Skóra czy materiał?

[szczur75]

Pod ręką mam akurat subarowy przykład - OBK H6 2005.

Tu user twierdził, że regularnie czyszczona. 

 

[stach1111]

O kurcze,faktycznie jest różnica.

Ale pocieszające jest to ,że można wyczyścić

[KamilP]

Czyszczona pewnie Plakiem do kokpitu

[stach1111]

Ale ten brud aż się błyszczy z tłuszczu...bleeeeeeeeee

 

A za to w materiał cały ten brud jest wbity do środka,to już chyba wolę skórę...

[szczur75]

Czyszczona pewnie Plakiem do kokpitu

 

Tak wygląda. Ale z wywiadu z klientem wynika, że sonax'em. 

 

 

 

O kurcze,faktycznie jest różnica. Ale pocieszające jest to ,że można wyczyścić

 

Podobna reakcja jak właściciela.

 

A czarnymi  jest podobnie, choć mniej widać. Nie dalej jak wczoraj walczyliśmy z BMW X6. Mega zadbane, regularnie czyszczone. I rzeczywiście, na pierwszy rzut oka było czysto. Jednak colourlock strong pokazał, że nie jest tak kolorowo. Z fotela kierowcy siedem microfibr brudnych wyszło. 

 

Zdrowa i czysta skóra jest matowa, a nie świecąca.  

 

 

A i najważniejsze, o czym większość "zapomina": wyczyszczenie skóry to nie wszystko. Koniecznie należy skórę zakonserwować i zabezpieczyć. 

[ketivv]

zakonserwowć i zabezpieczyć - regularnie

 

tak jak każdy wyrób ze skory, tym bardziej że np. ta samochodowa narażoona jest na zmiany wilgotności (pracująca klimatyzacja) promienie słoneczne itp.

 

Tapicerka materiałowa przy tym to zero stersu, raz na kwartał szybko "wyprać" i regularnie odkurzyć

 

tapatalk

Edytowane 6 Grudnia 2015 przez ketivv

[stach1111]

zakonserwowć i zabezpieczyć - regularnie

 

tak jak każdy wyrób ze skory, tym bardziej że np. ta samochodowa narażoona jest na zmiany wilgotności (pracująca klimatyzacja) promienie słoneczne itp.

 

Tapicerka materiałowa przy tym to zero stersu, raz na kwartał szybko "wyprać" i regularnie odkurzyć

 

tapatalk

 

Takie pranie to ok400 zł.,x4=1600,00zł rocznie x 5 lat okresu np. leasingu to ok.8 tys. zł. a więc tyle co skóra

Edytowane 6 Grudnia 2015 przez stach1111

[piwozniak]

eee tam , kupujesz sobie np zestaw gliptone i szuru-buru-pucu-chlastu, w 2 h masz umyte, odczekasz troszke, polozysz odzywke i z glowy na 4-5 mies.

 

plus to fajny zapach skory

 

 

tak na marginesie...

Lederzentrum - ostatnio u nich bylem, naprawde fajne podejscie do tematu, mialem pare zarysowan na tych siedzeniach, dobrali mi kolor i mam teraz do konca swiata chyba

Ale dziala naprawde OK.

[ketivv]

 

zakonserwowć i zabezpieczyć - regularnie

 

tak jak każdy wyrób ze skory, tym bardziej że np. ta samochodowa narażoona jest na zmiany wilgotności (pracująca klimatyzacja) promienie słoneczne itp.

 

Tapicerka materiałowa przy tym to zero stersu, raz na kwartał szybko "wyprać" i regularnie odkurzyć

 

tapatalk

Takie pranie to ok400 zł.,x4=1600,00zł rocznie x 5 lat okresu np. leasingu to ok.8 tys. zł. a więc tyle co skóra

Za możliwość samodzielnego "wyprania" siedzeń na myjni place 10-20 zł trwa to 10 może 15 minut

 

tapatalk

[B-52]

eee tam , kupujesz sobie np zestaw gliptone i szuru-buru-pucu-chlastu, w 2 h masz umyte, odczekasz troszke, polozysz odzywke i z glowy na 4-5 mies.

 

plus to fajny zapach skory

 

.

Też używam i polecam. Zapach, co prawda, nie każdemu odpowiada, ale mnie akurat bardzo.

[Korton]

Skora, ale tylko jesli dobrej jakosci, takie cienkie ceraty jak w saabie (wiem mieli mozliwosc w opcji lepszej, ale malo kto sie decydowal) i inne ktore mozna spotkac w popularnych autach. Mam na wekend nowe X5 F15 do testow, czarna skora....w dotyku jak eko-skora, troche jak na ta klase auta slabo to wyglada, tzn wyglada ok, ale w dotyku jakas taka dziwna.

[przemekka]

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Stachu, jeśli miałbym wybierać między tymi dwoma, to brałbym bordową.

[piwozniak]

Stachu, nie musisz mi za to placic naprawde robie to zupelnie pro bono .....

 

kup koniecznie skore...

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

.... w razie czego polozysz sobie gustowny kocyk lub sciereczke, i viola!

 

 

 

..prosze.

[stach1111]

Hehehe,Piwko dzięki Żeby tylko takie problemy miał człowiek

 

 

Przemek,bordo mówisz....no nie jest zła

[lukasdraz]

 

 

w razie czego polozysz sobie gustowny kocyk lub sciereczke, i viola!

Zawsze możesz w drewnie zrobić

http://moto.pl/MotoPL/56,88389,14673399,koraliki-na-siedzenie,,4.html

[leon]

 

w razie czego polozysz sobie gustowny kocyk lub sciereczke, i viola!

Zawsze możesz w drewnie zrobić

http://moto.pl/MotoPL/56,88389,14673399,koraliki-na-siedzenie,,4.html

 

A na następnej stronie.

[subleo]

Panowiem, jako doświadczeni winofile nazywajmy kolory precyzyjnie Górny to ewidentnie burgund a dolny to szampański, trochę jasny ale to pewno przez dużą ilość szczepu Chardonnay

 

Tak czy siak dobrze gadają. Jasna skóra, a w zasadzie biała może i fajnie wygląda, ale w aucie użytkowym ogromnie niepraktyczna. Burgund lepszy.

w razie czego polozysz sobie gustowny kocyk lub sciereczke, i viola!

Zawsze możesz w drewnie zrobić

http://moto.pl/MotoPL/56,88389,14673399,koraliki-na-siedzenie,,4.html

 

A wtedy dochodzi jeszcze walor leczniczy

[B-52]

W dalszym ciągu i z głębokim przekonaniem za jasną, tą szampańską

[Kuba]

 

 

A i najważniejsze, o czym większość "zapomina": wyczyszczenie skóry to nie wszystko. Koniecznie należy skórę zakonserwować i zabezpieczyć.

Co polecacie do zabezpieczenia skory w nowym samochodzie Subaru?

[KamilP]

Colourlock lub Gliptone

[stach1111]

Czy takie dogłębne czyszczenie skóry to można zrobić samemu,czy lepiej zlecić firmie?

[chojny]

Gdyby skóra była "ok." to Kubica miałby ją w Fieście 

 

Nie lubię skóry, materiał na fotelach to dla mnie podstawa czucia tyłkiem auta. Co innego skóra na kierownicy, ręcznym czy gałce zmiany biegów. Tu jest ok a raczej niezbędna. 

 

Ewentualnie alkantara jakoś "robi". 

[stach1111]

Ehhh,żebym ja nie lubił skóry o ile wybór byłby prostszy.Prywatnie to Kubica też ma pewnie skórę

Edytowane 7 Grudnia 2015 przez stach1111

[matros1]

Gdyby skóra była "ok." to Kubica miałby ją w Fieście

 

Nie lubię skóry, materiał na fotelach to dla mnie podstawa czucia tyłkiem auta. Co innego skóra na kierownicy, ręcznym czy gałce zmiany biegów. Tu jest ok a raczej niezbędna.

 

Ewentualnie alkantara jakoś "robi".

Zgadzam się w 100%

 

Nie cierpię skórzanej tapicerki. Nie chcę jej mieć w samochodzie ani w domu na kanapach. Co innego kierownica czy dźwignia zmiany biegów.

 

Jak dla mnie latem lub zimą jest zwyczajnie nieprzyjemna do siadania.

 

Jednak muszę przyznać że szczególnie jak ktoś ma małe dziecko i wieczny bufet na tylnej kanapie to skóra w takim wypadku może mieć pewne plusy.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[mahu]

Dokładnie - sam to przerabiam - dwa berbecie z tyłu = mały chlewik w aucie skóra jest dużo łatwiejsza w utrzymaniu czystości, z drugiej strony latem bez wentylowanych foteli to jest mało przyjemne doświadczenie - mokre plecy, klima, przeziębienie gotowe czyli... z przodu materiał, z tyłu skóra