Skocz do zawartości

outback 2.5 vmax


sneer

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 60
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

ALEX, a czy sa Outback-i 3.0 w manualu? zalezy mi na dynamicznym aucie, ale jesli Outback jest bardziej niezawodny niz Forester/Impreza turbo to mnie to przekonuje.

 

Reduktory do zwiekszenia przyspieszenia? Nieeee, takich chwytow bym raczej nie stosowal.

 

Pomyśl o OBK 2.5 T z US. Może być tylko problem żeby znaleść wersję MT. W przypadku H6 z EU zawsze jest AT, skóra + nie działająca ( w Polsce ) nawigacja z super dotykowym ekranem. Pełny bajer ale 15.000 euro trzeba dopłacić.

Dla mnie 2.5 MT też jest troche powiedzmy "nie wystarczający" ale biorąc pod uwagę relatywnie małe spalanie i brak alternatywy w ofercie SIP ( np. H6 MT bez kosztownych i niepotrzebnych dodatków ) zdecydowałem się na OBK 2.5MT.

 

Odnośnie niezawodności to mam poważne wątpliwości. Mam OBK 4 miesiące, nie całe 15k km przejechane i w zasadzie co kika tygodni jestem w serwisie żeby usunąć kolejne pojawiające się ciężkie problemy.

Jutro jadę z listą 6 punktów. Im starsze auto tym więcej punktów. :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P.S.Jeśli wierzysz w reduktorki,to zacznij się już modlić,bo kiedy zobaczysz TIR z naprazeciwka to będzie naprawdę za późno... :cry:

 

Aj tam, Alex, robisz trochę sceny... Zgodnie z tą teorią to w ogóle żadnym autem z silnikiem mniejszym niż ów 1.6 w sienie, nie należy wyprzedzać, bo można spotkać TIR'a z naprzeciwka... Każdym autem, które ma 10-12 sek do setki da się płynnie jechać i bezpiecznie wyprzedać. A taki jest zdaje się outback...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet ma mniej niż 10s do setki, dla większości śmiertelników to rakieta a dla niektórych muł straszny. Ale są na świecie tacy, dla których pewnie i WRX to muł straszny, którym się jeździć nie da a i wyprzedzać strach. Pewnie ich nie ma za wielu. Jak pojeździłem tym autem (2,5) to byłem nieco zawiedziony bo różnica z moim 2,0 Legacy była mała - ale nigdy nie stwierdziłbym,że to muł. To jeździ więcej niż przyzwoicie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.......Odnośnie niezawodności to mam poważne wątpliwości. Mam OBK 4 miesiące, nie całe 15k km przejechane i w zasadzie co kika tygodni jestem w serwisie żeby usunąć kolejne pojawiające się ciężkie problemy.

Jutro jadę z listą 6 punktów. Im starsze auto tym więcej punktów. :evil:.............

Adam12 - mógłbyś "zapodać" taką listę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie!Ja opisałem osiągi OBK MY02. Byc może sytuacja wygląda lepiej w przypadku nowego modelu. Kupując Outbacka 2.5 wcale nie oczekiwałem osiągów zblizonych do GT czy WRX, a le to auta pod względem mocy naprawdę mnie rozczarowało. Nie wiem, czy to masa, aerodynamika, czy napęd zabijają konie w tym aucie, ale jest moim zdaniem naprawdę tragicznie. Nie odbierajcie tego jako kryptoreklamę, ale w OBK jedynym słusznym silnikiem jest jednostka H6, która daje komfort bezpiecznego poruszania się po zatłoczonych polskich drogach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Pomyśl o OBK 2.5 T z US. Może być tylko problem żeby znaleść wersję MT. W przypadku H6 z EU zawsze jest AT, skóra + nie działająca ( w Polsce ) nawigacja z super dotykowym ekranem. Pełny bajer ale 15.000 euro trzeba dopłacić.

Dla mnie 2.5 MT też jest troche powiedzmy "nie wystarczający" ale biorąc pod uwagę relatywnie małe spalanie i brak alternatywy w ofercie SIP ( np. H6 MT bez kosztownych i niepotrzebnych dodatków ) zdecydowałem się na OBK 2.5MT.

 

Odnośnie niezawodności to mam poważne wątpliwości. Mam OBK 4 miesiące, nie całe 15k km przejechane i w zasadzie co kika tygodni jestem w serwisie żeby usunąć kolejne pojawiające się ciężkie problemy.

Jutro jadę z listą 6 punktów. Im starsze auto tym więcej punktów. :evil:

 

Ale ja zamierzam kupic auto z lat '99-'00. Tam nie ma wersji z turbo, a jesli chodzi o niezawodnosc to ponoc sa mniej awaryjne niz nowe...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.......Odnośnie niezawodności to mam poważne wątpliwości. Mam OBK 4 miesiące, nie całe 15k km przejechane i w zasadzie co kika tygodni jestem w serwisie żeby usunąć kolejne pojawiające się ciężkie problemy.

Jutro jadę z listą 6 punktów. Im starsze auto tym więcej punktów. :evil:.............

Adam12 - mógłbyś "zapodać" taką listę?

 

Bez elaboratów krótka historia z serii "z życia wzięte" :

- koniec stycznia 2006 - wyjazd z salonu - ściaganie na prawo.

- wymiania oleju 3,500 km - ściagnie na prawo. serwis nie wie o co chodzi.

- 10.000 km - krzywe tarcze, ściaganie w prawo, głośnie stukanie przekładni, głuche odgłosy z tylnego zawieszenia, niemiłosiernie skrzypiąca podsufitka plus środkowa konsola - reakcja serwisu - toczenie tarcz + smarowanie mocowania podsufitki. reszta - brak pomysłów.

- 11.500 km - brak hamowania +rzężenie hamulców przód + ściaganie, przekładnia i zawieszenie. wizyta w serwisie - wymiania tarcz + klocków na F2.0T. wymiana magicznej "sprężynki" od przekładni. Podobno miało pomóc.

- 14.800km - rzężenie hamulców lewy przód, przy skręcaniu odłosy jakby tarcia blachy o blachę lewy przód, ściąganie w prawo, tłucząca się przekładnia, głuche odgłosy z tynego zawieszenia, skrzypienie konsoli na podszybiu ( efekt jakby ktoś nasypał piasku między szybę a konsolę. )

 

ASO zaproponowało mi kontakt w drugiej połowie przyszłego tygodnia wtedy będą mogli się zająć moim autem.

No comments....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mozemy jeszcze pogrymasic, to kupisz sti :mrgreen:

 

STI mi raczej nie grozi teraz. To taka zbyt wyzywajaca suczka jak dla mnie (przynajmniej na razie, moze kiedys bede w takich gustowal :D)

 

Abt, czy wczesniej jezdziles Legacy turbo kombi z obtartym bokiem? Jesli tak, to jechalem tym autem (przewiozl mnie nowy wlasciciel, za co mu serdecznie dziekuje). Calkiem fajnie przyspieszal i mruczal. Czy Forester turbo podobnie robi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.......Odnośnie niezawodności to mam poważne wątpliwości. Mam OBK 4 miesiące, nie całe 15k km przejechane i w zasadzie co kika tygodni jestem w serwisie żeby usunąć kolejne pojawiające się ciężkie problemy.

Jutro jadę z listą 6 punktów. Im starsze auto tym więcej punktów. :evil:.............

Adam12 - mógłbyś "zapodać" taką listę?

 

Bez elaboratów krótka historia z serii "z życia wzięte" :

- koniec stycznia 2006 - wyjazd z salonu - ściaganie na prawo.

- wymiania oleju 3,500 km - ściagnie na prawo. serwis nie wie o co chodzi.

- 10.000 km - krzywe tarcze, ściaganie w prawo, głośnie stukanie przekładni, głuche odgłosy z tylnego zawieszenia, niemiłosiernie skrzypiąca podsufitka plus środkowa konsola - reakcja serwisu - toczenie tarcz + smarowanie mocowania podsufitki. reszta - brak pomysłów.

- 11.500 km - brak hamowania +rzężenie hamulców przód + ściaganie, przekładnia i zawieszenie. wizyta w serwisie - wymiania tarcz + klocków na F2.0T. wymiana magicznej "sprężynki" od przekładni. Podobno miało pomóc.

- 14.800km - rzężenie hamulców lewy przód, przy skręcaniu odłosy jakby tarcia blachy o blachę lewy przód, ściąganie w prawo, tłucząca się przekładnia, głuche odgłosy z tynego zawieszenia, skrzypienie konsoli na podszybiu ( efekt jakby ktoś nasypał piasku między szybę a konsolę. )

 

ASO zaproponowało mi kontakt w drugiej połowie przyszłego tygodnia wtedy będą mogli się zająć moim autem.

No comments....

O qrcze !!!

Masz niefarta prawie jak krzysiom.

Co to za ASO? - żeby omijać szerokim łukiem.

Próbowałeś inne ASO albo kontakt z SIP'em?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mozemy jeszcze pogrymasic, to kupisz sti :mrgreen:

 

STI mi raczej nie grozi teraz. To taka zbyt wyzywajaca suczka jak dla mnie (przynajmniej na razie, moze kiedys bede w takich gustowal :D)

 

Abt, czy wczesniej jezdziles Legacy turbo kombi z obtartym bokiem? Jesli tak, to jechalem tym autem (przewiozl mnie nowy wlasciciel, za co mu serdecznie dziekuje). Calkiem fajnie przyspieszal i mruczal. Czy Forester turbo podobnie robi?

jezeli srebrne auto z krakowa, to na 99% moje.

a co do forestera... hmm nie ladnie znecac sie nad slabszym :twisted::twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Abt, tak, to ten. gdybym teraz takiego znalazl w dobrym stanie to skusilbym sie zamiast OBK-a. Widzialem nawet jakis czas temu, byl w Niemczech, rok 1993, przebieg ok 100km (slownie: sto kilometrow). Przez kilkanascie lat stal w salonie, cena okolo 10tys Euro. Niestety juz go nie moge znalesc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do pytania na początku w moim OBK 2001 130 tys zegar zamyka sięna równo 200 km/h GPS pokazuje 189 km/h.Co do następnego wątku zrobiłem swoim 20 tys. i oprócz wymiany płynów i przednich tarcz z klockami nic się nie dzieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do pytania na początku w moim OBK 2001 130 tys zegar zamyka sięna równo 200 km/h GPS pokazuje 189 km/h.Co do następnego wątku zrobiłem swoim 20 tys. i oprócz wymiany płynów i przednich tarcz z klockami nic się nie dzieje.

 

a masz automata?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie!Ja opisałem osiągi OBK MY02. Byc może sytuacja wygląda lepiej w przypadku nowego modelu. Kupując Outbacka 2.5 wcale nie oczekiwałem osiągów zblizonych do GT czy WRX, a le to auta pod względem mocy naprawdę mnie rozczarowało.

 

A mnie nie. Zwykle nie przekraczam 120-140 km/h na dobrej drodze. Kupujac automata o mikrej mocy spodziewalem sie raczej spokoju za kolkiem, ktory OBK z nawiazka zapewnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moze 4 biegu automat nie wrzucil? jest tam u ciebie przełacznik OD/OFF, czy cos takiego?? Over Drive taz zwa ameryknace 4 bieg :mrgreen: czesto skrzynie A/T maja taki wylacznik i wtedy skrzynia zmienia biegi od 1 do 3.

 

Nie bardzo. Skrzynia ma przelacznik "power" - na tym jechalem, ale to raczej przelacznik ktory po prostu powoduje pozniejsza zmiane biegow, no i 'lock' - czyli limiter zmian biegow (zmienia do 3).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A auto ma moc czy sprawia wrażenie jakby chodziło na połowie garów? :-/

 

wydaje mi sie, ze ma normalna zupelnie moc, chociaz nie mam porownania, bo jezdze nim od lutego. Skrzynia zmienia gladko, silnik pracuje rowniutko i cicho. Oleju ubylo 0,5 litra po 10 kkm (wiekszosc szybkie trasy), olej jest czysty po 10 kkm. Filtry 10 kkm temu po wymianie w ASO. Nie mial i nie ma instalacji gazowej.

 

ki czort?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...