Skocz do zawartości

SUV-y nie mają sensu ?


ex-Dyrekcja

Jak oceniamy SUV-y  

188 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie lub wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 257
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

No nie wiem. Przy braku SLS i wysokim środku ciężkości (bagażnik na dachu) oraz dużej masie, zjazd a przede wszystkim podjazd i to na wysokościach 2500 m.n.p.m. był niekiedy wyzwaniem.

 

Impreza nie zajedzie dalej: sprawdzałem na żywca i to porównując z Forkiem z SBD. O XT nawet nie wspomnę. Tam gdzie Imprezą siedziałem na zadku, to Forek majestatycznie jechał dalej. Najlepszym autem do odśnieżania lotniska był Forek 2.0 XT. STI poległ na drodze dojazdowej: wisiał ślicznie na brzuszku i mielił łapkami w powietrzu. A o takich rzeczach jak nawis przedni czy tylny nawet nie wspomnę. Części od Imprezy można byłoby zbierać na całęj długości przejazdu. OBKi nie dawały rady w przejeździe przez Rumunię na Subariadach, dlatefo o Imprezie w terenie można zapomnieć. Chyba, że się podniesie, przerobi tu i ówdzie albo pojedzie na szutry ale stawiam półlitra, że nawet na Plejadach seryjna Impreza nie dorówna czasowo i bez dużych strat Forkom na próbach.

Edytowane przez Izotom
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na zdejciach widzialem ze na subariadzie byl 1 XV - czyli seryjnie podwyzszona impreza jak sobie dawal rade?? Gorzej od forków?? W sumie przeswit ten sam, S-awd to samo , ale mniejsza masa i gorsze kata natarcia itp

Edytowane przez Karas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedz to MUrsusowi, który kazał opuszczać rodzinie auto żeby podjechać pod niektóre górki. Bez przesady, zbyt duża masa to zło!

 

Może tu chodziło o zbyt małą moc przy zapakowanym aucie. Forek XT raczej nie będzie narzekał na brak mocy, tylko ewentualnie przyczepności na śliskiej górce - i wtedy dociążenie ma sens.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kąt natarcia nie był problemem, natomiast doskwierał brak reduktora i długie przełożenia skrzyni biegów przy stromych podjazdach. Tam gdzie starsze Forki (z reduktorem) oraz XT-ki (z CVT) podjeżdżały bez problemów powoli, XV oraz "nowy" Forek 2,0i NA też z manualną skrzynią musiały podjeżdżać z rozpędem, co utrudniało manewrowanie i omijanie ostrych kamieni. Ruszenie pod takie wzniesienie bez przypalenia sprzęgła nie było możliwe. 

 

Żeby jednak UŚCIŚLIĆ. Takich "momentów" w Gruzji i Armenii było dosłownie kilka, i nie były to zwykłe polne drogi.

 

Zresztą, może nie wszyscy widzieli o czym mówimy, więc pozwolę sobie wkleić linki do filmów z Subariad (przy okazji zachęcając do wzięcia udziału w następnych ;) )

 

A więc chronoligicznie

 

 

 

 

 

Edytowane przez przemekka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

XV oraz "nowy" Forek 2,0i NA też z manualną skrzynią musiały podjeżdżać z rozpędem
 

 

XV 1.6 beznyna posiada reduktor - jakby ktoś potrzebował takiego auta z reduktorem

 

fakt w XV SBD w "terenie" tez czasami ciężko ruszyć, odrobinę krótsza jedynka i wyższy moment na niskich obrotach zmieniły by auto pod tym względem ( i tak między dwójka a trojka jest duży skok )

z drugiej strony biorąc pod uwagę "długi dziób" XV ostrzejsze podjazdy (zjazdy) warto 2 razy przemyśleć ;-)

z mojej strony patrząc na charakter tego auta biegi są OK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biegi są OK do normalnej jazdy. Zresztą skrzynia została tak zestopniowana pod kątem ekonomii jazdy i emisji spalin.

 

Natomiast jeśli podjeżdżasz kamienistą drogą, gdzie musisz uważać, żeby nie uszkodzić opony i manewrować między głazami tak, aby nie uderzyć podwoziem, musisz czasem zwolnić lub nawet się zatrzymać. I wtedy brakuje reduktora, który pozwala powoli ruszyć pod górę - vide film IV Subariada (od 13:00 do 13:30), gdzie widać jak  XV musiał być podholowany kawałek do góry, gdyż nie był w stanie ruszyć na kamienistej drodze po zatrzymaniu (alternatywą było wycofanie po kamieniach kilkaset metrów w dół). Przed XV-em jedzie Forek NA, a po jadą Forki XT - zwróć uwagę na różnice w prędkości między nimi. :)

Edytowane przez przemekka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to wydaje mi sie ze XV SBD nie miał by tam żadnych problemów

 

 

Pewnie tak. Nie wiem jaka jest jedynka w dieslu, ale pewnie sporo krótsza, poza tym rozkład momentu jest bardziej korzystny do wolnej jazdy. Natomiast najlepszym rozwiązeniem jest skrzynia CVT. :)

Edytowane przez przemekka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 OBKi nie dawały rady w przejeździe przez Rumunię na Subariadach, dlatefo o Imprezie w terenie można zapomnieć. 

 

Nie przypominam sobie, żebym gdzieś nie dał rady( oczywiście poza miejscami, gdzie prawie wszyscy padli)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może tu chodziło o zbyt małą moc przy zapakowanym aucie. Forek XT raczej nie będzie narzekał na brak mocy,

 

dokładnie tak jest.

 

 

W rumuni mialem przyjemność jechać i za 2.0d i za 2.0i oba manuale bez reduktorow. ...tak samo smierdzialo kapusta.... W teren tylko automat lub manual z reduktorem

 

zbyt duży moment jest trudny do opanowania bez odpowiedniego doświadczenia. Zwłaszcza na jedynce.

W rumuni mialem przyjemność jechać i za 2.0d i za 2.0i oba manuale bez reduktorow. ...tak samo smierdzialo kapusta....

 

W teren tylko automat lub manual z reduktorem

 

 

a jak dawały sobie radę 2.0i CVT ? Nie brakowało mocy przy tak obciążonych forkach ?

 

Pytam bo na wiosnę zmieniam "park maszynowy" i rozważam nowego forka jako dupowóz i czasami w lekki teren. 

Edytowane przez Adam12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

X-mode dobrze się sprawował przy zjazdach ?

Bez zarzutu. Ale stosowaliśmy też technikę używając skrzyni w trybie manualnym i jeszcze włączaliśmy #S. Fajnie autko hamowało skrzynią. Generalnie CVT+2.0 DIT w XT to fajna rzecz w terenie: daje kilka możliwości ustawień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego Waszmość boi się zamęćzyć turbinę? Nie jej nie będzie. Dojeżdżamy do pracy 7 km i zarówno w WRX jak i XTku turbina ma się świetnie. 2.0i ma "inną" skrzynię CVT, przynajmniej jeśli chodzi o oprogramowanie więc jazda może przynieść lekkie rozczarowanie. Jechalem XV z CVT i nie powaliła mnie ta kombinacja ale wołabym ją niż manuala z tym silnikiem: przynajmniej w terenie byłoby nieco lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...