Skocz do zawartości

Wolny dziad i turbodziad - legacy I i legacy turbo


sredniaq

Rekomendowane odpowiedzi

...custom :D

Jak obejrzeli i policzyli... ;) - to będzie git. 

A jak podwozie? Jak OK to za jednym pchnięciem bym zrobił czyszczenie z rdzy i bitum na całym podwoziu raz jeszcze & zalanie profili, gdzie się da. W końcu nieocynk...

Bitum był robiony gdzieś w okolicach 2005/-06. To dawno ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szału nie ma, dupy nie urywa, ale pracuję jako spawacz więc mam na tym tle skrzywienie zawodowe.

Gdyby był zerwany lakier w miejscu gdzie będzie spawane wyszłoby ładniej.

Tutaj nie ma obawy, że spoina "ściągnie" więc można było dać dłuższe spoiny.

Ta strona jest już na gotowo? Jaka blacha użyta, 1mm? Bo wygląda mi na cieńszą.

Będzie zdejmowany amor i spawane od środka nadkola? Tak należałoby zrobić.

Jak wygląda mocowanie sanek, podłużnice całe?

  • Do kitu 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Fala napisał:

A jak podwozie? Jak OK to za jednym pchnięciem bym zrobił czyszczenie z rdzy i bitum na całym podwoziu raz jeszcze & zalanie profili, gdzie się da. W końcu nieocynk...

Podwozie wygląda na zdrowe, ale pod bitumem nie widać. Gdzieś w wątku wrzucałem foty, chyba jak zmieniałem koła na letnie.

Profile mają zalać jakimś dobrym woskiem.

3 godziny temu, hugo napisał:

Ta strona jest już na gotowo? Jaka blacha użyta, 1mm? Bo wygląda mi na cieńszą.

Chyba tak, na gotowo ale nie wiem. O grubość blachy  dopytam.

3 godziny temu, hugo napisał:

Będzie zdejmowany amor i spawane od środka nadkola? Tak należałoby zrobić.

Będzie. 

3 godziny temu, hugo napisał:

Jak wygląda mocowanie sanek, podłużnice całe?

W sumie nie wiem. Powiem, żeby zerknęli i uczciwie ocenili stan.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Kombi nadal się leczy, ale operacja ma się wkrótce zakończyć. Z zewnątrz pewnie nic lub niewiele będzie widać, ale pod spodem powinno być dobrze.

 

Wybrałem się na zakupy. Po 40 minutach jazdy autostradą zerkam na zegary a tam temperatura H :o Zjechałem na parking koło IKEA, w zbiorniku wyrównawczym pusto, w chłodnicy mało... Czekam na otwarcie, jeszcze 1h :angry: Na szczęście trafił się ktoś z pracowników, co wyszedł na fajkę. Poprosiłem o nalanie wody do bidonu. Szukam wycieków, nie ma. Auto nie dmucha ciepłym powietrzem, samo chłodne. Myślę: UPG, wyciek, termostat lub zapowietrzony układ...? Wycieków nie wydać, olej na bagnecie czysty bez śladów wody, pod korkiem oleju żadnych śladów. Dolewam wody do chłodnicy i zbiornika, runda wokoło, temperatura idzie w górę. Gaszę i czekam. Szperam po necie, odpowietrzam układ. Dolewam, sprawdzam. Jeżdzę pomiędzy dwoma rondami wzdłuż parkingu, wszystko gra :question::dance:Jadę dalej.

 

Wnioski: zaraz mam do zrobienia przegląd, może się okazać, że będzie problem ze sprężynami, bo dedykowane są do turbo a nie NA, na czas przeglądu muszę wsadzić ori fotel, zdemontować kierownicę Momo. Najbardziej martwi mnie tylna belka zawieszenia, trochę skorodowana ale bez tragedii, do tego przednia szyba do wymiany. Jak przejdzie bez większych uwag, robimy swap na 2.2...

Byłem na zakupach, dziadek wrócił odmieniony:

 

IMG_3218.jpgIMG_3219.jpg

 

Kupiłem też kolejny raz drzwi PT, te które mam obecnie są pordzewiałe na rancie, nowe (używane) zdrowiutkie. Oczywiście w kolorze 309 :D

Klapa też w kolorze, jeszcze się nie przyglądałem, czy mocno różni się odcieniem, ale subtelny spoiler robi robotę :wub: 

 

Stara klapa została u sprzedawcy, idzie na złom, bo nie mam gdzie trzymać fruktów na zapas :( Z racji braku miejsca póki co odpuściłem zderzak od turbo :facepalm:

Leżą też sprężyny Eibach, ale koleś chce sprzedać całość z amortyzatorami, a mi to nie potrzebne. A byłyby jak znalazł do kombiaka. Części sprzedaje chłopak, który ma całą karoserię NA i rozebrane Legacy turbo. Tylny lewy błotnik był tak zdrowy, że wahałem się czy nie wyciąć reperaturki, albo do zrobienia laminatów, ale czasu za mało. Zwrotnice z uchwytami do zaacisków były do wzięcia za free, ale dość skorodowane i stwierdziłem, że nie biorę... Może jednak błą∂?

Jak znajdę czas, zabiorę się za montaż galanterii...

 

Stay tuned...

 

  • Lajk 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Postępy napraw blacharskich:

20624122_1560458184016801_1507619295_n.j20631554_1560458930683393_633391727_n.jp20623947_1560458037350149_1066186335_n.j20631712_1560457997350153_1451621980_n.j20624524_1560457647350188_1682571360_n.j20614484_1560457527350200_2129873888_n.j20624155_1560457560683530_1604833497_n.j

20624289_1560457464016873_95063284_n.jpg

 

 

Jak widać naprawa ma się ku końcowi, myślę (mam nadzieję) że parę lat to wytrzyma. Za późno się zorientowałem, bo mogłem powiedzieć lakiernikowi żeby polakierował dokładki zderzaków w kolor. 

 

 

Edytowane przez sredniaq
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, sredniaq napisał:

 mogłem powiedzieć lakiernikowi żeby polakierował dokładki zderzaków w kolor. 

 

 

Te czarne plastiki? Nieee... :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Fala napisał:

Te czarne plastiki? Nieee... :)

 

1 godzinę temu, adamski napisał:

Też bym nie ruszał.Fajnie się odcinają i nadają charakterek.

No właśnie gdzieś widziałem całe polakierowane i wygląda to całkiem całkiem...

Jak znajdę zdjęcia, to wrzucę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, sredniaq napisał:

 

No właśnie gdzieś widziałem całe polakierowane i wygląda to całkiem całkiem...

Jak znajdę zdjęcia, to wrzucę.

->

images.jpg.6c5a97ca880685e0d93810296e9dd05f.jpgnjbj.jpg.d821b5cc0ef46faa9a7af360e93c0080.jpg

5984de3cb873a_3146885-L-SUBARU-LEGACY-2.0SST4WDTurbo.jpg.790f8394edf2ca47ca1025aaf5ea0926.jpg

2717340001_large.jpg.3ae1de7f53bcc42b851a9d51c6e44870.jpg

Powiem Ci, że nawet nieźle to wygląda, ale tak szczerze, ja bym pozostawiła tak jak jest. Ewentualnie odświeżyła jakim dressingiem lub pomalowała na nowo czarną matową farbą do plastików i wyglądałby super. Moim zdaniem te dokładki w czarnym dodają mu takiego charakteru/ pazura. Aczkolwiek, wiadomo gusta są różne, zrobisz wedle swojego uznania, auto ma się (przede wszystkim) podobać Tobie :)

 

A tak poza tym fajnie, że prace już prawie zapięte na ostatni guzik. Będziesz jeszcze robił konserwację podłogi ?

I jeszcze tak zapytam (widzę, że przedni zderzak zdjęty), jak przedni pas się ma?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pas przedni gdzieś widać na poprzednich fotach, jest ok i nie wymaga poprawek.
Póki co na malowanie dokładek za późno, bo boczne leżą w domu, więc i tak bus będzie kompletu. Będą czarne, dostaną tylko nową farbę strukturalną i tyle.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Kombiak wrócił w końcu od lakiernika. Nie jest idealnie, ale jest powiedzmy dobrze! Niestety nie mam więcej fot z postępów prac blacharskich, bo nie było mnie przy tym. Wnętrze poskładane, więc nie wiem jak to wygląda pod spodem, ale myślę, że jest ok. Gdzieś w przyszłości mam plan zrobić wygłuszenie bagażnika, to wtedy zobaczę jak to wygląda.

Dla tych co nie mają fb wrzucam tutaj fotki. Strzelone na szybko tak jak odebrałem:

IMG_3133.jpg

IMG_3132.jpg

IMG_3131.jpg

 

Tu na fotach auto jeszcze bez dokładek progów, które udało mi się po południu założyć. Potem też umyłem porządnie auto, bo zostało sporo śladów po polerowaniu. Fotek nie ma.

 

Niestety nie obyło się bez problemów.

Powrócił problem z temperaturą układu chłodzenia. Występuje to zawsze po długim nieużytkowaniu auta - mowa tu o 1-2 miesiącach. Podczas powrotu do domu znowu ta sama akcja: wskaźnik temp na desce powolutku w górę... Miałem do przejechania jakieś 15km, ale nie dało się. Moje podejrzenia padły na termostat. Próbowałem jechać, ale co 1km musiałem stawać i studzić silnik, żeby go nie przegrzać. W końcu podjąłem się karkołomnego zadania: wymontowałem termostat i tak dojechałem do domu, uzupełniłem płyn. Zamówię nowy i zamontuję. Zobaczymy, czy problem ustąpi. 

 

Drugi problem, jaki zauważyłem ku mojej prawie rozpaczy, to nie działająca antena elektryczna :cry: Może przy składaniu wnętrza ktoś zapomniał wpiąć wtyczkę?... 

 

Przypomniałem też sobie, że skończył się przegląd... Przyszło nawet powiadomienie SMS. Poleciałem więc na SKP i szybko ogarnąłem temat:

IMG_3134.jpg

 

Zawieszenie bez uwag, nie nie stuka, nie ma się do czego przyczepić, hamulce w porządku. Na szczęście diagnosta nie sprawdzał ręcznego, bo ten to trzyma na słowo honoru... Temat do ogarnięcia na kiedyś.

 

IMG_3135.jpg

 

Na zdjęciu jak widać, amory nadal w dobrym stanie.

 

Wieczorem po myciu zaparkowałem auto do garażu. Następny rozruch w połowie października niestety :(

 

To był pracowity dzień. Jutro wracam do Norwegii...

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz taki niski profil opon, czy tak wysoko stoi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, sredniaq napisał:

Właśnie nie wiem, też go zauważyłem na zdjęciach.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

ZTCP - wiązka prądu do haka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, gumas_72 napisał:

wydech tak zostawiasz? nie za mało wystaje za zderzak?

Za mao. Jak kiedyś będę robił przelot to liczę na to, że uda się go trochę wyciągnąć do tyłu, albo dospawać kawałek końcówki. Póki co nie mam czasu się tym zająć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ostatnio czerwonego smoka nawiedziły problemy z temperaturą :angry: Jakiegoś pecha mam ostatnio z dziadkami :unsure:

Auto jedzie normalnie, a potem nagle wskazówka w górę, prawie na maksa. Nie wiem czym to spowodowane, ale wygląda na to, że znowu nie było płynu chłodzącego w chłodnicy. Oleju w silniku też jakoś mało. Cieknie z uszczelek pod pokrywami z obu stron. Zbliża mi się przegląd...

 

Wszystkie te problemy postanowiłem rozwiązać w inny sposób, mianowicie chyba czas w końcu dokonać swap'a na 2.2 :evil2:

W związku z tym silnik został odgruzowany i umieszczony na stojaku, co by się łatwiej przy nim robiło:

 

IMG_3593.jpg

Z zewnątrz dosyć zapyziały, nie podoba mi się to, ale jeździł bez problemu.

Kolektor zdemontowany już dawno temu, wyglądem nie odbiegał od bloku:

IMG_3085.jpgIMG_3084.jpg

 

Wziąłem się za mycie, wyszło tak:

 

IMG_3087.jpgIMG_3086.jpg

 

Ale że zawsze zawsze mi się podobały czerwone w STI, to stwierdziłem że też chcę taki B)

 

W trakcie prac:

 

IMG_3597.jpgIMG_3598.jpg

 

Na gotowo:

 

IMG_3605.jpg

 

Blok silnika potraktowałem różną chemią, część miałem, coś tam dokupiłem, trochę pędzelkiem, trochę szczotką drucianą i wygląda trochę lepiej:

 

IMG_3613.jpgIMG_3612.jpg

 

Mam uszczelki pod dekle, więc zmienię profilaktycznie, do tego założę nowy rozrząd (silnik ma 183kkm), mam też nowy pasek alternatora, kable, uszczelki pod kolektor, świece pójdą ze starego 2.0 bo wymieniałem je jakoś rok temu. Zastanawiam się, czy nie dokupić uszczelki pod miskę olejową, bo ta musiała być kiedyś ściągana i wychodzi na boki jakiś biały silikon.

Co jeszcze mogę wymienić mając silnik na wierzchu, nie inwestując milionów w starego gruza? :P

 

  • Super! 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...