Skocz do zawartości

Samobój idealny...


Przemeq

Rekomendowane odpowiedzi

Sprawdziłem wiedze tych panów.

Masz racje , pomyliłem sie :!: Kaczynscy znaja po trzy (różne) a Kwaśniewski tylko jeden i to rosyjski więc sie nie liczy..... :cool:

AK

No widzisz. :mrgreen:

Ach te obiegowe opinie.

W książce "Viagra mać" R.Ziemkiewicz pisz o sondażu przeprowadzonym przez jakieś medium z którego wyszło, że A.Kwaśniewski jest wyższy od A.Olechowskiego. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Ja się tylko zastanawiam jak człowiek, który nie ma prawa jazdy, nie ma konta w banku, nie ma rodziny, nie musiał nigdy wychowywać dzieci, a mama zawsze mu gotowała obiad, jak taki człowiek może rozumieć moje potrzeby?

A po co polityk ma rozumieć Twoje potrzeby :?: Szerzej, państwo jako instytucja nie powinno interesować się niczyimi potrzebami. Aparat Państwowy powinien zabezpieczać bezpieczeństwo wewnętrzne i zewnętrzne, klarowny i zwięzły system prawny oraz jego przestrzeganie na co my obywatele wyłożymy pieniądze w postaci podatków.

 

Wybieranie polityków pod kątem tego, że rozumieją oni czyjeś potrzeby to absurd. Ilu ludzi tyle potrzeb. "Każdemu według potrzeb" to marksistowska koncepcja do której kluczem stało się zasianie w ludzkich umysłach potrzeby posiadania władzy rozumiejącej ich potrzeby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Urabus, sądzę, że Fido, może w trochę nieprecyzyjny sposób, chciał wyrazić, iż w dechę jest, jeżeli politykiem jest osoba, która jakiś związek, choćby lużny, z realiami życia codziennego posiada.

 

No bo sam zobacz :

urabus, napisał :

klarowny i zwięzły system prawny

i przyznasz (a może znowu nie ;-) ), że jest jakby sensowniej aby tworzyła (współ-) ten system (prawny, klarowny i zwięzły) osoba, która ma elementarną wiedzę o obsłudze rachunku bankowego.

To taki elementarz. Chyba :razz:

 

Pozdrawiam nieustająco

Grzegorz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w dechę jest, jeżeli politykiem jest osoba, która jakiś związek, choćby lużny, z realiami życia codziennego posiada

Pewnie, że jest w dechę. Bo do polityki powinniśmy wybierać osoby, które swoim życiem udowodniły, że coś potrafią, są w czymś dobre, osiągnęły sukces, są zaradne, umieją myśleć samodzielnie, mają sprecyzowane i czytelne poglądu, itp. a nie ciapy.

 

Tak czy inaczej jednak powinno nam zależeć, przede wszystkim lub chociaż równie mocno, aby polityk nie uzurpował sobie prawa do podejmowania za nas decyzji i nie wsadzał łap coraz głębiej do naszej kieszeni. To też chyba taki elementarz :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzesiek_67, chyba trochę przeceniasz wszechwiedzę premiera. :mrgreen:

Odpowiem na to dowcipem:

Co powinien wiedziec profesor?

- Profesor powinien wiedziec gdzie sa docenci...

 

Co powinien wiedziec docent?

- Docent powinien wiedziec gdzie jest biblioteka

 

Co powinien wiedziec dr. hab?

- dr. hab powinien wiedziec w ktorej ksiazce co sie znajduje

 

Co powinien wiedziec doktor?

- doktor powinien wiedziec wszystko ze swojej specjalizacji

 

Co powinien wiedziec magister?

- Magister powinien wiedziec wszystko ze swojej dziedziny

 

Co powinien wiedziec student?

- Student powinien wiedziec wszystko

I tak to mniej więcej wygląda w rządzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

urabus,

Pewnie, że jest w dechę. Bo do polityki powinniśmy wybierać osoby, które swoim życiem udowodniły, że coś potrafią, są w czymś dobre, osiągnęły sukces, są zaradne, umieją myśleć samodzielnie, mają sprecyzowane i czytelne poglądu, itp. a nie ciapy.

 

Tak czy inaczej jednak powinno nam zależeć, przede wszystkim lub chociaż równie mocno, aby polityk nie uzurpował sobie prawa do podejmowania za nas decyzji i nie wsadzał łap coraz głębiej do naszej kieszeni. To też chyba taki elementarz

 

Zgoda, po stokroć.

 

Pozdrawiam

Grzegorz

 

PS. Przy tym ile się nacytowałem, ta moja zgoda po stokroć wygląda nadzwyczaj skromnie. Ale zgoda :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzesiek_67, vibowit odnośnie tego rządu i kompetencji to marzy mi się aby rząd rządził (a właściwie zarządzał) państwem i nie próbował kształtować prawa. W prawie trzeba zrobić porządek a na koniec wprowadzić (jak postuluje UPR) 6 letnie vacatio legis na każdą zmianę.

Gdzie jest ten wół minister:

http://www.literatura.zapis.net.pl/okre ... nister.htm

który to wszystko naprawi. Mam nadzieję, że w UPR.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

problem jest z tym zrobieniem porządku

Problem jest to fakt. Program gospodarczy od lat głoszony (z niewielkimi zmianami) przez UPR wydaje się dobrym, jeśli nie idealnym punktem wyjścia:

http://www.upr.org.pl/main/artykul.php? ... =79&aid=91

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do sympatyków UPR.

 

W moim okręgu JEDYNYM kandydatem UPR (2. na liście LPR) - i bodaj jedynym żywym UPR-owcem w okolicy - jest p. Czesław Dudek, listonosz, który zresztą jako działacz związkowy niedawno organizował strajk listonoszy Poczty Polskiej. W temacie podwyżek i jakiejś chyba służbowej mineralnej oraz mydełka, plus nowa czapka raz do roku, cy cuś...

 

Jak myślicie, głosować na niego...? :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do sympatyków UPR.

 

W moim okręgu JEDYNYM kandydatem UPR (2. na liście LPR) - i bodaj jedynym żywym UPR-owcem w okolicy - jest p. Czesław Dudek, listonosz, który zresztą jako działacz związkowy niedawno organizował strajk listonoszy Poczty Polskiej. W temacie podwyżek i jakiejś chyba służbowej mineralnej oraz mydełka, plus nowa czapka raz do roku, cy cuś...

 

Jak myślicie, głosować na niego...? :roll:

 

Przed zapisaniem się do jakiejkolwiek partii zawsze powstrzymywała mnie świadomość, że prędzej czy później przyszło by mi świecić oczami za tego czy innego jej członka.

Nie wiem nic o prezesie świętokrzyskiego UPR p. Czesławie Dudku, jego konotacje związkowe (o ile tak jest) są z pewnością dalekie od ideałów UPR. Trzeba sobie jednak zdawać sprawę, że każdy może, a z wiekiem nawet powinien, nabrać rozumu. Na plus zaliczyć mu jednak trzeba, że nie znalazł się w UPR dla kariery. Ludzie podejmują w swoim życie różne decyzję i z różnych pobudek. Nie można więc wykluczyć, że prawdziwy konserwatywny-liberał, aby utrzymać rodzinę pracował na poczcie, toż to żaden wstyd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli anarchia. :mrgreen:

Nie rób drugiemu co tobie nie miłe. To takie proste i wykonalne. Zaryzykuję twierdzenie, że nie da się zagwarantować przestrzegania tej prostej zasady, żadną liczbą przepisów prawa. A skoro się nie da, to po co tworzyć fikcję.

Takie rzeczy, to tylko w Samoobronie

W Samoobronie to szerzy się dualizm członkowski :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli anarchia. :mrgreen:

Nie rób drugiemu co tobie nie miłe. To takie proste i wykonalne. Zaryzykuję twierdzenie, że nie da się zagwarantować przestrzegania tej prostej zasady, żadną liczbą przepisów prawa. A skoro się nie da, to po co tworzyć fikcję.

 

Podatki są dla mnie nie miłe. Darmowa służba zdrowia na wysokim poziomie byłaby bardzo miła.

 

Ciekawie byłoby gdyby masochista został prezydentem twojego miasta. :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się tylko zastanawiam jak człowiek, który nie ma prawa jazdy, nie ma konta w banku, nie ma rodziny, nie musiał nigdy wychowywać dzieci, a mama zawsze mu gotowała obiad, jak taki człowiek może rozumieć moje potrzeby?

A po co polityk ma rozumieć Twoje potrzeby :?: Szerzej, państwo jako instytucja nie powinno interesować się niczyimi potrzebami. Aparat Państwowy powinien zabezpieczać bezpieczeństwo wewnętrzne i zewnętrzne, klarowny i zwięzły system prawny oraz jego przestrzeganie na co my obywatele wyłożymy pieniądze w postaci podatków.

 

Wybieranie polityków pod kątem tego, że rozumieją oni czyjeś potrzeby to absurd. Ilu ludzi tyle potrzeb. "Każdemu według potrzeb" to marksistowska koncepcja do której kluczem stało się zasianie w ludzkich umysłach potrzeby posiadania władzy rozumiejącej ich potrzeby.

 

Urabus, ja Cię proszę. Zrozumienie potrzeb różnych grup społecznych jest kluczem w sprawowaniu skutecznej władzy. Prawo, które nikomu nie służy (za wyjątkiem tego, który je uchwalał) nie ma najmniejszego sensu. Ja rozumiem, że są specyficzne potrzeby, które można pominąć (np. to, że lubię w co drugi piątek o 18:45 posmerać się po plecach gałązką rozmarynu). Ale są też inne potrzeby wspólne dla nas wszystkich. Co takie premier może wiedzieć o staniu w korkach, skoro nigdy w takim korku nie stał. Co może wiedzieć o bankowości, skoro nigdy nie wygenerował przelewu, albo nigdy mu bankomat karty nie połknął.

 

Ja chcę kogoś zaczepionego w realiach życia, a nie faceta, który potrafi tylko grzebać w historii. Ja rozumiem, takie są jego potrzeby. Ale są w społeczeństwie jeszcze inne potrzeby. Dobra władza to taka, która uchwala konkretne prawo, dla konkretnych ludzi. Dla nauczycieli, przedsiębiorców, studentów, leniuchów i pracusiów. Dla wielbicieli diesla i fanó subaru. Każda z tych grup ma swoje potrzeby i prawo je powinno w jakimś stopniu uwzględniać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważasz zatem, że "dyskusja" powinna się odbywać tylko w grupie prezentującej identyczne poglądy :?: Dokonany przez Ciebie podział na wyborców UPR i całą resztę odbieram zatem jako komplement.

 

Podział był uproszczeniem, osoby wypowiadające się negatywnie na temat eurosocjalizmu i tego typu spraw kojarzą mi się głównie z UPR, zwykle właściwie.

 

Skąd wziąłeś taki argument :?: Rozumiem :!: wymyśliłeś "unijne progi", uznałeś to za hasło UPR i obaliłeś razem z argumentem. Socjotechnika :idea:

 

Szwecja jest w Unii, ma progi podatkowe i ogólnie wysokie podatki.

Czechy są w Unii, ZTCW wprowadzają podatek liniowy.

Wniosek? Unia nie narzuca odgórnie progów podatkowych w państwach członkowskich.

 

Nie jestem członkiem ani działaczem UPR, ale początki UPR sięgają 1987 a wtedy jeszcze istniały tylko Wspólnoty Europejskie. Koncepcja takich wspólnot czyli stref wolnego handlu w sferze stali, węgla itp. jest popierana przez UPR od zawsze. Ideałem są oczywiście nie strefy wolnego handlu, a globalny wolny handel.

 

I właśnie o taką odpowiedź mi chodziło, dzięki.

 

Kolejny argument wyssany z palca. UPR, LPR i PR startują razem tylko z jednej listy wyborczej (Listy Nr 3) o nazwie Liga Prawicy Rzeczypospolitej. Chcesz dowiedzieć się więcej o motywach takiej decyzji, o UPR posłuchaj poniższych linków i nie zmyślaj.

 

A to nie był argument, tylko część pytania.

 

urabus, ogólnie biję się w piersi i przyznaję, że nie udało mi się dokładnie ubrać w słowa tego, co miałem na myśli. Po prostu w dyskusji nt. WE między zwolennikami a przeciwnikami można szybko dojść do argumentów, które większość ludzi przyjmuje na wiarę, bo zwyczajnie nie ma wiedzy, żeby je zweryfikować. Wydaje mi się(nie na 100%, bo nie mogę na szybko znaleźć linka), że coś podobnego wyczytałem jakiś czas temu na blogu WiSa, ale tam chodziło raczej o kampanie wyborcze i ogólnie zarządzanie państwem.

Np. słynna krzywizny banana. Wielu osobom zapewne podobają się troska eurourzędników o kształt leżących na półkach sklepowych bananów (osobiście takich nie znam, no ale załóżmy, że podoba się to wyborcom Szwedzkiej Socjaldemokratycznej Partii Robotniczej). Czym to argumentują? Niczym. Większość ludzi nie ma wiedzy biologicznej wystarczającej na wysmażenie teorii o zgubnym wpływie nadmiernie wygiętego banana na żołądek, ale przyjmują zasadność unijnego stanowiska w tej kwestii. Mam wrażenie, że pewni ludzie potrzebują prostych instrukcji postępowania w każdej sytuacji, boją się wolności więc dobrowolnie oddają ją państwu. Ale to taka refleksja nie do końca związana z tematem.

 

MSK, masz 16 lat jak widzę w Twoim profilu. Staraj się dociekać prawdy już teraz. Uwierz mi, że tylko prawda jest ciekawa.

 

Staram się, Między innymi właśnie dlatego tu jestem.

 

BTW, przejrzałem właśnie program UPR, a dokładniej jego częśc o opiece zdrowotnej. Czy mi się dobrze wydaje, że bardzo podobny model jest w USA?

 

PS Witek, jak chcesz mieć darmową służbę zdrowia i niskie podatki, to nie głosuj na UPR tylko zostań rolnikiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...