Skocz do zawartości

LPG w Subaru


Azrael

Rekomendowane odpowiedzi

Skąd się bierze to + 20% na gazie??? W żadnym z dotychczasowych, zagazowanych aut takiej zwyżki spalania nie miałem. Najwyżej to było 10%, ale przeważnie ok 5, a czasem i nawet tyle samo, co na benzynie.

 

Co prawda ja nie jako ale w telegraficznym skrócie :

1. jako od urodzenia stroi instalacje LPG. Widać sformułowanie o owych 20% wzięło się z doświadczenia i pomiarów. Pomiarów AFR. I wyszło, że jak proporcja spalania noPb:LPG wynosi ok. 1 : 1,2 to AFR trzymał się w pełnym zakresie obrotów na właściwym poziomie. suberet, tak przy okazji, czy podczas strojenia Twoich instalacji LPG w poprzednich autach ktokolwiek z "gazowników" bawił się sonda szerokopasmową i nastawy instalacji LPG jakkolwiek chociaż były opierane o jej odczyty ?

 

2. generalnie mówimy o autach z turbinami. Już kiedyś tłumaczyłem, że różnica krzywej odzwierciedlającej zapotrzebowanie na paliwa w zależności choćby od wartości rpm. jest diametralnie różna w przypadku wolnych ssaków (nie mylić z leśnymi ssakami :mrgreen: ) a aut doładowanych. W przypadku wolnych ssaków ma ona przebieg liniowy, w przypadku aut z turbawkami zdecydowanie wykładniczy. Oznacza to ni mniej, ni więcej, że w pewnych zakresach obciążeń zapotrzebowanie na paliwo jest ultra wysokie. Przy strojeniu instalacji nie można założyć, że użytkownik nie będzie z tych zakresów korzystał. Należy w związku z tym odpowiednio bogato podlać.

 

3. LPG sam w sobie ma nieco wyższą temperaturę spalania. Zubożenie mieszanki (zwłaszcza w zakresach dużych obciążeń), wysokie AFR, wysokie EGT spowoduje prędzej czy później wypalania gniazd zaworowych, zaworów a w skrajnych sytuacjach popłynięcie tłoków. Warto więc podlać więcej, tak aby (najprościej rzecz ujmując) było bogato. Skrajne oszczędzanie na spalaniu w LPG jest przyczyną...baaardzo grubych wydatków w przyszłości.

 

4. Powoływanie się na Motor czy Auto Świat ma taki sam sens, jak powoływanie się na Klaudię. Wszystkie te redakcje dysponują bowiem podobnym potencjałem merytorycznym w zakresie motoryzacji w ogóle, a instalacji LPG w szczególe :mrgreen:

 

Pozdrawiam

Grzegorz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

suberet, zużycie podajemy w litrach a wartości energetyczne podane są na 1 kg. 1 kg LPG to objętość ok. 1,7 litra. 1kg benzyny to ok. 1,14 litra. Uwzględniając różnice w wartości energetycznej i oktanowej wychodzi właśnie jakieś +20%

http://www.rybacki.pl/query/query_lista.php?kat=19

Rację ma też

Oznacza to ni mniej, ni więcej, że w pewnych zakresach obciążeń zapotrzebowanie na paliwo jest ultra wysokie. Przy strojeniu instalacji nie można założyć, że użytkownik nie będzie z tych zakresów korzystał. Należy w związku z tym odpowiednio bogato podlać.

Trudno posądzać właścicieli subaru o mało dynamiczny styl jazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak pisze Quba25 wartość opałowa LPG jest wyższa od Pb jeśli liczymy na kilogramy.

Ale liczymy na litry i tu jest mniej "cukru w cukrze" :mrgreen:

 

Weźcie jeszcze pod uwagę, że stechiometryczny afr w samochodach na Pb wynosi 14,7.

Dla LPG 15,5.

Programy w komputerach "benzyny" dążąc do utrzymania 14,7 podczas jazdy na lpg, które potrzebuje 15,5 "części" powietrza na jedną paliwa z założenia przelewają.

I dzieje się tak podczas normalnej spokojnej eksploatacji.

 

 

jako od urodzenia stroi instalacje LPG

 

Grzesiu nie od urodzenia.... Chyba, że wliczę radio, telewizor, fortepian kilka razy. Gitarę wielokrotnie. Equalizer w moim sprzęcie kiedyś, bardzo go lubiłem :mrgreen:,

 

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam czy ktoś może zagazował jednostkę H6 3.0R w Legacy 2004-2007?

Jeśli tak to jak tym się jeździ na gazie? (jakiekolwiek zauważalne różnice)

Pytanie może banalne ale w przyszłym miesiącu zamierzam popełnić ten grzech i chce mieć pewność, że nie będę tego żałował ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę o najnowszej instalacji BRC z Flashlube i nie słyszałem o niej złego słowa jeśli chodzi o współpracę z H6 3.0 Rn ani 3.0R spec B,

co nie co na ten temat jest tutaj:

http://www.uklegacy.com/forums/index.php?showtopic=95853 (sorry za angielskiego linka)

Kontaktowałem się z wieloma firmami zajmującymi się konwersjami na LPG w Londynie, bo tu obecnie Legacy jest użytkowane i nikt mi nie odmówił, wręcz przeciwnie. Pytałem również byłych klientów posiadających takie jednostki po konwersjach i mówi się tu tylko o plusach. W końcu na Wyspach litr gazu to tylko lekko ponad 1/3 ceny litra benzyny.

Czy mógłbym prosić zorientowane osoby o więcej szczegółów na ten temat?

Dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

H6 w LPG wygląda z grubsza tak, cytaty z wypowiedzi kolegi nt. regulacji zaworów/naprawy głowic w Twojej jednostce :

 

"...Dla H6 mamy tak (sprawdziłem ceny na szybko z pamieci Szocia): 12 "dużych" szklanek po 465PLN i 12 "małych" szklanek po 89PLN i 12 sznkanek na "kalsycznym" wałku (pdobna cena jak w 2.0), brak używek bo 90% firm specjalizujących się w Subaru nie robiła regulacji zaworów w takim silniku albo nie robiła więcej niż 1-2 razy. Dodajmy sobie uszczelki pod dekle, olej którego jest duuużo i koszt serwisu wychodzi...spory..."

 

i

 

"...W H6 ze zmiennym wzniosem zaworów nawet nie chcesz wiedzieć ile to kosztuje..."

*) źródło cytatów - Azrael. Przepraszam, że o zgodę nie wystąpiłem ale podaję suche fakty, stąd pozwoliłem sobie sam ;-)

 

Ceny podane w cytacie nr 1 są oczywiście z polskiego rynku, stawiam konia wraz z zaprzęgam, że w U.K. są wyższe.

 

Na to, że eksploatując LPG w H6 (zwłaszcza tych nowych) nie spotkasz się z koniecznością częściej niż przy zasilaniu noPB, regulacji zaworów, napraw głowic nie licz. Spotkasz się. Panów, którzy Cię tak skwapliwie zachęcaj do zainstalowania LPG też trzeba zrozumieć. To ich chleb. I oczywiście, na etapie pozyskiwania klienta przedstawiają tylko plusy (które ewidentnie są w krótkim, bardzo krótkim horyzoncie czasowym). Jestem mocny ciekaw, czy równie chętnie będą uczestniczyli, c.a. co około 30-40 k km, w kosztach prac i części związanych z minimum regulacją luzów zaworowych. H6 ma diabelnie skomplikowany system sterowania wzniosem zaworów, koszty gratów są naprawdę wysokie, zamienników (zresztą, kto by chciał z nich korzystać) brak.

 

 

Ekonomicznie rzecz ujmując - samobójstwo. Choć ta perspektywa miała być właśnie tą pierwotną, zakładaną wartością dodaną (sic!).

 

Reasumując - nie montuj instalacji LPG w H6. A mówi Ci to osoba, która na LPG przejechała już dużo, dużo kilometrów, wymieniła dwie głowice, kilka razy regulowała luz zaworowy. Ale ja mam H4, do którego części i robocizna są niewspółmiernie tańsze od tych samych do H6.

 

 

Pozdrawiam

Grzegorz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za info Grzegorz. Wezmę to mocno pod uwagę. Do ostatecznej decyzji brakuje mi tylko opini kogoś kto ma H6 z LPG :(

 

Jest tu chyba jedna osoba z zagazowanym H6, poszukaj w archiwum.

Tak jak pisza koledzy to nie problem znalezc dobra instalke do H6, problem w tym, ze na dluzsza mete nie ma to wiekszego sensu ekonomicznego albo jest on watpliwy, poniewaz wymaga on m.in czestszej regulacji zaworow co kosztu i to duzo.

Jak przejrzysz sobie ten watek to co chwila ktos dopytuje sie o H6, ale po poczytani odpuszcza. Ja nawet w moim zaufanym serwisie, ktory sam mnie namowil do LPG w 2.5 pytalem o H6 i otrzymalem podobna odpowiedz, w skrocie: "lepiej nie: :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja zrobiłem u siebie test spalania gazu,tym razem była to opcja "jeżdżę prawie zgodnie z przepisami,nie butuję po obrotach,i bez szaleństw",trasa 130km,80km autostrada,V bieg ,prędkość 130km/h ,reszta to miasto (Legnica-bez większych korków) i szosa.jazda spokojna,kazdy bieg do max 2,5 tys obrotów i wyszło ile :?: :?: 13l na tej trasie czyli 10l/100km,biorąc pod uwagę,że to gaz,2.0 pojemność i 4x4 to całkiem ok :)

Ale auto musi sprawiać frajdę więc niech spala te 11l,ale niech sie jeździ fajniej niz takie testowe nudne jeżdżenie :|

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za info Grzegorz. Wezmę to mocno pod uwagę. Do ostatecznej decyzji brakuje mi tylko opini kogoś kto ma H6 z LPG :(

 

 

Moje H6 jest zagazowane przez Jako.

Ale to jest starsza konstrukcja z prostszym i tańszym sterowaniem zaworów.

Mimo, że przejechałem bezawaryjnie już około 100kkm na lpg, to na zagazowanie nowszego H6 bym się nie pokusił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki serdeczne wszystkim, za przedstawione opinie. Teraz już nie mam wątpliwości. Nie wybrałem tego modelu z oszczędności ale dla mocnych wrażeń i takie są ;) Można by rzec, że zakochałem się od pierwszej jazdy, hehe! I nie będę tego zmieniał.

H6 będzie jeżdzić tylko na "98", no może czasem "95" hehe. Powoli nawet nabieram odwagi i przełączam na tryb "sport" ;)

Przy okazji... jest tutaj może ktoś z Krakowa bądź okolic, kto chciałby podjechać na jakiś spocik. Jestem tu nowy i chętnie wymienił bym kilka zdań z kimś bardziej "kumatym" w temacie Legacy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie wyznawcy LPG od wczoraj zmieniłem wiarę z PB na LPG. Różnicę czuję tylko w ilości darowizny na utrzymanie kultu, ta nowa jest znacznie tańsza. :lol: Będę się dzielił wrażeniami na bieżąco. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AR2R_K19DLA, polecam kontakt z kolegą So What! , przesympatyczna "krakowska" jednostka, i też używa Legasia 3.0 :wink:

 

Zresztą, w Krakowie występują całe plantacje fajnych i ciekawych Forumowiczów - i tych, i tamtych :wink:

 

Przy okazji - dobra decyzja :idea:

 

 

Pozdrawiam

Grzegorz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Sympatycznych Kolegów.

 

Sielanka sie skończyła i moja Imprezka lekko zastrajkowała.

Dzisiaj jak wracałem do domu nagle zaczęła chodzić na 3 cylindry i zaczął mrugać "chek".Zatrzymałem się zgasiłem samochód po czym odpaliłem ponownie.

Na benzynie OK,na LPG znowu te same objawy z tym że "czek" już nie mrugał tylko świecił stale i tak już zostało.

O co chodzi,bardzo proszę o pomoc choć wiem że sam tego nie naprawię.Dodam tylko że ostatnio dwa lub trzy razy sama przełączyła się z gazu na benzynę,ale trochę to zignorowałem... :oops:

 

I czy zna ktoś może jakiś dobry warsztat we Wrocławiu który kuma bazę w instalacjach BRC bo taką właśnie mam.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wojtas.,

tysiąc powodów. Nie sposób w odpowiedzialny sposób dać diagnozę na odległość. Trzeba podjechać do diagnosty LPG (najlepiej tam gdzie robiono Ci instalację) i Subaru.

 

Chociaż tyle dobrze, że na paliwie jedzie OK, pozostaje wyłącznie powody związane z LPG...

 

Pozdrawiam

Grzegorz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wojtas.,

tysiąc powodów. Nie sposób w odpowiedzialny sposób dać diagnozę na odległość. Trzeba podjechać do diagnosty LPG (najlepiej tam gdzie robiono Ci instalację) i Subaru.

 

Chociaż tyle dobrze, że na paliwie jedzie OK, pozostaje wyłącznie powody związane z LPG...

 

Pozdrawiam

Grzegorz

 

Z wizytą w miejscu założenia instalacji może byc problem bo założyli ja w salonie Subaru we ...... Włoszech. :roll:

 

Też pomyślałem o wtryskach właśnie,samemu można je wyczyścić czy lepiej nie pchać łap.

Problem w tym że u nas (Kotlina Kłodzka) same paproki są od gazu i właśnie dlatego pytam o warsztat we Wrocławiu ,a najlepiej taki co ma doświadczenie w Subaru.

Szkoda że Jako tak daleko... :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wojtas.,

tysiąc powodów. Nie sposób w odpowiedzialny sposób dać diagnozę na odległość. Trzeba podjechać do diagnosty LPG (najlepiej tam gdzie robiono Ci instalację) i Subaru.

 

Chociaż tyle dobrze, że na paliwie jedzie OK, pozostaje wyłącznie powody związane z LPG...

 

Pozdrawiam

Grzegorz

 

Z wizytą w miejscu założenia instalacji może byc problem bo założyli ja w salonie Subaru we ...... Włoszech. :roll:

 

Też pomyślałem o wtryskach właśnie,samemu można je wyczyścić czy lepiej nie pchać łap.

Problem w tym że u nas (Kotlina Kłodzka) same paproki są od gazu i właśnie dlatego pytam o warsztat we Wrocławiu ,a najlepiej taki co ma doświadczenie w Subaru.

Szkoda że Jako tak daleko... :?

 

Ja mam BRC w Forku robione i serwisowane u Konrada w Sparko na Grabiszyńskiej. Ich mechanik ogarnia bardzo dobrze instalacje i subaru. Tu masz kontakt:

http://www.sparko.com.pl/kontakt.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Panowie...wczytałem się w ten wątek...i mam pytanie podobne do kolegi AR2R_K19DLAkto jezdził w H6 powyżej 2004 roku na gazie? ile kilometrów? Skąd te opinie kolegi szczur_75...który twierdzi że w "starym" H6 to ok...za to w nowym, którego rozumiem nie ekspoatował na gazie...nie poleca...i rodzi się tutaj moje pytanie WARUM...bo przyjmuje regulacje zaworową etc...ale kto to sprawdził???...dziękuję za uwagę ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...