia. Ale tylko tuż przed kalibracją. Tzn. jeśli zakopcił to należało się spodziewać kalibracji wtryskiwaczy po rozgrzaniu silnika.

Jeśli u Ciebie kalibracja nie następuje to może trzeba wtryskiwacze wyczyścić?

A tę kalibrację to on sam zarządza? Informuje o tym jakoś?

Po czym poznać, że kalibracja nastąpiła?

 

Tak jak napisałem to kopcenie rozpoczęło się po zalaniu do baku specyfiku formuła do czyszczenia wtryskiwaczy Diesla STP.

Może po tym muszą się kalibrować bo może się oczyściły?

Edytowane przez lechon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

A tę kalibrację to on sam zarządza? Informuje o tym jakoś? Po czym poznać, że kalibracja nastąpiła?
   Tak, sam "zarządza"  - a bardziej czuć ją w trakcie. Nie sposób nie zauważyć. Zmienia się dźwięk silnika, pojawiają się wibracje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A tę kalibrację to on sam zarządza? Informuje o tym jakoś? Po czym poznać, że kalibracja nastąpiła?
   Tak, sam "zarządza"  - a bardziej czuć ją w trakcie. Nie sposób nie zauważyć. Zmienia się dźwięk silnika, pojawiają się wibracje.

 

To się dzieje na wolnych obrotach czy podczas jazdy?

Pytam bo chcę wiedzieć czy jak następnym razem mi zadymi to czy czekać na wolnych obrotach czy normalnie ruszać i jechać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

A tę kalibrację to on sam zarządza? Informuje o tym jakoś? Po czym poznać, że kalibracja nastąpiła?
   Tak, sam "zarządza"  - a bardziej czuć ją w trakcie. Nie sposób nie zauważyć. Zmienia się dźwięk silnika, pojawiają się wibracje.

 

To się dzieje na wolnych obrotach czy podczas jazdy?

Pytam bo chcę wiedzieć czy jak następnym razem mi zadymi to czy czekać na wolnych obrotach czy normalnie ruszać i jechać?

 

Na wolnych obrotach w trakcie postoju. Jak dodasz gazu proces jest przerywany. Rozpocznie go przy następnej okazji. Jak to zauważysz, dojeżdżając do celu nie gaś od razu, tylko daj mu się do końca "wytrząść". Trwa to ok pół minuty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dzięki za info. Będę obserwował. Mam nadzieję, że to kopcenie związane jest kalibracją.

 

Tak to się objawia:

 

 

Dzięki knurek! U mnie tak się dzieje dosyć często. Nie wiedziałem, że to kalibracja więc pewnie za każdym razem mu przerywałem. Tylko wcześniej nawet jak się kalibrował (o czym nawet nie wiedziałem) to nie kopcił a teraz tak. Ale teraz jak wiem, że chce się skalibrować to mu na to pozwolę :) zobaczymy czy przestanie kopcić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...