Kamyczek do ogródka ASO Subaru A.Koper...

[Godlik]

Zgotowałem się dzisiaj nieco...

 

Dwa tygodnie temu robiłem w ASO A.Koper przegląd swojego Legacy po 60kkm. Wczoraj przed wyjazdem w trasę sprawdzałem poziom oleju. Coś mi nie pasowało, bo bagnet był cały zaolejony, grubo powyżej górnej kropki. Za krótko stał pomyślałem i nie zdążył spłynąć (oczywiście przed sprawdzeniem wytarłem bagnet, żeby nie było wątpliwości).

 

Dzisiaj rano sprawdzam jeszcze raz, to samo :shock:

 

Ponieważ byłem dzisiaj w ASO w Białymstoku, poprosiłem przy okazji o sprawdzenie tego oleju. No i oczywiście okazało się, że na przeglądzie przelano go i to gruuubo... Wg mechanika tak z 3/4 litra za dużo (tyle mi odessali).

 

Kurde, no chyba wymiana oleju to jedna z podstawowych czynności i nie powinno być takich kwasów... Panie Andrzeju, może trzeba wysłać mechaników na dodatkowe szkolenie z pojemności każdego z modeli, albo napisać im to gdzieś większymi literami...

[FUKS]

Oni nie wiedzą, jak poziom z bagnetu odczytać

Proponuję szkolenie....

[paul_78]

Dlatego olej należy wlewać SAMEMU

[Gal]

I jeszcze ile oleju właścicielowi marnują...

[Andrzej Koper]

Oni nie wiedzą, jak poziom z bagnetu odczytać

Proponuję szkolenie....

Szkolenie rozpocznie się w poniedzialek :cool:

ps.Mam nadzieje że to nie trwalo zbyt dlugo(to przelewanie) :shock:

Dziękuje za "cenną" uwagę :wink:

AK

[jarmaj]

I jeszcze ile oleju właścicielowi marnują...

 

No nie wiem, bo jak skasowali, ze tyle ile ma być, to Godlik jest o te 3/4 litra do przodu, więc można mówić o bonusie.

[Gal]

I jeszcze ile oleju właścicielowi marnują...

 

No nie wiem, bo jak skasowali, ze tyle ile ma być, to Godlik jest o te 3/4 litra do przodu, więc można mówić o bonusie.

 

A Godlik jest właścicielem ASO A. Koper?!! :shock:

[Godlik]

A Godlik jest właścicielem ASO A. Koper?!! :shock:

 

Chyba chodziło mu o to, że zapłaciłem za 4 litry a dostałem prawie pięć... Ale do przodu jest ASO Białystok, bo nadwyżka została u nich w odsysarce :wink:

[Witek]

A Godlik jest właścicielem ASO A. Koper?!! :shock:

 

Chyba chodziło mu o to, że zapłaciłem za 4 litry a dostałem prawie pięć...

 

Gal chyba po prostu nie wierzy, że taka sytuacja mogła by mieć miejsce.

[owoc666]

No, to STIFAN ma przerypane .

[Gal]

Chyba chodziło mu o to, że zapłaciłem za 4 litry a dostałem prawie pięć...

Czyli właściciel (właściciel ASO A. Koper) jest trafiony na litr oleju. Jak tak na każdym kliencie, to pójdzie chłop z torbami...

 

Taki niewinny żarcik sobie puściłem, a tu dyskusja na pół strony... :roll:

 

A co do kwestii:

Przelali - jasne, że niedobrze, ale lepiej niż żeby nie dolali. Trzeba zawsze szukać pozytywów w życiu... :cool:

[Gal]

No, to STIFAN ma przerypane .

STIFAN jest umysłowy i sobie rączek nie brudzi.

[lukciosti]

Z tym przelwaniem oleju w Subaru to jakiś cyrk... Czy to takie trudne żeby dobrze zalać? Już nie pierwszy raz o tym słyszę a na dodatek u mnie też tak było że jezdziłem na odsysanie...

Ps. Podoba mi się reakcja pana Andrzeja... nie wywijanie kota ogonem tylko podziękowanie za wytknięcie błędów.

[jarmaj]

I jeszcze ile oleju właścicielowi marnują...

 

No nie wiem, bo jak skasowali, ze tyle ile ma być, to Godlik jest o te 3/4 litra do przodu, więc można mówić o bonusie.

 

A Godlik jest właścicielem ASO A. Koper?!! :shock:

 

Wiesz, trudno mi się tu identyfikować z właścicielem serwisu, ostatecznie sam nim nie jestem i raczej nie zanosi się, żebym był. Więc nie dziw się, że automatycznie przyjąłem stanowisko klienta. I z tej pozycji jedynie przyszło mi do głowy się wypowiadać. :wink:

[WiS]

Podoba mi się reakcja pana Andrzeja... nie wywijanie kota ogonem tylko podziękowanie za wytknięcie błędów.

 

...i priv do Subaryty: "oddawaj mój olej!!!" :wink:

[radix99]

Przelali - jasne, że niedobrze, ale lepiej niż żeby nie dolali. Trzeba zawsze szukać pozytywów w życiu... :cool:

 

lepiej dla kogo? chyba nie dla właściciela silnika ze zbyt dużą ilością oleju...

[owoc666]

No tak. Ale lepiej, żeby było za dużo - niż za mało.

[radix99]

Gal chyba po prostu nie wierzy, że taka sytuacja mogła by mieć miejsce.

 

może nie na temat, ale odkąd w aso innej marki zalano mi za dużo oleju przy zmianie (tłumaczyli, że tyle, ile napisano w instrukcji dla tego silnika), zawsze przy zmianie oleju daję olej swój, ale ZA MAŁO :cool: . uzupełniam do optimum sam w garażu...

[radix99]

No tak. Ale lepiej, żeby było za dużo - niż za mało.

 

wszędzie, gdzie czytam, uważają, że odwrotnie :cool: . za duża ilość oleju jest dużo gorsza, niż za mała...

[owoc666]

Ee..?

 

To dlaczego małe, żółte ludziki nie wymyśliły czerwonej, oczojebnej kontrolki o za wysokim poziomie oleju..?

[Azrael]

Obaj macie rację i jej nie macie...

[Przemeq]

Ee..?

 

To dlaczego małe, żółte ludziki nie wymyśliły czerwonej, oczojebnej kontrolki o za wysokim poziomie oleju..?

 

[Gal]

Obaj macie rację i jej nie macie...

No, to dawaj... :cool:

[jarmaj]

Ee..?

 

To dlaczego małe, żółte ludziki nie wymyśliły czerwonej, oczojebnej kontrolki o za wysokim poziomie oleju..?

 

Bo wtedy wskaźnikiem jest intensywne zadymianie okolicy. Przynajmniej w bokserze.

[radix99]

Obaj macie rację i jej nie macie...

 

najgorsze, że pewnie Ty też masz rację :cool: