Cze-czen Opublikowano 23 Września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Września 2014 tz1b7lfabb I tyle nt. centralnego. A można prosić jaśniej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leon Opublikowano 23 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2014 tz1b7lfabb I tyle nt. centralnego. A można prosić jaśniej To wersja z MPT, czyli bez. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cze-czen Opublikowano 23 Września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Września 2014 Zapytam jeszcze raz czy to jest skrzynia której szukam http://allegro.pl/skrzynia-biegow-automat-subaru-legacy-2-5-2005-i4594339623.htmlczy razem ze skrzynią nie powinienem zmienić przedniego dyferencjału na taki który jeździł z tą skrzynią?Co do samej usterki to zastanawiam się teraz czy możliwe jest, że uszkodzeniu nie uległa skrzynia, a właśnie przedni dyferencjał, czy jest to tożsame ze sobą?Pytam ponieważ hałas występował również przy zgaszonym silniku przy położeniu skrzyni N. Zarówno przy przepychaniu auta jak i przy wciąganiu na lawetę, ale dopiero przy pewnej prędkości. Tzn kiedy było bardzo powoli przepychane dźwięk nie występował lub był niesłyszalny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rombu Opublikowano 23 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2014 @@Cze-czen, czemu tak się upierasz, żeby od razu kupić "nową" skrzynie. Może najpierw zdiagnozuj uszkodzenie. Czy nie lepiej jest naprawić swoje i mieć pewność, niż kupić coś co za chwilę również może się posypać ? ps. Ale masz pecha z tym autem. Współczuję. A tak mi się podobają Outbacki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cze-czen Opublikowano 23 Września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Września 2014 Wymiana jest sugestią mechaników. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sredniaq Opublikowano 23 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2014 Sugestia mechaników albo opiera się na dbałości o portfel właściciela albo braku odpowiedniej wiedzy do naprawy. Zawieź auto do speców od automatów i tam poczekaj na diagnozę. Może kosztowo wyjdzie trochę drożej, ale jak kupisz używkę w kiepskim stanie, to za chwilę będziesz miał powtórkę z "rozrywki" Sent with Tapatalk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rombu Opublikowano 24 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2014 Wymiana jest sugestią mechaników. Widzę, że coraz więcej takich "mechaników" Nie naprawiają tylko wymieniają. Bo tak dla nich wygodniej. Zwróć uwagę, że jak ta "nowa" skrzynia padnie to mechanik odeśle Cię do sprzedawcy, a sprzedawca do mechanika - bo źle założył, bo gwarancja rozruchowa minęła, bo to, bo tamto. A po naprawie skrzyni w dobrej, markowej firmie dostaniesz gwarancję i moim zdaniem będzie to dla Ciebie i autka lepsze rozwiązanie. A tak w sumie - TO CO SIĘ ZEPSUŁO ? Jest w końcu zdiagnozowane ? Bo na razie to jak w kawale - Co się zepsuło? Auto się zepsuło ! 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leon Opublikowano 24 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2014 Wymiana jest sugestią mechaników. Sugeruję wymianę mechaników. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alec Trevelian Opublikowano 24 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2014 (edytowane) Cze-czen - zapoznałem się właśnie z historią Twojego zakupu od parszywego oszusta i strasznie ciekawi mnie czy i jak się ta sprawa skończyła. Narobiłeś smrodu gościowi? Czy jest cień szansy że odzyskasz chociaż część poniesionych kosztów wymiany silnika (i jak się okazuje, prawdopodobnie skrzyni)? Sam jestem 2,5 miesiąca po zakupie Legacy H6 i miesiąc po założeniu LPG, ale wydaje mi się, że kupiłem z pewnego źródła. Życzę więcej szczęścia do ludzi, zarówno sprzedawców jak i mechaników Edytowane 25 Września 2014 przez trevelian Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł951 Opublikowano 2 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2014 Opiszę swój przypadek. Ja również wymieniłem swoją skrzynię ponieważ jak twierdzę (ale pewności nie mam, a gorsze, że nie mam jak udowodnić) ktoś kto wymieniał mi uszczelniacz skrzyni od strony półosi nie wkręcił o taką samą ilość obrotów o jaką wykręcił nakrętki ustawiającej łożysko kosza mech.różnicowego. W efekcie po ok 300km usłyszałem stuknięcie. Później objawy były takie że jak się rozgrzał olej w dyfrze to chuczało. Nie jakoś strasznie ale ja wiedziałem, że coś jest nie tak. Spóściłem olej z dyfra. Wsadziłem palec do środka i wymacałem "coś". Okazało się, że to dwa zęby z wałka atakującego. Skrzynia chodziła normalnie bo część zmieniająca biegi czyli automat był i jest ok. Mechanizm różnicowy znajduje się w przedniej części skrzyni i nie da się go odłączyć od reszty aby go przełożyć z innej bez konsekwencji. No chyba że sam mechanizm różnicowy, a koło talerzowe oraz wałek atakujący zostaną "stare" ponieważ wałek idzie przez całą skrzynię a luz pomiędzy nim a kołem tależowym ustawia się w kilku miejscach na różnych elementach skrzyni. Ja kupiłem urzywaną za 700zl. Zmieniłem przy okazji wszystkie uszczelniacze i simeringi z zewnątrz. Można wszystko kupić w aso, nie są drogie. Warto również wymienić simeringi przy wyjściu na przednie półosie z lewej i prawej strony. Ja robiłem to później sam mając skrzynię na stole. W razie pytań chętnie pomogę. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba_Don Opublikowano 8 Maja 2021 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2021 Witam, podepnę się do tematu. Jestem posiadaczem outbacka 3 gen h6. Przeczytałem od początku wątek i nie wiem czy włosy rwać z głowy czy beczeć jak sobie pomyśle ile kasy trzeba będzie wyłożyć na naprawę Wczoraj przy normalnej jeździe po mieście, wyjeżdżam z parkingu sklepu. Nagle szarpnięcie(podejrzane bo na gorącym silniku) przytrzymałem się bo do ronda dojechałem ale nic to jadę dalej. Nagle spod podwozia w okolicy stóp/nóg usłyszałem i poczułem jakby „kamienie napieprzały od dołu” aż zęby bolały. Zatrzymałem się na parkingu, zajrzałem pod spód - sucho, nic nie czepnąłem. Pojechałem do swojego mechanika, auto na podnośnik. Wcześniej zrobiliśmy malutką trasę, żeby mógł posłuchać o co chodzi. Generalnie stwierdził, że nie ma warunków żeby sam robić skrzyni ale wygląda na to, że tylko ona pozostaje po oględzinach... Jakieś dobre rady? Jestem z Suwałk i przyznaje, że jestem zielony w temacie. Będę wdzięczny! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
.Misza. Opublikowano 8 Maja 2021 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2021 @Kuba_Don wyślij mi na PW numer do siebie. Wiem kto w okolicach ćwiczył temat H6 i automatu. Bardzo podobne objawy. Może Ci pomoże? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ewemarkam Opublikowano 8 Maja 2021 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2021 Witam, podepnę się do tematu. Jestem posiadaczem outbacka 3 gen h6. Przeczytałem od początku wątek i nie wiem czy włosy rwać z głowy czy beczeć jak sobie pomyśle ile kasy trzeba będzie wyłożyć na naprawę Wczoraj przy normalnej jeździe po mieście, wyjeżdżam z parkingu sklepu. Nagle szarpnięcie(podejrzane bo na gorącym silniku) przytrzymałem się bo do ronda dojechałem ale nic to jadę dalej. Nagle spod podwozia w okolicy stóp/nóg usłyszałem i poczułem jakby „kamienie napieprzały od dołu” aż zęby bolały. Zatrzymałem się na parkingu, zajrzałem pod spód - sucho, nic nie czepnąłem. Pojechałem do swojego mechanika, auto na podnośnik. Wcześniej zrobiliśmy malutką trasę, żeby mógł posłuchać o co chodzi. Generalnie stwierdził, że nie ma warunków żeby sam robić skrzyni ale wygląda na to, że tylko ona pozostaje po oględzinach... Jakieś dobre rady? Jestem z Suwałk i przyznaje, że jestem zielony w temacie. Będę wdzięczny!Puszczaliście go na podnośniku? Z którego miejsca łomocze? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba_Don Opublikowano 10 Maja 2021 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2021 (edytowane) W dniu 8.05.2021 o 20:21, ewemarkam napisał: W dniu 8.05.2021 o 13:00, Kuba_Don napisał: Witam, podepnę się do tematu. Jestem posiadaczem outbacka 3 gen h6. Przeczytałem od początku wątek i nie wiem czy włosy rwać z głowy czy beczeć jak sobie pomyśle ile kasy trzeba będzie wyłożyć na naprawę Wczoraj przy normalnej jeździe po mieście, wyjeżdżam z parkingu sklepu. Nagle szarpnięcie(podejrzane bo na gorącym silniku) przytrzymałem się bo do ronda dojechałem ale nic to jadę dalej. Nagle spod podwozia w okolicy stóp/nóg usłyszałem i poczułem jakby „kamienie napieprzały od dołu” aż zęby bolały. Zatrzymałem się na parkingu, zajrzałem pod spód - sucho, nic nie czepnąłem. Pojechałem do swojego mechanika, auto na podnośnik. Wcześniej zrobiliśmy malutką trasę, żeby mógł posłuchać o co chodzi. Generalnie stwierdził, że nie ma warunków żeby sam robić skrzyni ale wygląda na to, że tylko ona pozostaje po oględzinach... Jakieś dobre rady? Jestem z Suwałk i przyznaje, że jestem zielony w temacie. Będę wdzięczny! Puszczaliście go na podnośniku? Z którego miejsca łomocze? Nie był puszczany na podnośniku. Tylko jazda testowa była. Łomot był wyczuwalny pod stopami. Edytowane 10 Maja 2021 przez Kuba_Don Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ewemarkam Opublikowano 10 Maja 2021 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2021 Nie był puszczany na podnośniku. Tylko jazda testowa była. Łomot był wyczuwalny pod stopami. Najgorsze jest to że ten łomot może być z każdego miejsca wyczuwalny. Ostatnio robiłem łożysko w dupce na VTD w 4eat skrzyni. Z perspektywy kierowcy był to przedni dyfer, a na podnośniku było słychać właśnie to łożysko. Samo łożysko kosztowało ok 220 PLN w ASO. Także ważna jest poprawna diagnostyka. Bo są rzeczy w skrzyniach automatycznych które zrobi zwykły mechanik. Tak jak to się wspomniane łożysko. Druga sprawa dźwięki były słyszalne na każdym biegu? Jak się zachowywała skrzynia gdy wrzuciłeś na N w czasie jazdy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba_Don Opublikowano 10 Maja 2021 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2021 11 godzin temu, ewemarkam napisał: Jak się zachowywała skrzynia gdy wrzuciłeś na N w czasie jazdy? Nie wrzucam N w skrzyni podczas jazdy. Po co??? Z tego co czytałem skrzynie automatyczne tego „nie lubią”. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ewemarkam Opublikowano 10 Maja 2021 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2021 (edytowane) 30 minut temu, Kuba_Don napisał: Z tego co czytałem skrzynie automatyczne tego „nie lubią”. Stare automaty może, ale temu naszemu to bez różnicy, pompa jest napędzana przez konwerter, przez jego zewnętrzną część. Więc ilekroć się silnik kręci to pompa pracuje. Nic się jej nie stanie jak wrzucisz N na 5 sekund, dodam że możesz bezpiecznie wbić później na D bez zatrzymywania się. Generalnie chodzi mi o to czy jak się toczysz to gdy wrzucisz na N to przestaje łomotać, jest cisza itp. Czy dźwięki są na którymś biegu, nasilają się wraz ze wzrostem prędkości, obrotów silnika? Jeździsz nim teraz? czy Stoi? Zapoznaj się z tym tematem, może coś podobne się wydarzyło u Ciebie. A może to totalnie inna usterka. Od razu zaznaczam że nie robię z siebie specjalisty, że tylko tak się te skrzynie psują. Po prostu brakuje u Ciebie jakiejś diagnostyki, aby chociaż sprawdzić z którego miejsca skrzyni dobiegają dźwięki. To będzie słychać. Jeśli z miejsca w którym są sprzęgła i przekładnie planetarne to lepiej szukać używki, natomiast jeśli to skrzynka transferu to naprawisz to bez zdejmowania skrzyni. Na zdjęciu niżej mniej więcej tak to wygląda. Strzałka wskazuje czujnik, ale wewnątrz w tym miejscu jest łożysko które w temacie który podlinkowałem było uszkodzone. w skrzynce transferu są także koła zębate, mógł się ząb ukruszyć. Też jest to część dostępna w ASO. O ile przedni dyfer trudno wymienić, bo masz tam cały proces aby dopasować wszystko do Siebie, aby zęby dobrze pracowały i był zachowany odpowiedni luz między zębny. To transfer takich problemów nie robi. Z wskazanego miejsca wydobywały się dziwne dźwięki. Sprawdź to sobie, może naprawa będzie prostsza niż się wydaje. Edytowane 10 Maja 2021 przez ewemarkam 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba_Don Opublikowano 12 Maja 2021 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2021 (edytowane) W dniu 10.05.2021 o 22:57, ewemarkam napisał: Stare automaty może, ale temu naszemu to bez różnicy, pompa jest napędzana przez konwerter, przez jego zewnętrzną część. Więc ilekroć się silnik kręci to pompa pracuje. Nic się jej nie stanie jak wrzucisz N na 5 sekund, dodam że możesz bezpiecznie wbić później na D bez zatrzymywania się. Generalnie chodzi mi o to czy jak się toczysz to gdy wrzucisz na N to przestaje łomotać, jest cisza itp. Czy dźwięki są na którymś biegu, nasilają się wraz ze wzrostem prędkości, obrotów silnika? Jeździsz nim teraz? czy Stoi? Zapoznaj się z tym tematem, może coś podobne się wydarzyło u Ciebie. A może to totalnie inna usterka. Od razu zaznaczam że nie robię z siebie specjalisty, że tylko tak się te skrzynie psują. Po prostu brakuje u Ciebie jakiejś diagnostyki, aby chociaż sprawdzić z którego miejsca skrzyni dobiegają dźwięki. To będzie słychać. Jeśli z miejsca w którym są sprzęgła i przekładnie planetarne to lepiej szukać używki, natomiast jeśli to skrzynka transferu to naprawisz to bez zdejmowania skrzyni. Na zdjęciu niżej mniej więcej tak to wygląda. Strzałka wskazuje czujnik, ale wewnątrz w tym miejscu jest łożysko które w temacie który podlinkowałem było uszkodzone. w skrzynce transferu są także koła zębate, mógł się ząb ukruszyć. Też jest to część dostępna w ASO. O ile przedni dyfer trudno wymienić, bo masz tam cały proces aby dopasować wszystko do Siebie, aby zęby dobrze pracowały i był zachowany odpowiedni luz między zębny. To transfer takich problemów nie robi. Z wskazanego miejsca wydobywały się dziwne dźwięki. Sprawdź to sobie, może naprawa będzie prostsza niż się wydaje. Diagnostyka przez internet lepiej niż u fachowca na miejscu Auto stoi u mechanika. Nie chcę zapeszać ale jednak to raczej nie skrzynia(ufff). Bardzo możliwe, że to coś nieopodal skrzyni na lewo w okolicy koła. Mechanik zaczyna dłubać, niedługo się okaże Mimo wszystko dzięki wielkie za pomoc!!! Napiszę co wyszło jak odbiorę auto Edytowane 18 Maja 2021 przez Kuba_Don Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PLKR Opublikowano 14 Maja 2021 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2021 W dniu 10.05.2021 o 11:24, ewemarkam napisał: W dniu 10.05.2021 o 09:50, Kuba_Don napisał: Nie był puszczany na podnośniku. Tylko jazda testowa była. Łomot był wyczuwalny pod stopami. Najgorsze jest to że ten łomot może być z każdego miejsca wyczuwalny. Ostatnio robiłem łożysko w dupce na VTD w 4eat skrzyni. Z perspektywy kierowcy był to przedni dyfer, a na podnośniku było słychać właśnie to łożysko. Samo łożysko kosztowało ok 220 PLN w ASO. Także ważna jest poprawna diagnostyka. Bo są rzeczy w skrzyniach automatycznych które zrobi zwykły mechanik. Tak jak to się wspomniane łożysko. Druga sprawa dźwięki były słyszalne na każdym biegu? Jak się zachowywała skrzynia gdy wrzuciłeś na N w czasie jazdy? Dla potomnych potwierdzam - łożysko w dupce skrzyni czuć mocno z przodu ;] Na podnośniku od razu wychodzi co i jak. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba_Don Opublikowano 18 Maja 2021 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2021 W dniu 12.05.2021 o 18:52, Kuba_Don napisał: Auto stoi u mechanika. Nie chcę zapeszać ale jednak to raczej nie skrzynia(ufff). Bardzo możliwe, że to coś nieopodal skrzyni na lewo w okolicy koła. Mechanik zaczyna dłubać, niedługo się okaże Mimo wszystko dzięki wielkie za pomoc!!! Napiszę co wyszło jak odbiorę auto Odebrałem auto od mechanika. Zdecydowanie nie była to ani skrzynia ani nic z rzeczy związanych z przekładnią. Generalnie posypało się łożysko lewe z przodu i taki hałas był jakby naprawdę trybu wszystkie szlag trafił. Mechanik zdziwiony był, że taki odgłos może wydawać łożysko. Element wymieniony auto śmiga aż miło Ze wszystkich podejrzeń zgadzało się jedynie miejsce awarii Strachu o kosztach naprawy co nie miara! Na przyszłość polecam wszystkim sprawdzać łożyska przed wymianą skrzyni biegów Dzięki wszystkim za pomoc! 2 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się