samochodzik Opublikowano 8 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2006 http://www.interfax.by/?id=15_41_17 polecam zapoznanie sie z cenami kolega w firmie zajmujacy sie eksportem w strone wschodnia...zamierza to połączyć z zakupem Forka więc juz nie dlugo bede wiedziec jak to sie ma prawnie i oplatowo, ale ceny sa atrakcyjne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin@klubsubaru.pl Opublikowano 8 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2006 Ciekawe jakie mają warunki gwarancji :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raju Opublikowano 8 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2006 Zdjęcie Forestera to wersja US :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samochodzik Opublikowano 8 Grudnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2006 Ciekawe jakie mają warunki gwarancji :roll: ciekawe jakie ilosci subaru poruszaja sie po tych pieknych wschodnich bezdrozach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tasior_Miedziak Opublikowano 8 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2006 Tyle że Białoruś to nie Litwa czy Ukraina. Wystarczy śledzić prasę, żeby się dowiedzieć, że część budżetu białoruskiego państwa pochodzi z... konfiskaty na jego granicach. Białoruscy celnicy podobno są wyjątkowi. Cokolwiek to znaczy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał Bajorek Opublikowano 8 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2006 3 lata temu byłem bliski straty leasingowego Forda Mondeo przy wyjeździe z Białorusii, dobrze,że kolega miał dyplomatyczny paszport i przed granicą coś go tknęło aby to on zasiadł za kółkiem - a i tak chcieli zabrać (brak pieczątki oraz dokumentu wwozu auta na Białoruś - przejechaliśmy w Brześciu granię bez kolejki pasem CD i tamtejsi celnicy nic nam nie wbili-wyjazd z tego raju był w kierunku Wilna i tam były spore kłopoty). Acha- ani pół Subaru tam nie widziałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Loucyphre Opublikowano 8 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2006 Michał Bajorek, Niewiarygodne, a jednak skłaniam się ku temu, że nie kłamiesz ani na jotę...ekipa Monty Python'a by sie uśmiała do łez ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał Bajorek Opublikowano 8 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2006 Michał Bajorek, Niewiarygodne, a jednak skłaniam się ku temu, że nie kłamiesz ani na jotę...ekipa Monty Python'a by sie uśmiała do łez ... Całe zdarzenie ogólnie to pikuś przy komizmie rozmowy mojego kumpla dyplomaty z celnikiem białoruskim. Celnik zarządał tego papiera,którego nam nie dali w Brześciu (a już wiedzieliśmu,że tego nie mamy bo nas zanajomi w Minsku oświecili - kumpel mój nie wiedział o tym bo jego auto jak robił na Białorusi miało tablice CD-zielone- i żadnym takim ceregielom nigdy nie podlegało). Przeważnie tego nigdy nie sprawdzają ale tym razem pech. No nie ma, celnik, że auto musimy do wyjasnienia zostawić (czyli pewnie na zawsze hehe) bo może kradzione na terenie Białorusi jest (przez nas ma sie rozumieć). Na to Kolega, że on jest dyplomatą i nie podlega tym przepisom i nie musi robić takiej odprawy czasowej auta ani takiego papieru mieć . Celnik troche zmiękł ale poprosił o dokumenty samochodu - a tam w papierach Bel Leasing a użytkownik z tyłu jeszcze kto inny. Lekki zamęt ale kumpel mój nie stacił wątku i mówi,że on pracuje w tej firmie,która użytkownikiem auta jest. -Jak to w firmie,przecie Wy dyplomata na dyplomatycznym paszporcie - to jak w firmie pracujecie? zapytał celnik -No u nas taki "zakon" w Polszy, że dyplomaci mogą w firmach pracować w charakterze doradców - odrzekł kumpel. No i dodał: słabo rząd płaci w dyplomacji to i dorabiać pozwala. No i jakoś sie udało ale staliśmy tam ze 3 godziny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Loucyphre Opublikowano 8 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2006 No teraz to się zabawne wydaje, ale podejrzewam , że Wam do śmiechu raczej nie bylo, normalnie jak pocztówka sprzed lat co najmniej 25-ciu :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał Bajorek Opublikowano 8 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2006 No nam do śmiechu nie było wtedy zwłaszcza,że to miało taki bolszewicki przebieg, celnik wchodził,wychodził, zabrał papiery, gdzieś go wcieło więc taka krótka wymiana zdań trwała ze dwie godziny. Na szczęscie tam jest taki soft reżim i ta cała ich machina ucisku jest mocno rozlazła i raczej kiepsko działa. Generalnie granica Polsko-Białoruska jest całkiem do dupy i jej przechodzenie cofa człowieka w czasie do epoki realnego socjalizmu kiedy wobec mundurowego znaczyło sie tle co nic - dobrze,że to juz mamy za sobą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beben Opublikowano 8 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2006 podobne jazdy sa na granicy z ukrainą, karteczki dawane przez celników sa wazniejsze od paszportu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Loucyphre Opublikowano 8 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2006 kiedy wobec mundurowego znaczyło sie tle co nic - dobrze,że to juz mamy za sobą. Dokładnie to miałem na myśli, przerażająca perspektywa, bycia zależnym od widzimisię jakiegoś trepa :/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał Bajorek Opublikowano 8 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2006 kiedy wobec mundurowego znaczyło sie tle co nic - dobrze,że to juz mamy za sobą. Dokładnie to miałem na myśli, przerażająca perspektywa, bycia zależnym od widzimisię jakiegoś trepa :/ Też mam na to alergię. Chyba nabyłem ją w dzieciństwie. A wracając do tematu to te dwa słowa Subaru i Białoruś jakoś mi ze sobą nie współgrają. Jakiś dziwny dysonans się tworzy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Heller Opublikowano 8 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2006 taaaa... w zeszłym tygodniu odwiedziłem Urząd Skarbowy w sprawie braku podpisu na jakimś dokumencie. Jaka Pani była dumna, że ma władze ! O ho ho ! Mało się ze szczęscia, za tym okienkiem nie pos#$ła... Żałość żałość i jeszcze raz żałość. No i nic nie można zrobić bo jakby zacząć dyskutować to w ramach odegrania jeszcze wiecej swej władzy gotowa zaprezentować... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał Bajorek Opublikowano 8 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2006 Taa, uwielbiam taką życzliwą atmosferę, tego nie mogę nigdy zrozumieć jak ludzie mogą tak bezinteresownie okazywać milośc blizniemu w imię własnej małości. Klasyczne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 12 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2006 Miałem podobną akcję do opisywanych przez Was, tylko, że w Bułgarii - wjechałem do niej z Serbii, gdzie załatwiałem jakieś tam sprawy. Pech chciał, że jechałem służbową BMW 5. Przyszedł weekend, ja na lotnisko, a tem syntax error - w 'kartotece' figurowała informacja, że została wwieziona fura, a tu nagle zawodnik chce się ulotnić bez niej. Wniosek mógł być jeden: fura jest walona i właśnie jest przerabiana przez lokalnych majstrów w celu dalszego użycia na terenie Bułgarii. Najadłem się strachu, na nic się zdały tłumaczenia, że za dwa dni lot powrotny do Sofii itp. itd. - trzeba było jechać po samochód, odstawić go na parking celny, wypełnić milion kwitków i dogadać się z urzędnikami, z których żaden nie mówił po angielsku, a i ochoty nie wyrażał do znalezienia wspólnych cel jego słowiańskiego języka z naszym . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Loucyphre Opublikowano 12 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2006 A robili Ci kontrolę osobistą ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carfit Opublikowano 12 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2006 http://www.interfax.by/?id=15_41_17 polecam zapoznanie sie z cenami kolega w firmie zajmujacy sie eksportem w strone wschodnia...zamierza to połączyć z zakupem Forka więc juz nie dlugo bede wiedziec jak to sie ma prawnie i oplatowo, ale ceny sa atrakcyjne Jak podiliczasz wszystkie opłaty Vaty akcyzy to już tak rózowo ceny nie wyglądaja Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał Bajorek Opublikowano 12 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2006 Idąc śladem bałkańskim; mój znajomy, ten sam - pracownik MSZtu wjechał do pięknej Rumunii służbowo autem prywatnym wraz z żoną w bardzo zaawansowanej ciazy. Pomachał paszportem dyplomatycznym i pogranicznicy z wrażenia nie wbili im pieczątek wjazdowych. Po tygodniu wyjeżdrzał innym przejściem i nie chcieli ich wypuścić, zabrano im paszporty (dyplomatyczne!!!), Rumuni zasłaniali się koniecznością kontaktu w tej kwestii z Bukaresztem, jakieś padały kwestie o szpiegostwie i inne pierduty, decyzję o możliwości wyjazdu miały podjąć czynniki wyższe (znów telefony do Bukaresztu) i po 9 godzinach opóścili ten piękny kraj - święty Boże nie pomoże, kobieta w ciąży tyż nie, łapówka też nie - a było to nie za czasów dawnych jeno 2 lata temu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FUKS Opublikowano 12 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2006 Wniosek nasuwa się jeden. UNIKAĆ KRAJÓW DZIWNYCH!!!! :roll: :roll: :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paulinka Opublikowano 12 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2006 ...co juz za dni pare z nami w unii Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FUKS Opublikowano 12 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2006 ...co juz za dni pare z nami w unii .... co niewiele zmieni. Zobaczysz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bart Opublikowano 12 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2006 A robili Ci kontrolę osobistą ? robili :razz: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał Bajorek Opublikowano 12 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2006 Wniosek nasuwa się jeden. UNIKAĆ KRAJÓW DZIWNYCH!!!! :roll: :roll: :roll: Absolutnie nie, bo dziwne kraje to kraje ciekawe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiS Opublikowano 12 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2006 ...co juz za dni pare z nami w unii .... co niewiele zmieni. Zobaczysz. Jakbym słyszał rozmowę jednego Francuza z jednym Luksemburczykiem - bodaj w grudniu 2003, o nas. A kraje dziwne są sexy, zwłaszcza te wschodnie - w zachodnich i niedziwnych to sama nuda, panie, i przewidywalność... Zaprzyjaźniony Rosjanin powiedział mi dwa dni temu, że on wjeżdża do Polski - i nareszcie wie, że jest na Zachodzie. Porządek, kultura, rządy prawa, a nie pięści, i w ogóle... I umówilismy się na wspólny wypad do Tadżykistanu ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.