Skocz do zawartości

Legacy IV 3.0 jako następca BMW e39 kombi?


ded

Rekomendowane odpowiedzi

W bmw raz była sytuacja ze potrzeba było specjalisty. Zrobił mi gosc z Raszyna. Reszta to wymiany które robię sam gdy dysponuje czasem. W małym mieście to wszystko poza grupą VAG jest egzotyczne :-P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A nie bierzesz pod uwagę Legacy 2.5 lub 2.5GT w manualu? Są dużo oszczędniejsze niz ten paliwożerny H6....

:huh:

 

Te duże oszczędności w spalaniu to wg. Ciebie ile ?  ;)

 w Ciechanowie nie będzie Ci łatwo o kogoś z pojęciem o Subaru.

Ciechanów to żaden wyjątek

99% to zwykła eksploatacja samochodu i tu wielkiej wiedzy subarowej nie trzeba

a ten 1% to tylko parę miejsc w Polsce  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te duże oszczędności w spalaniu to wg. Ciebie ile ? ;)

Ja sprawdziłem. Na autostradzie 2,5GT 5MT pali o 1-1,5l lpg więcej niż Legacy H6 5EAT. Prędkość maksymalna dopuszczalna w/g przepisów.

Za to w korkach sytuacja potrafi się odwrócić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ivan, to może wpadniesz na kawę i pogawędkę o Subaru? Jeśli jesteś zainteresowany to pisz PW.

 

Spalanie nie jest dla mnie sprawą kluczową, będzie gaz, przywykłem do sporej konsumpcji paliwa i w mieście to raczej ciężko o ekonomię przy mocniejszych autach. Dostępność 2.5 GT jest zerowa. Na allegro nie ma żadnej w tej chwili. Na mobile.de też mało tych samochodów- Niemcy lubią swoje marki. Do tego nie chcę modelu już mega rzadkiego- do beemki czasem trzeba było czekać 1-2 dni na głupi czujnik ABS lepszej firmy bo od ręki nigdzie nie ma. Niby drobiazg ale to jest auto które stoi pod każdym blokiem.

 

W egzemplarzu, który oglądałem były początki korozji na tylnej klapie w okolicy rantu. Na razie tylko zgrubienie ale wiadomo co pod spodem. W sumie auto już też ma parę lat. Jak wygląda temat z korozją?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Te duże oszczędności w spalaniu to wg. Ciebie ile ? ;)

Ja sprawdziłem. Na autostradzie 2,5GT 5MT pali o 1-1,5l lpg więcej niż Legacy H6 5EAT. Prędkość maksymalna dopuszczalna w/g przepisów.

Za to w korkach sytuacja potrafi się odwrócić.

 

Po Warszawie 2,5GT 5MT pali mi 12/100 km.   Trasa Wawa-Katowice zgodnie z przepisami 9,9 litra na 100 km. Nie miałem nigdy H6, ale wg tego co piszą uzytkownicy w necie, to pali znacznie wiecej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śledzę aukcje cały czas, ale to co było w ostatnich tygodniach raczej nie zachęca do oglądania + typowy handlarz ściemniacz, gdzie kłamstwa zaczynają się już od rocznika. 

Albo wypisane wyposażenie, którego samochód nie ma  :biglol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na to Ty mi zwróciłeś  uwagę, bo nie ogarniam takich tematów puki co w tym aucie. Z tym kupowaniem od prywatnego to wbrew pozorom wcale nie jest kolorowo. Też ścieniają i cofają liczniki (teraz już chyba się nikt nie odważy bo przy przeglądach wpisują przebieg i można sprawdzić). Z moich obserwacji 3/4 aut to ogłoszenia komisów lub handlarzy więc przy i tak znikomej ofercie aut które mnie interesują trzeba brać je pod uwagę. Jedyne co ratuje te auta to fakt, że są mało popularne w stosunku do niemieckich marek i do oferta używanych części jest stosunkowo uboga. Nikt nie będzie starej Subaryny reanimował bo zarobek może być pod znakiem zapytania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niekoniecznie z tą reanimacją to prawda. Przedwczoraj spotkałem gościa był OBK pierwszej generacji w kolorze prawie blue mica. Spytałem czy czegoś nowszego nie potrzebuje. Odpowiedział że wpakował prawie 15-tyś. i będzie jeździł jeszcze jakiś czas. Ja jeżeli chodzi o części eksploatacyjne nigdy nie wrzucam używek, bo cenię bezpieczeństwo swoje i swojej rodziny, którą wożę.

Edytowane przez KrisKristoffers
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi mi raczej o ściągnięcie dobrze rozbitego auta i konkretne naprawy typu ćwiartki. Maskę czy reflektory kupować w aso mogło by być drogo. Elementy podlegające zużyciu tylko nowe i markowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też ścieniają i cofają liczniki (teraz już chyba się nikt nie odważy bo przy przeglądach wpisują przebieg i można sprawdzić).

Co bardziej zapobiegliwi po prostu cofają teraz częściej - przed każdym przeglądem rejestracyjnym. Ponoć specjalistom od "korekcji" liczników obroty nieźle wzrosły po wprowadzeniu tego wpisywania przebiegu do CEPiKu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego trzeba kupowac legacy na PB, bez LPG. Nie oszukujmy sie, jak ktos ma stare H6 czy 2.5GT, to nie tlucze tym tysiecy kilometrów  tak jak  1.9TDI.

 

A jesli tłucze kilometry to montuje gaz... i wtedy ryzyko duzego przebiegu - wieksze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W większości sterowników można sprawdzić ilość h przejechanych na gazie przy czym średni przelicznik to 50km na h. Zwykle gaz jest do poprawki bo za słabe części i kiepski montaż. Trzeba kalkulować ale ja bym auta z gazem nie przekreslal. Ja robię ok 15 tys w roku i przy dużym silniku instalka zwraca się szybko. Policzyłem, że już na dwie takie beemki zaoszczedzilem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy ma inny pomysł na swoje auto. Z reguły samochód z LPG ma wyższy przebieg niż podobny z PB ale znam przypadki, gdzie auta robią niewielkie przebiegi a instalka w po kilku latach się zwraca i przez następne kilka "zarabia". Diesle też nie wszystkie mają ogromne przebiegi- czasem ktoś kupi dlatego, że podprowadza służbowe paliwo albo bo jest moda na diesla. Ostatnio znajomy mechanik kupił x3 3.0d żonie, która ma 2km do pracy. Auto ciągle woła o wypalanie DPF :P

 

Z reguły dużymi benzyniakami nikt w PL nie robi ogromnych przebiegów. Jak ktoś jest bardziej kreatywny, to ma w firmie busa, na którego bierze faktury tak żeby odliczyć vat. Bus jest zwykle dieslem i tu koło się zamyka- auto musi być na ropę. W grupie ryzyka raczej nie ma V8 bez gazu. Z resztą chyba sam wyżej pisałeś, że zrobiłeś bardzo niski przebieg tym autem- w takim przypadku też bym nie gazował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W temacie spalania H6, moje z AT w mieście i dużych korkach potrafi czasami pokazać nawet 20 l LPG /100 km ale średnia z 2000 km to 15l/100.

Jednak na trasie to zupełnie co innego, ostatnio robiłem trasę 300 km po autostradzie, średnia prędkość pokryła się z maksymalna dozwoloną na autostradzie a spalanie wyniosło jedynie 13l LPG/100.

Ecodriving i jazda o kropelce z górki, z wiatrem raz jeden udało mi się zejść do 9l- (jednak ze względu na silnik nie preferuję takiej jazdy) banan musi być :-)

Edytowane przez prek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

zatem 2.5 gt pali dużo dużo mniej
to zbyt duże uogólnienie ;)

wczesniej miałem 2 forestery z 2.5T, takze moge sie wypowiadac w temacie porownania.

2.5T pali mniej w zakorkowanym mieście, więcej w trasie, H6 dokładnie na odwrót.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...