Skocz do zawartości

ISLAMIZACJA Europy i Polski.Temat do dyskusji.


hemi112

Rekomendowane odpowiedzi

Kolega z Niemiec - z Schwarzwaldu - mówi, że w średnim powiatowym mieście, w którym mieści się jego firma, muzułmanie wybudowali sobie meczet. Kościoły (tam katolickie) są dwa, jeden zamknięty na głucho, w drugim msza jest raz w miesiącu.

 

Marksizm i jego spadkobiercy, czyli socjalistyczne lewactwo i tęczowi wszelkiej maści tak nienawidzą chrześcijaństwa, tradycyjnego społeczeństwa i rodziny, że sprzymierzyliby się chętnie nawet z diabłem. Ale ponieważ w niego nie wierzą, pozostaje im islam. Tylko, że - jak słusznie napisano wyżej - po zwyciężeniu przez islam chrześcijaństwa przyjdzie na nich kolej. Ale marksiści, zaślepieni nienawiścią, tego nie dostrzegają.

 

Ja jestem wychowany w galicyjskiej tradycji mieszaniny kulturowo-religijnej; nie mam nic przeciw innowiercom, pod warunkiem wzajemnego poszanowania i co najmniej tzw. dobrosąsiedztwa. W tym przypadku nie ma ani jednego, ani drugiego. Tym bardziej, że skala prześladowań i okrucieństw w stosunku do chrześcijan w innych rejonach świata przekroczyła już dawno nawet poziom Nerona i jego kumpli. Więc co nam pozostaje? Ja jestem za napalmem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

które to wartości ?   muszę zapytać bo chciałbym się dowiedzieć, kto będzie decydował które można zmienić a które pozostawić  np. prawa wyborcze dla kobiet - w Europie to "nowość" XX wieku (w jednym szwajcarskim kantonie wprowadzona dopiero w 1990 roku)   albo prawa pracownicze o ile dobrze sobie przypominam w czasie gdy Europa przezywa bum przemysłowy ich nie było, co więcej ciężka praca dzieci była powszechnie uznana normą

 

Czy chcesz, bym napisał elaborat na kilkanaście stron? Kultura zachodniochrześcijańska stworzyła przede wszystkim pierwsze demokratyczne państwa prawa. Prawo obowiązywało i chroniło wszystkich a nie tylko wybranych, powszechna wszędzie korupcja musiała zejść do podziemia, na margines. Do tego powszechna edukacja, która dawała szansę awansu uzdolnionym nawet z nizin społecznych. Mógłbym tak pisać godzinami. Do dziś zdobycze naszej kultury są wzorcem dla innych kultur. Korzystały z naszych wzorów takie państwa jak Japonia czy Korea. Co więcej - nie znam żadnego państwa prawa, które by nie było oparte na zdobyczach naszej zachodniochrześcijańskiej kultury.

 

Śmieszą mnie też jakieś próby wzbudzenia we mnie poczucia winy za kolonizację krajów muzułmańskich czy wyprawy krzyżowe. Przecież oni też próbowali skolonizować Europę. Długo rządzili na terenach dzisiejszej Hiszpanii, byli już u bram Wiednia. Gdyby nie Sobieski, problemu muzułmanów by nie było, bo wszyscy byśmy nimi byli. Jeździlibyśmy furmankami, mieszkali w lepiankach a sr@ć chodzili pod chałupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jesli w Europie muzulmanie zdobeda wladzę dowiesz sie jakie wartosci. Bedziesz jadl spal mowil, wszystko wedlug prawa szariatu i nic wiecej.
 

 

być może,  taki scenariusz tez Europa już przerabiała tylko "logo" było inne ale założenia zbliżone

 

"Inkwizycja, Inquisitio haeretica pravitatis, Sanctum officium[1] (łac. Inquisitio – śledztwo, badanie) – nazwa systemu śledczo-sądowniczego Kościoła katolickiego działającego od XIII do XIX wieku, utworzonego w celu wyszukiwania, nawracania i karania heretyków w oparciu o postanowienia ujęte w dokumentach soborowych, synodalnych oraz bullach papieskich"

 

wolność religijna w Europie to stosunkowo nowy wynalazek, może się nie zakorzenić na długo 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powszechna wszędzie korupcja musiała zejść do podziemia, na margines.

 

 

hm... powiadasz ;-)

 

fakt historia papiestwa dobitnie pokazuje jak krystaliczny ład wprowadzono, swoja drogą Włochy ta kolebka kultury to chyba kraj w którym słowo korupcja jest wręcz nieznane 

 

 

 

 

Zapomniałeś jeszcze, że kobietę (lub kobiety) do do roboty, do seksu i do wyładowywania frustracji musielibyśmy sobie kupować.
 

 

teraz możemy je sobie w tych celach porywać czy tylko poślubiać?

Edytowane przez ketivv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie myślę, czy ci domniemani "najeźcy" muszą w ogóle walczyć z Europą, skoro wymiera ona przez problemy demograficzne, wystarczy odczekać parędziesiąt lat i nie będzie kogo zwalczać. Resztę rozłoży system przywilejów i świadczeń socjalnych, 

 

Polaków nie będzie trzeba zwalczać, bo młode pokolenie już siedzi na emigracji, gdzie nie wszyscy i nie zawsze dbają o swoją tożsamość kulturową i religijną. Poza tym wydaje się, że mamy tendencję to zwalczania samych siebie: Polak polakowi wilkiem.

 

Można psioczyć i pogardzać naszą zachodnią chrześcijańską kulturą i nie zawsze chlubną historią, ale jeśli będziemy w kółko "robić do własnego gniazda", to zachodnia kultura przepadnie. Nie można przeoczyć faktu, że wielką przewagą kultury islamskiej jest to, że kultura zachodniej cywilizacji się rozmywa i rozmienia na drobne. Oni trzymają się razem, podczas gdy my kłócimy się o pierdoły, które mają podrzędne znaczenie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można psioczyć i pogardzać naszą zachodnią chrześcijańską kulturą i nie zawsze chlubną historią

 

 

może własnie tradycją zachodniej cywilizacji jest rozwój i zmiana ?

 

może to jest motorem który ja napędza lub napędzał, z jakiegoś powodu to własnie ta cywilizacja stała się w ostatnich wiekach tak dominująca

tworząc coraz doskonalszą technologię, medycynę własnie na przekór "odwiecznej tradycji"

 

 

Prawo obowiązywało i chroniło wszystkich a nie tylko wybranych
 
 
w USA szczególnie chroniło niewolników
ustawa o segregacji rasowej była obowiązującym prawem do lat 60 XX wieku 
Edytowane przez ketivv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Historia vitae magistra est - historia jest nauczycielką życia. Błędy powinniśmy wyciągać i dbać o rozwój własnej kultury.

 

Bo islam i europejska kultura to dwa różne punkty widzenia i mamy konflikt interesów:

Islam wierzy, że prawo zostało nadane przez Boga i człowiek nie ma prawa go zmieniać, ale ma obowiązek go  przestrzegać. Dlatego będzie dążył do wprowadzenia islamskiego prawa jako jedynego w ich mniemaniu słusznego i prawdziwego. 

 

Europa w imię wolności i tolerancji wypiera się własnych korzeni, chrześcijaństwa i dąży do laickości. Liberalizm usiłuje zmieniać i usuwać wszelkie odniesienie do wyższych wartości, do tego co związane z wiarą, a to dla muzułmanów jest niedopuszczalne. Dlatego nie wiem, czy my boimy się ich, czy oni naszej kultury i tego, że u nas wszystko da się przegłosować, zmienić i usunąć z życia. Może to kwestia pogardy i tego, że oni się brzydzą tym zachodnim "postępem".

 

PS: żebym się dobrze wyraził, Islam jako religia jest rzeczywistością złożoną i niejednorodną, tak jak i chrześcijaństwo wielu wyznań. Dlatego trudno to wrzucić do jednego worka. Mamy te same korzenie, należymy do grupy religii monoteistycznych, natomiast mamy kompletnie odmienne podejście do relacji Bóg - Prawo - Wolność Człowieka. 

Edytowane przez Christoph
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wierzę na słowo, bo nie znam angielskiego. 

 

Naszła mnie jeszcze taka refleksja, czy to nie aby jest tak, że my zwalczamy Boga i wiarę w życiu publicznym, a oni walczą o Boga i własną wiarę? Czy jakby trochę nie jesteśmy na przegranej pozycji?

 

Sam mam dylemat, bo żyję w kraju, za wolność którego walczył także Sobieski, a paradoks jest taki, że we Wiedniu jest najwiekszy odsetek ludności muzułmańskiej. O przenikaniu się dwóch kultur trudno mówić, raczej o wypieraniu. W niektórych Bezirkach Wiednia to strach się pokazać z krzyżykiem na szyi. 

 

Tak czy inaczej bardzo trudny temat się tu wywiązał. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Europa w imię wolności i tolerancji wypiera się własnych korzeni, chrześcijaństwa i dąży do laickości.

 

 

co innego miła zrobić Europa skoro prawa boskie uznane za nadrzędne, obowiązujące w niej przez wieki też nie były właściwe

co więcej wręcz sprzeczne z tym czego dowodziła europejska nauka 

 

zrobiła to co musiała, zmienia się szukając własnej drogi 

 

jak daleko chcecie się cofać w tej nienaruszalnej tradycji ?

 

bo kiedyś ludzie na "naszych ziemiach" wierzyli w Dziewanne czy Łado boga słońca i prawa tylko ktoś miał w poważaniu ich tradycję ;-) i ja zmienił 

jakieś 5 wieków później jak chrześcijaństwo stało się jedyna legalną religią Imperium Romanum za sprawa dekretu (dekretów)

 

to nie jest "naruszanie świętej tradycji" ?

Edytowane przez ketivv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co innego miła zrobić Europa skoro prawa boskie uznane za nadrzędne, obowiązujące w niej przez wieki też nie były właściwe

Hm, które to z owych praw nie są właściwe? Czy w Dekalogu jest coś niewłaściwego? Czy w tradycji chrześcijańskiej są jakieś rzeczy sprzeczne z naturą społeczeństwa człowieka?

Właśnie historia wskazuje, że gardzenie tymi prawami zawsze prędzej czy później wychodzi człowiekowi na złe.

 

co więcej wręcz sprzeczne z tym czego dowodziła europejska nauka

Np. europejska nauka przyjmuje, że Świat powstał w wyniku wielkiego wybuchu. A chrześcijaństwo przyjmuje, że Świat powstał w wyniku stworzenia. Nikt nie mówi, jak to stworzenie się odbyło. Czyż wielki wybuch nie może być owym aktem stworzenia? To że święte pisma o tym nie mówią, jest chyba logiczne; trudno było wędrownym pasterzom, którzy nawet nie widzieli oceanu, a wysokie góry widzieli z daleka, przedstawiać fizyczną teorię powstania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

hm... powiadasz ;-)   fakt historia papiestwa dobitnie pokazuje jak krystaliczny ład wprowadzono, swoja drogą Włochy ta kolebka kultury to chyba kraj w którym słowo korupcja jest wręcz nieznane   

 

Historia papiestwa dobitnie przyczyniła się do powstania państwa prawa i dobrobytu. Gdyby nie niezbyt moralna postawa papieży, nie byłoby tylu wypaczeń w ówczesnym kościele, bo wiadomo, że przykład idzie z góry. Gdyby nie było wypaczeń, nie powstałby ruch reformacki i kościoły protestanckie, które na zawsze zmieniły kulturę zachodniochrześcijańską. Kościół katolicki też musiał się zmienić, zreformować, by nie stracić wszystkich wiernych.

 

To w parafiach protestanckich ludzie zaczęli się integrować, działać wspólnie. To tam miejscowe hierarchie zmieniły się, ludzie zaczęli się wzajemnie wspierać. Szacunek zdobywały ludzie uczciwi, żyjący zgodnie z dekalogiem, a nie osoby najbogatsze. Postał etos pracy, a lenistwo uznawano za grzech jak w biblijnej przypowieści o zakopanym talencie. Ciężka praca, przestrzeganie prawa, uczciwość, moralność przyczyniły się do powstania pierwszych państw prawa i dobrobytu. Szkoda, że wskutek agresywnej propagandy lewackiej kościoły protestanckie giną w Europie. To tylko kolejny przykład na to, że zimny racjonalizm bez uczuć, domieszki mistycyzmu, prowadzi człowieka na manowce.

 

Czy Włochy są państwem prawa? Jest mnóstwo lepszych przykładów. Pomieszkaj jednak rok we Włoszech a później rok np w Iranie, to będziesz wiedział. Tylko przed wyjazdem na rok do Iranu nie zapomnij spisać testamentu. Ot, tak na wszelki wypadek...

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Czy w tradycji chrześcijańskiej są jakieś rzeczy sprzeczne z naturą społeczeństwa człowieka?
 

 

"Nie pozwolisz żyć czarownicy"  Wj. 22: 17

 

"Nie będziecie obcinać w kółko włosów na głowie. Nie będziesz golił włosów po bokach brody." Kpł 19:27

 

Pwt 20:10-16 

"Jeśli podejdziesz pod miasto, by z nim prowadzić wojnę, najpierw ofiarujesz mu pokój, 
a ono ci odpowie pokojowo i bramy ci otworzy, niech cały lud, który się w nim znajduje, zejdzie do rzędu robotników pracujących przymusowo, i będą ci służyli
Jeśli ci nie odpowie pokojowo i zacznie z tobą wojować, oblegniesz je. 
Skoro ci je Pan, Bóg twój, odda w ręce - wszystkich mężczyzn wytniesz ostrzem miecza. 
Tylko kobiety, dzieci, trzody i wszystko, co jest w mieście, cały łup zabierzesz i będziesz korzystał z łupu twoich wrogów, których ci dał Pan, Bóg twój. 
Tak postąpisz ze wszystkimi miastami daleko od ciebie położonymi, nie będącymi własnością pobliskich narodów. 
Tylko w miastach należących do narodów, które ci daje Pan, twój Bóg, jako dziedzictwo, niczego nie zostawisz przy życiu."
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

w USA szczególnie chroniło niewolników ustawa o segregacji rasowej była obowiązującym prawem do lat 60 XX wieku 

 

Większość Twoich postów odwołuje się do czasów zamierzchłych. Czyżbyś oczekiwał, że z chwilą powstania chrześcijaństwa jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki świat się zmieni w raj na ziemi? Że znikną choroby, niesprawiedliwość, głód, nieszczęścia i śmierć? Że zniknie grzech i zło? Bez zła nie byłoby dobra, bez dobra nie byłoby zła. Zło i grzech będą istniały tak długo, jak długo będzie istniała ludzkość, bo człowiek, ma wolną wolę i gdyby nie mógł czynić zła byłby niewolnikiem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ketivv tak psioczysz na wartosci kultury europejskiej wiec zaloz taka teoretyczna sytuacje: W Europie nastaje islam by przezyc zmieniasz wiare, masz 14-letnia corke ktora spodobala sie staremu arabowi wiec przychodzi do Ciebie z propozycja bys mu oddal corke na zone.podoba Ci sie taka opcja?

Edytowane przez andre82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Kościół katolicki też musiał się zmienić, zreformować, by nie stracić wszystkich wiernych.
 

 

czyżby wiec zmiany były nieuchronne ?

 

 

 

Historia papiestwa dobitnie przyczyniła się do powstania państwa prawa i dobrobytu. Gdyby nie niezbyt moralna postawa papieży, nie byłoby tylu wypaczeń w ówczesnym kościele, bo wiadomo, że przykład idzie z góry. Gdyby nie było wypaczeń, nie powstałby ruch reformacki i kościoły protestanckie, które na zawsze zmieniły kulturę zachodniochrześcijańską.
 

 

zmiany dzieją się cały czas  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy budowali meczety, milczałem - mamy przecież wolność wyznania.

Kiedy wezwali do mordowania niewiernych - milczałem, mamy przecież wolność słowa.

Kiedy wysadzili autobus w Londynie - milczałem, przecież to byli tylko chorzy ekstremiści.

Kiedy wywołali zamieszki, milczałem- to wina systemu i błędnej polityki.

Kiedy uzyskali większość w parlamencie - milczałem, mamy demokrację.

Kiedy wprowadzili w kraju prawo koraniczne, a moją żonę ukamienowali za brak chusty na głowie - milczałem, już nie można było krzyczeć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ketivv, ale po co cytujesz Stary Testament. Ta część Biblii wywodzi się z tradycji judaistycznej, którą religia chrześcijańska przejęła. Ja wolę zacytować Nowy Testatment: "Będziesz miłował bliźniego swego, jak siebie samego" (Luk 10,27). Możemy rzucać cytatami, które wyrwane z kontekstu niczego nie potwierdzają, ani nieczemu nie przeczą. Dokładnie tak możemy prowadzić spór jak o spalanie SBD :P

 

To nie czasy się zmieniają, ale ludzie. Czas idzie zawsze i niezmiennie do przodu. 

 

 

 

Kiedy budowali meczety, milczałem - mamy przecież wolność wyznania.
Kiedy wezwali do mordowania niewiernych - milczałem, mamy przecież wolność słowa.
Kiedy wysadzili autobus w Londynie - milczałem, przecież to byli tylko chorzy ekstremiści.
Kiedy wywołali zamieszki, milczałem- to wina systemu i błędnej polityki.
Kiedy uzyskali większość w parlamencie - milczałem, mamy demokrację.
Kiedy wprowadzili w kraju prawo koraniczne, a moją żonę ukamienowali za brak chusty na głowie - milczałem, już nie można było krzyczeć.

 

 

PS: rak, który toczy Europę, nazywa się poprawność polityczna. 

Edytowane przez Christoph
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Historia papiestwa dobitnie przyczyniła się do powstania państwa prawa i dobrobytu. Gdyby nie niezbyt moralna postawa papieży, nie byłoby tylu wypaczeń w ówczesnym kościele, bo wiadomo, że przykład idzie z góry. Gdyby nie było wypaczeń, nie powstałby ruch reformacki i kościoły protestanckie, które na zawsze zmieniły kulturę zachodniochrześcijańską. Kościół katolicki też musiał się zmienić, zreformować, by nie stracić wszystkich wiernych.   To w parafiach protestanckich ludzie zaczęli się integrować, działać wspólnie. To tam miejscowe hierarchie zmieniły się, ludzie zaczęli się wzajemnie wspierać. Szacunek zdobywały ludzie uczciwi, żyjący zgodnie z dekalogiem, a nie osoby najbogatsze. Postał etos pracy, a lenistwo uznawano za grzech jak w biblijnej przypowieści o zakopanym talencie. Ciężka praca, przestrzeganie prawa, uczciwość, moralność przyczyniły się do powstania pierwszych państw prawa i dobrobytu. Szkoda, że wskutek agresywnej propagandy lewackiej kościoły protestanckie giną w Europie. To tylko kolejny przykład na to, że zimny racjonalizm bez uczuć, domieszki mistycyzmu, prowadzi człowieka na manowce.   Czy Włochy są państwem prawa? Jest mnóstwo lepszych przykładów. Pomieszkaj jednak rok we Włoszech a później rok np w Iranie, to będziesz wiedział. Tylko przed wyjazdem na rok do Iranu nie zapomnij spisać testamentu. Ot, tak na wszelki wypadek...

 

nie no niemozliwe a jednak

 

+1 

 

z malym zastrzezeniem.

siedzialem sporo czasu w Iranie i ani razu nie spotkalem sie z czyms nie teges w stosunku do mojej skromnej osoby. Malo tego w rozmowach ze zwyklymi ludzmi oni wcale nie sa tacy islamowi jak wiekszosc z nas mysli, szczerze mowiac to maja to czesto gesto gdzies, wcale im sie rewolucja wyznaniowa az tak nie podoba.

 

Inna rzecz ze z nimi nie da sie pracowac. Po prostu sie nie da, Wszystko w rekach Allacha i koniec.

Maja sporo uchodzcow z np Afganistanu ktorzy chcieli by przyjechac do Europy i normalnie zyc ale nie zdaja sobie sprawy ze ich normalnie rozni sie od naszego. I tak sa wszedzie do tylu, w Afganistanie lataja bomby w Iranie sa uchodzcami a w Europie sa terrorystami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Christoph powiedział: Ketivv, ale po co cytujesz Stary Testament. Ta część Biblii wywodzi się z tradycji judaistycznej, którą religia chrześcijańska przejęła. Ja wolę zacytować Nowy Testatment: "Będziesz miłował bliźniego swego, jak siebie samego"

 

"Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić." Mt 5 17

 

 

 

Christoph powiedział: Możemy rzucać cytatami, które wyrwane z kontekstu niczego nie potwierdzają, ani nieczemu nie przeczą

 

dokładnie, niczego nie potwierdzą niczego nie zaprzeczą, wątpliwa wartość

 

 

 

andre82 powiedział: Ketivv tak psioczysz na wartosci kultury europejskiej wiec zaloz taka teoretyczna sytuacje: W Europie nastaje islam by przezyc zmieniasz wiare, masz 14-letnia corke ktora spodobala sie staremu arabowi wiec przychodzi do Ciebie z propozycja bys mu oddal corke na zone.podoba Ci sie taka opcja?

 

dla przypomnienia Watykan - wg. swojego prawa - uważał za pedofilię obcowanie płciowe z osoba poniżej 12 roku życia, prawo zostało zmienione rok może dwa lata temu

 

przepisy o minimalnym wieku małżonków wynikają z prawa cywilnego

 

 

 

każdy ma prawo wierzyć w co mu się rzewnie podoba, może to być imbryk, skała albo makaron natomiast w żaden sposób nie ma prawa (nie może) narzucać swojej wiary lub jej wymagań osobom,

które nie są tym zainteresowane

mogę też "wierzyć" w nic inaczej mowiąc odrzucać teorie boga czy bogow ale nie daje mi to prawa żeby zmuszać innych do takiego nastawienia

 

 

czy to się nazywa poprawność polityczna nie wiem ale chciałbym, żeby moja córka w takim świecie miała możliwość żyć

 

wiara w boga nie jest koniecznym warunkiem życia człowieka, nie jest tez powodem dla ktorego jakiekolwiek bestialstwo może być usprawiedliwione

 

niestety od dawna tak się dzieje

Edytowane przez ketivv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...