Skocz do zawartości

Rajd Finlandii - wyjazd


jarmaj

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 296
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

e to co zakladamy konkurencję dla GRUPY WRC ???

 

Chyba nie macie szans...LOL :

 

http://autoklub.pl/forum/viewtopic.php?p=137440#137440

 

Przydała by się, bo poziom się obniża (organizacja spoko, ale organizator nie ogarnia jak ktoś robi problemy - w/w "diabeł")

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Azi, mam kilka pytań w związanych z waszym wyjazdem.

Zamierzamy wybrać sie "swoim" squadem w przyszlym roku (ja, Lolek, fAnka, depi, Jakub001, Oskar, Robert) + moze ktos jeszcze...

 

1. Jaka trasą jechaliscie?

- ile jest kilometrów?

- skąd prom?

- ile prom?

2. Kwatery.

- jaka jest dostępność na miejscu?

- jakie ceny?

3. Cała reszta...

- ceny zarcia, napojów wyskokowych, wejsciówek na OS itp.

Z góry dzieki za odpowiedź!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Jaka trasą jechaliscie?

- ile jest kilometrów?

- skąd prom?

- ile prom?

 

Trasa to Gliwice – Warszawa – Suwałki, granicę przejeżdżaliśmy w Budzisku. Potem Litwa, Łotwa, Estonia, około 700 km, prom z Tallina do Helsinek i jakieś 280 km na północ do bazy rajdu w Jyvaskyla. Paliwo z krajach Bałtyckich trochę tańsze niż u nas, więc opłaca się jak najwięcej tam tankować. Na miejscu oglądając rajd zrobiliśmy koło 500 km. W sumie wyszło przeszło 4 tyś km jazdy.

 

Promów z Tallina do Helsinek jest cała masa, ceny od około 160 do 350 euro za rejs w obie strony, samochód i 4 osoby. Te droższe płyną dwa razy krócej, są cholernie szybkie, nasz wyciągał 40 węzłów (ok. 70 km/h)!

 

2. Kwatery.

- jaka jest dostępność na miejscu?

- jakie ceny?

 

Na temat rezerwacji kwater Azrael może więcej powiedzieć, bo się tym zajmował, ale wiem że na miesiąc przed rajdem było już ciężko coś znaleźć. Płaciliśmy po 17 euro, mieliśmy czteroosobowy pokój w miejscowości 25 km za Jyvaskylą.

 

3. Cała reszta...

- ceny zarcia, napojów wyskokowych, wejsciówek na OS itp.

 

Zakupić należy karnety, na ich podstawie wchodzi się na oesy i do parku serwisowego. Kosztują 50 euro. Do tego wskazane jest nabycie informatora i mapy (niezwykle dokładna, rewelacja!), 7 euro. Parkingi przy odcinkach płatne dodatkowo 3 – 4 euro.

Napoje rozweselające mieliśmy w dostatecznym zapasie z kraju, więc nic nie kupowaliśmy na miejscu (doświadczenia sprzed pół roku ze szwedzkimi rozwodnionymi sikami sprzedawanymi jako piwo, oduczyły nas eksperymentów w tej dziedzinie)

Z jedzenie też mieliśmy zapasy, więc kupowaliśmy tylko pieczywo. Śniadania były w cenie kwatery.

Tak naprawdę, to kompletnie nie wyobrażam sobie, jak można by zaopatrywać się na miejscu. Z noclegowni wyjeżdża się o 6 rano, wraca 21 -22. Nie ma czasu na zakupy czy szukanie knajp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OKi, dzieki za wyczerpującą odpowiedź, jak będziecie mieli jescze coś do dodania, to chętnie poczytamy (bo specjalnie napisałem to na forum, żeby pozostali też zobaczyli;)).

Czyli biorąc pod uwagą wczesniejsze wasze wypowiedzi wnioskuje, że realnym jest sie zamknąc w kwocie rzędu 1300 zł do 1500 zł/ osobe jadąc osobówką w cztery osoby??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na temat rezerwacji kwater Azrael może więcej powiedzieć, bo się tym zajmował, ale wiem że na miesiąc przed rajdem było już ciężko coś znaleźć. Płaciliśmy po 17 euro, mieliśmy czteroosobowy pokój w miejscowości 25 km za Jyvaskylą.

 

 

Taktyka taka sama jak zawsze - mail do organizatorów noclegów ze strony rajdów, pare wymian na temat oczekiwań i możliwości i ustalenie co i jak. To co tym razem mieliśmy było marne, pokój był w standardzie na kolonie młodzieżowe, ale jakoś daliśmy radę. Najgorszy problem z sanitariatami po drugiej stronie placu. Ogólnie jak na ten standard było bardzo drogo. Ale rajd odbywa się na potężnym pustkowiu i tam jest naprawdę słabo z noclegami. I tak mieliśmy dobra lokalizację przy drodze z niewielkiim ruchem.

 

 

Czyli biorąc pod uwagą wczesniejsze wasze wypowiedzi wnioskuje, że realnym jest sie zamknąc w kwocie rzędu 1300 zł do 1500 zł/ osobe jadąc osobówką w cztery osoby??

 

 

Zdecydowanie tak, jadąc ekonomicznym dieslem nawet znacznie taniej. Jednak Imprezką żeśmy nie zeszli poniżej 9/100.

 

 

 

Jarmaj zapomniał dodać jednej rzeczy - w krajach nadbałtyckich absolutnie nie można przekraczac ich absurdalnychograniczeń, grozi to paskudnymi konsekwencjami. W FInlandii trochę lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziękoowa, odpowiedzi były wyczerpujące!!

Jak coś to będę/ dziemy pytać.

aha, mówisz diesel'kiem??, ja wpadłem na barumce na pomysł, co by zakupić specjalnie na finlandię jakiegoś transita lub vivaro 9-cio osobowe, wtedy koszty by były znikome:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Finlandii opłaca się zostać dzień dłużej, tylko po to aby pojeździć po ichnich szutrach !

 

i tego się bałem, że to moze być jedyny minus jechania busem, ale jak chłopaki napisali, że tam autobusy bokami jeżdżą po szutrach, to tranzystor czy vivaro też napewno potrafi...hehehe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczególnie taki starszy Transit, z tylnym napędem! ;)

 

Bernie z Competition Transmission Services ma w swoim 280KM ;-) Takim można by pojechać ;-)

 

 

Osobiście chyba wolałbym jechać w dwie osobówki, pewnie że drożej, ale Subaraka na rajd nie zabrać?

Chyba Wiśnia by się na mnie śmiertelnie obraziła…

 

I tak była urażona po wizycie u Subaryty...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tak była urażona po wizycie u Subaryty...

 

Od tego czasu słów "estiaj" w ogóle w samochodzie nie wymawiam. Jeszcze mnie strzeli w pysk jakąś poduszką...

 

A wracając do wyjazdu, to w paru miejscach byłoby też trochę ciężko zaparkować takiego dostawczaka.

 

ma w swoim 280KM ;-) Takim można by pojechać ;-)

Tylko taki potwór pewnie pali więcej niż dwie osobówki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wracając do wyjazdu, to w paru miejscach byłoby też trochę ciężko zaparkować takiego dostawczaka.

 

Tia, camperem czy dostawzakiem byśmy na niektóre odcinki nie dojechali, albo byśmy drałowali godzinę z kapcia.

 

 

 

ma w swoim 280KM ;-) Takim można by pojechać ;-)

Tylko taki potwór pewnie pali więcej niż dwie osobówki!

 

 

Nie wiem ale mówił że fajnie się jeździ. Ma tam Cossiego stage 1 pod maską :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem ale mówił że fajnie się jeździ. Ma tam Cossiego stage 1 pod maską :-)

 

Czy to ten, którego kiedyś w Top Gearze pokazywali?

Bo nie pamiętam dokładnie, ale był tam jakiś mało wolny Transit w barwach fabrycznego Forda (tych sprzed paru lat).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...
... wstępnie bym sie pisał na taki wyjazd ....

 

cze byku :!:

To cieszem się, może carfita jeszcze namówimy :mrgreen:

 

Chyba Cię cycki pieką :mrgreen: , z pijakami nie jeżdzę :wink: :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...