To poniekąd straszna szkoda, że ta skrzynia ZF8HP oprogramowana przez Włochów dziala tak perfekcyjnie, że tych pięknych łopatek używa się bardzo rzadko. W zasadzie tylko po to by doznać przyjemności ich pomacania. Nawet przy ciśnięciu na maxa w trybie D na alpejskich serpentynach ta skrzynia jest zawsze na dobrym biegu i nie ma sensu jej przeszkadzać. No i w trybie D bardzo przyjemnie kopie w plecy, choć to akurat jest moim zdaniem sztucznie wywołany efekt, ale daje frajdę, podobnie jak bardzo subtelne i w dobrym guście (choć sztuczne) podbicie dźwięku silnika.
Zgadzam się. Koniecznie chciałem mieć te łopatki, ale prawie z nich nie korzystam, bo w trybie auto skrzynia fajnie pracuje. W trybie D są wyższe obroty i niekoniecznie to może być sztuczny efekt, bo zmieniamy biegi przy wyższych obrotach i tak samo z redukcją. Upierać się nie będę, ale jest to bardzo przyjemne
Swoją drogą zauważyłem, że sporo osób, które ceniły stare Subaru, przesiadają się na Alfę. Jeden z ostatnich dostępnych u nas fajnych samochodów, dla tych którzy mają "benzynę we krwi" a nie prąd.